eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy wolno pracować 24h na dobę ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 11. Data: 2005-07-21 22:09:59
    Temat: Re: Czy wolno pracować 24h na dobę ???
    Od: lynx <s...@g...com>

    Jednego pięknęgo dzionka o czasie Fri, 22 Jul 2005 00:05:23 +0200,ludzik o
    nazwie b.marcin <b...@w...pl> wziął i wystukał na klawiaturce co
    następuje:

    >>> w obecnym czasie jesli masz prace to trzeba ja szanowac a nie
    >>> wymyslac z
    >>> kodeksem pracy
    >> Nie radź w ten sposób. Nie każdy chce być szmatą.
    >
    > Ale kazdy chce miec sie za co utrzymac... Tu jest problem.

    Dobrze więc przyjdzie 10 na jego miejsce ale kiedyś i oni się postawią i
    znajdą swoich następców i oni też się postawią więc burak/szef zrozumie że
    robić tak nie można i wtedy sytuacja może wróci do stanu normalnego. Jak
    się dajesz dymać to Cię dymają ? A jak ktoś się boi o utratę pracy to po
    co o tym gada na grupie - przecież lepiej siedzieć cicho co nie ? Nic nie
    mówić i dawać ciała - jest wojna są straty. Gdyby ludzie się tak nie bali
    tacy pracodawcy szybko skończyliby swoje "byznezy"

    --
    lynx


  • 12. Data: 2005-07-21 22:27:45
    Temat: Re: Czy wolno pracować 24h na dobę ???
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:dbp674$etc$1@atlantis.news.tpi.pl b.marcin
    <b...@w...pl> pisze:

    >> >>w obecnym czasie jesli masz prace to trzeba ja szanowac a nie
    >>> wymyslac z kodeksem pracy
    >> Nie radź w ten sposób. Nie każdy chce być szmatą.
    > Ale kazdy chce miec sie za co utrzymac... Tu jest problem.
    Prędzej stanę z czosnkiem i majtami na targowisku niż przyjmę "postawę"
    Marka.
    I wiem co mówię, bo był czas że na bazarze stałem, choć nie z czosnkiem
    wprawdzie.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 13. Data: 2005-07-21 23:03:57
    Temat: Re: Czy wolno pracować 24h na dobę ???
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:dbp3n6$s8g$1@news.onet.pl Marek
    <m...@p...onet.pl> pisze:

    > w obecnym czasie jesli masz prace to trzeba ja szanowac a nie wymyslac z
    > kodeksem pracy
    Jeszcze jedno: na czym w tym kontekście i w Twoim pojęciu polega owo
    "szanowanie pracy bez wymyślania z kodeksem"?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 14. Data: 2005-07-21 23:28:37
    Temat: Re: Czy wolno pracować 24h na dobę ???
    Od: Bronek Kozicki <b...@r...pl>

    Marek wrote:
    > w obecnym czasie jesli masz prace to trzeba ja szanowac a nie wymyslac z
    > kodeksem pracy

    na co komu "szacunek do pracy", skoro pracownik siebie nie szanuje?


    B.


  • 15. Data: 2005-07-21 23:30:49
    Temat: Re: Czy wolno pracowac 24h na dobe ???
    Od: "Pionier" <o...@p...onet.pl>

    Pracujemy w tych samych warunkach tylko ty 12h a ja 24h dwa razy tyle
    za jednym strzalem jak by niepatrzec.Po takiej dobówce dwa dni
    dochodze do siebie i znowu od poczatku.Ale nadszedl czas nauczyc
    szefa rozumu zrobilem juz wstepne przygotowania bedzie sprawa oj
    bedzie jak prage zakwitnac.Zadaj sobie pytanie czy pracujesz po to
    aby zyc, czy zyjesz po to aby pracowac? (jak wól) Pozdrawiam
    Ps.Ja wybieram to pierwsze.


  • 16. Data: 2005-07-22 01:29:46
    Temat: Re: Czy wolno pracować 24h na dobę ???
    Od: "michal" <6...@g...pl>


    Użytkownik "Jotte" napisał w wiadomości:

    marcin
    pisze:

    >>> >>w obecnym czasie jesli masz prace to trzeba ja szanowac a nie
    >>>> wymyslac z kodeksem pracy
    >>> Nie radź w ten sposób. Nie każdy chce być szmatą.
    >> Ale kazdy chce miec sie za co utrzymac... Tu jest problem.
    > Prędzej stanę z czosnkiem i majtami na targowisku niż przyjmę "postawę"
    > Marka.
    > I wiem co mówię, bo był czas że na bazarze stałem, choć nie z czosnkiem
    > wprawdzie.

    Marek wyrazil tylko ekonomiczną rację pracodawcy. Trzeba troche wiedziec o
    rynku pracy, żeby zachować się na nim rozsądnie. Potrzeba pracy (tych
    dziesieciu, co chetnie 25 godzin nawet popracuja na dobę)w czasie wysokiego
    bezrobocia jest tak silna, że pracodawca zawsze bedzie dyktował warunki na
    granicy wytrzymalości pracownika.
    Jeśli myślisz, że swoja buntowniczą postawą jesteś w stanie zmiękczyć szefa,
    to chyba nie wiesz, co mówisz.
    Po prostu Ty pohandlujesz majtkami, a ktos inny u wzmiankowanego pracodawcy
    bedzie zarabial w 24 - godzinnych zmianach. A jak przez miesiąc nie
    sprzedasz ani jednej pary majtek, to zweryfikujesz swoj pogląd... Może... A
    może dalej będziesz głodny "zmiękczał" szefa?

    pozdrawiam
    michał


  • 17. Data: 2005-07-22 08:10:03
    Temat: Re: Czy wolno pracować 24h na dobę ???
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:42e04954$0$1403$f69f905@mamut2.aster.pl michal
    <6...@g...pl> pisze:

    > Marek wyrazil tylko ekonomiczną rację pracodawcy. Trzeba troche wiedziec
    > o rynku pracy, żeby zachować się na nim rozsądnie. Potrzeba pracy (tych
    > dziesieciu, co chetnie 25 godzin nawet popracuja na dobę)w czasie
    > wysokiego bezrobocia jest tak silna, że pracodawca zawsze bedzie
    > dyktował warunki na granicy wytrzymalości pracownika.

    Widzisz, niewiele zrozumiałeś. Marek pisał o pracy w ramach "stosunku
    pracy", a więc regulowanej przepisami prawa pracy. I propagował rezygnowanie
    z praw pracowniczych oraz korzystania z instytucji służących ich
    przestrzeganiu. Tym samym opowiedział się za bezkarnym łamaniem prawa przez
    pracodawców. Nie jest też prawdą, że wymienione instytucje nic nie dają.
    Dają sporo tylko ze swoich praw trzeba umieć skorzystać. Dla mnie wydźwięk
    wypowiedzi Marka jest godny ostrej krytyki. Mogę?

    > Jeśli myślisz, że swoja buntowniczą postawą jesteś w stanie zmiękczyć
    > szefa, to chyba nie wiesz, co mówisz.
    Jeżeli myślisz, że jesteś w tanie włożyć mi coś w usta a potem się do tego
    odnieść jak do mojej wypowiedzi, to nie wiem po co mówisz.

    > Po prostu Ty pohandlujesz majtkami, a ktos inny u wzmiankowanego
    > pracodawcy bedzie zarabial w 24 - godzinnych zmianach. A jak przez
    > miesiąc nie sprzedasz ani jednej pary majtek, to zweryfikujesz swoj
    > pogląd...
    A jak sprzedam, to Ty zweryfikujesz swój?

    > Może... A może dalej będziesz głodny "zmiękczał" szefa?
    A czy Ty będziesz tyrał jak XIX-wieczny robotnik, pozwalał się poniżać i
    wykorzystywać? I jak długo to wytrzymasz? Do zawału?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 18. Data: 2005-07-22 08:55:19
    Temat: Re: Czy wolno pracować 24h na dobę ???
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: Marek [Thu, 21 Jul 2005 23:22:49 +0200]:


    > w obecnym czasie jesli masz prace to trzeba ja szanowac
    > a nie wymyslac z kodeksem pracy
    > na twoje miejsce jest dziesieciu chetnych za mniejsze pieniadze

    Ok. Czy jesli Cie zatrudnie, dam Ci 200zl wiecej plus obetne
    czas pracy, pod warunkiem ze bedziesz latal po firmie w rozowej
    kiecce z falbanka i sandalkach na obcasie, to wezmiesz ta prace?

    Gdzie lezy Twoja granica szacunku do samego siebie? Bo masz ja
    na pewno, kazdy ja ma...?

    Wiesz, o ile jesli dwie osoby dogaduja sie cywilno-prawnie na
    dowolnie kretynskie warunki, to ich sprawa i mnie to kompletnie
    nie rusza. Ale jesli przy umowie o praceszef ma w dupie KP, a
    pracownik jest tak zastraszony ze sie nie odezwie nawet, to IMO
    cos tu jest cholernie nie tak jak byc powinno.


    Kira


  • 19. Data: 2005-07-22 10:13:06
    Temat: Re: Czy wolno pracować 24h na dobę ???
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>


    Użytkownik "Pionier" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1121969522.916735.102460@z14g2000cwz.googlegrou
    ps.com...
    Witam.
    Czy wolno pracować 24h na dobę?

    wolno, tylko że po 8 jesteś mało wydajny, po 12 jesteś niewydajny, po 16
    jesteś nieżywy a po 24 jesteś zombie.


  • 20. Data: 2005-07-22 10:26:36
    Temat: Re: Czy wolno pracować 24h na dobę ???
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>


    Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:42e04954$0$1403$f69f905@mamut2.aster.pl...

    > Potrzeba pracy (tych
    > dziesieciu, co chetnie 25 godzin nawet popracuja na dobę)w czasie
    wysokiego
    > bezrobocia jest tak silna, że pracodawca zawsze bedzie dyktował warunki
    na
    > granicy wytrzymalości pracownika.

    Dlaczego "zawsze"?
    Klasyczny dualizm poglądów na temat rynku pracy: pracodawcy są złymi
    tyranami, pracownicy są biednymi niewolnikami. Nawet gdyby tak faktycznie
    było, to jak ktoś mądry mawiał, to nie tyran tworzy niewoników, tylko
    niewolnicy tyranów.
    Powyższa reguła sprawdza się w pełnej rozciągłości.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1