eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRozmowa na Poczcie Polskiej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 178

  • 171. Data: 2005-03-29 23:38:50
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "normund" <n...@g...com>


    Użytkownik "Bionka" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:39a6.00001673.4245c7e4@newsgate.onet.pl...
    > Poszłam do dyrektora oddziału PP na region ... Pomijam to, że aby dostać
    > się do

    PP to afera nie mniejsza od PZU i Orlen.

    Krotko mowiac, banda zlodzeji pod flaga PROKOM stworzylo firme PostData,
    gdzie PP ma na papierze udzial 51%, a na prawde b. malo do powiedzenia.

    Dzialalnosc PostData to - totalne olewanie klienta, jakosc projektow nawet
    gorsza od tych znanych "ZUS-owskich",
    za to nie przetargow, bo wiekszosc udzialow ma PP

    Mam na to dowody i swiadkow...






  • 172. Data: 2005-03-30 06:52:39
    Temat: Re: [OT] Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Tue, 29 Mar 2005 22:50:52 +0200, WAM <n...@n...nopl.pl> napisał:

    > On Tue, 29 Mar 2005 20:41:07 +0000 (UTC), " T.Omasz"
    > <t...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
    >
    >>> >Wygląda mi na takiego, co to zapchał sobie głowę jakimiś pierdołami o
    >>> >żabach i teraz na siłę próbuje zainteresować tym innych.
    >>> Dużo czytam. Zapamiętuję.
    >> Jak myślisz, kiedy wreszcie "Poranek Kojota" stanie się klasykiem
    >> porównywalnym z "Misiem"? :)
    > Jak bedziemy masowo czytac podreczniki dla akwizytorow ;)
    > Ide po jogurt, zostalo mi tego cale mnostwo.
    Skąd Ty tyle tego bierzesz? Wygrałeś w programie "I'm sorry"?

    --
    Miałem jakiś pomysł na nowego siga, ale chwilowo wyleciał mi z pamięci.
    (priv: z lewej from, w środku małpa, z prawej gazeta.pl)


  • 173. Data: 2005-03-30 20:45:12
    Temat: Re: [OT] Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Wed, 30 Mar 2005 08:52:39 +0200, "T.Omasz"
    <t...@f...pl> wrote:

    >>>> >Wygląda mi na takiego, co to zapchał sobie głowę jakimiś pierdołami o
    >>>> >żabach i teraz na siłę próbuje zainteresować tym innych.
    >>>> Dużo czytam. Zapamiętuję.
    >>> Jak myślisz, kiedy wreszcie "Poranek Kojota" stanie się klasykiem
    >>> porównywalnym z "Misiem"? :)
    >> Jak bedziemy masowo czytac podreczniki dla akwizytorow ;)
    >> Ide po jogurt, zostalo mi tego cale mnostwo.
    >Skąd Ty tyle tego bierzesz? Wygrałeś w programie "I'm sorry"?
    Nie jestem chorzystka tylko piosenkarka :)

    EOT

    WAM
    --
    NadMorskie forum dla szczurów lądowych ;)
    www.NadMorze.pl -> Forum


  • 174. Data: 2005-03-31 09:53:58
    Temat: Re: Czytajcie Gazety.....(bylo; Rozmowa na Poczcie Polskiej)
    Od: "Bionka" <b...@o...pl>


    > W tej sutuacji, "blokada przyjec ludzi z zewnątrz" wydaje mi się rozsadna -
    > przy dużej reorganizacji ( ze zwiazkowym straszakiem w tle) warto najpierw
    > sprawdzić czy juz zatrudnieni w zminiejszanych oddzaiłach nie bedą chceili
    > przejść do innych filii...
    >
    >
    > Na krótką mete przyniosą raczej kłopoty. Przełożeni tego szefa starający się
    > jakoś dogadać ze związkam ma więc zmninimalizować zwolnienia, natychmiast
    > zaczną dociekać, dlacego jeden dyrektor nagle zatrudnia nowych. Zaczną się
    > podejżenia o nepotyzm, a jak nie znajdą żadnych koligacji rodzinnych to
    > dojdą do wniosku, że zatrudnił kochankę...
    > No i po co mu to?
    > Pozdrawiam
    > Paweł
    >

    No dobrze. Rozumien twoją argumentację. A jak ma się to do zapewnienia
    dyrektora że listonoszy, owszem, potrzebują? Na listonosza podania nie złożyłam
    ale mój brat tak. I jeśli dostanie on tą pracę tzn że ktoś z góry PP powie że
    jest kochankiem szefa i dlatego dostał pracę? Absurd.
    I jak to jest że od sekretaki słyszę że w okienkach na zmianach i w sortowni
    baby się nie wyrabiają bo jest ich za mało a dyr mówi że tylko listonoszów mu
    trzeba. Chyba że listonosz wyrabia normę za baby i oprócz roznoszenia sortuje,
    segreguje, pieczętuje, wypełnia papierki...

    Bionka

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 175. Data: 2005-03-31 11:15:30
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: HERAKLES <h...@b...pl>

    > PP to afera nie mniejsza od PZU i Orlen.
    > Mam na to dowody i swiadkow...
    To idź do ABW albo do telewizji, ale najpierw ubezpiecz się na sporszą sumę
    pieniędzy, żeby pare groszy dla rodzinki po tobie zostało.

    --
    _____________________________


  • 176. Data: 2005-03-31 13:19:51
    Temat: Re: Czytajcie Gazety.....(bylo; Rozmowa na Poczcie Polskiej)
    Od: "Pawel A." <a...@w...pl>

    >
    > No dobrze. Rozumien twoją argumentację. A jak ma się to do zapewnienia
    > dyrektora że listonoszy, owszem, potrzebują? Na listonosza podania nie
    > złożyłam
    > ale mój brat tak. I jeśli dostanie on tą pracę tzn że ktoś z góry PP powie
    > że
    > jest kochankiem szefa i dlatego dostał pracę? Absurd.
    > I jak to jest że od sekretaki słyszę że w okienkach na zmianach i w
    > sortowni
    > baby się nie wyrabiają bo jest ich za mało a dyr mówi że tylko listonoszów
    > mu
    > trzeba. Chyba że listonosz wyrabia normę za baby i oprócz roznoszenia
    > sortuje,
    > segreguje, pieczętuje, wypełnia papierki...

    W każdej firmie jest różne obłożenie na różne stanowiska. Listonoszy może w
    ogóle brakować - praca mało rozwijająca a do tego nienajbezpieczniejsza.
    Natomiast pan w okienkach może być nadmiar. Co więcej nie znamy planu
    reorganizacji poczty - jeżeli w ogóle taki plan istnieje - dlatego nie
    wiadomo czy np nie obejmuje on zmiany struktury zatrudnienia.
    W pierwszym poście sugerowałaś, ze dyrektor nie chiał Cię zatrudnić bo nie
    masz odpowiednich "pleców". Jeżeli zatrudni Twogo brata to będzie to Twoim
    zdaniem dowód na to że on je ma?
    A może po prostu dyrektor potrzebuje listonoszy a ludzi do okienek nie. Albo
    spodziewa się do okienek napływu pracowników z likwidowanych albo
    ograniczanych oddziałów....
    Pozdrawiam
    Paweł


  • 177. Data: 2005-03-31 19:09:29
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: Marcin Wolcendorf <w...@f...polbox.pl>

    Piotr Przewłocki wrote:
    > Jotte napisał(a):
    >
    > [...]
    >
    >> Po co prywatyzować?
    >> Nie lepiej na rozsądnych warunkach otworzyć drogę konkurencji?
    >> Monopol jest deprawujący dla _każdego_ rodzaju działalności (vide MS ;)),
    >> zaś konkurencja rodzi potrzebę bezustannego rozwoju i poszukiwania nowych
    >> rozwiązań.
    >
    >
    > Konkurencja dwóch firm państwowych z jednej branży nie ma racji bytu, bo
    > i tak nie muszą się starać o dobre wyniki finansowe. Wszak dostają
    > pieniądze z budżetu bez względu na to, czy klient przyjdzie czy też nie
    > z powodu np. złej obsługi.
    > Generalnie połączenie słów konkurencyjność i państwowość (w tym
    > kontekście) jest bez sensu.

    A kto powiedział, że to ma być konkurencja firm _państwowych_? Niechże
    sobie jedna będzie państwowa, druga prywatna i niech ze sobą konkurują.
    Cóż miałoby być w tym złego?

    M.


  • 178. Data: 2005-04-05 07:47:04
    Temat: Re: Czytajcie Gazety.....(bylo; Rozmowa na Poczcie Polskiej)
    Od: pwil <p...@k...pl.niedziala>

    Pawel A. nastukał(a):

    > A może po prostu dyrektor potrzebuje listonoszy a ludzi do okienek nie.
    > Albo spodziewa się do okienek napływu pracowników z likwidowanych albo
    > ograniczanych oddziałów....

    Jestem podobnego zdania. Pracownika biurowego, gdy zdegradują do okienka, w
    obecnej sytuacji będzie się cieszył, że nadal ma pracę. Myślę, że niełatwo
    znaleźć pracownika, który z ciepłej posadki pozwoli się przenieść do pracy
    listonosza...

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1