Mam taki dylemat. Wysłałem cv i list w odpowiedzi na oferte zamieszczoną w
gazecie wyborczej.
Ogloszenie ukazalo sie 2 miesiace temu i nie ma odzewu na moj list.
OK. Moga mnie zwyczajnie nie chciec - rozumie.

Wczoraj przegladalem natomiast oferty w internecie i ta sama firma HR
oglasza sie z ta sama oferta,
tyle, ze nazwa stanowiska zmienila sie z manager xxx, na specjalista xxx - a
w tresci pisze sie o tym,
ze w perspektywie x lat bedzie to manager xxx.

Zastanawiam sie, czy jest sens wysylac swoje papiery jeszcze raz. Skoro nie
maja kandydta wlasciwego,
a moje papiery bycmoze juz dawno przeszly proces mielenia w niszczarce, to
moze warto wyslac je jeszcze raz.

Co o tym sadzicie?

Dodam, ze nie chodzi o pierwsza prace, mam kilka lat doswiadczenia dokladnie
w zagadnieniach,
do ktorych szukany jest specjalista i to w tym samym sektorze przemysłu.

Dziękuje za wszelkie odpowiedzi.
Jorg.

do góry

On Thu, 18 Jul 2002 10:48:37 +0200, "Jorgus Angolus"
<n...@n...com> wrote:

>Zastanawiam sie, czy jest sens wysylac swoje papiery jeszcze raz. Skoro nie
>maja kandydta wlasciwego,
>a moje papiery bycmoze juz dawno przeszly proces mielenia w niszczarce, to
>moze warto wyslac je jeszcze raz.

Wyślij. Ja kiedyś wysłalem drugi raz i zostałem zaproszony na rozmowę.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
ICQ UIN 3867037 GG 129280

do góry

>
> >Zastanawiam sie, czy jest sens wysylac swoje papiery jeszcze raz. Skoro
nie
> >maja kandydta wlasciwego,
> >a moje papiery bycmoze juz dawno przeszly proces mielenia w niszczarce,
to
> >moze warto wyslac je jeszcze raz.
>
> Wyślij. Ja kiedyś wysłalem drugi raz i zostałem zaproszony na rozmowę.
>
Ja tez bym sie nie przejmowal i wyslalbym po raz drugi. Baby w HRach rzadko
pamietaja kto i na co wysylal aplikacje. Z reguly aplikacja niewykorzysta\ne
ida do okraglego segregatora albo do niszczarki. Naprawde rzadko sie zdarza,
aby ktos archiwizowal i siegal po aplikacje wysylane pol czy rok temu... Tak
robia tylko jednostkowe firmy.

pzdr i zycze powodzenia

jacek/wafka

do góry

Dzieki za sugestie.
Tak chcialem zrobic, ale naszly mnie watpliwosci.

Jorg.


"Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:ah633r$o4d$1@news.onet.pl...
> >
> > >Zastanawiam sie, czy jest sens wysylac swoje papiery jeszcze raz. Skoro
> nie
> > >maja kandydta wlasciwego,
> > >a moje papiery bycmoze juz dawno przeszly proces mielenia w niszczarce,
> to
> > >moze warto wyslac je jeszcze raz.
> >
> > Wyślij. Ja kiedyś wysłalem drugi raz i zostałem zaproszony na rozmowę.
> >
> Ja tez bym sie nie przejmowal i wyslalbym po raz drugi. Baby w HRach
rzadko
> pamietaja kto i na co wysylal aplikacje. Z reguly aplikacja
niewykorzysta\ne
> ida do okraglego segregatora albo do niszczarki. Naprawde rzadko sie
zdarza,
> aby ktos archiwizowal i siegal po aplikacje wysylane pol czy rok temu...
Tak
> robia tylko jednostkowe firmy.
>
> pzdr i zycze powodzenia
>
> jacek/wafka
>
>

do góry

Użytkownik "jerzu" <n...@j...one.pl>
> Wyślij. Ja kiedyś wysłalem drugi raz i zostałem zaproszony na rozmowę.
>
Tez uwazam, ze powinienes jeszcze raz wyslac. W koncu nic nie tracisz :)
Powodzenia :)
M.

do góry

>> Wy?lij. Ja kiedy? wys?alem drugi raz i zosta?em zaproszony na rozmow?.
>>
> Tez uwazam, ze powinienes jeszcze raz wyslac. W koncu nic nie tracisz :)

Ja bym sie zdenerwowal jakby mi los wyslal jeszcze raz to samo CV :)


--
Pawel Rutkowski Centauri RSC
+48 22 853 0 444 http://www.rsc.pl

do góry

> >> Wyślij. Ja kiedyś wysłalem drugi raz i zostałem zaproszony na rozmowę.
> >>
> > Tez uwazam, ze powinienes jeszcze raz wyslac. W koncu nic nie tracisz :)
>
> Ja bym sie zdenerwowal jakby mi los wyslal jeszcze raz to samo CV :)
>

z Pana slow wynika ze dlugo Pan pamieta cv... moze lepiej zaprzatac sobie
glowe innymi sprawami? Albo prowadzi Pan baze danych cv ktore Pan dostaje,
siedzi paniena i wklepuje je w baze danych a potem ktos nad tym siedzi i to
analizuje... czy przypadkiem ktos laskawie nie pragnie aplikowac sie 2 razy
do Pana pracy?

Czy wg. Pana kazde cv jest zawsze takie samo niewazne ze np. po roku moze
sie zmienic? Ot np. ktos moze sie uczyc, doksztalcac i doskonalic... ja np.
rok temu nie znalem html'a ani javy, a teraz juz znam... tzn. bylbym do
konca zycia skonczony u Pana jako potencjalny kandydat? cos tak jak nieudana
randka - zero szans na drugie spotkanie? nawet po liftingu i kuracji
odchudzajacej? hehehhe

czym objawia sie pana zdenerwowanie? to straszne.... czy istnieje jakas
karencja, ze cv mozna wyslac jeszcze raz po pol roku? moze po roku czasu
aby Pan sie nie zdenerwowal?

mimo wszystko - prosze przyjac wyrazy wspolczucia

jacek/wawa

do góry

> Ja tez bym sie nie przejmowal i wyslalbym po raz drugi. Baby w HRach rzadko
> pamietaja kto i na co wysylal aplikacje. Z reguly aplikacja niewykorzysta\ne
> ida do okraglego segregatora albo do niszczarki. Naprawde rzadko sie zdarza,
> aby ktos archiwizowal i siegal po aplikacje wysylane pol czy rok temu... Tak
> robia tylko jednostkowe firmy.

no to WGK Audyt Personalny jest jedna z tych jednostkowych.
Zalatwil mi prace ze 6 lat temu a potem po jakichs 2 latach
mila "Baba z HRow" zadzwonila spytac, czy przypadkiem nie szukam pracy,
bo maja cos do czego ich zdaniem bym pasowal....

niestety (?) nie skorzystalem...

ale na miejscu autora watku slalbym papiery drugi i trzeci raz.
chyba, ze juz nie ma kasy na znaczki ;-)

pozdrawiam

romekk

do góry

On Thu, 18 Jul 2002 14:10:56 +0000 (UTC), Pawel Rutkowski
<r...@N...rsc.pl> wrote:

>Ja bym sie zdenerwowal jakby mi los wyslal jeszcze raz to samo CV :)

Pamiętasz wszystkie 300 CV które przyszły na ogłoszenie?? Bo ja np
tyle dostałem w odpowiedzi na ogłoszenie w Wyborczej. Sorki - ale
naprawde musiałyby być to wybitne cv albo rzucające się w oczy zdjęcie
żeby zapamiętać.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
ICQ UIN 3867037 GG 129280

do góry