eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Co jest zlego w checi pracy "dla pieniedzy" ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2005-04-25 16:30:54
    Temat: Re: Co jest zlego w checi pracy "dla pieniedzy" ?
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Mon, 25 Apr 2005 18:06:25 +0200, Maciej Sobczyk <m...@o...pl>
    napisał:
    news:opspsoyluoz2c1mg@blaster...

    (1)
    >> > Na pytanie: "co Cię motywuje do pracy", 2 na 100 pracowników bez
    >> żenady
    >> > powie: kasa.

    (2)
    >> > Na pytanie: "a co Twoich kolegów motywuje do pracy", 98 na 100
    >> > pracowników
    >> > bez żenady powie: kasa.

    >> > P.S. A ja na pytanie "co mnie motywuje?" w 100 na 100 przypadków bez
    >> > żenady
    >> > powiem: kasa... ...i nie tylko.
    >> >
    >>
    >> Zaliczam się do wspomnianych 2 procent z pierwszego pytania.
    >
    > Do wspomnianych 2% zalicza się zdecydowana większość. Innymi słowy 98%
    > podaje inne czynniki motywujące niż finansowe i jednocześnie innym
    > przypisuje takie pobudki.

    W drugim pytaniu zaliczam się również do 2%, bo na pytanie "co motywuje
    innych" odpowiadam "nie wiem, ich spytajcie"

    >> A powiedz, czy te "nie tylko" nie oznaczają przypadkiem w dużej części
    >> "szans na większą kasę w przyszłości", tylko, że pod inną nazwą?
    > Pewnie masz na myśli tzw. ścieżkę rozwoju zawodowego :)
    > Nie do końca. Chociaż to również to oznacza :)

    Na przykład "szanse samorealizacji" to również kasa. Jeśli mam pracę, w
    której realizuję własne ambicje, zainteresowania itp. - to jest to
    zazwyczaj silnie skorelowane z dobrą jakością pracy, w efekcie - zarobkami.

    --
    Niech żyją ci, co powinni, a resztę niech trafi szlag!
    <prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>


  • 12. Data: 2005-04-25 16:32:05
    Temat: Re: Co jest zlego w checi pracy "dla pieniedzy" ?
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Mon, 25 Apr 2005 18:04:39 +0200, Jackare
    <j...@i...bez.spamu..pl> napisał:

    >> > Oczywiscie pominmy cale to pierdu, pierdu (..)
    >> No jesli dla Ciebie to jest pierdu pierdu, (...)
    >
    > Pierdu pierdu w sensie tematu zastepczego dla tematu pieniedzy. Wiadomo
    > ze
    > idealnym jest gdy prac procz pieniedzy daje rowniez satysfakcje. W pelni
    > popieram to i rozumiem ze sa zajecia ktorych nie podjelabys sie, ale
    > pytam:
    > dlaczego jesli tylko (lub glownie) dla pieniedzy to wolalabys nie ?

    Women. Thinks different.

    --
    Niech żyją ci, co powinni, a resztę niech trafi szlag!
    <prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>


  • 13. Data: 2005-04-25 16:38:03
    Temat: Re: Co jest zlego w checi pracy "dla pieniedzy" ?
    Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>

    Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w wiadomości
    news:d4j67i$2ti$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > choc najlepsi
    > zawsze beda ci, ktorzy maja pieniadze i cos ciekawego do wykonania dla
    nich.

    Amen.


    --
    Pozdrawiam - Maciej Ślużyński
    Skąd to wiem? Z mojej książki!
    http://helion.pl/ksiazki/marpbm.htm
    nakład chwilowo wyczerpany :-)))


  • 14. Data: 2005-04-25 16:40:50
    Temat: Re: Co jest zlego w checi pracy "dla pieniedzy" ?
    Od: Kira <c...@e...pl>


    Re to: Jackare [Mon, 25 Apr 2005 18:04:39 +0200]:


    > dlaczego jesli tylko (lub glownie) dla pieniedzy
    > to wolalabys nie ?

    Nie "lub". Nie zycze sobie stanowczo pracownika, ktory
    pracuje wylacznie dla pieniedzy. Jesli jest to jeden z
    powodow, nawet glowny, nie ma problemu bo to logiczne.

    A dlaczego?

    Z prostego powodu: taki ktos bedzie robil cokolwiek co
    przynosi forse, bez wzgledu na to czy to lubi czy wolalby
    mlotek polknac. A czlowiek, ktory nie przepada za swoja
    praca jest malo efektywny, malo wydajny i mowiac tak juz
    calkiem uczciwie -- upierdliwy. I dla mnie, i dla swoich
    "kolegow" z pracy; "" bo zazwyczaj to kolezenstwo bedzie
    wylacznie na pokaz -- no, bo za to mu nie placa, nie?

    I nie mam ochoty sie w kogos takiego wpakowac.


    Kira


  • 15. Data: 2005-04-25 16:46:53
    Temat: Re: Co jest zlego w checi pracy "dla pieniedzy" ?
    Od: Kira <c...@e...pl>


    Re to: T.Omasz [Mon, 25 Apr 2005 18:32:05 +0200]:



    > Women. Thinks different.

    And she likes it! ;) But You don't have to like her ;)


    Kira (who thinks that it's a little OT)


  • 16. Data: 2005-04-25 16:47:01
    Temat: Re: Co jest zlego w checi pracy "dla pieniedzy" ?
    Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>

    Użytkownik "Kira" <c...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:d4j6r6$77o$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > I nie mam ochoty sie w kogos takiego wpakowac.

    Tym bardziej, że po pewnym czasie taka osoba zazwyczaj stwierdza, że i tak
    dostaje za mało w stosunku do tego, co robi.

    I pół biedy, jak się zwalnia; gorzej, jak zaczyna "jątrzyć"...

    --
    Pozdrawiam serdecznie
    Maciej Ślużyński
    www.drzewing.prv.pl
    Zostań entem - pasterzem drzew!


  • 17. Data: 2005-04-25 16:47:45
    Temat: Re: Co jest zlego w checi pracy "dla pieniedzy" ?
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Mon, 25 Apr 2005 18:40:50 +0200, Kira <c...@e...pl> napisał:

    > A czlowiek, ktory nie przepada za swoja
    > praca jest malo efektywny, malo wydajny i mowiac tak juz
    > calkiem uczciwie -- upierdliwy. I dla mnie, i dla swoich
    > "kolegow" z pracy; "" bo zazwyczaj to kolezenstwo bedzie
    > wylacznie na pokaz -- no, bo za to mu nie placa, nie?

    Opowiadasz bzdury.
    Praca _wyłącznie_ dla pieniędzy nie ma żadnej wspólzalezności z
    kolezeńskością, efektywnością itp.
    Zarobki zwykle wynikają z efektywności, a ta często zalezy od dobrych
    relacji z kolegami.

    Jeżeli na pytanie "po co zanurzasz pędzel w wiadrze z farbą" odpowiem
    "żeby ściana była pomalowana" to już mnie nie chcesz? Oczekujesz
    odpowiedzi "bo chcę zwilzyć włosie"??

    --
    Niech żyją ci, co powinni, a resztę niech trafi szlag!
    <prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>


  • 18. Data: 2005-04-25 16:50:19
    Temat: Re: Co jest zlego w checi pracy "dla pieniedzy" ?
    Od: Kira <c...@e...pl>


    Re to: Maciej Ślużyński [Mon, 25 Apr 2005 18:47:01 +0200]:


    > Tym bardziej, że po pewnym czasie taka osoba zazwyczaj
    > stwierdza, że i tak dostaje za mało w stosunku do tego,
    > co robi.

    Jep. To byl ten fragment o upierdliwosci ;)

    > I pół biedy, jak się zwalnia; gorzej, jak zaczyna
    > "jątrzyć"...

    To tez w sumie pol biedy, jako ze tacy ludzie nie sa
    zwykle lubiani a wiec i szkod nie narobi -- a mozna
    go wtedy od reki wywalic i tyle.

    Gorzej, jak stwierdzi ze "juz on to sobie odbije!"
    i np. wyniesie sie do konkurencji z Twoja baza klientow
    bo zaplacili mu wiecej pod tym wlasnie warunkiem :>

    Fakt, mozna sie potem po sadach szlajac. Straty jednak
    juz sa i tyle, z tym nie zrobisz nic.


    Kira


  • 19. Data: 2005-04-25 16:56:25
    Temat: Re: Co jest zlego w checi pracy "dla pieniedzy" ?
    Od: Kira <c...@e...pl>


    Re to: T.Omasz [Mon, 25 Apr 2005 18:47:45 +0200]:


    > Opowiadasz bzdury.

    Opowiadam bzdury o ktorych niebzdurnosci mialam juz okazje
    pare razy w ciagu ostatnich kilku lat sie przekonac. Nikt
    Ci nie kaze wierzyc na slowo, zaloz firme i se sprawdz.

    > Praca _wyłącznie_ dla pieniędzy nie ma żadnej wspólzalezności
    > z kolezeńskością

    Ma jak cholera. Kolezenskosc z zasady jest niekomercyjna.

    > efektywnością

    A to juz tlumaczylam: jak robi cokolwiek zeby tylko miec
    ten szmal w garsci, to czesto gesto zlapie sie za cos, co
    mu mniej odpowiada ale jest lepiej platne.

    I to sie bardzo ladnie na efektywnosc przeklada. Glownie
    dlatego, ze jak czlowiek lubi to co robi, to ma do danej
    sprawy podejscie ciut z boku, bardziej kreatywne, chwile
    dluzej sie zastanowi "bo gdziestam czytalem ze to mozna
    tez tak i moze bedzie lepiej?".

    > Zarobki zwykle wynikają z efektywności, a ta często zalezy
    > od dobrych relacji z kolegami.

    Nie da sie zbudowac faktycznie dobrych relacji, jesli
    ich podstawa jest wylacznie chec dostania forsy. Do tego
    trzeba takich pierdul jak wspolne tematy, dobra atmosfera
    we wzajemnych kontaktach.

    Mozna symulowac, czemu nie. Ale to nie to samo jest.


    Kira


  • 20. Data: 2005-04-25 16:57:38
    Temat: [OT] Re: Co jest zlego w checi pracy "dla pieniedzy" ?
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Mon, 25 Apr 2005 18:46:53 +0200, Kira <c...@e...pl> napisał:

    >
    > Re to: T.Omasz [Mon, 25 Apr 2005 18:32:05 +0200]:
    >
    >
    >
    >> Women. Thinks different.
    >
    > And she likes it! ;) But You don't have to like her ;)
    >

    (gdybym mówił a nie pisał, mógłbym mówić na tyle niewyraźnie, że pewien
    błąd w słowie, które przychodzi mi do głowy, a nie jestem pewien jego
    pisowni i nie chce mi się sprawdzać, byłby niezauważony - więc odpowiem po
    polsku)

    Jeśli chodzi o mnie, to nie uwazam za coś niezwykłego lubienia ludzi
    myslących inaczej. Zdarzało mi się prywatnie wymieniać się mp3jkami z
    ludźmi, których poglądy okrutnie wysmiewałem na grupie dyskusyjnej (w
    czasie transferu plików) :)

    >
    > Kira (who thinks that it's a little OT)

    I agree, subject modified, we can continue :)

    --
    Niech żyją ci, co powinni, a resztę niech trafi szlag!
    <prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1