"Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał

> - uściślać jakiej formy współpracy oczekuje pracownik (cały etat, część,
> telepraca itp.)

A jaki to ma sens, jeśli w ogłoszeniu pracodawcy podana jest już forma
umowy?

> Od około trzech lat pracuję na tego typu stanowisku. Zajmowałem się
> sprzedażą usług firmy telekomunikacyjnej, sprzedażą materiałów biurowych,
> jak i nawiązywaniem kontaktów z klientami zainteresowanymi wykupieniem
> pewnych specyficznych ubezpieczeń dla firm.

Takie treści można z powodzeniem zawrzeć w CV.

> Praca w Państwa firmie pozwoli mi kontynuować moją pracę zawodową w
> zakresie telemarketingu,

Ale to chyba oczywiste, że kandydat aplikując do jakiejś firmy chce w niej
kontynuować pracę na oferowanym stanowisku.
Po co to dodatkowo podkreślać?

> a Państwu zyskać pracownika profesjonalnie podchodzącego do zleconych
> działań.

Jak wyżej. Naturalne jest to, że pracodawca poprzez ogłoszenie szuka
pracownika profesjonalnie podchodzącego do zleconych działań, a nie biura
podróży.

> W związku z moim dużym doświadczeniem w tym zakresie, mogę zaproponować
> kompleksową obsługę Państwa firmy, w szczególności:

Po co, skoro w ogłoszeniu zostały już podane konkretne obowiązki przyszłego
pracownika?

> Pracę mogę rozpocząć od przyszłego miesiąca, możemy umówić się na pracę u
> Państwa w biurze, jak również u mnie w domu, przy wykorzystaniu mojego
> telefonu, komputera i Państwa programu CMR.
> Mam nadzieję, że będziemy mogli się spotkać i porozmawiać na temat naszej
> ewentualnej współpracy, którą jestem realnie zainteresowany.".

Takie informacje można po prostu zawrzeć w mailu.
Po co stwarzać kolejny dokument?

Generalnie rzecz biorąc list motywacyjny ma sens tylko i wyłącznie w
sytuacji, gdy to kandydat szuka pracy i powinien jak najbardziej skutecznie
wzbudzić zainteresowanie potencjalnego pracodawcy. W innych przypadkach LM
to jedynie stek pustych frazesów, przeważnie powtarzających treści z CV.

K.

do góry

W dniu 2010-09-19 19:17, Krzysztof pisze:
> "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
>
>> - uściślać jakiej formy współpracy oczekuje pracownik (cały etat,
>> część, telepraca itp.)
>
> A jaki to ma sens, jeśli w ogłoszeniu pracodawcy podana jest już forma
> umowy?

*Jeśli* jest. Ale jeśli pracownikowi będzie bardziej odpowiadało coś
innego, to czemu o tym nie porozmawiać?


>> Od około trzech lat pracuję na tego typu stanowisku. Zajmowałem się
>> sprzedażą usług firmy telekomunikacyjnej, sprzedażą materiałów
>> biurowych, jak i nawiązywaniem kontaktów z klientami zainteresowanymi
>> wykupieniem pewnych specyficznych ubezpieczeń dla firm.
>
> Takie treści można z powodzeniem zawrzeć w CV.

A można i w LM.

>
>> Praca w Państwa firmie pozwoli mi kontynuować moją pracę zawodową w
>> zakresie telemarketingu,
>
> Ale to chyba oczywiste, że kandydat aplikując do jakiejś firmy chce w
> niej kontynuować pracę na oferowanym stanowisku.
> Po co to dodatkowo podkreślać?

To nie jest oczywiste. W zeszłym roku rozmawiałem z telemarketerem,
który gdzieś na boku kręcił sobie działalność gospodarczą z jakimiś
automatami z kondomami, czy czymś takim. W sumie nie wiem po co
aplikował na to stanowisko, z rozmowy nic takiego nie wynikało, że
zależy mu na pracy.

Oczywiście przysłał CV i "standardowy" LM.

>> a Państwu zyskać pracownika profesjonalnie podchodzącego do zleconych
>> działań.
>
> Jak wyżej. Naturalne jest to, że pracodawca poprzez ogłoszenie szuka
> pracownika profesjonalnie podchodzącego do zleconych działań, a nie
> biura podróży.

Ale może znaleźć pracownika, który tak naprawdę nie będzie się znał
na swojej pracy.

>
>> W związku z moim dużym doświadczeniem w tym zakresie, mogę
>> zaproponować kompleksową obsługę Państwa firmy, w szczególności:
>
> Po co, skoro w ogłoszeniu zostały już podane konkretne obowiązki
> przyszłego pracownika?

Skąd wiesz?

>
>> Pracę mogę rozpocząć od przyszłego miesiąca, możemy umówić się na
>> pracę u Państwa w biurze, jak również u mnie w domu, przy
>> wykorzystaniu mojego telefonu, komputera i Państwa programu CMR.
>> Mam nadzieję, że będziemy mogli się spotkać i porozmawiać na temat
>> naszej ewentualnej współpracy, którą jestem realnie zainteresowany.".
>
> Takie informacje można po prostu zawrzeć w mailu.
> Po co stwarzać kolejny dokument?

LM może być umieszczony w mailu.

>
> Generalnie rzecz biorąc list motywacyjny ma sens tylko i wyłącznie w
> sytuacji, gdy to kandydat szuka pracy i powinien jak najbardziej
> skutecznie wzbudzić zainteresowanie potencjalnego pracodawcy. W innych

Czyli w każdym przypadku.

> przypadkach LM to jedynie stek pustych frazesów, przeważnie
> powtarzających treści z CV.

Cóż, jeśli ktoś nie potrafi inaczej.

--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrni9ch29.2uke.proteus@pl-test.org...
> On 2010-09-19, Krzysztof <k...@a...pl> wrote:
> [...]
>>> Założenie bierze się stąd, że większość pracodawców wymienia LM, jako
>>> jeden z wymaganych dokumentów,
>> Poważnie większość?
>> Byłem przekonany, że LM to już relikt i nikt normalny nie oczekuje, a
>> tym bardziej nie wymaga od kandydatów przedstawiania tego typu
>> dokumentu.
> No przecież on badań nie robił, tylko sobie strzelił. :)

Po co miałbym takie badania robić? :)
Wylistowałem kilka pierwszych lepszych ogłoszeń z portalu (np. egospodarka.pl) i
było wymagane.

do góry

"jcm" <j...@1...pl> napisał w wiadomości news:i75jlf$1d2r$1@news.mm.pl...

> Wylistowałem kilka pierwszych lepszych ogłoszeń z portalu (np.
> egospodarka.pl) i było wymagane.

OK. I na podstawie tych ogłoszeń z góry wiesz, że ogłoszeniodawcy nie
zajrzą do wymaganych LMek? :)

K.

do góry

W dniu 2010-09-19 19:24, Liwiusz pisze:
> W dniu 2010-09-19 19:17, Krzysztof pisze:
>> "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
>>
>>> - uściślać jakiej formy współpracy oczekuje pracownik (cały etat,
>>> część, telepraca itp.)
>>
>> A jaki to ma sens, jeśli w ogłoszeniu pracodawcy podana jest już forma
>> umowy?
>
> *Jeśli* jest. Ale jeśli pracownikowi będzie bardziej odpowiadało coś
> innego, to czemu o tym nie porozmawiać?
>
>
>>> Od około trzech lat pracuję na tego typu stanowisku. Zajmowałem się
>>> sprzedażą usług firmy telekomunikacyjnej, sprzedażą materiałów
>>> biurowych, jak i nawiązywaniem kontaktów z klientami zainteresowanymi
>>> wykupieniem pewnych specyficznych ubezpieczeń dla firm.
>>
>> Takie treści można z powodzeniem zawrzeć w CV.
>
> A można i w LM.
>
>>
>>> Praca w Państwa firmie pozwoli mi kontynuować moją pracę zawodową w
>>> zakresie telemarketingu,
>>
>> Ale to chyba oczywiste, że kandydat aplikując do jakiejś firmy chce w
>> niej kontynuować pracę na oferowanym stanowisku.
>> Po co to dodatkowo podkreślać?
>
> To nie jest oczywiste. W zeszłym roku rozmawiałem z telemarketerem,
> który gdzieś na boku kręcił sobie działalność gospodarczą z jakimiś
> automatami z kondomami, czy czymś takim. W sumie nie wiem po co
> aplikował na to stanowisko, z rozmowy nic takiego nie wynikało, że
> zależy mu na pracy.
>
> Oczywiście przysłał CV i "standardowy" LM.
>
>>> a Państwu zyskać pracownika profesjonalnie podchodzącego do zleconych
>>> działań.
>>
>> Jak wyżej. Naturalne jest to, że pracodawca poprzez ogłoszenie szuka
>> pracownika profesjonalnie podchodzącego do zleconych działań, a nie
>> biura podróży.
>
> Ale może znaleźć pracownika, który tak naprawdę nie będzie się znał na
> swojej pracy.
>
>>
>>> W związku z moim dużym doświadczeniem w tym zakresie, mogę
>>> zaproponować kompleksową obsługę Państwa firmy, w szczególności:
>>
>> Po co, skoro w ogłoszeniu zostały już podane konkretne obowiązki
>> przyszłego pracownika?
>
> Skąd wiesz?
>
>>
>>> Pracę mogę rozpocząć od przyszłego miesiąca, możemy umówić się na
>>> pracę u Państwa w biurze, jak również u mnie w domu, przy
>>> wykorzystaniu mojego telefonu, komputera i Państwa programu CMR.
>>> Mam nadzieję, że będziemy mogli się spotkać i porozmawiać na temat
>>> naszej ewentualnej współpracy, którą jestem realnie zainteresowany.".
>>
>> Takie informacje można po prostu zawrzeć w mailu.
>> Po co stwarzać kolejny dokument?
>
> LM może być umieszczony w mailu.
>
>>
>> Generalnie rzecz biorąc list motywacyjny ma sens tylko i wyłącznie w
>> sytuacji, gdy to kandydat szuka pracy i powinien jak najbardziej
>> skutecznie wzbudzić zainteresowanie potencjalnego pracodawcy. W innych
>
> Czyli w każdym przypadku.
>
>> przypadkach LM to jedynie stek pustych frazesów, przeważnie
>> powtarzających treści z CV.
>
> Cóż, jeśli ktoś nie potrafi inaczej.
>


Chlopie List Motywacyjny na stanowisko Telemarketera ???

Ja rozumie jakis kierownik lub dyrektor ktory stara sie o prace i ma
wizje ale zwykly robol i list motywacyjny ?
To tak jakbys od sprzataczki zadal listu motywacyjnego.

do góry

W dniu 2010-09-20 10:21, konieczko pisze:


> Chlopie List Motywacyjny na stanowisko Telemarketera ???

Nie widzę w tym nic dziwnego.


--
Liwiusz

do góry

W dniu 2010-09-20 10:26, Liwiusz pisze:
> W dniu 2010-09-20 10:21, konieczko pisze:
>
>
>> Chlopie List Motywacyjny na stanowisko Telemarketera ???
>
> Nie widzę w tym nic dziwnego.
>
>


Zdrowo jebniety jestes wspolczuje tym ktorzy z toba pracuja.

do góry

On 2010-09-20, konieczko <t...@o...pl> wrote:

[...]

>>> Chlopie List Motywacyjny na stanowisko Telemarketera ???
>> Nie widzę w tym nic dziwnego.
> Zdrowo jebniety jestes

Przynajmniej umie się wysławiać kulturalnie i potrafi szanować czyjeś poglądy.

> wspolczuje tym ktorzy z toba pracuja.

A tu oczywiście kłamiesz.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

W dniu 2010-09-20 11:23, Wojciech Bancer pisze:
> On 2010-09-20, konieczko<t...@o...pl> wrote:
>
> [...]
>
>>>> Chlopie List Motywacyjny na stanowisko Telemarketera ???
>>> Nie widzę w tym nic dziwnego.
>> Zdrowo jebniety jestes
>
> Przynajmniej umie się wysławiać kulturalnie i potrafi szanować czyjeś poglądy.
>
>> wspolczuje tym ktorzy z toba pracuja.
>
> A tu oczywiście kłamiesz.
>


Takie mendy wlasnie sa najgorsze niby kulturalny a kawal gnoja.

do góry

On 2010-09-20, konieczko <t...@o...pl> wrote:

[...]

>> A tu oczywiście kłamiesz.
> Takie mendy wlasnie sa najgorsze niby kulturalny a kawal gnoja.

To Twoje zdanie.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry