W dniu 2012-02-14 15:18, news pisze:
> Użytkownik "Piotr" napisał:
>> Tani dobry specjalista znajdzie prace w Wawie, Krakowie
>> czy Wrocku. Na wschodzie Polski za 1500zł być może
>> też mu się uda.
>
> Ludzie, czy wy macie równo pod sufitem?
> Kogo wy chcecie za 1500zł znaleźć?
> Żeby więcej zarabiać nie trzeba nawet podstawówki kończyć, a wy
> specjalisty i do tego fachowca szukacie, nic dziwnego ze w takiej męce
> trwają poszukiwania, ha ha ha.
Tylko taki specjalista siedzie sobie w cieplutkim biurze i przeglada
facebooka. Ktoś po podstawówce pracuję w mrozie, deszczu, niszczy
zdrowie, narzeka i ogólnie się męczy :)
Specjalista może jechać do wawy i zarabiać więcej, jeśli zostanie w
wiosce pod Zamościem to nie ma co liczyć na dużą kasę.

do góry

Dnia Tue, 14 Feb 2012 14:57:26 +0100, news napisał(a):
>> W branży IT nie ma bezrobocia.
>
> taaaa, to ciekawe dlaczego tylu z tej branży u nas na budowie pracuje?
> skoto w IT (nie wiem co to jest) nie ma bezrobocia [...]

Znaczy, nie wiesz, co to jest, ale wiesz, że tacy z IT to pracują
na budowie? :-D
Weź no nie trolluj.

Pozdrawiam,
Waldek

do góry

W dniu 2012-02-15 12:48, testepp pisze:
> Wieslaw Bicz wrote:
>> W dniu 2012-02-14 17:47, testepp pisze:
>>> Wieslaw Bicz wrote:
>>>
>>>> To najwyraźniej oznaka tego, że rynek już nie tak łatwo oferuje
>>>> zarobki, jakie masz teraz. Chyba będziesz musiał bardzo szanować
>>>> obecną pracę.
>>>>
>>>> W. Bicz
>>>
>>> Rok temu pisał Pan to samo.
>>> Co słychać u Pani Prezes żony?
>>> Nadal szuka frajerów do "pracy"?
>>>
>>> testepp
>> Nigdy nie szukaliśmy "frajerów" do pracy i nie mamy problemów ze
>> znalezieniem chętnych i zainteresowanych pracą, którą możemy zaoferować.
>>
>> Nie pamiętam, żebym pisał rok temu to samo, a moje spostrzeżenie
>> dotyczyło komentarza o negatywnej reakcji na oczekiwania płacowe.
>> Podejrzewam, że autor komentarza sam zdaje sobie sprawę z tego, że
>> może nie być mu łatwo znaleźć pracę za podobne pieniądze, które teraz
>> dostaje.
>>
>> Niewątpliwie jest tak, że coraz trudniej jest tzw. informatykom
>> znaleźć pracę za duże pieniądze, do których niektórzy już się
>> przyzwyczaili.
>> Pokazują to wszystkie statystyki a sam wiem o tym też z aplikacji i
>> rozmów z kandydatami do pracy i znajomymi.
>>
>> Wydaje mi się to całkiem naturalne. Wszystkie zawody przeżywają wzloty
>> i upadki, a akurat kształcenie informatyków nie jest nazbyt kosztowne
>> i dlatego wiele szkół to robi i to od lat. W efekcie kandydatów do
>> pracy na całym Świecie jest wielu, a pracy nie przybywa tak bardzo bo
>> rynki się nasycają wieloma już istniejącymi rozwiązaniami. Dobrzy
>> fachowcy w każdym zawodzie mogą czasem znaleźć intratne posady, ale
>> super koniunktura na ogół trwa tylko pewien czas.
>>
>>
>> Wiesław Bicz
>>
> Krótko!
> Ile Pan płaci informatykowi z mgr i dośw. na początek umowy o pracę?
>
Tyle ile płaci się na wolnym rynku. Jeśli znajdzie kogoś na 2tyś zł to
tyle zapłaci jeśli nie to np. za 3tyś.

do góry

Wojciech Bancer pisze:
> On 2012-02-14, Jaskiniowiec <j...@j...jaskinia> wrote:
>
> [...]
>
>> Wszystkiego nie, ale najpierw byla tylko znajomosc c++, po czym okazalo
>> sie, ze doszlo kilka jezykow i technologii, w tym Autodeska, z ktorym malo
>> osob mialo do czynienia.
>
> To jest *dyskusja*, a nie *ogłoszenie*. Ogłoszenia *nadal* nie widziałeś
> a wnioskujesz.
>

Dokładnie. Z jednozdaniowej wypowiedzi plus później wymienienia
technologii, które znajdują się w testach :)

Znalazłem jedno z naszych starych ogłoszeń. Pozwolę sobie je przytoczyć
bez podawania namiarów na firmę. Właściwie to są dwa ogłoszenia.
Uprzedzając pytania:
1. Nie, nie ma informacji o przewidywanych zarobkach.
2. Tak, pojawia się prośba o załączenie listu motywacyjnego (i tu się
zgodzę z ewentualną krytyką, dla mnie jest to raczej głupota. Jak dla
mnie wystarczy kilka zdań w mailu w którym załącza się CV).

Aha - pierwsze ogłoszenie dotyczy Visual Basic/C++. Taki był wtedy
akurat projekt, z użyciem obu tych technologii.


----------------------------------------------------
--
Obecnie poszukujemy

PROGRAMISTÓW Visual Basic/C++

Od kandydatów oczekujemy:
o wyższego wykształcenia informatycznego (studenci ostatnich lat również
mile widziani),
o bardzo dobrej znajomości języków programowania Visual Basic i/lub C++
o dobrej znajomości zagadnień relacyjnych baz danych (w szczególności
Oracle) oraz języka SQL,
o znajomość technologii .NET oraz języka C# będzie dodatkowym atutem.

Mile widziane:
o znajomość języka angielskiego w stopniu umożliwiającym swobodną
komunikację,
o znajomości metodyki zarządzania projektami PRINCE2 lub PMI
o znajomość oprogramowania środowisk GIS (Bentley, ESRI, Autodesk, itp.).



PROGRAMISTÓW JAVA

Od kandydatów oczekujemy:
o wyższego wykształcenia informatycznego (studenci ostatnich lat również
mile widziani),
o bardzo dobrej znajomości języka programowania Java,
o dobrej znajomości zagadnień relacyjnych baz danych (w szczególności
Oracle) oraz języka SQL,
o znajomość technologii J2EE (Servlets, JSP) będzie dodatkowym atutem.

Mile widziane:
o znajomość języka angielskiego w stopniu umożliwiającym swobodną
komunikację,
o znajomości metodyki zarządzania projektami PRINCE2 lub PMI,
o znajomość oprogramowania środowisk GIS (Bentley, ESRI, Autodesk, itp.).





--
gonT
>>Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek nie obejrzy, a już
zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać.
(W. Wharton: Ptasiek)<<

do góry

>>>
>>> Wiesław Bicz
>>>
>> Krótko!
>> Ile Pan płaci informatykowi z mgr i dośw. na początek umowy o pracę?
>>
> Tyle ile płaci się na wolnym rynku. Jeśli znajdzie kogoś na 2tyś zł to
> tyle zapłaci jeśli nie to np. za 3tyś.
>

Jest to prawda. Ludzie zgłaszający się z w miarę pasującym
wykształceniem i kilkuletnim doświadczeniem z reguły życzą sobie
wynagrodzeń w granicach 2-4 tys. netto. Z tym, że w okresie próbnym
oferują mniejsze stawki. Widać w takich granicach można dzisiaj
oczekiwać zarobków. Nie mamy stałych stawek i płacimy swoim ludziom
zależnie od ich umiejętności i zaangażowania. Wszyscy doskonale zdają
sobie z tego sprawę, bo wiedzą, jak wygląda nasza praca i jakie są cele
firmy.

Czystych informatyków nie zatrudniamy, bo nie bardzo mielibyśmy dla nich
pracę. Potrzebujemy elektroników, fizyków, ewentualnie mechaników lub
automatyków ze znajomością programowania, bo krytyczniejsza jest
znajomość tematu. Opanowanie technik programowania dla w miarę
inteligentnego elektronika czy fizyka nie jest poważnym problemem.
Poznanie elektroniki czy fizyki dla informatyka może być trudną sprawą,
a zastosowań, gdzie podstawowym problemem jest sam wyrafinowany algorytm
(co ewentualnie mogłoby być domeną informatyków) mamy za mało i są to na
ogół rzeczy bardzo związane z hardwarem - musimy je sami opanować.

Znam kilku informatyków, którzy mają niezłe wynagrodzenie, ale wszyscy
twierdzą, że nie mogą liczyć na to, że w razie utraty pracy łatwo im
przyjdzie znaleźć pracę równie dobrze płatną. A znając ich wiem, że są
dobrzy w tym, co robią. Poznałem też takich, którym - mimo ich kiepskich
możliwości - udało się znaleźć dobrze płatną pracę, ale czasem skończyło
się to dla nich źle (wygórowane ambicje i niedopasowanie potrzeb do
możliwości), bo coraz mniej firm jest gotowych płacić miernym
programistom czy tym podobnym duże pieniądze.


W. Bicz

do góry

Użytkownik "Wieslaw Bicz" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:9q1e3oFl7kU1@mid.individual.net...
bo coraz mniej firm jest gotowych płacić miernym
> programistom czy tym podobnym duże pieniądze.
>

zawsze się jakieś znajdą, np resort sportu chętnie ostatnio wypłaca pokaźne
premie za nieoddanie w terminie obiektu. 500-600 tys można zgarnąć. A dla
budżetu państwa to jak bąka puścić.....
--
Jackare

do góry

Wieslaw Bicz wrote:
> W dniu 2012-02-14 17:47, testepp pisze:
>> Wieslaw Bicz wrote:
>>
>>> To najwyraźniej oznaka tego, że rynek już nie tak łatwo oferuje
>>> zarobki, jakie masz teraz. Chyba będziesz musiał bardzo szanować
>>> obecną pracę.
>>>
>>> W. Bicz
>>
>> Rok temu pisał Pan to samo.
>> Co słychać u Pani Prezes żony?
>> Nadal szuka frajerów do "pracy"?
>>
>> testepp
> Nigdy nie szukaliśmy "frajerów" do pracy i nie mamy problemów ze
> znalezieniem chętnych i zainteresowanych pracą, którą możemy zaoferować.
>
> Nie pamiętam, żebym pisał rok temu to samo, a moje spostrzeżenie
> dotyczyło komentarza o negatywnej reakcji na oczekiwania płacowe.
> Podejrzewam, że autor komentarza sam zdaje sobie sprawę z tego, że może
> nie być mu łatwo znaleźć pracę za podobne pieniądze, które teraz dostaje.
>
> Niewątpliwie jest tak, że coraz trudniej jest tzw. informatykom znaleźć
> pracę za duże pieniądze, do których niektórzy już się przyzwyczaili.
> Pokazują to wszystkie statystyki a sam wiem o tym też z aplikacji i
> rozmów z kandydatami do pracy i znajomymi.
>
> Wydaje mi się to całkiem naturalne. Wszystkie zawody przeżywają wzloty i
> upadki, a akurat kształcenie informatyków nie jest nazbyt kosztowne i
> dlatego wiele szkół to robi i to od lat. W efekcie kandydatów do pracy
> na całym Świecie jest wielu, a pracy nie przybywa tak bardzo bo rynki
> się nasycają wieloma już istniejącymi rozwiązaniami. Dobrzy fachowcy w
> każdym zawodzie mogą czasem znaleźć intratne posady, ale super
> koniunktura na ogół trwa tylko pewien czas.
>
>
> Wiesław Bicz
>
Krótko!
Ile Pan płaci informatykowi z mgr i dośw. na początek umowy o pracę?

testepp

do góry

Użytkownik "Jackare" napisał:
> zawsze się jakieś znajdą, np resort sportu chętnie ostatnio wypłaca
> pokaźne premie za nieoddanie w terminie obiektu. 500-600 tys
> można zgarnąć. A dla budżetu państwa to jak bąka puścić.....

ha ha, "Bicz" zamiast krótkiej odpowiedzi na proste pytanie znowu wywiódł
cię na manowce długą dyskusją jak to zatrudniają informatyków co zajmują się
elektroniką, fizyką, sprzątaniem, tylko pewnie nawet takiemu "wszystko w
jednym" kiepsko płacą skoro się nie chwali.

do góry

Użytkownik "gont" napisał:
> ----------------------------------------------------
--
> Obecnie poszukujemy
> PROGRAMISTÓW Visual Basic/C++
> PROGRAMISTÓW JAVA

a ile płącicie tym programistom od wszystkiego?
będzie z 1500 brutto czy może 1600? pytam bo nie wiem czy dać cynk znajomemu
że jest fucha.

do góry

Użytkownik "Piotr" napisał:
> Tylko taki specjalista siedzie sobie w cieplutkim biurze i przeglada
> facebooka. Ktoś po podstawówce pracuję w mrozie, deszczu,
> niszczy zdrowie, narzeka i ogólnie się męczy :)
> Specjalista może jechać do wawy i zarabiać więcej, jeśli zostanie
> w wiosce pod Zamościem to nie ma co liczyć na dużą kasę.

jeśli pracuje na mrozie to nie robi 8miu godzin, ma ciepłe ubranie robocze i
posiłek regeneracyjny, a zdrowie sobie niszczy tak samo jak programista
(zespół cieśni nadgarstka, wady wzroku, wielki brzuch, uszkodzony kręgosłup
i często jeszcze wątroba!)

do góry