-
1. Data: 2003-06-25 01:12:28
Temat: Czy mozna jeszcze zalapac sie na kuriera w NOM-ie???
Od: "spilecci" <p...@p...fm>
Teraz zaczynaja akcje zdobywania rynku zycze im przejecia calego rynku po
tepsie, z zyskiem mam nadzieje dla klientow, czy ktos wie czy jeszcze mozna
zostac ich kurierem???
-
2. Data: 2003-06-26 11:50:58
Temat: Re: Czy mozna jeszcze zalapac sie na kuriera w NOM-ie???
Od: "Marek A. Czepil" <m...@m...to>
Użytkownik zwany spilecci, ukrywający się pod adresem:
<p...@p...fm> napisał:
> Teraz zaczynaja akcje zdobywania rynku zycze im przejecia calego
> rynku po tepsie, z zyskiem mam nadzieje dla klientow, czy ktos wie
> czy jeszcze mozna zostac ich kurierem???
^^^^^^^^^
A co niby miałby robić taki kurier? Roznosić impulsy?
--
--
Pozdrawiam
Marek
(wytnij NOSPAM z adresu)
-
3. Data: 2003-06-27 08:09:47
Temat: Re: Czy mozna jeszcze zalapac sie na kuriera w NOM-ie???
Od: "Ender" <e...@N...onet.pl>
Użytkownik "Marek A. Czepil" <m...@m...to> napisał w
wiadomości news:bdgr6e$q69$1@news.onet.pl...
> Użytkownik zwany spilecci, ukrywający się pod adresem:
> <p...@p...fm> napisał:
> > Teraz zaczynaja akcje zdobywania rynku zycze im przejecia calego
> > rynku po tepsie, z zyskiem mam nadzieje dla klientow, czy ktos wie
> > czy jeszcze mozna zostac ich kurierem???
> ^^^^^^^^^
>
> A co niby miałby robić taki kurier? Roznosić impulsy?
Odbiera podpisane umowy od nowych klientow NOM.
Przy okazji sprawdza zgodnosc danych itp.
W momencie jak zdecydujesz sie podpisac umowe
z NOM'em podsylaja CI takiego kuriera na umowiona
godzine.
Pozdrawiam
Ender
-
4. Data: 2003-06-28 14:47:16
Temat: Re: Czy mozna jeszcze zalapac sie na kuriera w NOM-ie???
Od: Doktor Burski <q...@b...cy[ROT13}>
27 cze 2003 na <pl.praca.dyskusje> po głębokich przemyśleniach, "Ender"
<e...@N...onet.pl> napisał(a):
> Odbiera podpisane umowy od nowych klientow NOM.
> Przy okazji sprawdza zgodnosc danych itp.
> W momencie jak zdecydujesz sie podpisac umowe
> z NOM'em podsylaja CI takiego kuriera na umowiona
> godzine.
>
Tym, którzy są zainteresowani podpisaniem umowy, NOM wysyła ją
pocztą. W ten sam sposób klient ja odsyła. Zatrudnianie ludzi na etat,
którzy by jeździli po odbiór umowy było by bezsensownym marnowaniem
pieniędzy (biorąc pod uwagę tego typu inwestycje, do spodziewanego
zysku).
Jeśli jednak chciałbyś odbierać od klientów umowy, sprawdzać
wpisane w nich dane, to nie sądzę żeby istniał jakiś problem. Tylko
najpierw takiego klienta musisz zdobyć. Czyli znaleźć osobę
korzystająca z usług Teksy i namówić ją na korzystanie z NOMu. Na
aktualnym etapie rozwoju rynku praca łatwa i przyjemna, a i prowizje
płacone przez NOM warte uwagi.
Tak, więc jeśli nie boisz się pracy dzwoń i umawiaj się na
rozmowę kwalifikacyjną.
--
Mój adres znajduje się w Reply-To.
Pozdrawiam
Doktor Burski