Witam!
Mam duzu problem.
W zeszlym roku stworzylem i prowadzilem dosc duzy serwis internetowy z
branzy sportowej.
Nasz wspolpraca byla owocna i przynosila obu stronom korzysci.
Niestety w pewnym momencie firma przestala placic (klopoty ze
sposnorami) i zwlekala
z podpisaniem umowy przedluzajacej wspolprace, choc dalej prowadzilem
serwis!

Pytanie: co zrobic? Mam niezaplacone 4 miesiace z zeszlego roku (umowa
skonczyla
sie w grudniu 2001) i prowadzenie bez umowy serwisu do kwietnia 2002!
Co zrobic i jakich argumentow uzyc (oprocz wynajcie Ivana :) aby
odzyskac zarobione
uczciwie pieniadze?
Szczegoly - mam tylko umowe o dzielo na prowadzenie serwisu, ktorej
wznosc
wygasla w grudniu 2001. Moge tez udokumentowac to, ze prowadzilem serwis
do kwietnia 2002.
Suma nie jest niska - to prawie10 tys. pln.

Dzieki za wszytkie podpowiedzi!

Pozdrawiam
Piotr QBA Bogdanski
http://www.scroll.neostrada.pl
UIN 12136515

do góry

Uzytkownik "Piotr QBA Bogdanski" <q...@s...neostrada.pl> napisal w
wiadomosci news:3D6F3BC3.10A07915@scroll.neostrada.pl...
> Suma nie jest niska - to prawie10 tys. pln.

taka suma to sie agencje odzyskujace dlugi chetnie zainteresuja.... pogadaj
z jakas kancelaria prawna specjalizujaca sie w IT

do góry

> > Suma nie jest niska - to prawie10 tys. pln.
>
> taka suma to sie agencje odzyskujace dlugi chetnie zainteresuja....
pogadaj
> z jakas kancelaria prawna specjalizujaca sie w IT

Specjalnie sie na prawie nie znam... ale IMHO to firmy odzyskujace dlugi nie
maja sie tu czym interesowac. One sie moga interesowac jak sa podstawy
prawne. A skoro nie ma umowy, to nie ma takiej podstawy. Zdaje sie, ze w tej
chwili z prawnego punktu widzenia to jest tak (niestety), ze QBA prowadzil
ten serwis z dobrego serca i nikt mu nie jest nic winny.

Oczywiscie moge sie mylic.

Maxx

do góry

Maxx <m...@a...net> wrote:
> ten serwis z dobrego serca i nikt mu nie jest nic winny.
no tak, ale moze by sie powolac na umowe ustna? skoro wczesniej bral za to
pieniadze i ma na to dowod, to wiadomo, ze nagle nie zaczal robic tego za free.
chociaz wyekzekwowanie umowy ustnej moze byc troche niemozliwe w naszym kraju.
Lukasz

do góry

Użytkownik Lukasz Wojtów <l...@f...zamosc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:akni2l$lkj$...@s...itl.waw.pl...
> Maxx <m...@a...net> wrote:
> > ten serwis z dobrego serca i nikt mu nie jest nic winny.
> no tak, ale moze by sie powolac na umowe ustna? skoro wczesniej bral za to
> pieniadze i ma na to dowod, to wiadomo, ze nagle nie zaczal robic tego za
free.
> chociaz wyekzekwowanie umowy ustnej moze byc troche niemozliwe w naszym
kraju.
> Lukasz
Z tego co wiem to umowy ustne obowiązują tylko w niektórych krajach na pewno
w Szkocji.
W Polszy to ciężko się nawet procesować z papierem ;-(

do góry

Maxx wrote:

> Specjalnie sie na prawie nie znam... ale IMHO to firmy odzyskujace dlugi nie
> maja sie tu czym interesowac. One sie moga interesowac jak sa podstawy
> prawne. A skoro nie ma umowy, to nie ma takiej podstawy. Zdaje sie, ze w tej
> chwili z prawnego punktu widzenia to jest tak (niestety), ze QBA prowadzil
> ten serwis z dobrego serca i nikt mu nie jest nic winny.

To nie do konca tak. Firma wisi mi jeszcze zaleglosc z czasow gdy umowa
obowiazywala!
Piec miesiecy przed koncem umowy wpadli w tarapaty i przestali placic. Pozniej
zaplacili
za jeden zalegly miesiac i na tym sie skonczylo. Tak wiec sa mi winni jescze za
4 miesiace
z puli za umowe juz podpisana i za 4 miesice prowadzenia serwisu kiedy czekalem
na nowa umowe :)

Z tego co wiem, teraz maja pieniadze, ale...


Pozdrawiam
Piotr QBA Bogdanski
http://www.scroll.neostrada.pl
UIN 12136515

do góry

--
Uzytkownik "Piotr QBA Bogdanski" <q...@s...neostrada.pl> napisal w
wiadomosci news:3D6F5E45.AB97ACD6@scroll.neostrada.pl...
> Maxx wrote:
>
> > Specjalnie sie na prawie nie znam... ale IMHO to firmy odzyskujace dlugi
nie
> > maja sie tu czym interesowac. One sie moga interesowac jak sa podstawy
> > prawne. A skoro nie ma umowy, to nie ma takiej podstawy. Zdaje sie, ze w
tej
> > chwili z prawnego punktu widzenia to jest tak (niestety), ze QBA
prowadzil
> > ten serwis z dobrego serca i nikt mu nie jest nic winny.
>
> To nie do konca tak. Firma wisi mi jeszcze zaleglosc z czasow gdy umowa
> obowiazywala!
> Piec miesiecy przed koncem umowy wpadli w tarapaty i przestali placic.
Pozniej
> zaplacili
> za jeden zalegly miesiac i na tym sie skonczylo. Tak wiec sa mi winni
jescze za
> 4 miesiace
> z puli za umowe juz podpisana i za 4 miesice prowadzenia serwisu kiedy
czekalem
> na nowa umowe :)
>
> Z tego co wiem, teraz maja pieniadze, ale...
>
>
> Pozdrawiam
> Piotr QBA Bogdanski
> http://www.scroll.neostrada.pl
> UIN 12136515

Próbuj sie z nimi dogadac, jak nie cala kwota to moze 50-60 %,

zaproponuj raty, pokaz dobra wole, teraz wszyscy maja problemy finansowe.

Daj im delikatnie do zrozumienia, ze przygotowujesz dla innego klienta
serwis o nierzetelnych firmach, znasz redaktorów kilku poczytnych dzienników
itp., troche psychologii.

Idz na rozmowe z prezesem a w kieszeni trzymaj wlaczony dyktafon, zbieraj
dowody.

Ja kilka lat temu w ten sposób odzyskalem kase, ale czasy byly troche inne.
Jak nie maja zamiaru ci zaplacic to nic ich do tego nie zmusi.

PS

umowa ustna tylko do 1000 zl wg KPC.

pozdrawiam,

Jacek

do góry

powinienes skorzystac z porady prawnika,
ta cala sprawa jest opieta pajeczyna prawa i nie ma tutaj kwestii typu:
dogadaj sie,
zasady sa proste, ja ich nie znam (nie jestem prawnikiem, Ty widze tez nie,
poradz sie specjalisty!)
pzdrw,
dasher

do góry

> powinienes skorzystac z porady prawnika,
> ta cala sprawa jest opieta pajeczyna prawa i nie ma tutaj kwestii typu:
> dogadaj sie,
> zasady sa proste, ja ich nie znam (nie jestem prawnikiem, Ty widze tez
nie,
> poradz sie specjalisty!)

Tylko uważaj, coby porada nie była droższa od kwoty, którą chcesz odzyskać
:-)

Jeśli chodzi o kwotę z umowy o dzieło, to spoko możesz iść do sądu pracy, co
do tych 4 dodatkowych miesięcy, to chyba nic nie wskurasz.


--
______________________
Pozdrawiam
Tomasz Stański

do góry

> Jeśli chodzi o kwotę z umowy o dzieło, to spoko możesz iść do sądu pracy,
co
> do tych 4 dodatkowych miesięcy, to chyba nic nie wskurasz.
>

Z umową o dzieło do sadu pracy? Toz to umowa cywilno-prawna.
Pzdr
Lia

do góry