Czesc.
>> >to Delphi będzie najlepsiejsze...
>> Do podlubania, ale chyba w nosie
>
>Większych bzdur nie słyszałem.
Pewnie nie wiele slyszales / widziales.

Artur

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> > Czytałem kiedyś post jednego programisty polonusa z Niemiec. Pisal
> wczesniej
> > w C ale przyszli nowe managery ze Szwajcarii i kazali sie przestawic na
> VB.
>
> byc moze to VB mozna miec zastrzenia,ale wedlug mnie jego najnowowsza
> wersja - VB.NET to rewelacja i z czasem zupelnie wymiecie Delphi,
> natomiast C,C++ bedzie zastepowany przez Jave i C#
>
> na zachodzie mało kto programuje w Delphi - najwieksza popularnosc ma tam
> VB,i stanie sie wkrotce jeszcze wieksza dzieki platformie .NET
>
> te trzy jezyki maja przyszlosc(VB,C# i Java)


ano wlasnie... kwestia jest tego typu, ze niektorzy specjalisci (ale moze
troche zakompleksieni) "wstydza" sie pisac, albo przyznac ze pisza w VB (bo
to podobno proste i dla hobbystow) i dochodzi do paradoksalnych sytuacji, ze
prosta plikacje do insertow, updade'ow i uruchomienia paru raportow z bazy
MSSQL pisze sie w C++ poswiecajac na to kilka razy wiecej czasu niz na
zrobienie tego w VB. Ale przeciez programista z ambicjami nie bedzie sie
znizal do VB. Swiadczy to (jak juz wczesniej wspomnialem) o pewnych
kompleksach i nieco na opak rozumianej ambicji.

C++ jest zaawansowanym narzedziem i wyrafinowanym, ale do wiekszosci tzw.
bizes-aplikacji VB w zupelnosci wystarcza (i chyba jkest tez tanszy niz VC).

M.

do góry

Czesc.
Czytajac wszystkie posty ponizej zaczynam odnosic wrazenie ze:
1. Czyzby wielkiemu microsoftowi skonczyly sie pieniazki na reklame i
spazmuje po news'ach?
Do autorów tych postów: ludzie nie dajcie sie "wycyckac", najpierw
brakuje na reklame, potem na pensje...
2. Bioracym w dyskusji emocje przeslaniaja trzezwa ocene sytuacji,
postarajcie sie (nawet ci spamerzy od ...) przeanalizowac fakty.
A fakty to: opublikowane wyniki analiz Gartner Group (klapa .Net),
analizy przeprowadzone przez agendy rzadowe USA (U.S. Office of
Management and Budget) 22 (J2EE) do 17 (.NET)
Warto równiez przesledzic "ruch polityczne" wielkich swiata IT.
Taki IBM -w javie da sie oprogramowac wszystkie "wspólczesne" maszyny
(od AS/400 do mainframeow OS/390), o oprogramowaniu nie bede
wspominal, bo albo jest silnie zintegrowane, albo w niej napisane.
Nie slyszalem o planach przeniesienia tego wszystkiego na platforme
net i nie slyszalem jak .net integruje sie z "dorosla informatyka"
Taki SAP -od niedawna mozna "rozszerzac system" w jawie tak jak
dotychczas mozna to bylo robic tylko w ABAPie, od dawna mozna to bylo
robic przez BAPI.
Starczy?

Pozdrawiam
Artur.

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Czesc,

bylbym wdzieczny za linki z tymi analizami. Bylem na www tych instytucji ale
niestety cos znalesc jest dosc ciezko.

Pozdrowka,
Rafal

> Czesc.
> Czytajac wszystkie posty ponizej zaczynam odnosic wrazenie ze:
> 1. Czyzby wielkiemu microsoftowi skonczyly sie pieniazki na reklame i
> spazmuje po news'ach?
> Do autorów tych postów: ludzie nie dajcie sie "wycyckac", najpierw
> brakuje na reklame, potem na pensje...
> 2. Bioracym w dyskusji emocje przeslaniaja trzezwa ocene sytuacji,
> postarajcie sie (nawet ci spamerzy od ...) przeanalizowac fakty.
> A fakty to: opublikowane wyniki analiz Gartner Group (klapa .Net),
> analizy przeprowadzone przez agendy rzadowe USA (U.S. Office of
> Management and Budget)  22 (J2EE) do 17 (.NET)
> Warto równiez przesledzic "ruch polityczne" wielkich swiata IT.
> Taki IBM -w javie da sie oprogramowac wszystkie "wspólczesne" maszyny
> (od AS/400 do mainframeow OS/390), o oprogramowaniu nie bede
> wspominal, bo albo jest silnie zintegrowane, albo w niej napisane.
> Nie slyszalem o planach przeniesienia tego wszystkiego na platforme
> net i nie slyszalem jak .net integruje sie z  "dorosla informatyka"
> Taki SAP -od niedawna mozna "rozszerzac system" w jawie tak jak
> dotychczas mozna to bylo robic tylko w ABAPie, od dawna mozna to bylo
> robic przez BAPI.
> Starczy?
>
> Pozdrawiam
> Artur.
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Czesc,
A prosze bardzo:

http://www.theserverside.com/home/thread.jsp?thread_
id=14281
http://www.gcn.com/21_9/top-stories/18493-1.html
http://biz.yahoo.com/bw/020701/12242_1.html
starczy?
>
>bylbym wdzieczny za linki z tymi analizami. Bylem na www tych instytucji ale
>niestety cos znalesc jest dosc ciezko.
>
>Pozdrowka,
>Rafal
>
>> Czesc.
>> Czytajac wszystkie posty ponizej zaczynam odnosic wrazenie ze:
>> 1. Czyzby wielkiemu microsoftowi skonczyly sie pieniazki na reklame i
>> spazmuje po news'ach?
>> Do autorów tych postów: ludzie nie dajcie sie "wycyckac", najpierw
>> brakuje na reklame, potem na pensje...
>> 2. Bioracym w dyskusji emocje przeslaniaja trzezwa ocene sytuacji,
>> postarajcie sie (nawet ci spamerzy od ...) przeanalizowac fakty.
>> A fakty to: opublikowane wyniki analiz Gartner Group (klapa .Net),
>> analizy przeprowadzone przez agendy rzadowe USA (U.S. Office of
>> Management and Budget)  22 (J2EE) do 17 (.NET)
>> Warto równiez przesledzic "ruch polityczne" wielkich swiata IT.
>> Taki IBM -w javie da sie oprogramowac wszystkie "wspólczesne" maszyny
>> (od AS/400 do mainframeow OS/390), o oprogramowaniu nie bede
>> wspominal, bo albo jest silnie zintegrowane, albo w niej napisane.
>> Nie slyszalem o planach przeniesienia tego wszystkiego na platforme
>> net i nie slyszalem jak .net integruje sie z  "dorosla informatyka"
>> Taki SAP -od niedawna mozna "rozszerzac system" w jawie tak jak
>> dotychczas mozna to bylo robic tylko w ABAPie, od dawna mozna to bylo
>> robic przez BAPI.
>> Starczy?
>>
>> Pozdrawiam
>> Artur.
>>
>> --
>> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
>
>
>--
>Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

artur dyksinski <a...@p...onet.pl> wrote:
> Czesc.

cokowliek by nie mowic o M$ to jest to firma bogata i co jak co ale dzialy
marketingu i handlowy dzialaja w tej maszynerii perfekcyjnie.

M$ przespal Internet o pare lat, a juz coraz mniej ludzi pamieta
co to Netscape i IE uber alles.
Dobrze pamietam czasy, kiedy IE kladziono do piachu, bo bylo ,,100 lat
za murzynami'', wykladal sie co chwila itd, itp....

teraz .net jest takim ledwie zywym konkurentem javy, ale cos mi sie wydaje,
ze za 10 lat to .net bedzie sie kojarzyl wszystkim z pierwsza i rewolucyjna
piaskownica dla programistow :-)))))

tak jak teraz pierwszy i rewolucyjny byl DOS (bo dla kazdego),
potem pierwsze i rewolucyjne byly Windowsy, teraz zyjemy w czasach
kiedy Microsoft stworzyl a przynajmniej udostepnil/rozpowszechnil Internet....
czasem zdaje mi sie, ze doczekam i czasow kiedy okaze sie, ze to
Microsoft stworzyl Unixy i Linuxa...

:-(

pozdrawiam

romekk - programista unixowy, w ,,realnym swiecie'' [bo unix/linux to piekna
bajka, ktora sie pewnie kiedys skonczy] Delphiarz (raczej byly niz
"na biezaco"...)

do góry

Czesc.
>cokowliek by nie mowic o M$ to jest to firma bogata i co jak co ale dzialy
>marketingu i handlowy dzialaja w tej maszynerii perfekcyjnie.
Armator Tytanika to tez byla kiedys duza i bogata firma.
:)

>M$ przespal Internet o pare lat, a juz coraz mniej ludzi pamieta
>co to Netscape i IE uber alles.
Na czym?
Bo zapewniam ze nie na AIX, HP-UX, a juz tym bardzie Solarisie.
>Dobrze pamietam czasy, kiedy IE kladziono do piachu, bo bylo ,,100 lat
>za murzynami'', wykladal sie co chwila itd, itp....
A ja tam wcale dobrej pamieci miec nie musze.
(ze 3 pady od samego rana...)
>teraz .net jest takim ledwie zywym konkurentem javy, ale cos mi sie wydaje,
>ze za 10 lat to .net bedzie sie kojarzyl wszystkim z pierwsza i rewolucyjna
>piaskownica dla programistow :-)))))
Tolega zajmuje sie hiromancja?
Zawodowo?
>tak jak teraz pierwszy i rewolucyjny byl DOS (bo dla kazdego),
Takich ograniczonych horyzontów mozna tylko wspólczuc...
>potem pierwsze i rewolucyjne byly Windowsy,
No jakies 15 lat wczesniej byl MacIntosh...
Uwaga jak wyzej.
>teraz zyjemy w czasach kiedy Microsoft stworzyl
>a przynajmniej udostepnil/rozpowszechnil Internet....
To zapewne efekt uboczny jakis lekow.
A bylo napisane "nie prowadzic, nie dyskutowac na newsach"
:))))
>czasem zdaje mi sie, ze doczekam i czasow kiedy okaze sie, ze to
>Microsoft stworzyl Unixy i Linuxa...
Stary mam dla ciebie rade:
IDZ NA URLOP

Pozdrawiam
Artur

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> IDZ NA URLOP
za tydzien ide.

doskonale swiadomy jestem tego co napisalem.
nie jestem marketingowcem z M$.
i WIEM ze sa inne systemy niz M$ i to nawet znacznie lepsze - na codzien na
takich pracuje.
i codzien obserwuje, jak ich rynek _nie_ rosnie.
i jak - nie ma co ukrywac - coraz lepsze systemy M$ chodzace na coraz lepszym
sprzecie ,,domowym'' czy raczej PCowym powoli wchodza na rynki jeszcze nie tak
dawno zastrzezone dla ,,duzych'' unixow czy wrecz mainframeow...

Administratorzy firm dla ktorych robi sie instalacje, kiedys pokornie
przyjmujacy dowolne systemy pod konkretna (raczej niemala) aplikacje,
dzis marudza, ze to nie Win/M$SQL (bo np. maja jakis certyfikat) - jeszcze
troche i pokolenie wychowane na M$ofcie zasiadzie za sterami dzialow IT
i zacznie podejmowac decyzje o zakupach...

druga sprawa to ilosc powstajacych aplikacji.
inicjator watku zastanawia sie czego sie uczyc zby _miec_ prace.
Slusznie zaklada, ze najwiecej pracy bedzie pod Windowsa.
A imho microsoft bedzie _wciaz_ zmierzal w kirunku utrudniania zycia
niezaleznym (jak Borland) wytworcom czegokolwiek pod Win.
Moze Win 3567 bedzie mial wbudowane VS.net - kto wtedy kupi jakiegos
Delphiego 325 za dodatkowe pieniadze?

nie sadze, zeby ruchy typu peruwianskiego czy ostatnio niemieckiego parlamentu
mialy realna szanse zmienic to i zachwiac potega microsoftu. choc dopinguje
im z calego serca. ale serce swoja droga, a rozsadek swoja...
M$ to nie armator Titanica, oni nie maja tylko jednego egzemplarza niezwykle
drogiego produktu, ktorego klapa moglaby wylozyc firme.
klapy na pokazach pierwszych win95 i win2000 jakos nie przeszkodzily im
w zarobieniu krocia na tych systemach...

spodziewam sie ze to samo bedzie ze srodowiskiem .net...
bedzie sobie troche, bedzie sobie kiepskie, az w koncu sie okaze ze nadal jest
takie, tylko o konkurencji nikt juz nie pamieta...

pozdrawiam

romekk

do góry

Arnold Rimmer <r...@p...fm> napisał(a):

> Jak w temacie, po prostu dysponuje (w przerwach pomiedzy klepaniem
> asp/html/sql) odrobinka czasu i duza doza checi na wgryzienie sie w temat
no
> wlasnie.., vb czy delphi? za 2 miesiace strace obecna robote i bede szukac
> czegos nowego i w zwiazku z tym musze wybierac. Ze wszelkie sugestie jesli
> tylko ktos bedzie laskaw mi udzielic z gory bardzo dziekuje!!
>
> arnie

Na twoim miejscu bym poświęcił ten czas na doszlifowanie języka angielskiego
(nie wiem jak z tym jest u Ciebie), a nie na rypanie się jakiegoś VB czy
Delphi. Na rynku pracy lepsze szanse ma doświadczony specjalista ze
znajomością angielskiego niż osoba z biegłą znajomością takiego czy innego
narzędzia.

Tak się śmiesznie składa, że z pewnych powodów wgryzam się w tej chwili w VBA
(przy excelu), uwierz mi, żadna filozofia, szkoda czasu na specjalne uczenie
się tego. Jak przyjdzie co do czego, to sobie poradzisz.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia pewnego pięknego (Fri, 19 Jul 2002 09:33:14 +0200), Wiesław
Wronowicz <w...@p...com> był(a) napisał(a):

>He,he zaraz bedzie dyskusja o wyższości jednego języka programowania nad
>drugim.
>IMHO: prostym językiem jest jawa.

Ale do innych zastosowań...

>Zarówno VB jak i Delphi jest znacznie
>bardziej skomplikowany i nauczyc sie w miesiąc to można robić proste
>aplikacje - za ktore nikt nie płaci.

Jasne, a Javy się nauczy w miesiąc...




--
Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry