-
1. Data: 2007-01-03 18:23:42
Temat: Co warto wiedzieć na zapas ? Praca młodych za granicą.
Od: "rzmota" <r...@g...com>
Witam,
Od razu uprzedzam, że przeszukałem internet i nie znalazłem
odpowiedzi (dyskusji) na swoje pytanie, dewagacje, wyobrażenia etc.
Otóż, w tym roku zdaje mature, wykształcenie zapewne bede miał
średnie. Jak do tej pory pracowałem w różnych branżach. Dorobiłem
się przydomka "webdev" i "webdesigner", ale to doświadczenie raczej w
pracy za granicą zwłaszcza krótko terminową (2-3 miesiące) się
wogóle nie sprzyda.
Zapewne podobnie jak sporo nastolatków w moim wieku planujemy
wyjechać aby zarobić. I oto rodzi się pomysł wykorzystania
zniesionych granic w UE i wyjechania gdzieś do innego kraju.
Interesuje mnie Anglia, Irlandia, Grecja, Hiszpania (inne jakie?). Znam
język anglieski i niemiecki. I teraz moje pytanie; gdzie wyjechać,
jak pracować (legalnie, nielegalnie) na co uważać, gdzie szukać
pracy już na miejscu, w ile osób pojechać, ....
Wszędzie wszyscy mówią, że pracę jak sie chce to się wszędzie
znajdzie. Tylko teraz czy np. w tak młodym wieku (19 l.) przyszły
zagraniczny pracodawca bedzie na mnie patrzył tak samo jak na osobe
kończącą studia lub inną starszą ?
Jeszcze takie pytanie, czy za granicą przydaje się prawo jazdy
(europejskie) do pracy ?
Z góry przepraszam za chaotyczność postu, mógłbym mnóstwo pytań
zadać, ale nie wszystko naraz.
Pozdrawiam, rzmota
-
2. Data: 2007-01-05 00:39:53
Temat: Re: Co warto wiedzieć na zapas ? Praca młodych za granicą.
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>
On 3 Jan 2007 10:23:42 -0800, "rzmota" wrote:
>Witam,
>
>Od razu uprzedzam, że przeszukałem internet i nie znalazłem
>odpowiedzi (dyskusji) na swoje pytanie, dewagacje, wyobrażenia etc.
alt.pl.emigracja.londyn
>Otóż, w tym roku zdaje mature, wykształcenie zapewne bede miał
>średnie. Jak do tej pory pracowałem w różnych branżach. Dorobiłem
>się przydomka "webdev" i "webdesigner", ale to doświadczenie raczej w
>pracy za granicą zwłaszcza krótko terminową (2-3 miesiące) się
>wogóle nie sprzyda.
Nie umiesz się sprzedać.
>Zapewne podobnie jak sporo nastolatków w moim wieku planujemy
>wyjechać aby zarobić.
Na jak długo? Miesiące/lata?
>I oto rodzi się pomysł wykorzystania
>zniesionych granic w UE i wyjechania gdzieś do innego kraju.
>Interesuje mnie Anglia, Irlandia, Grecja, Hiszpania (inne jakie?). Znam
>język anglieski i niemiecki. I teraz moje pytanie; gdzie wyjechać,
Do kraju, którego język znasz najlepiej.
>jak pracować (legalnie, nielegalnie)
legalnie
>na co uważać,
na a.p.e.londyn wałkowane wielokrotnie
>gdzie szukać
W internecie, w wyszukiwarkach firm lub serwisach poświęconych pracy
http://ec.europa.eu/eures/
>pracy już na miejscu, w ile osób pojechać, ....
Zamiast szukać pracy na miejscu, kup na allegro lub poproś znajomego
będącego w danym kraju, żeby Ci kupił kartę SIM do telefonu. Załaduj
za Ł50/E100 (na opłaty za rozmowy w roamingu), napisz CV podając w
danych kontaktowych nr tel. i adres jakiegoś znajomego na emigracji.
CV wysyłaj e-mail'em, lub na jakieś 3 tygodnie wcześniej napisz stertę
CV, powsadzaj do kopert, zaadresuj i poproś kogoś żeby na miejscu to
porozsyłał. Poumawiaj się telefonicznie na rozmowy kwalifikacyjne.
Wyjdzie to znacznie taniej niż szukanie na miejscu.
>Wszędzie wszyscy mówią, że pracę jak sie chce to się wszędzie
>znajdzie. Tylko teraz czy np. w tak młodym wieku (19 l.) przyszły
>zagraniczny pracodawca bedzie na mnie patrzył tak samo jak na osobe
>kończącą studia lub inną starszą ?
Nie, np. w WB stawki minimalne dla 19-latków są niższe niż dla
21-latków. Jak chcesz się zaczepić np. w McDonald's, to będzie to
miało znaczenie.
>Jeszcze takie pytanie, czy za granicą przydaje się prawo jazdy
>(europejskie) do pracy ?
Może się przydać, polskie powinno wystarczyć, międzynarodowe chyba nie
jest niezbędne.
--
pozdrawiam
Bremse
-
3. Data: 2007-01-05 07:26:44
Temat: Re: Co warto wiedzieć na zapas ? Praca młodych za granicą.
Od: "grom@x" <gromax@_skasuj_.interia.pl>
po pierwsze zdecyduj się, jaki i który rynek pracy cię interesuje
po drugie, znajdź jak najwięcej info w necie nt. mozliwych sposobów zatrudnienia
po trzecie postaraj się mieć konkret juz przed wyjazdem (np. dzięki rozwiązaniu z
telefonem jak podany powyzej)
po czwarte, postaraj się miec przed wyjazdem jak najwiecej konkretnych scenariuszy w
ręku. Z jednej strony moze wyjść "od pierwszego strzału" najlepiej jak tylko mozna,
ale licho nie śpi. A żeby przewidzieć, to trzeba wiedzieć jak najwięcej o lokalnym
rynku pracy, możliwościach zatrudnienia, obyczajach, swojej wiedzy itd. Załózmy,
wchodzisz do agencji bo przeczytałeś na zewnątrz cieawe ogłoszenie. I masz 30 sekund
żeby przekonac rekrutera że ty jestes własnie najodpowiedniejszą osobą do
zatrudnienia.
po piąte - język. Nie obraź się, ale powiedz ile razy byłeś za granicą i rozmawiałeś
w znanych ci językach? mi sie zdawalo, że znam angielski niby "komunikatywnie". Ale
potrzebowałem około tydzień słuchania radia i tv zeby mieć pojecie, co ci ludzie obok
mnie do siebie mówią... (tak tak, to że jestesmy z innego kraju to zauwazają po
pierwszym słowie)
co do edukacji - oczywiscie zyczę ci jak najlepiej, ale mało realne wydaje się
uzyskanie jakiegoś stanowiska zwiazanego z wykształceniem. Jestem w UK od maja i
wiele osób z którymi tu jestem szuka pracy co najmniej związanej z tym co sie robiło
w kraju. I pewnie jeszcze troche czasu upłynie, zanim się uda bardziej odbić...
prawo jazdy jest ważne praktycznie w całej europie, ale jak nie masz doświadczenia w
prowadzeniu auta... zresztą na ogół lepiej jest kupić swoje, bo często do roboty
trzeba dojechac samochodem (od transportu publicznego może być conieco daleko)
i powodzenia
--
to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
*G*R*O*M*A*X*
-
4. Data: 2007-01-05 19:18:49
Temat: Re: Co warto wiedzieć na zapas ? Praca młodych za granic?.
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>
On Fri, 5 Jan 2007 08:26:44 +0100, "grom@x" wrote:
>co do edukacji - oczywiscie zyczę ci jak najlepiej, ale mało realne wydaje się
uzyskanie jakiegoś stanowiska zwiazanego z wykształceniem. Jestem w UK od maja i
wiele osób z którymi tu jestem szuka pracy co najmniej związanej z tym co sie robiło
w kraju. I pewnie jeszcze troche czasu upłynie, zanim się uda bardziej odbić...
Sądzę że obecnie w UK łatwiej jest znaleźć pracę w zawodzie, niż przy
przysłowiowych garach. Po prostu mniejsza konkurencja. Oczywiście
niezbędna do tego jest znajomość języka pozwalająca na swobodną
komunikację.
>prawo jazdy jest ważne praktycznie w całej europie, ale jak nie masz doświadczenia w
prowadzeniu auta... zresztą na ogół lepiej jest kupić swoje, bo często do roboty
trzeba dojechac samochodem (od transportu publicznego może być conieco daleko)
Do tego gdy człek pracuje za pośrednictwem tymczasowych agencji pracy,
to bardzo często jest tak, że pracownik z samochodem jest bardziej
wartościowy, bo może zabrać resztę ekipy, więc szanse na znalezienie
pracy rosną.
--
pozdrawiam
Bremse