Dnia Mon, 7 Nov 2005 11:17:39 +0000 (UTC), adasiek napisał(a):

> no chyba ze masz na mysli znajomosc wymienionych produktow w
> stopniu zaawansowanym: (hmm, co by sie lapalo na taka znajomosc??)
> moze znasz wejscia do dll-ek systemowych i potrafisz je zgrabnie
> wykorzystac, moze piszesz makra dla excela... tylko mam wrazenie
> ze jednak nie to miales na mysli;
>
W Accessie robiłem kiedyś dosyć zaawansowane 'bazy danych' i trochę nawet w
VB pisałem, to samo dotyczy Excela. Czuję się ponadprzeciętnym
użytkownikiem komputera, a nawet zaawansowanym :)

> BTW: odpisywales mi kiedys, ze byles poirytowany ludzmi, ktorzy
> zglaszali sie do Ciebie jako potencjalni wspolpracownicy; moze oni
> tez znali dobrze obsluge windows i mysleli, ze maja ogolna wiedze z IT??

hehe :) no byćmoże:)

>
>> Generalnie ze wszystkim miałem jakąś mniejszą lub większą styczność i
>> coś mi z tego zostało.
>
> nie chcesz czasem pracowac w globalnej firmie konsulingowej??

W firmie konsultingowej (najchetniej w swojej;) jaknajbardziej. Nie wiem do
końca o co chodzi z 'globalnej':
1. Jeśli zakres terytorialny to właśnie o tym myślę.
2. Jeżeli natomiast myślisz o zakresie pracy - staram się bardzo wąsko
specjalizować w zawansowanych sieciach. Ewentualnie serwery na linux'ie.

> czy moze zatem o czlonkach MENSA mozna powiedziec, ze wedlug jakiejstam
> miary (konkretnie to chyba sprowadzajacej sie do umiejetnosci liczenia
> warunkow logicznych i ogolnie do znajomosci logiki) sa dobrzy... i nie
> przeklada sie to kompletnie na nic??

W sumie to, że należe do MENSY świadczy tylko o tym, że przystąpiłem do
egzaminu i uzyskałem wynik kwalifikujący mnie do 2% najinteligentniejszych
;-)

Natomiast jeżeli chodzi o wspomniany quiz na TVNie... cóż przedstawiciele
MENSY tam tylko byli ;-) Z tego co się orientuje samo stowarzyszenie nie
wyraziło chęci współpracy. Wg mnie jest to całkowicie zrozumiałe - quiz
TVNu niewiele miał wspólnego z inteligencją a już napewno z testem
egzaminacyjnym MENSY. A ludzie którzy zdobyli w nim wysokie wyniki (np. tak
wysokie jak numer mojego domu... nie wymieniając nikogo z psełdonimów;) na
zaproszenie MENSY na test odmówiły... ciekawe dlaczego... :)

Pozdrawiam
--
Sebastian Rusek

do góry

Sebastian Rusek wrote:
> W sumie to, że należe do MENSY świadczy tylko o tym, że przystąpiłem do
> egzaminu i uzyskałem wynik kwalifikujący mnie do 2% najinteligentniejszych
> ;-)

Strasznie was dużo w tej Mensie. Ponad 100 milionów... ;)

pozdrawiam,
--
mgl

do góry

Sebastian Rusek napisał(a):

> Masz rację, ale raczej okroję (wywalę protokoły i inne sprawy ogólne),
> myślę że raczej zostawie programowanie - tego w doświadczeniu nie ma (może
> to bardziej uszczegółowić?

Postaw się w sytuacji tego kto to bedzie czytał. I od tej strony na to
patrz. Skoro napisałeś, ze byłeś 'głownym administratorem' to moim
zdaniem napisz w miarę prosto czym administrowałeś i daruj sobie
wyliczanie potrzebnych do tego umiejętności ;)

j.

do góry

Użytkownik "adasiek" <p...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:Xns97077CE101BDBadasiek.podolany.net@127.0.0.1.
..

>
> wracajac do Mensa: ja mam np. jedno bardzo silne skojarzenie zwiazane
> z tym stowarzyszeniem; przed kilku laty (max. 3) obejrzalem jakis program
> w telewizji, ktory bardzo utkwil mi w pamieci; to byl jakis narodowy test
> na prawo jazdy czy cos w tym stylu; no w kazdym razie gosciem byl jakis
> przewodniczacy Mensa w Polsce (lub podobna funkcja); moje wrazenie bylo
> takie: koles zupelnie nie umial sie zachowac w sytuacji publicznej; jego
> zachowanie bylo daleko odbiegajace od typowego i to w sposob wysoce
> drazniacy; jego wypowiedzi byly ponizej poziomu, ktory reprezentuja zwykli
> obywatele w programach typu "pod napieciem" (tam prowadzacy podchodzi do
> naprawde przecietnych obywateli i oni sie wypowiadaja);
>
> czy moze zatem o czlonkach MENSA mozna powiedziec, ze wedlug jakiejstam
> miary (konkretnie to chyba sprowadzajacej sie do umiejetnosci liczenia
> warunkow logicznych i ogolnie do znajomosci logiki) sa dobrzy... i nie
> przeklada sie to kompletnie na nic??

Moze, ale nie musi. Testy na IQ mierza umiejetnosc rozwiazywania testow na
IQ, czyli pewnego rodzaju lamiglowek. Umiejetnosci spoleczne czy tez cechy
osobowosci pozwalajace skutecznie wykorzystac w zyciu umiejetnosci mierzone
przez test to juz zupelnie inna dzialka.

Na mnie osobiscie zle wrazenie robi chwalenie sie wynikiem testu lub
przynaleznoscia, poniewaz ktos majacy wysokie IQ powinien przynajmniej
teoretycznie osiagnac dzieki temu cos... bardziej znaczacego niz wynik w
tescie. Certyfikaty wymagajace trudnych egzaminow, sukces naukowy lub
zawodowy, wynalazek itp. Gdy mozna sie czyms takim pochwalic, dopisywanie
wyniku IQ jest juz zupelnie niepotrzebne. Jesli nie mozna, a ktos sie chwali
IQ, to sam o sobie zdradza posiadanie powaznych brakow w wazniejszych
dziedzinach niz rozwiazywanie testow.

I.

do góry

Dnia Mon, 07 Nov 2005 12:09:50 +0100, Michał napisał(a):

> Znasz Netware 4, 5 czy 6? Ja się nie znam... ale te systemy chyba się
> różnią.

Różnią się. Znam 3 (aż wstyd się przyznawać;) i 4, troszkę 5. W
doświadczeniu napisałem, że administrowałem 4.12


> "PHP, MySQL... także dedykowane zastosowania dla klientów" - jakoś nie
> mogę skumać, jakie może dedykowane, niestandardowe zastosowanie tych
> dwóch produktów. Może jednak "rozwiązania" zamiast "zastosowania"?

Np serwer przeznaczony na hurtowe zarządzanie domenami i przekierowywanie
ich. Interface w MySQLu, MyDNS jako serwer DNS.

> Doświadczenie zawodowe - jest okej, konkrety. Soft do przeglądania NDS w
> czym pisałeś?

hehe:) wtedy tylko Pascala znałem i w tym pisałem:)

>
> Umiejętności - bardzo konkretnie w sekcji dotyczącej sieci, nie
> wyrzucałbym na pewno. Jeśli konfigurowałeś jakieś bardziej wypaśne CISCO
> - napisz o tym.

Czyli oprócz listy urządzeń dopisać routery C7200 i C7500, oraz Cat6500 z
MSCP2?

> "Borland/Turbo Pascal" do kosza.

E... ale ja to lubie - od tego zaczynały się moje poważniejsze
doświadczenia z komputerem - żal się rozstawać :)

> Co rozumiesz przez
> "dużą wiedzę ogólną"? Prenumerujesz Chipa czy jak? Piszesz w którymś
> poście, że dobrze znasz Accessa... a jak Twoja znajomość VBA? "języki
> skryptowe (awk, Python, sed, bash itp.)" - jakie itp? Nie liznąłeś WLAN?

Wiedza ogólna - już gdzieś pisałem, trochę tego i owego: konkretnie
matematyka, fizyka, chemia, mniej konkretnie: biologia, literatura i trochę
innych ;-)

Języki skryptowe... w sumie uczę się nabierząco jak jest coś potrzebne.
Trudno mi wymienic teraz coś więcej. Wywalić to 'itp'?

WLAN - znam, mam w domu. Gdyby nie to, że za darmo to pewnie bym nawet o
tym nie myślał. Szczerze powiedziawszy mam wielkie opory do Wi-Fi i tego
całego śmietnika - teorie znam i wiem, że więcej z tym problemów niż
pożytku. A z radioliniami operatorskimi niestety nie miałem doczynienia :(


> "Ukończony kurs "Jak założyć własną firmę" w PARPie." - może warto
> wykorzystać wiedzę? Na rynku hostingowych nadal mnóstwo dziur: brakuje
> choćby elastycznych modeli sprzedaży dla detalu opartych wyłącznie o
> transfer (a można zostać chociażby resellerem Pro Futuro), brakuje w
> kraju porządnego hostingu dla ASP.NET na Server 2003, że o Tomcat/JBoss
> dla J2EE nie wspomnę.
Stanowczo mam zamiar zakładać firmę - juz gdzieś pisałem. Głównie
consulting dla bardziej wymagających firm.
Też myślałem o hostingu typowo developerskim (same najnowsze PHP, MySQLe,
Postgresy i inne, których gdzieindziej się nie zazna:)


>
> "Bezproblemowa komunikacja z ludźmi, także jako kierownik zespołu" -
> byłeś kierownikiem zespołu?
tak. e-lan.pl s. c. "projektowanie i wdrażanie projektów sieci LAN i MAN"


> "Szeroka wiedza ogólna" - do piachu, to nie Milionerzy.
nooo ale ja nie tylko w tej całej mrugającej elektronice siedzę ;)
Ale masz rację - wywalę


> Wykształcenie - nie wyrzucałbym tej Mechaniki.
też mi się podobało, ale 3 semestry wystarczyły ;)


> Zainteresowania - jest git.
to fajnie :)

--
Sebastian Rusek

do góry

Dnia Mon, 07 Nov 2005 12:55:37 +0100, Michał napisał(a):

> Strasznie was dużo w tej Mensie. Ponad 100 milionów... ;)

hehe :) nie wszyscy z tych 2% należą, bo nie wszyscy pisali test (a znam
parę osób, które mogłyby należeć bez większych problemów).

--
Sebastian Rusek

do góry

Dnia Mon, 7 Nov 2005 13:06:11 +0100, Immona napisał(a):

> Na mnie osobiscie zle wrazenie robi chwalenie sie wynikiem testu lub
> przynaleznoscia

Jakaś aluzja? ;)
Ja nie napisałem, że mógłbym należeć do MENSY w MENSIE, gdyby taka istniała
(pewnie nie mógłbym, ale nie mnie to oceniać;). Tylko wspomniałem w CV, że
mnie przyjęli ;P
To źle?;-)

--
Sebastian Rusek

do góry

Dnia Mon, 7 Nov 2005 12:40:31 +0100, Daniel Rychcik napisał(a):

> On 2005-11-07, Sebastian Rusek <z...@e...pl> wrote:
>>> p.s. adres mailowy można by zrobić od razu jako link.
>> Racja. Ale docelowo to raczej PDF będzie.
> Co w niczym nie przeszkadza :)
>
> - Wykształcenie - mimo wszystko przed doświadczenie zawodowe (albo w
> najgorszym wypadku tuż za). Wiem, że dużo tego nie ma, ale jednak
> na samym końcu to raczej zostać nie może.
Podejrzewam, że przesunę gdzieś wyżej. Na pewno nie przed doświadczenie, bo
to mam najmocniejsze:)

> - Zamiast '2005-teraz' ładniej chyba wygląda '2005-obecnie'
Długie słowo. Ale rzeczywiście lepiej brzmi.

> - Switche, nie switch'e. A skróty to najlepiej w ogóle w liczbie
> pojedynczej: PIX, CacheEngine, CSS
Hmmm... "znajomość urządzeń: ....' - zrobi się liczba pojedyncza

> - Przy językach programowania - co konkretnie w nich umiesz/robiłeś?
> "Znajomość" to może równie dobrze być 'hello world'.
Trochę jest w doświadczeniu zawodowym. Generalnie nie jestem programistą i
nim za bardzo nie chcę być. Moje przeznaczenie (och... och...) to raczej
sieci :)

> - Nie wiem co to jest PARP
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.
Myślę, że właściciele firm wiedzą. A jak nie wiedzą to pierwszy link na
google po wpisaniu PARP.

> - Wszystkie te 'ogólne' rzeczy - wek. Ewentualnie przerzucić do
> zainteresowań albo czegoś w rodzaju 'umiejętności pozazawodowych' ;-)
Wszyscy mi to mówią :) chyba tak zrobię.

> Plus za zainteresowania - no, w końcu ktoś to napisał tak jak lubię.
> Języki też opisane bardzo przejrzyście. Ja bym tą Mensę zostawił - w
> końcu chodzi o znalezienie pracodawcy na poziomie, no nie? ;-)
No jasne :-)

--
Sebastian Rusek

do góry

Dnia Mon, 07 Nov 2005 12:31:56 +0100, Michał napisał(a):

> I te miesiące to IMHO czytelniej arabskimi niż rzymskimi...
Ale mnie w podstawówce tak uczyli :)
Wogóle wole miesiące pisać słownie.

--
Sebastian Rusek

do góry

Sebastian Rusek wrote:

> Np serwer przeznaczony na hurtowe zarządzanie domenami i przekierowywanie
> ich. Interface w MySQLu, MyDNS jako serwer DNS.

Interface to najpewniej w HTML jednak. Jakbyś użył MySQL do odkurzania
serwerowni (montujesz spory wentylator na cpu i zapuszczasz joina na
pięciu tabelach...) to byłoby to, IMHO oczywiście, bliższe "dedykowanemu
zastosowaniu".

> Czyli oprócz listy urządzeń dopisać routery C7200 i C7500, oraz Cat6500 z
> MSCP2?

Wiesz, C7500 kosztuje chyba tyle, co niekiepski samochód... gdybym miał
taką zabawkę i szukał do niej kierowcy to chciałbym kogoś z
doświadczeniem ;)

> Języki skryptowe... w sumie uczę się nabierząco jak jest coś potrzebne.
> Trudno mi wymienic teraz coś więcej. Wywalić to 'itp'?

No a ukonkretnij te itepe... da się? Jak się nie da to po co to?

> Też myślałem o hostingu typowo developerskim (same najnowsze PHP, MySQLe,
> Postgresy i inne, których gdzieindziej się nie zazna:)

Ju nou... konkurencja na rynku pehapowej drobnicy ogromna, a rozwiązań
komercyjnych na ASP.NET czy J2EE nie ma gdzie w Polsce stawiać.

>>"Bezproblemowa komunikacja z ludźmi, także jako kierownik zespołu" -
>>byłeś kierownikiem zespołu?
>
> tak. e-lan.pl s. c. "projektowanie i wdrażanie projektów sieci LAN i MAN"

Może warto o tym kierowaniu napisać?

A jak wygląda naprawdę dobre CV bez zbędnych treści dla
netadmina/security officera?
http://web.archive.org/web/20020213131847/http://lca
mtuf.hack.pl/job.html

pozdr,
--
mgl

do góry