Dnia 17-07-2006 o 18:28:30 Michał <s...@p...onet.pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "TLP" <t...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:op.tcudbducenfzrw@wypasiony.laptok.tlp...
>> Dnia 17-07-2006 o 18:24:20 Michał <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>>
>> > Gitara, pytałem kiedyś o prace na zbiorze malin - 3,2/h - to normalnie
>> > pisać
>> > i czytać się uczyć nie opłaca ...
>> >
>> Zbiór malin? od godziny? Ścieminiasz.
>
> Nie od łubianki ileś tam było no i tak po przeliczeniu tyle mniej więcej
> wyszło. hehehe fajnie jak by tak od godziny płacili ...
>

Znaczy przeliczeniu Twojego tempa? Ale nieważne.

Czy na Warmii i Mazurach, regionie z najwyższym w kraju bezrobociem, można
znaleźć osoby do pracy przy zbiorze winogron za 170 zł dziennie? Okazuje
się, że to wcale nie takie proste, a Wojewódzki Urząd Pracy musiał aż
poprosić media o pomoc w nagłośnieniu oferty.

dalej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/2029020,53600
,3485265.html

--
TLP

do góry

> Znaczy przeliczeniu Twojego tempa? Ale nieważne.
>
> Czy na Warmii i Mazurach, regionie z najwyższym w kraju bezrobociem, można
> znaleźć osoby do pracy przy zbiorze winogron za 170 zł dziennie? Okazuje
> się, że to wcale nie takie proste, a Wojewódzki Urząd Pracy musiał aż
> poprosić media o pomoc w nagłośnieniu oferty.
>
> dalej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/2029020,53600
,3485265.html

No gościu ....czytałeś ten artykół ??? Tam stoi wyraźnie "hiszpańskich
winnicach", bo już na mazury się wybierałem ...

do góry

Dnia 17-07-2006 o 18:54:57 Michał <s...@p...onet.pl> napisał(a):

>
>> Znaczy przeliczeniu Twojego tempa? Ale nieważne.
>>
>> Czy na Warmii i Mazurach, regionie z najwyższym w kraju bezrobociem,
>> można
>> znaleźć osoby do pracy przy zbiorze winogron za 170 zł dziennie? Okazuje
>> się, że to wcale nie takie proste, a Wojewódzki Urząd Pracy musiał aż
>> poprosić media o pomoc w nagłośnieniu oferty.
>>
>> dalej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/2029020,53600
,3485265.html
>
> No gościu ....czytałeś ten artykół ??? Tam stoi wyraźnie "hiszpańskich
> winnicach", bo już na mazury się wybierałem ...
>

co za różnica?

--
TLP

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:e9ge9u$q00$1@news.dialog.net.pl...
> W wiadomości news:e9gdll$2bk$1@news.onet.pl Michał
> <s...@p...onet.pl> pisze:
>
> >> Co to znaczy "zostawić rynek pracy w spokoju"?
> > Nie mieszać polityki do tego, tak jak ktoś zauważył - nie ma
ministerstwa
> > handlu i handel się rozwija ...
> To przygruntowego lotu demagogia.

To tylko przykład że pańśtwo chce kontrolować za dużo spraw nie radząc sobie
z tym .. nie będe się rozpisywał bo nie mam czasu.

do góry

Użytkownik "TLP" <t...@s...pl> napisał w wiadomości
news:op.tcuequ11enfzrw@wypasiony.laptok.tlp...
> Dnia 17-07-2006 o 18:54:57 Michał <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> >
> >> Znaczy przeliczeniu Twojego tempa? Ale nieważne.
> >>
> >> Czy na Warmii i Mazurach, regionie z najwyższym w kraju bezrobociem,
> >> można
> >> znaleźć osoby do pracy przy zbiorze winogron za 170 zł dziennie?
Okazuje
> >> się, że to wcale nie takie proste, a Wojewódzki Urząd Pracy musiał aż
> >> poprosić media o pomoc w nagłośnieniu oferty.
> >>
> >> dalej:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/2029020,53600
,3485265.html
> >
> > No gościu ....czytałeś ten artykół ??? Tam stoi wyraźnie "hiszpańskich
> > winnicach", bo już na mazury się wybierałem ...
> >
>
> co za różnica?

bo ja podałem prace w Polsce gdyby to było w moim urzędzie pewnie bym
pojechał, choćby po to żeby kawałek świata zobaczyć, przy okazji te 2 koła
przywieźć, nie dużo ale jest.

do góry

W wiadomości news:e9gfp8$9s7$1@news.onet.pl Michał
<s...@p...onet.pl> pisze:

>>>> Co to znaczy "zostawić rynek pracy w spokoju"?
>>> Nie mieszać polityki do tego, tak jak ktoś zauważył - nie ma
> ministerstwa
>>> handlu i handel się rozwija ...
>> To przygruntowego lotu demagogia.
> To tylko przykład że pańśtwo chce kontrolować za dużo spraw nie radząc
> sobie z tym .. nie będe się rozpisywał bo nie mam czasu.
A ja ci na to nie odpowiem, bo ogladam fajny film i mi się nie chce...

do góry

Użytkownik <w...@h...com> napisał w wiadomości
news:1153137958.376614.187710@m73g2000cwd.googlegrou
ps.com...

> Najgorsze jest to, że ludzie szukają szczęścia u Angoli nie mając
> pojęcia o tym, że tam też trzeba zasuwać, koszty życia są
> wyższe, a wymagania są takie same jak u nas.

Jakie wyzsze koszty zycia? Prosze o konkretne przyklady. Oczywiscie
porownujac te same zawody. Sprzataczka w Angli bedzie miala wyzsze koszty
zycia niz sprzataczka w Polsce? Inzynier w Angli bedzie mial wyzsze koszty
zycia niz inzynier w Polsce. To wlasnie Polska jest krajem, gdzie koszty
zycia sa niewyobrazalnie duze, porownujac do zarobkow.

Laris

do góry

Święta prawda. Tylko do niektórych to nie dociera i rzucają takie hasła.
Użytkownik "Laris" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9gm8e$v99$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik <w...@h...com> napisał w wiadomości
> news:1153137958.376614.187710@m73g2000cwd.googlegrou
ps.com...
>
>> Najgorsze jest to, że ludzie szukają szczęścia u Angoli nie mając
>> pojęcia o tym, że tam też trzeba zasuwać, koszty życia są
>> wyższe, a wymagania są takie same jak u nas.
>
> Jakie wyzsze koszty zycia? Prosze o konkretne przyklady. Oczywiscie
> porownujac te same zawody. Sprzataczka w Angli bedzie miala wyzsze koszty
> zycia niz sprzataczka w Polsce? Inzynier w Angli bedzie mial wyzsze
> koszty zycia niz inzynier w Polsce. To wlasnie Polska jest krajem, gdzie
> koszty zycia sa niewyobrazalnie duze, porownujac do zarobkow.
>
> Laris
>
>

do góry

>>Możemy zapłacić i 4000 na rękę, ale za ROZSĄDNĄ ptracę, a nie
>>odwalanie kitu.

Daj ogloszenie z ta kwota, to pewnie bedzie lepszy odzew.
Na pewno zglosi sie banda nieudacznikow, ale ktos wartosciowy tez.
Ale wy nie dacie takiego ogloszenia (bo nie chcecie/ nie mozecie) tyle
placic,
zgadlem ? (rozumiem ze rozmawaimy o umowie o prace)


>>Najgorsze jest to, że ludzie szukają szczęścia u Angoli nie mając
>>pojęcia o tym, że tam też trzeba zasuwać, koszty życia są
>>wyższe, a wymagania są takie same jak u nas.

Zarobki tez sa wyzsze. Chyba nie chcesz powiedziec
ze u nas jest tak samo dobrze jak tam. Bo to nie jest
prawda. Plusem jest tylko to ze sie zyje we wlasnym
kraju. Jednak powiem ci jednak ze np. ja przestaje sie z
polska identyfikowac. To jest kraj gornikow i innych
uprzewilejowanych grup spolecznych wyjetych
ponad konstytucje, a nie moj. Mysle ze wielu
mysli podobnie

pozdrawiam

do góry

Ja juz w piatek wracam do Polski. Jestem rozsadny. Chetnie podejme prace za
4tys tylko ze na slasku. Jak ktos ma cos interesujacego to chetnie sie
zapoznam z oferta :).Katowice i okolice
Pozdrawiam

do góry