-
11. Data: 2004-08-16 13:56:01
Temat: Re: Czy warto robić doktorat?
Od: "Grzegorz " <g...@N...gazeta.pl>
Katarzyna Sokół <kasik.s_usuń_to@wp.pl> napisał(a):
> Użytkownik "ana" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:63ff.00000752.411f710a@newsgate.onet.pl...
> > Na ile doktorat pomaga w życiu
> > zawodowym? Co zrobić? Czy warto?
>
> Odp. 1 - nie pomaga a wręcz przeszkadza:(
> odp. 2 - zdobyć pracę i po pewnym czasie na spokojnie usiąść do pracy
> naukowej.
> odp.3 - na chwilę obecną nie warto... może to się zmieni za 10 - 20 lat.
>
Popieram w 99%.
Chcialem isc na studia doktoranckie, ale
nie poukladalo mi sie. Teraz bardzo sie ciesze.
Teraz jak slucham marudzenia doktorantow, to robi mi sie
nieodbrze.
Inna sprawa jak idzie sie z powolania
(w moim przypadku bylo paru matematykow,
ktorzy niczego innego w zyciu nie mogliby robic).
Grzegorz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2004-08-17 15:36:42
Temat: Re: Czy warto robić doktorat?
Od: s...@o...pl
> Wkrótce mam zacząć pisać pracę doktorską. Mam już ustalony z promotorem temat
> i gotowy plan pracy. Jednak zdając sobie sprawę, jak dużego zaangażowania
> wymaga praca naukowa, zaczynam zastanawiać się, czy warto na naukę tracić
> kilka kolejnych najlepszych lat życia? Na ile doktorat pomaga w życiu
> zawodowym? Co zrobić? Czy warto?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
warto i nie warto;(
ja piszę, bo się zdecydowałam, ale mam wątpliwości coraz więcej. Wychodzi na
to, że robię to głównie dla własnej satysfakcji. Pracuję, ale szukam innej
pracy. Czasem nie wpisuję do cv, że jestem doktorantką...
pozdrawiam:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2004-08-24 07:51:43
Temat: Re: Czy warto robić doktorat?
Od: "Piotr" <n...@t...pl>
spójrzymy prawdzie w oczy mało jest w naszym kraju wykształconych
przedsiębiorców, ja niestety nie trafiłem na wykształconego szefa no i
miałem przerąbane - wszelkie przytyki zawsze były kierowane pod moim
adresem, szef zwracał się do mnie cytuję " Piotr nie róbcie tego , albo
Piotr powinniście zrobić tamto" i tak w koło.
O jego poziomie przekonałem się kiedy wezwano mnie kiedyś do biura juz po
godzinach pracy ( byłem pracownikiem fizycznym ) i poproszono żebym
wydrukował jakiś dokument w wordzie bo szef miał problemy( miał też
rozlatane oczka bo mu chyba głupio było) :)) no cóż po 1,5 roku praacy jako
absolwent zakończył się mój koszmar:)
pozdrawiam
Piotr