Czy zarobki w Anglii rzędu 8 funtów na godzinę pozwolą na utrzymanie dwóch
dorosłych osób + dwóch nastolatków na poziomie wyższym niż wegetacja?
Znajomy wybiera się do pracy, bodaj pod Londyn. Oferowano mu taką pensję
(praca zgodna z jego zawodem), obiecano pomóc znaleźć jakieś mieszkanie. Na
razie ma tam jechać sam, a potem sprowadzić rodzinę (żona raczej nie będzie
miała szans na pracę). I tu pojawia się dylemat czy warto jechać w czwórkę
czy też lepiej byłoby, gdyby utrzymywał ich tutaj przez jakiś czas. Pewnie
druga opcja jest korzystniejsza finansowo, ale wiadomo, że trudno jest tak
żyć na odległość. Stąd jego dylematy i pytania. Ja nie mam bladego pojęcia o
tamtejszych pensjach i kosztach życia, więc obiecałam mu, że pomogę i spytam
tutaj, bo wiem, że sporo osób stąd siedzi/siedziało w UK.
Z góry dziękuję za pomoc :)

--
Nixe

do góry

Nixe napisał(a):
> Czy zarobki w Anglii rzędu 8 funtów na godzinę pozwolą na utrzymanie
> dwóch dorosłych osób + dwóch nastolatków na poziomie wyższym niż wegetacja?
> Znajomy wybiera się do pracy, bodaj pod Londyn. Oferowano mu taką pensję
> (praca zgodna z jego zawodem), obiecano pomóc znaleźć jakieś mieszkanie.
> Na razie ma tam jechać sam, a potem sprowadzić rodzinę (żona raczej nie
> będzie miała szans na pracę). I tu pojawia się dylemat czy warto jechać
> w czwórkę czy też lepiej byłoby, gdyby utrzymywał ich tutaj przez jakiś
> czas. Pewnie druga opcja jest korzystniejsza finansowo, ale wiadomo, że
> trudno jest tak żyć na odległość. Stąd jego dylematy i pytania. Ja nie
> mam bladego pojęcia o tamtejszych pensjach i kosztach życia, więc
> obiecałam mu, że pomogę i spytam tutaj, bo wiem, że sporo osób stąd
> siedzi/siedziało w UK.
> Z góry dziękuję za pomoc :)
>
ja tam nie byłem, ale sistra wróciła ostatni, przy zarobkach 5,25 funta
na godzinę i pracy 5 - 7 dni w tygodniu po 8 h ciężko jest cokolwiek
odłożyć jak nie chce się jeść żywności najtańszej ( najgorszej ). Tak
więc ja jakoś nie widzę możliwości utrzymania rodziny 4 osobowej za 8
funtów na godzinę, no chyba że nie będą płacić mieszkania ( firma im
zapewni ).

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat oraz ludzka głupota, choć
nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein

do góry

Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:ee880n$170j$1@news.mm.pl...
> Czy zarobki w Anglii rzędu 8 funtów na godzinę pozwolą na utrzymanie dwóch
> dorosłych osób + dwóch nastolatków na poziomie wyższym niż wegetacja?

rozumiem ze 8 funtow netto i 40 godziny tydzien pracy ?

w zaleznosci od kosztow mieszkania przezycie 4 - ki osob bedzie mozliwe lub
niemozliwe - ale nawet w wariancie optymistycznym bedzie to liczenie kazdego
pensa i tania zywnosc ....

generalnie odradzam, no chyba ze zona znajdzie prace, chocby i za 5.05

do góry

W wiadomości <news:ee8dtj$jkb$1@atlantis.news.tpi.pl>
Michał Buslik <b...@i...pl> pisze:

> rozumiem ze 8 funtow netto i 40 godziny tydzien pracy ?

Tak.

> w zaleznosci od kosztow mieszkania przezycie 4 - ki osob bedzie
> mozliwe lub niemozliwe - ale nawet w wariancie optymistycznym bedzie
> to liczenie kazdego pensa i tania zywnosc ....
> generalnie odradzam, no chyba ze zona znajdzie prace, chocby i za 5.05

Dziękuję za podpowiedź :) Przekażę im w najbliższym czasie, że nie wygląda
to tak wesoło.
On się gdzieś nasłuchał opowieści jakichś swoich znajomków i wierzy, że to
bardzo dobre zarobki i że spokojnie dadzą sobie radę. Możliwe, ale pewnie
tak jak piszesz - w sytuacji, gdy pracują dwie osoby.

--
Nixe

do góry

Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:ee9l9t$115i$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:ee8dtj$jkb$1@atlantis.news.tpi.pl>
> Michał Buslik <b...@i...pl> pisze:
>
>> rozumiem ze 8 funtow netto i 40 godziny tydzien pracy ?
>
> Tak.
>
>> w zaleznosci od kosztow mieszkania przezycie 4 - ki osob bedzie
>> mozliwe lub niemozliwe - ale nawet w wariancie optymistycznym bedzie
>> to liczenie kazdego pensa i tania zywnosc ....
>> generalnie odradzam, no chyba ze zona znajdzie prace, chocby i za 5.05
>
> Dziękuję za podpowiedź :) Przekażę im w najbliższym czasie, że nie wygląda
> to tak wesoło.
> On się gdzieś nasłuchał opowieści jakichś swoich znajomków i wierzy, że to
> bardzo dobre zarobki i że spokojnie dadzą sobie radę.

bo to jest dobra stawka jak na Polaka w UK - ale nie na utrzymanie 4
osobowej rodziny mimo wszystko

choc kluczem do pelnej oceny sytuacji beda koszty mieszkania - wynajem plus
oplaty
nie sadze zeby mial cos za mniej niz 500 funtow z oplatami , zycie ( z
autopsji ) - to minimum ( zywnosc ) 100 funtow dla 4 osob na tydzien (
raczej wiecej ), zostaje mniej wiecej 300 funtow na wydatki ekstra typu
komunikacja,ubrania itd na 4 osoby - moze byc ciezko


Możliwe, ale pewnie
> tak jak piszesz - w sytuacji, gdy pracują dwie osoby.

2 nastoletnich dzieci generuje olbrzymie wydatki ....
bez tych dzieci spokojnie by zyl za te 8 funtow, utrzymal by zone i jeszcze
odlozyl, ale na 4 - ke to jest za malo moim zdaniem

do góry

Nixe wrote:
> Czy zarobki w Anglii rzędu 8 funtów na godzinę pozwolą na utrzymanie
> dwóch dorosłych osób + dwóch nastolatków na poziomie wyższym niż wegetacja?

nie


B.


--
Remove -trap- when replying. Usun -trap- gdy odpisujesz.

do góry

Nixe wrote:
> to bardzo dobre zarobki i że spokojnie dadzą sobie radę. Możliwe, ale
> pewnie tak jak piszesz - w sytuacji, gdy pracują dwie osoby.

taka sytuacja jest w angielskich rodzinach normalna, i dla takich
sytuacji jest dopasowany największy segment rynku pracy. Ze wspólnych
dochodów na poziomie 40k (funtów, brutto, rocznie) można utrzymać
rodzinę w Londynie.


B.

--
Remove -trap- when replying. Usun -trap- gdy odpisujesz.

do góry