-
21. Data: 2009-06-02 22:18:12
Temat: Re: Cyrograf dla kelnerki.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Jurek M pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:h043no$hhp$1@news.onet.pl...
>
>>>> Płaca minimalna to 1276 brutto czyli 955 zł netto.
>>> Przecież to umowa zlecenie, a nie o pracę.
>> No i najważniejsze - nie jest karalne zawieranie umów o pracę na
>> kwoty mniejsze niż płaca minimalna. Na przykład mogę zawrzeć umowę o
>> pracę na 1 etat z wynagrodzeniem 1zł. Ważne jest, aby faktycznie
>> wypłacone wynagrodzenie za przepracowany etat nie było niższe niż
>> kwota minimalna, a nikt nie zabrania pracodawcy płacić więcej niż
>> umowa przewiduje.
>
> Taka umowa będzie nieważna.
Jestem innego zdania.
--
Liwiusz
-
22. Data: 2009-06-03 00:01:45
Temat: Re: Cyrograf dla kelnerki.
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:h048f5$uf9$1@news.onet.pl Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>>> Na przykład mogę zawrzeć umowę o pracę na 1 etat z wynagrodzeniem 1zł.
>> Taka umowa będzie nieważna.
> Jestem innego zdania.
Nie szkodzi.
Będzie nieważna.
--
Jotte
-
23. Data: 2009-06-03 00:26:15
Temat: Re: Cyrograf dla kelnerki.
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:h04efg$vrn$1@news.dialog.net.pl Jotte
<t...@w...spam.wypad.polska> pisze:
>>>> Na przykład mogę zawrzeć umowę o pracę na 1 etat z wynagrodzeniem 1zł.
>>> Taka umowa będzie nieważna.
>> Jestem innego zdania.
> Nie szkodzi.
> Będzie nieważna.
A jeśli zabawiasz się słówkami (bo o takich głupstewkach sobie tak teraz
pomyślałem), to _postanowienie_ o jednozłotowym wynagrodzeniu za etat będzie
nieważne.
--
Jotte
-
24. Data: 2009-06-03 05:44:44
Temat: Re: Cyrograf dla kelnerki.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Jotte pisze:
> W wiadomości news:h048f5$uf9$1@news.onet.pl Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>
>>>> Na przykład mogę zawrzeć umowę o pracę na 1 etat z wynagrodzeniem 1zł.
>>> Taka umowa będzie nieważna.
>> Jestem innego zdania.
> Nie szkodzi.
> Będzie nieważna.
A jeśli umowa jest na kwotę minimalną, a w międzyczasie kwota ta
zostaje ustawowo (rozporządzeniowo?) zwiększona, to umowy o prace na
poprzednie kwoty stają się nieważne?
--
Liwiusz
-
25. Data: 2009-06-03 05:46:49
Temat: Re: Cyrograf dla kelnerki.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Liwiusz pisze:
> Jotte pisze:
>> W wiadomości news:h048f5$uf9$1@news.onet.pl Liwiusz
>> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>>
>>>>> Na przykład mogę zawrzeć umowę o pracę na 1 etat z wynagrodzeniem 1zł.
>>>> Taka umowa będzie nieważna.
>>> Jestem innego zdania.
>> Nie szkodzi.
>> Będzie nieważna.
>
>
> A jeśli umowa jest na kwotę minimalną, a w międzyczasie kwota ta
> zostaje ustawowo (rozporządzeniowo?) zwiększona, to umowy o prace na
> poprzednie kwoty stają się nieważne?
Albo drugi przykład: umowa jest na 1zł plus premia uznaniowa, wiadomo
że pracodawca wypłaca zawsze pensję minimalną, aby być w zgodzie z
prawem. Też umowa nieważna?
IMHO ma tutaj zastosowanie zapis, zgodnie z którym warunki w umowie
gorsze niż wynikające z prawa pracy są nieważne, natomiast nie zachodzi
tutaj nieważność całej umowy.
--
Liwiusz
-
26. Data: 2009-06-03 06:30:16
Temat: Re: Cyrograf dla kelnerki.
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Tue, 2 Jun 2009 22:38:51 +0200, Baloo napisał(a):
> Ale sam fakt, że tak się nie stało i nikt jej tego po ludzku nie wyjaśnił,
> świadczy o tym, że szmaciarze po prostu czekali na okazję, żeby dziewczynę
> udupić (nie ją pierwszą zresztą, jak wynika to z artykułu).
z artykulu wynika, ze to dziewczyny studentki sa szmaciarzami, a nie oni.
Dla dziewczyny to mogl byc pierwszy raz, a oni takich mogli miec juz z 10.
I to co najminej 10 dni bez pracownika (niezapowiedzianych, bo mial
przyjsc, umowil sie, ale mu sie odechcialo i nie raczyl poinformowac)
Kary sa abstrakcyjne, ale jak sami mowia tylko na postrach. Moze
rzeczywiscie dzieki temu, idiotka nauczy sie szanowac innych
--
marcin
-
27. Data: 2009-06-03 06:33:36
Temat: Re: Cyrograf dla kelnerki.
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
zly napisał(a):
> Dla dziewczyny to mogl byc pierwszy raz, a oni takich mogli miec juz z 10.
Z komentarzy pod tekstem mozna sie dowiedziec, ze to nie pierwsza taka
akcja i wczesniej konczylo sie w sadzie ktory na rzecz wlascicieli
zasadzil 200 zl...
j.
--
www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w
pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet!
-
28. Data: 2009-06-03 06:40:31
Temat: Re: Cyrograf dla kelnerki.
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał
> z artykulu wynika, ze to dziewczyny studentki sa szmaciarzami, a nie oni.
> Dla dziewczyny to mogl byc pierwszy raz, a oni takich mogli miec juz z
> 10.
> I to co najminej 10 dni bez pracownika (niezapowiedzianych, bo mial
> przyjsc, umowil sie, ale mu sie odechcialo i nie raczyl poinformowac)
> Kary sa abstrakcyjne, ale jak sami mowia tylko na postrach. Moze
> rzeczywiscie dzieki temu, idiotka nauczy sie szanowac innych
Nie uważasz, że jeśli wszystkie dotychczasowe pracowniczki sprawiały
problemy właścicielom (oszukiwały, nie przychodziły do pracy itp.), to winy
należałoby upatrywać także po stronie szefostwa? Nie ma dymu bez ognia. Coś
musi być na rzeczy. Jakoś trudno mi uwierzyć, że mają tak niewiarygodnego
pecha, że wszystkie dziewczyny, jakie przyjmują, okazują się potem
krętaczkami. Albo więc nie potrafią skutecznie ocenić kandydatki już na
etapie rekrutacji albo już po zatrudnieniu postępują z nimi tak, że jedyną
formą obrony tych dziewczyn jest użycie tej samej broni. Wcale bym się nie
zdziwił, bo z całego artykułu przebija obraz tych ludzi, jako zwykłych
cwaniaków.
-
29. Data: 2009-06-03 07:53:57
Temat: Re: Cyrograf dla kelnerki.
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Wed, 3 Jun 2009 08:40:31 +0200, Baloo napisał(a):
> Nie uważasz, że jeśli wszystkie dotychczasowe pracowniczki sprawiały
> problemy właścicielom (oszukiwały, nie przychodziły do pracy itp.), to winy
> należałoby upatrywać także po stronie szefostwa?
Szczerze mowiac nie za bardzo. Zwlaszcza jak to byly takie przypadki jak
ten. Szefostwo nie mialo nawet czasu zawinic
> Wcale bym się nie
> zdziwił, bo z całego artykułu przebija obraz tych ludzi, jako zwykłych
> cwaniaków.
Nie wykluczam. Ale na podstawie artykulu mozesz tylko sie domyslac i
podejrzewac, ze z nimi cos nie tak (a jest na pewno skoro oferuja np taka
place - tyle, ze jezeli ktos sie na taka place zgadza, to olewanie potem
tej pracy, czy oszukiwanie, bo 'jaka placa - taka praca' jest troche
niepowazne). Natomiast wiesz na pewno, ze cos nie tak bylo ze studentka
--
marcin
-
30. Data: 2009-06-03 07:54:48
Temat: Re: Cyrograf dla kelnerki.
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia 3 Jun 2009 08:33:36 +0200, januszek napisał(a):
> Z komentarzy pod tekstem mozna sie dowiedziec,
wybacz, ale nie jestem masochista
--
marcin