Użytkownik "R-nee" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aqo77i$kko$1@news.onet.pl...
>
> "BogdanStraszny" <c...@p...onet.pl> wrote in message
> news:aqo1h0$a3b$1@news.onet.pl...
> [....smuty...]
> > Co z tego, ze mam SAPa jeśli tenże nie ma wydruku kodów kreskowych? :))
A
> Przestan pier***ic....

Lubię dyskusje merytoryczne :))
Z Tobą EOT

Boguś

do góry

"BogdanStraszny" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:aqo1h0$a3b$1@news.onet.pl...
[....smuty...]
> Co z tego, ze mam SAPa jeśli tenże nie ma wydruku kodów kreskowych? :)) A
Przestan pier***ic....

> więc kolejne 150k $ na zewnętrze rozwiązanie oczywiście rekomendowane
przez
> SAP :) I tak ziarnko do ziarnka zbierze się... kolejny milionik ;)) Jeśli
> Twoją firmę stać na taką inwestycję i zależy CI na papirze, że na Twoich
> serwerach buszuje Abap (nie Apap ;)) no to powodzenia :) Je jestem pewien,
> że można to zrobić taniej i sprawniej.

Powodzenia.

Pzdr.

do góry

"BogdanStraszny" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:aqo207$ate$1@news.onet.pl...
> > Blah...Blah...Blah... To jest jedyny mankament jak na razie SAP. I skoro
> > mowisz ze pracujesz w duzej firmie, to chyba nie chcesz mi powiedziec
ze
> > jest ona tylo i wylacznie polska napedzana polskim kapitalem.
>
> O czym Ty do mnie mówisz? :)))
> Mankament???
> Nazywajmy rzeczy po imieniu - to jest DYSKWALIFIKACJA dla działalności
> fiskalnej prowadzonej w polskich warunkach :))
> A co do tego ma kapitał zewnętrzny???? Nie kleję intrygi. Przecież faktury
i
> dokumenty magazynowe (sorry, ale zagramanica tego też nie ma :))
wystawiasz
> w Polsce i muszą one odpowiadać wymogom polskiego prawa :))

Poczytaj co Ci odpowiedzialem na Twoj post o kodach kreskowych.

Pzdr.

do góry

"BogdanStraszny" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:aqo7mp$lis$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "R-nee" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:aqo77i$kko$1@news.onet.pl...
> >
> > "BogdanStraszny" <c...@p...onet.pl> wrote in message
> > news:aqo1h0$a3b$1@news.onet.pl...
> > [....smuty...]
> > > Co z tego, ze mam SAPa jeśli tenże nie ma wydruku kodów kreskowych?
:))
> A
> > Przestan pier***ic....
>
> Lubię dyskusje merytoryczne :))
> Z Tobą EOT
Ja tez lubie ale jak mi ktos mi mowi ze komputer nie ma processora i
zaczyna gadac o assemblerze, to troche mi zal jego pracodawcy...

pzdr.

do góry

"rafal" <g...@o...pl> wrote in message news:aqj862$osg$1@news.tpi.pl...
> Odp: Co to jest: system SAP R/3 ? = dużo informacji w jednym miejscu ,
> mnogość analiz (wstecznych i prognoz)
> b.duzo wydanej kasy na licencje , niekonczace sie szkolenia , wdrozenia
> zakonczone czesciowym sukcesem,
> niekonczace sie poprawki pod konkretnego klienta , staly abonament $ na

O.k. czesciowo masz racje. Ale czemu sie dziwisz jak przy wdrozeniu BA
klienta nie do konca kuma co to jest myszka. Chyba nie myslisz ze taki
czlowieczek w ciagu roku tak ukuierunkuje wdrozenie swojej dzialki ze
wszystko bedzie chodzilo jak zegarek.

> support ,bardzo zawile prawnie umowy ,

Z tym supportem to jest kwestja miedzy firma wdrazajaca a klientem. I jesli
(patrz. wyzej) BA cos niedopatrzyl i jeszcze potwierdzil prace swoim
podpisem to nie ma co sie dziwic ze to kosztuje.

> stac najbogatszych a innych wciaga do grobu

Przeciez nikt nikogo do niczego nie zmusza, mozna wdrozyc zainstalowac
program "Ksiegowy" za 400 PLN i o.k.

>
> ?? : Co to jest dla SAP mała firma wszystkie firmy mniejsze od coca-coli i
> boeinga . KONIEC

To nie jest prawda SAP akurat tam g... obchodzi jaka jest firma czy mala czy
duza, to jest problem kolesi ktorzy podejmuja decyzje i jesli firma ma zysku
1mln$ i inwestuje go w R3 by uzyskac roczny wzrost 0,5% to jest ich
problem, a nie SAP.

Pzdr.

do góry

Użytkownik "R-nee" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aqojdp$fj4$1@news.onet.pl...

> Ja tez lubie ale jak mi ktos mi mowi ze komputer nie ma processora i
> zaczyna gadac o assemblerze, to troche mi zal jego pracodawcy...

ROTFL po raz kolejny - miałem się nie angażować w dyskusję, ale co mi tam
;)) Przecież w Polsce mamy wielu kolesi w dwukolorowych krawatach to od razu
ma to swoje przykre odzwierciedlenie niestety w krypto-IT-specjalistach like
arnie :)

A więc coś może konkretnie? Możesz mi kolego napisać gdzie Ty pracujesz? :)
Liczysz na tantiemy z SAPa nie znając tego softu? Napisz proszę krótko jakie
masz doświadczenie w pracy z systemami klasy ERP - chętnie dowiem się czegoś
o tego rodzaju assemblerze :) Pracujesz w Polsce? Czym się zajmujesz? Ja
zaczynam mieć wrażenie, że zainwestowałeś w swoją przyszłość subskrybując
Chipa i kupując dodatek do Wyborczej o qmputerach ;)))

Jestem przeciwnikiem pyskówek, ale niestety w Twoich wypocinach dotyczących
tego wątku nie doszukałem się czegokolwiek interesujacego - jakiśtam bełkot
marketingowy dla laików, który połknąłeś pewnie w ww. czasopismach :) Rzeczy
które przypisujesz R3 to sfera raczej pobożnych życzeń firmy SAP - na
szczęście na rynku jest wielu specjalistów, którzy takich jak ty szybciutko
weryfikują :)

Mam nadzieję, że ludzie czytający ten wątek zauważą, że niewiele na temat
masz do powiedzenia, a Twój szum informacyjny umknie w jednym ciagu z
reklamami ziołowej Viagry i szczoteczek do czyszczenia FDD :) Good bless you
azaliż giń przepadnij leszczyno!

Boguś

do góry

"BogdanStraszny" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:aqp00t$cu4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "R-nee" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:aqojdp$fj4$1@news.onet.pl...
>
> > Ja tez lubie ale jak mi ktos mi mowi ze komputer nie ma processora i
> > zaczyna gadac o assemblerze, to troche mi zal jego pracodawcy...
>
> ROTFL po raz kolejny - miałem się nie angażować w dyskusję, ale co mi tam
> ;)) Przecież w Polsce mamy wielu kolesi w dwukolorowych krawatach to od
razu
> ma to swoje przykre odzwierciedlenie niestety w krypto-IT-specjalistach
like
> arnie :)

Tego nie zrozumialem przetlumacz.

> A więc coś może konkretnie? Możesz mi kolego napisać gdzie Ty pracujesz?
:)
W renomowanej firmie. A Ty?

> Liczysz na tantiemy z SAPa nie znając tego softu?

Tego nie zrozumialem przetumlumacz.. Prosze...

>Napisz proszę krótko jakie
> masz doświadczenie w pracy z systemami klasy ERP - chętnie dowiem się
czegoś
> o tego rodzaju assemblerze :) Pracujesz w Polsce?

Nie.

>Czym się zajmujesz?

Pracuje w dziedzinie R3.

>Ja
> zaczynam mieć wrażenie, że zainwestowałeś w swoją przyszłość subskrybując
> Chipa i kupując dodatek do Wyborczej o qmputerach ;)))

Zachowaj te intymne zwierzenia dla sebie.

> Jestem przeciwnikiem pyskówek, ale niestety w Twoich wypocinach
dotyczących
> tego wątku nie doszukałem się czegokolwiek interesujacego - jakiśtam
bełkot
> marketingowy dla laików, który połknąłeś pewnie w ww. czasopismach :)

Poczytaj jeszcze raz post o kodach kreskowych.

> Rzeczy
> które przypisujesz R3 to sfera raczej pobożnych życzeń firmy SAP - na
> szczęście na rynku jest wielu specjalistów, którzy takich jak ty
szybciutko
> weryfikują :)

Dzieki! Dostalem podwyzke.

> Mam nadzieję, że ludzie czytający ten wątek zauważą, że niewiele na temat
> masz do powiedzenia, a Twój szum informacyjny umknie w jednym ciagu z
> reklamami ziołowej Viagry i szczoteczek do czyszczenia FDD :) Good bless
you
> azaliż giń przepadnij leszczyno!

Nikt nie ma tak wiele do powiedzenia co koles od czyszczenia klawiatury.
Leszczyna ne przepadnie barania laka bo to polska roslina i jak bys mial
lustro to bys wiedzial jak wyglada.

Pozdr.

P.s.: zmien ksywe powinienies sie nazywac Bogdan Stratny.

do góry

"BogdanStraszny" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:aqp00t$cu4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "R-nee" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:aqojdp$fj4$1@news.onet.pl...
>
> > Ja tez lubie ale jak mi ktos mi mowi ze komputer nie ma processora i
> > zaczyna gadac o assemblerze, to troche mi zal jego pracodawcy...
>
> ROTFL po raz kolejny - miałem się nie angażować w dyskusję, ale co mi tam
> ;)) Przecież w Polsce mamy wielu kolesi w dwukolorowych krawatach to od
razu
> ma to swoje przykre odzwierciedlenie niestety w krypto-IT-specjalistach
like
> arnie :)

Mam wrazenie ze stoisz przed lustrem i mahzysz o tym jak by bylo fajnie
nazywac sie Arnie.

> A więc coś może konkretnie? Możesz mi kolego napisać gdzie Ty pracujesz?
:)
W renomowanej firmie. A Ty?

> Liczysz na tantiemy z SAPa nie znając tego softu?

Tego nie zrozumialem przetumlumacz mi slowo "tantiemy".

>Napisz proszę krótko jakie
> masz doświadczenie w pracy z systemami klasy ERP - chętnie dowiem się
czegoś
> o tego rodzaju assemblerze :) Pracujesz w Polsce?

Nie.

>Czym się zajmujesz?

Wylawiam klientow do przychodni na Murawce na lamach niusow. Ty sie
kwalifikujesz.

>Ja
> zaczynam mieć wrażenie, że zainwestowałeś w swoją przyszłość subskrybując
> Chipa i kupując dodatek do Wyborczej o qmputerach ;)))

Zachowaj te intymne zwierzenia dla sebie.

> Jestem przeciwnikiem pyskówek, ale niestety w Twoich wypocinach
dotyczących
> tego wątku nie doszukałem się czegokolwiek interesujacego - jakiśtam
bełkot
> marketingowy dla laików, który połknąłeś pewnie w ww. czasopismach :)

Poczytaj jeszcze raz post o kodach kreskowych.

> Rzeczy
> które przypisujesz R3 to sfera raczej pobożnych życzeń firmy SAP - na
> szczęście na rynku jest wielu specjalistów, którzy takich jak ty
szybciutko
> weryfikują :)

Tak dokladnie tak jest i dlatego coraz to wiecej firm angazuje sie w SAP.


> Mam nadzieję, że ludzie czytający ten wątek zauważą, że niewiele na temat
> masz do powiedzenia, a Twój szum informacyjny umknie w jednym ciagu z
> reklamami ziołowej Viagry i szczoteczek do czyszczenia FDD :) Good bless
you
> azaliż giń przepadnij leszczyno!

Coz mysle iz jesli ktos chce zobaczyc jak wyglada idiota to powinien cie
konieczne poznac.

Pozdr.

P.s.: zmien ksywe powinienies sie nazywac Bogdan Stratny.

do góry

Bogus obydwa posty sa dla Cebie ale ten najbardziej!!!
"R-nee" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:aqqh7h$f7b$2@news.onet.pl...
>
> "BogdanStraszny" <c...@p...onet.pl> wrote in message
> news:aqp00t$cu4$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "R-nee" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:aqojdp$fj4$1@news.onet.pl...
> >
> > > Ja tez lubie ale jak mi ktos mi mowi ze komputer nie ma processora i
> > > zaczyna gadac o assemblerze, to troche mi zal jego pracodawcy...
> >
> > ROTFL po raz kolejny - miałem się nie angażować w dyskusję, ale co mi
tam
> > ;)) Przecież w Polsce mamy wielu kolesi w dwukolorowych krawatach to od
> razu
> > ma to swoje przykre odzwierciedlenie niestety w krypto-IT-specjalistach
> like
> > arnie :)
>
> Mam wrazenie ze stoisz przed lustrem i mahzysz o tym jak by bylo fajnie
> nazywac sie Arnie.
>
> > A więc coś może konkretnie? Możesz mi kolego napisać gdzie Ty pracujesz?
> :)
> W renomowanej firmie. A Ty?
>
> > Liczysz na tantiemy z SAPa nie znając tego softu?
>
> Tego nie zrozumialem przetumlumacz mi slowo "tantiemy".
>
> >Napisz proszę krótko jakie
> > masz doświadczenie w pracy z systemami klasy ERP - chętnie dowiem się
> czegoś
> > o tego rodzaju assemblerze :) Pracujesz w Polsce?
>
> Nie.
>
> >Czym się zajmujesz?
>
> Wylawiam klientow do przychodni na Murawce na lamach niusow. Ty sie
> kwalifikujesz.
>
> >Ja
> > zaczynam mieć wrażenie, że zainwestowałeś w swoją przyszłość
subskrybując
> > Chipa i kupując dodatek do Wyborczej o qmputerach ;)))
>
> Zachowaj te intymne zwierzenia dla sebie.
>
> > Jestem przeciwnikiem pyskówek, ale niestety w Twoich wypocinach
> dotyczących
> > tego wątku nie doszukałem się czegokolwiek interesujacego - jakiśtam
> bełkot
> > marketingowy dla laików, który połknąłeś pewnie w ww. czasopismach :)
>
> Poczytaj jeszcze raz post o kodach kreskowych.
>
> > Rzeczy
> > które przypisujesz R3 to sfera raczej pobożnych życzeń firmy SAP - na
> > szczęście na rynku jest wielu specjalistów, którzy takich jak ty
> szybciutko
> > weryfikują :)
>
> Tak dokladnie tak jest i dlatego coraz to wiecej firm angazuje sie w SAP.
>
>
> > Mam nadzieję, że ludzie czytający ten wątek zauważą, że niewiele na
temat
> > masz do powiedzenia, a Twój szum informacyjny umknie w jednym ciagu z
> > reklamami ziołowej Viagry i szczoteczek do czyszczenia FDD :) Good bless
> you
> > azaliż giń przepadnij leszczyno!
>
> Coz mysle iz jesli ktos chce zobaczyc jak wyglada idiota to powinien cie
> konieczne poznac.
>
> Pozdr.
>
> P.s.: zmien ksywe powinienies sie nazywac Bogdan Stratny.
>
>
>
>
>

do góry

"BogdanStraszny" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:aqo0g1$7sn$1@news.onet.pl...
>
> Pozwolę się całkowicie nie zgodzić z powyższym :)) Już samo stwierdzenie
'w
> miare porządny program do obslugi firmy ... za 4000zł' posiada wg mnie
gład
> w założeniu. Przede wszystkim powinniśmy sobie odpowiedzieć na pytanie dla
> jakiego biznesu ten soft jest nam potrzebny. To co napisałeś o 'szefie na
> zapleczu' to powiedzmy 0,5 % tego co umożliwia system klasy ERP. Dorzuć
> sobie do tego, że tak tylko delikatnie wspomnę, produkcję (!), planowanie
> (DRP + MRP), gospodarkę magazynową (!), dystrybucję, sprzedaż z
prawdziwego
> zdarzenia no i trochę FK :)) Reasumując - realizacja takiego systemu to
> niebagatelne przedsięwzięcie wymagające od twórcy nie tylko wiedzy
> informatycznej, ale przede wszystkim doświadczenia i wiedzy biznesowej (a
> tego zespoły wdrożeniowo-projektujące uczą się latami). Sorry, ale
niewiele
> ma to wspólnego z takim dajmy na to Subiekcikiem :))) Nie ta liga :)

Nareszcie gadasz cos z sensem. No i jaki jest systemik z tej ligi? Dla
ulatwenia dodam ze pochodzi z Walldorf w Niemczech.

[.......]

> Ja jestem zdania, że nie jest wart :) Jest wiele innych systemów
oferujacych
> funkcjonalność podobną i lepszą za mniejsze pieniądze.

Sa inne planety na ktorych mieszkaja istote rozumne podobne do nas. Jakie
planety i jakie istoty? Tak wiec jakie systemy i za jakie pieniadze?!


>W Polsce decyzje o
> wdrożeniu SAPa są często związane z wymogami korporacyjnymi (korporacja
> przejmuje polską firmę i wymaga tego systemu), a jeśli nie to na takie

A ci z zagranicy zostali zmuszeni czy jak sie na to znowu zgodzili? Pewnie
wybierali wybierali i wybrali najgorszy syf na swiece bo byl najdrozszy i
najmniej przydatny.

> wdrożenie decydują się molochy nie bardzo liczące się z kosztami :) Ale to
> już tylko moje zdanie :)

Jak stac Cie na BMW to kupujesz BMW a nie malucha chociaz obydwa jezdza.

pzdr.

do góry