Witam,
jestem na zwolnieniu lakarskim od poczatku pazdziernika. Zwolnienie
lakarskie wystawił mi leczacy mnie lekarz, a dzis dostalem z firmy pismo,
zebym zglosil sie do kliniki z którą firma ma podpisaną umowę w celu
potwierdzenia zwolnienia lekarskiego.

Czy musze wykonac ich prosbe?? Jak to wyglada w swietle przepisow??

Pozdrawiam.
Andrzej

do góry

> jestem na zwolnieniu lakarskim od poczatku pazdziernika. Zwolnienie
> lakarskie wystawił mi leczacy mnie lekarz, a dzis dostalem z firmy pismo,
> zebym zglosil sie do kliniki z którą firma ma podpisaną umowę w celu
> potwierdzenia zwolnienia lekarskiego.
>
> Czy musze wykonac ich prosbe?? Jak to wyglada w swietle przepisow??

wydaje sie, ze nie - jedyna instytucja ktora moze zweryfikowac czy
zwolnienie lekarskie nie jest trefne i czy rzeczywiscie jestes chory jest
zus, jesli pracodawca ma watpliwosci powinien sie zwrocic wlasnie do zusu

moze zadzwon do firmy i sprobuj z nimi polubownie pogadac

do góry

-- odpowiadam na posta od Andrzej z dnia wto 19. października 2004 16:07

> Witam,
> jestem na zwolnieniu lakarskim od poczatku pazdziernika. Zwolnienie
> lakarskie wystawił mi leczacy mnie lekarz, a dzis dostalem z firmy pismo,
> zebym zglosil sie do kliniki z którą firma ma podpisaną umowę w celu
> potwierdzenia zwolnienia lekarskiego.
>
> Czy musze wykonac ich prosbe?? Jak to wyglada w swietle przepisow??
>
> Pozdrawiam.
> Andrzej

tia.. lekarz A nie dał zwolnienia to idziemy do lekarza B. a tu sytuacja
odwrotna - lekarz A dał zwolnieni, to może da sie je zakwestionowac u
lekarza B.

Zadzwoń do firmy, że masz zalecone przez lekarza żeby nie wychodzić z domu i
jak się wykurujesz, to możesz do tej kliniki pojechać ;)


nikt z nas nie ma obowiązku (na szczęście) korzystania z jedynej słusznej
lecznicy. Taki wykupiony pakiet od firmy w prywatnej jednostce służby
zdrowia jest PRZYWILEJEM a nie PRZYMUSEM. Dla firmy może być istotne co
najwyżej stwierdzenie czy dane zwolnienie jest prawdziwe czy też nie. ale
tego nie weryfikuje drugi lekarz z przychodni "za rogiem". to może
zweryfikować np. zus.

A poza tym, to np. przy rozmowie kwal. można negocjować w sumie wszystko, i
w tym własnie leczenie. i można powiedzieć, że jak już firma tak bardzo
chce "to-to" wcisnąć, to się można ostatecznie zgodzić ale nie uważać tego
za jakiś specjalny bonus

do góry