eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy z wykształceniem średnim dostane prace czy zawsze wyprzedzi mnie student?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 31. Data: 2002-07-31 19:47:57
    Temat: Re: Czy z wykształceniem średnim dostane prace czy zawsze wyprzedzi mnie student?
    Od: Daniel Podlejski <u...@u...eu.org>

    vXhz napisał(a):
    [...]
    : ja teraz ja tworze... a ty bedziesz sie jej uczyl za kilka miesiecy, moze
    : lat? o ile w ogole twojego pracodawce bedzie stac na wykupienie licencji :)

    Pochwal się, zobaczymy za parę miesięcy, a może lat co ona warta.

    Bo jak tak patrzę na te coraz lepsze, Nowe Wspaniałe Technologie [TM],
    to się zastanawiam co za ludzie to projektowali ...

    Ostanio maiłem okazję poznać trochę system Ericssona - Solidus eCare.
    Owszem, ogólnie system niezły, ale miejscami inwencja i podejście jego
    twórców woła o pomstę do nieba. A to projektowali i pisali przecież
    wspaniali fachowcy z renomowanej, znanej na świecie firmy ...

    --
    Daniel Podlejski <u...@u...eu.org>
    ... You want to shut out the night, you want to shut down the sun
    You want to shut away the pieces of a broken heart ...


  • 32. Data: 2002-07-31 20:10:50
    Temat: Re: Czy z wykształceniem średnim dostane prace czy zawsze wyprzedzi mnie student?
    Od: "vXhz" <v...@w...pl>

    > Ostanio maiłem okazję poznać trochę system Ericssona - Solidus eCare.
    > Owszem, ogólnie system niezły, ale miejscami inwencja i podejście jego
    > twórców woła o pomstę do nieba. A to projektowali i pisali przecież
    > wspaniali fachowcy z renomowanej, znanej na świecie firmy ...

    slyszales o tzw. mile stoneach i software revisons??? a o rozwijaniu
    oprogramowania... dziwie sie tobie - wskaz mi chociaz jeden produkt, ktory
    nie byl latany po oficialnym releasie! i nie mow mi, ze tak nie powinno byc,
    bo to jest nie wykonalne... no chyba, ze robisz to nie komercyjnie i masz na
    to ze 20 lat (czyli brak deadline'ow)... ale i tak sie znajda jakies bugi!

    poza tym projektanci systemu sa scisle zalezni od sprzetu na jakim to ma
    chodzic, a tego nie przeskocza chociaz nie wiem jak by sie starali...

    jest jeszcze trzecia mozliwosc (w przypadku komercyjnego produktu):
    optymalizacja moze przynies male korzysci, a naklad pracy bedzie nie
    wspomierny do rezultatu... czyli wyrzucone pieniadze w bloto :)

    --
    pozdr
    vXhz




  • 33. Data: 2002-07-31 20:43:01
    Temat: Re: Czy z wykształceniem średnim dostane prace czy zawsze wyprzedzi mnie student?
    Od: "Krzysztofsf" <K...@p...poczta.gazeta.pl>


    Użytkownik "AMRA" <a...@a...com> napisał w wiadomości
    news:ai9985$cu1$1@news.onet.pl...
    > > Bo ja pracuje w poblizu uczelni, i jak wracam autobusem ze studentami,
    to
    > > inne teksty slysze niz twoj.
    >
    > Uczelnia uczelni nie rowna. Jaka czesc studentow studiuje bez egzaminu
    > wstepnego?? A potem na dyplomie ma SGH, UW lub inne dobre "marki" ?
    > A przeciez jest i to dosc duza roznica absolwenta po studiach dziennych
    SGH
    > a tego po zaocznych. (pomijajac egzaminy wstepne na przyklad).
    >
    > tutaj widzialbym problem takich "cienkich" studentow.
    >
    > Nalezy zatem rozroznic studenta od "studenta".


    A technika od technika. I to boli autora watku.


    Pozdr
    mgr inz. Krzysztof



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 34. Data: 2002-07-31 21:19:50
    Temat: Re: Czy z wykształceniem średnim dostane prace czy zawsze wyprzedzi mnie student?
    Od: Daniel Podlejski <u...@u...eu.org>

    vXhz napisał(a):
    : > Ostanio maiłem okazję poznać trochę system Ericssona - Solidus eCare.
    : > Owszem, ogólnie system niezły, ale miejscami inwencja i podejście jego
    : > twórców woła o pomstę do nieba. A to projektowali i pisali przecież
    : > wspaniali fachowcy z renomowanej, znanej na świecie firmy ...
    :
    : slyszales o tzw. mile stoneach i software revisons??? a o rozwijaniu
    : oprogramowania... dziwie sie tobie - wskaz mi chociaz jeden produkt, ktory
    : nie byl latany po oficialnym releasie!

    Chwila, a co to ma do rzeczy ? Ja nie mówię o bugach, czy brakach w
    funkcjonalności, tylko o ewidentnych błędach na etapie projektowania.

    : poza tym projektanci systemu sa scisle zalezni od sprzetu na jakim to ma
    : chodzic, a tego nie przeskocza chociaz nie wiem jak by sie starali...

    Tutaj chodzi akurat o soft na serwery, a nie cantrale czy inne dziwne
    urządzenia.

    --
    Daniel Podlejski <u...@u...eu.org>
    ... Hey Patty Garrett that's what I used to call you
    They tell me you want me but I hear they've got you ...


  • 35. Data: 2002-07-31 21:25:55
    Temat: Re: Czy z wykształceniem średnim dostane prace czy zawsze wyprzedzi mnie student?
    Od: "A.B." <b...@k...onet.pl>


    Użytkownik "Daniel Podlejski" <u...@u...eu.org> napisał w
    wiadomości news:slrnakgcdv.4ql.underley@witch.underley.eu.org..
    .
    > Rafal Neumann napisał(a):
    > [...]
    > : szczerze watpie zebys studentom AGH ,PW lub innych - bo to sa najlepsze
    > : uczelnie tlumaczyl jak sie komputer obsluguje
    >
    > Nie wiem jak PW, ale na AGH, i to na EAiE (teraz to się chyba trochę
    > inaczej nazywa, bodajrze EAIiE) problemy z obsługą komputera nie były
    > rzadkością. I to bynajmniej nie na pierwszym roku.
    >
    > --
    Konczylem informatyke na "AGH, i to na EAiE" dawno temu, do dzisiaj nie
    umiem obslugiwac Corela, Picture Publishera, Photoshopa itp itd,. Wielu "z
    praktyka pozazawodowa" mogłoby mnie tego nauczyc. Jaki stad wniosek? Wg mnie
    zaden. Wiem natomiast, ze wielu przedmowcom przydalaby sie lepsza znajomosc
    obslugi Outlooka - chociazby sprawdzanie pisowni, w co drugim poscie raza
    bledy gramatyczne.



  • 36. Data: 2002-07-31 21:38:54
    Temat: Re: Czy z wykształceniem średnim dostane prace czy zawsze wyprzedzi mnie student?
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    > Buahhahha....
    > ROTFL

    jak juz wstaniesz i otrzepiesz sie...

    > Wlasnie jedna taka prywatna skonczylem...

    o to moze dlatego tak uwazasz?

    > Poziom wyksztalcenia i wiedzy jaki wynosisz z KAZDEJ uczelni zalezy
    > tylko i wylacznie od CIEBIE samego. Nie ma znaczenia czy uczelnia jest
    > panstwowa czy prywatna (jak myslisz skad sie rekrutuje Kadre do tych
    > pomijanych przez ciebie prywatnych uczelni?)

    He, he, he. Tak uwazasz? Sorry - ale ja uwazam, ze takie UW jest lepsze od
    innej uczelni wlasnie ze wzgledu na "material genetyczny". Proste i
    ogiczne - lepsi ida do szkol panstwowych, gorsi na zaoczne, wieczorowe czy
    do prywatnych. (dalej podkreslam, ze sa chlubne wyjatki).
    Nie mow mi, ze jesli masz wybor - uczelnia prywatna a panstwowa idziesz na
    prywatna... W 95% jesli pozwala na to sytuacja finansowa idziesz na
    panstwowa uczelnie...

    > Kolego - Uczelnia prywatna ma ta przewage nad panstwowa, ze student jest
    > traktowany bardziej jak mlody czlowiek, ktory ma swiadomosc tego co chce
    > osiagnac - niz jak numerek w kartotece, za co ma mozliwosc slono placic

    taaak a swistak zawija w sreberka... Moze akurat miales szczescie byc w tej
    lepszej prywatnej uczelni, ale wiekszosc niestety - ich jakosc wola o pomste
    do nieba - niestety. Oczywiscie ze wiem co mowie, bo mam wielu znajomych na
    takowych uczelniach (i takie tam).

    > (oplaty na panstwowych zaocznych nawet nie podskocza do oplat na
    > prywatnych...) i dzieki czemu wyklady prowadza LEPIEJ oplacani (czytaj.
    > mniej zestresowani) Profesorowie i Doktorzy z uczelni panstwowych...

    buhahahahhahaha. Jak obskocza kilka szkol w tygodniu to sa mniej
    zestresowani.. To jest maszynka do robienia pieniedzy. A etatowi pracownicy
    prywatnych szkol duzo bardziej woliby isc do jakiejs panstwoej uczelni - bo
    to jest prestiz.
    (ale kasa kasa i zostaja tam gdzie ona jest)

    > Egzamin koncowy sklada sie na uczelni prywatnej tak samo jak na
    > panstwowej przed Panstwowa Komisja Egzaminacyjna...

    O jakim egzaminie mowisz?
    O jakich programach nauczania mowisz? O jakich egzaminach w sesji mowisz?

    Oczywiscie kazda sroczka swoj ogonek chwali, ale wybacz- szkly prywatne sa
    szkolami prywatnymi.
    I jeszcze duzo wody uplynie, zeby absolwenci tych szkol (uogolniam) byli
    lepsi od tych z panstwowej. Nie przecze - sa bardzo zdolni na takich
    uczelniach, ale oolnie jest kiepsko, bardzo kiepsko.

    Kto placi ten wymaga, tylko zazwyczaj jest to wymaga szybkiego zaliczenia
    bezstresowergo. A tylko nieliczne szkoluy stac, zeby stracic placacych
    studentow, na rzeczkonkurencji, ktora przyjmie takowego z otwartymi
    ramionami..



  • 37. Data: 2002-07-31 21:56:39
    Temat: Re: Czy z wykształceniem średnim dostane prace czy zawsze wyprzedzi mnie student?
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    > Umiejętności konstruktywnego myslenia i wyszukiwania informacji nikt Cie
    > nie nauczy. Albo się to ma, albo nie. Na studiach można to tylko trochę
    > rozwinąć. Bez studiów też.

    Teraz dyskusja sie toczy miedzy studentemi lub posiadaczami wyzszego
    wyksztalcenia, a tymi, ktorzy takowego nie maja.
    Z jednej strony probuje sie wmowic - ze papierek uprawnia do stwierdzenia o
    nabyciu nie wiadomo jakiej wiedzy, z drugiej paktycy obruszaja sie na
    stwierdzenie ze jak nie maja papierka to sa "lewymi" technikami.

    Prawda lezy pewnie gdzies po srodku. Sa ludzie, ktorzy inwestuja w wiedze
    teoretyczna, a sa i tacy ktorzy po prostu ida do pracy ... Przez 5 lat mozna
    baaardzo duzo doswiadczenia zawodowego zdobyc...

    Oczywiscie ludzie bez studiow uwazaja, ze nie ma co patrzec na papier,
    nalezy na umiejetnosci, ci ze tytulami, ze maja lepsze predyspozycje i sa
    oglnie super - bo ci ze srednim to tacy glupi ze nawet studiow nie
    skonczyli... :)

    Jak popatrzymy na kadre menadzerska to przeciez 90% (jesli nie wiecej) ma
    wyzsze wyksztalcenie. To o czyms swiadczy. I podstawowa uwaga. Niekoniecznie
    profil studiow decyduje o tym, ze do czegos sie nadajemy - przyklad z
    Gronkiewcz-Walz...

    Pracodawcy zazwyczaj twierdza, ze student to i tak g. umie po studiach i
    dopiero go w pracy ucza konkretnej pracy (dlatego tak wazne jest
    doswiadczenie zawodowe). W chwili, gdy panuje wysokie bezrobocie -
    pracodawca moze sobie ustawic wysokie wymagania - i tak mu sie zglosi kilka
    osob. I co wiecej - pozniej taka osobe - jesli sie sprawdzi moze przesunac
    (awansowac) na inne stanowwisko - majac swiadomosc, ze wlasnie dzieki
    studiom wyzszym ten czlowiek na takim stanowisku sie sprawdzi.
    Z tymi, ktorym brak wyzszej edukacji - nie jest juz to takie pewne... Maja
    wiedze - a i owszem, ale moze to byc li tylko wiedza bardzo ukierunkowana.







  • 38. Data: 2002-07-31 22:15:58
    Temat: Re: Czy z wykształceniem średnim dostane prace czy zawsze wyprzedzi mnie student?
    Od: Tomasz Kopacz <t...@n...idg.com.pl>

    Daniel Podlejski <u...@u...eu.org> wrote in
    news:slrnakgl3m.3e3.underley@witch.underley.eu.org:

    > vXhz napisał(a):
    >: > Ostanio maiłem okazję poznać trochę system Ericssona - Solidus
    >: > eCare. Owszem, ogólnie system niezły, ale miejscami inwencja i
    >: > podejście jego twórców woła o pomstę do nieba. A to projektowali i
    >: > pisali przecież wspaniali fachowcy z renomowanej, znanej na świecie
    >: > firmy ...
    >:
    >: slyszales o tzw. mile stoneach i software revisons??? a o rozwijaniu
    >: oprogramowania... dziwie sie tobie - wskaz mi chociaz jeden produkt,
    >: ktory nie byl latany po oficialnym releasie!
    >
    > Chwila, a co to ma do rzeczy ? Ja nie mówię o bugach, czy brakach w
    > funkcjonalności, tylko o ewidentnych błędach na etapie projektowania.

    Pozwolę się wtrącić.
    Z tego co się orientuję cykl projektowy podlega coraz większej presji rynku
    - na przykład nie robisz pewnych modułow, bo jakiemuś decydentowi od $$$
    wydaje się to za drogie - mimo że projekt był klepnięty itp... A potem masz
    "częściowo spójne" specyfikacje, gdzie na pierwszy rzut oka widać, gdzie
    "cięli" budżet

    Do zarządzania ryzuykiem warto dopisać jeszcze jedną pozycję - ryzyko
    obcięcia budżetu na projekt np. o 50% :(



    --
    Pozdrawiam,
    Tomasz


  • 39. Data: 2002-08-01 01:34:30
    Temat: Re: Czy z wykształceniem średnim dostane prace czy zawsze wyprzedzi mnie student?
    Od: kingram <k...@N...net>

    AMRA wrote:
    > jak juz wstaniesz i otrzepiesz sie...

    Juz wstalem - dlugo trwalo...
    >
    > o to moze dlatego tak uwazasz?
    Tak uwazam - ty pewno skonczyles panstwowa, co daje Ci bardzo wysokie
    mniemanie o sobie - dlatego tez inaczej uwazasz, co?

    > He, he, he. Tak uwazasz? Sorry - ale ja uwazam, ze takie UW jest lepsze od
    > innej uczelni wlasnie ze wzgledu na "material genetyczny". Proste i
    > ogiczne - lepsi ida do szkol panstwowych, gorsi na zaoczne, wieczorowe czy
    > do prywatnych. (dalej podkreslam, ze sa chlubne wyjatki).

    Gubisz litery i wogole jakis taki niegramotny jestes... No ale skoro sie
    rzeklo slowo...
    Generalizujesz (zajrzyj do Encyklopedi co to slowo znaczy) Jak chcesz
    porownywac 80 % uczelni panstwowych do 20% uczelni prywatnych to
    najpierw powtorz semestr ze statystyki...

    > Nie mow mi, ze jesli masz wybor - uczelnia prywatna a panstwowa idziesz na
    > prywatna... W 95% jesli pozwala na to sytuacja finansowa idziesz na
    > panstwowa uczelnie...

    Mialem wybor miedzy Politechnika Wroclawska i prywatna uczelnia ktora
    skonczylem. Na Politechnike Wroclawska zostalem przyjety BEZ EGZAMINU na
    studia dzienne (konkurs swiadectw, che, che) - i wiesz co? Dokonalem
    moim zdaniem slusznego wyboru.

    > > Kolego - Uczelnia prywatna ma ta przewage nad panstwowa, ze student jest
    > > traktowany bardziej jak mlody czlowiek, ktory ma swiadomosc tego co chce
    > > osiagnac - niz jak numerek w kartotece, za co ma mozliwosc slono placic
    >
    > taaak a swistak zawija w sreberka...
    Powtarzasz sie - wymysliles ta reklame czy jak?

    > Moze akurat miales szczescie byc w tej
    > lepszej prywatnej uczelni, ale wiekszosc niestety - ich jakosc wola o pomste
    > do nieba - niestety. Oczywiscie ze wiem co mowie, bo mam wielu znajomych na
    > takowych uczelniach (i takie tam).
    Nie mialem szczescia - tylko dokonalem swiadomego wyboru... Tez mam
    wielu znajomych i po prywatnych uczelniach i po panstwowych... I co z
    tego?

    > buhahahahhahaha. Jak obskocza kilka szkol w tygodniu to sa mniej
    > zestresowani.. To jest maszynka do robienia pieniedzy. A etatowi pracownicy
    > prywatnych szkol duzo bardziej woliby isc do jakiejs panstwoej uczelni - bo
    > to jest prestiz.
    > (ale kasa kasa i zostaja tam gdzie ona jest)
    Prestiz kolego to i juz w prywatnych uczelniach mozna osiagnac. Bez
    najmniejszego problemu.
    Na mojej wykladali profesorowie z Politechniki Gliwickiej, i wiesz co?
    Rozmawialem kiedys z jednym z nich, tak prywatnie po zajeciach i
    powiedzial mi ze woli przyjezdzac an moja uczelnie, chociazby po to zeby
    zaczerpnac swiezego powietrza. Mowi ci to cos?

    > O jakim egzaminie mowisz?
    > O jakich programach nauczania mowisz? O jakich egzaminach w sesji mowisz?
    Skonczyles jakiekolwiek studia ze zadajesz takie pytanie?


    > Oczywiscie kazda sroczka swoj ogonek chwali, ale wybacz- szkly prywatne sa
    > szkolami prywatnymi.
    > I jeszcze duzo wody uplynie, zeby absolwenci tych szkol (uogolniam) byli
    > lepsi od tych z panstwowej. Nie przecze - sa bardzo zdolni na takich
    > uczelniach, ale oolnie jest kiepsko, bardzo kiepsko.
    Tu sie zgadzam - co do tej duzej ilosci wody co to uplynie. Ale bedzie
    musialo uplynac duzo wody miedzy innymi dzieki takim jak ty, ktorzy
    swiecie przekonani i nieomylni glosza takie poglady.

    > Kto placi ten wymaga, tylko zazwyczaj jest to wymaga szybkiego zaliczenia
    > bezstresowergo. A tylko nieliczne szkoluy stac, zeby stracic placacych
    > studentow, na rzeczkonkurencji, ktora przyjmie takowego z otwartymi
    > ramionami..

    Podsumowujac. Nie da sie porownac uczelni panstwowych do prywatnych.
    Koniec i kropka.
    Jedne i drugie maja swoje wady i zalety. Podkreslam raz jeszcze, ze to
    od studenta zalezy czy bedzie cos soba reprezentowal po ukonczeniu
    uczelni czy nie. I niewazne ktora z nich skonczy.

    Jak chcesz dyskutowac, to zacznij podpisywac sie pod swoimi wypocinami.
    Dla mnie EOT.

    --
    with Best Regards

    Krzysztof Ingram, Ottobrunn

    "Smart Brains are very limited resources...
    Don't waste them, be GPL !"


  • 40. Data: 2002-08-01 06:40:32
    Temat: Re: Czy z wykształceniem średnim dostane prace czy zawsze wyprzedzi mnie student?
    Od: Daniel Podlejski <u...@u...eu.org>

    Tomasz Kopacz napisał:
    [...]
    : Pozwolę się wtrącić.
    : Z tego co się orientuję cykl projektowy podlega coraz większej presji rynku
    : - na przykład nie robisz pewnych modułow, bo jakiemuś decydentowi od $$$
    : wydaje się to za drogie - mimo że projekt był klepnięty itp... A potem masz
    : "częściowo spójne" specyfikacje, gdzie na pierwszy rzut oka widać, gdzie
    : "cięli" budżet

    No dobra, a jak wytłumaczysz taki kwiatek - są dwa moduły, które posługują
    się tym samym zbiorem zasobów. W module pierwszym tym zasobom można nadawać
    numerki od 0 65536 (tak jakby nie mogły dostawć numerków automatycznie :-/),
    w module drugim można użyć tylko zasobów numerowanych od 0000 do 9999.
    Ja rozumiem, że to spory projekt, itp, ale takiej niekonsekwencji nie da
    się wyjaśnić cięciem budżetu, ani podobnymi okolicznosciami.

    FUT poster, bo zrobiło się bardzo offtopic
    --
    Daniel Podlejski <u...@u...eu.org>
    ... She fell in love with his greasy machine
    She leaned over wiped his kickstart clean ...

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1