-
1. Data: 2003-04-18 17:39:50
Temat: Czy tak cięzko znależć pracę jako informatyk w Wawie?
Od: m...@w...pl
Witam
Jestem informatykiem z 3-rocznym doświadczeniem i od stycznia tego roku szukam
pracki. Bylem co prawda na kilku romowach ,wszystko ladnie pieknie tak
zadzwonimy do Pana a poziej odpowiedz w formie maila ze przykro nam ale
wygrala inna osoba.
Co się dzieje w tym Państwie?
Czy tak trudno ku..a znalezc w stolicy robote
Poprzednia robote znalazem odrazu po Technikum i to 2 miesiace po a teraz z
lepszym doswaidczeniem i wyksztalceniem dol
Ludzie co robic?
Michal
P.S
Pozdrawiam wszystkich bezrobotnych.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-04-18 19:06:30
Temat: Re: Czy tak cięzko znależć pracę jako informatyk w Wawie?
Od: "Kaczmar" <k...@g...pl>
Łączę się w bólu, sam szukałem pół roku i ... jestem teraz
blacharzem-lakiernikiem-akrobatą z niepełnym wyższym wykształceniem w
zakładzie naprawiającym tiry po wypadkach. Drugi znajomy który robi ze mną
jest na 4 roku matematyki - i się jeszcze cieszy że wogóle robotę ma.
Sam byłem wcześniej na tylu rozmowach że głowa mała.
m...@w...pl napisał(a) w artykule
<6...@n...onet.pl>...
> Witam
> Jestem informatykiem z 3-rocznym doświadczeniem i od stycznia tego roku
szukam
> pracki. Bylem co prawda na kilku romowach ,wszystko ladnie pieknie tak
> zadzwonimy do Pana a poziej odpowiedz w formie maila ze przykro nam ale
> wygrala inna osoba.
> Co się dzieje w tym Państwie?
> Czy tak trudno ku..a znalezc w stolicy robote
> Poprzednia robote znalazem odrazu po Technikum i to 2 miesiace po a teraz
z
> lepszym doswaidczeniem i wyksztalceniem dol
> Ludzie co robic?
>
> Michal
>
> P.S
> Pozdrawiam wszystkich bezrobotnych.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
-
3. Data: 2003-04-22 11:05:58
Temat: Z drugiej strony lustra ;)
Od: piotrr <p...@p...pl>
Z mojego punktu widzenia chyba trudno. A skąd taki wniosek?
Zamieściłem niedawno na pl.praca.oferowana ogłoszenie i dostałem mnóstwo
zgłoszeń. Przekopanie się przez wszystkie życiorysy i listy motywacyjne
(po odrzuceniu nie spełniających wymogów formalnych) zajęło mi bardzo
długa chwilę i co tu dużo mówić było strasznie monotonne. A skąd ta
monotonia, żeby nie powiedzieć nuda? Ano we wszystkich było napisane w
zasadzie to samo. Trzeba naprawdę być obowiązkowym facetem (to ja ;)
żeby się nie załamać w połowie i czytać ze zrozumieniem szukając
potrzebnych cech. Morał z tego jest taki, że ludzi mówiących o
posiadaniu umiejętności programowania aplikacji internetowych jest
prawie 100% odpowiadających na ogłoszenia dla informatyków. Znaczy to,
że to już za mało żeby dostać tą pracę. Wygrywaja Ci co potrafią coś
więcej.
UNIKAJCIE PISANIA DROBNYM MACZKIEM!!!
CV nie musi się zmieścić na jednej stronie a jak upchnie się dwie strony
na jedną to naprawdę czyta się to źle. Jak to jest piąte czy dziesiąte
CV tego dnia to nie chce mi się i zostawiam sobie "na jutro". To trochę
zniechęca. Co prawda staram się dystansować od swoich odczuć i
rozpatrywać oferty tylko merytorycznie ale zmęczenie i zniechęcenie
przeszkadza.
No i nie zniechęcajcie się brakiem odpowiedzi następnego dnia.
Ogłoszenie było trzy tygodnie temu a ja dopiero dziś zacząłem odpowiadać
na te oferty. Poprostu mam również inne zajęcia niż rekrutowanie
informatyków.
Wszystkim szukającym życzę powodzenia.
Wszystkich bez wyjątku pozdrawiam.