-
1. Data: 2004-02-10 11:24:32
Temat: Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada??
Od: "KrzysztofM" <k...@w...dvdinfo.prv.pl>
Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada ??
Pytanie takie zadaję, ponieważ zostałem właśnie zwolniony (kilka dni temu)
i znajomi zaproponowali mi, żebym poszedł do lekarza i zaczał "chorować" -
wyłudzając chorobowe od zusu (pomimo, iż już nie pracuję, przysługiwałoby mi
chorobowe w wysokości 80% pensji).
Gdy odpowiedziałem, iż nie zamierzam kombinować, byli zdziwieni twierdząc,
"że wszyscy tak przecież robią". Jeśli rzeczywiście tak wszyscy robią -
wyłudzając świadczenia, to nie dziwię się, że stan finansów państwa ciągle
się pogarsza.
pozdr
Krzysiek
-
2. Data: 2004-02-10 11:29:45
Temat: Re: Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada??
Od: "John" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "KrzysztofM" <k...@w...dvdinfo.prv.pl> napisał w
wiadomości news:c0af1f$nj1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada ??
>
Wypada, tylko że gatunek już na wymarciu.
J.
-
3. Data: 2004-02-10 11:35:44
Temat: Re: Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada??
Od: "Mielech" <m...@g...pl>
Może to trochę bardziej filozoficzny temat, ale na pewno łączy się z
pracą. Moim zdaniem warto być uczciwym bo to jest inwestycja długofalowa.
Będziesz mógł spokojnie spojrzeć sobie w oczy, a myślę że ktoś to kiedyś
doceni. Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale jeszcze pewnie wiele lat przed
Tobą. Życzę powodzenia!
--
Mielech
-------------------------------
m...@g...pl
www.football.prv.pl
GG: 2873091
-
4. Data: 2004-02-10 12:36:57
Temat: Re: Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada??
Od: "mangha" <R...@t...pl>
Użytkownik "KrzysztofM" <k...@w...dvdinfo.prv.pl> napisał w
wiadomości news:c0af1f$nj1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Gdy odpowiedziałem, iż nie zamierzam kombinować, byli zdziwieni twierdząc,
> "że wszyscy tak przecież robią".
Mierzą innych swoją miarką :(
mangha
-
5. Data: 2004-02-10 12:47:50
Temat: Re: Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada??
Od: "ii" <i...@i...ii>
Użytkownik "KrzysztofM" <k...@w...dvdinfo.prv.pl> napisał w wiadomości
news:c0af1f$nj1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Gdy odpowiedziałem, iż nie zamierzam kombinować, byli zdziwieni twierdząc,
> "że wszyscy tak przecież robią". Jeśli rzeczywiście tak wszyscy robią -
> wyłudzając świadczenia, to nie dziwię się, że stan finansów państwa ciągle
> się pogarsza.
>
>
Lepiej wyjdziesz finansowo, jak będziesz myślał o sobie, a nie o państwie. Jak
nie będziesz miał za co opłacić mieszkania i kupić jedzenia, państwo polskie nic
to nie będzie obchodziło. Teraz wiesz dlaczego wielu stara się wyłudzić coś od
ZUSu skoro idzie.
-
6. Data: 2004-02-10 13:22:05
Temat: Re: Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada??
Od: Piotr Kosela <k...@b...polbox.com>
Użytkownik Mielech napisał:
> Może to trochę bardziej filozoficzny temat, ale na pewno łączy się z
> pracą. Moim zdaniem warto być uczciwym bo to jest inwestycja długofalowa.
> Będziesz mógł spokojnie spojrzeć sobie w oczy, a myślę że ktoś to kiedyś
> doceni. Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale jeszcze pewnie wiele lat przed
> Tobą. Życzę powodzenia!
Nie pozostaje nic innego, tylko się podpisać.
Tylko później w CV zostają okresy zatrudnienia po 1-3 miesiące...
Pzdr
Pe Ka
--
Wypalony papieros skraca życie o jedną godzinę,
dzień w pracy - co najmniej o osiem...
http://www.kosela.neostrada.pl
--odpowiadając na priv usuń co trzeba z adresu--
-
7. Data: 2004-02-10 15:18:04
Temat: Re: Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada??
Od: "RM" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mielech" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c0afm6$pf2$1@inews.gazeta.pl...
> Może to trochę bardziej filozoficzny temat, ale na pewno łączy się z
> pracą. Moim zdaniem warto być uczciwym bo to jest inwestycja długofalowa.
Bycie uczciwym to nie jest inwestycja.
Uczciwym się jest, bo ma się takie zasady, a nie dla jakichś (nawet
odległych) korzyści.
Jeżeli ktoś jest uczciwy, bo tak mu się opłaca - to jest wyrachowanie, a nie
uczciwość.
To jest tak samo jak z szacunkiem do innych. Jeżeli okazujesz szacunek
ludziom tylko dlatego, bo to się kiedyś opłaci, to znaczy, że nie okażesz
szacunku komuś, o kim masz pewność, że na pewno nigdy ci nie odpłaci (np.
bezdomnemu w obcym kraju).
RM
-
8. Data: 2004-02-10 20:40:59
Temat: Re: Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada??
Od: "KrzysztofM" <k...@w...dvdinfo.prv.pl>
Użytkownik "mangha" <R...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c0ajd0$cub$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "KrzysztofM" <k...@w...dvdinfo.prv.pl> napisał w
> wiadomości news:c0af1f$nj1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Gdy odpowiedziałem, iż nie zamierzam kombinować, byli zdziwieni
twierdząc,
> > "że wszyscy tak przecież robią".
>
> Mierzą innych swoją miarką :(
>
> mangha
>
dzieki wszystkim za wypowiedzi - no i chyba podobny sposób myślenia!!
pozdrawiam
Krzysiek
-
9. Data: 2004-02-11 00:40:02
Temat: Re: Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada??
Od: "Misiek" <m...@p...net>
"RM" <r...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:c0asq5$pi9$1@absinth.dialog.net.pl...
> Użytkownik "Mielech" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c0afm6$pf2$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Może to trochę bardziej filozoficzny temat, ale na pewno łączy się z
> > pracą. Moim zdaniem warto być uczciwym bo to jest inwestycja
długofalowa.
>
> Bycie uczciwym to nie jest inwestycja.
> Uczciwym się jest, bo ma się takie zasady, a nie dla jakichś (nawet
> odległych) korzyści.
>
> Jeżeli ktoś jest uczciwy, bo tak mu się opłaca - to jest wyrachowanie, a
nie
> uczciwość.
>
> To jest tak samo jak z szacunkiem do innych. Jeżeli okazujesz szacunek
> ludziom tylko dlatego, bo to się kiedyś opłaci, to znaczy, że nie okażesz
> szacunku komuś, o kim masz pewność, że na pewno nigdy ci nie odpłaci (np.
> bezdomnemu w obcym kraju).
Sek w tym, ze takiej pewnosci nigdy nie bedziesz mial. Sam nie masz pewnosci
co do losu swojej osoby, a co dopiero mowic o innych.
A facio uzyl przenosni, ty przyjales to doslownie, i jednoczesnie sie
przejezyczyles, bo pojecie 'pewnosc' jest czysto abstrakcyjne ;-)
Misiek
>
>
> RM
>
>
>
>
>
-
10. Data: 2004-02-11 07:38:44
Temat: Re: Czy dzisiaj być uczciwym to już nie wypada??
Od: "RM" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Misiek" <m...@p...net> napisał w wiadomości
news:40297c41$0$98745$d5255a0c@news.wanadoo.nl...
> Sek w tym, ze takiej pewnosci nigdy nie bedziesz mial. Sam nie masz
pewnosci
> co do losu swojej osoby, a co dopiero mowic o innych.
> A facio uzyl przenosni, ty przyjales to doslownie, i jednoczesnie sie
> przejezyczyles, bo pojecie 'pewnosc' jest czysto abstrakcyjne ;-)
Ja nie mówiłem o obiektywnej pewności, ale o pewności w subiektywnym
odczuciu.
Jeżeli chcesz przejść na druga stronę ulicu, roglądasz się w prawo i lewo -
upewniasz się, że nic nie jedzie - przechodzisz.
Obiektywnie - zawsze istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że coś jednak
Ciebie przejedzie, więc 100% pewności nie ma.
Ale jednak w mniemaniu przechodnia - taka pewność jest. Czyli pewność może
nie stuprocentowa, ale na tyle duża, że pozwala mu podjąć ryzyko.
Więc nie przejęzyczyłem się, bo własnie o takim znaczeniu słowa "pewność"
myślałem.
Zresztą nie to było sensem mojej wypowiedzi.
RM