Czy chciałbyś poprowadzić własną firmę
w interaktywnej symulacji biznesowej ?

Zapraszamy do udziału w III Polskiej Edycji Międzynarodowego Konkursu
Euromanager Poland 2002.

- nowoczesne szkolenie z zakresu zarządzania przedsiębiorstwem dla firm
prowadzone w formie rozgrywek na skalę ogólnokrajową
- symulacja problemów występujących w prawdziwym przedsiębiorstwie
- XX edycja na świecie - potwierdzony sukces w kilkunastu krajach
- w Polsce uczestniczyło już 1.800 menedżerów i studentów szkół biznesu
- nagroda główna - wyjazd na Finał Międzynarodowy planowany w Makao

Zapraszamy do rejestracji 3-6 osobowych zespołów do 30.04.2002 r.

Szczegółowe informacje:
tel.: (22) 646 94 94
605 222 008
e-mail: e...@b...pl
BIGRAM S.A., Al. Wilanowska 372, 02-665 Warszawa

www.euromanager.pl

do góry

Użytkownik "wojtek lisowski" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5634i$ku$1@onyx.icpnet.pl...
> brutalna prawda i rozwiane ideały!!!
> miałem to samo ale i tak potem jest to weryfikowane - wszystko zależy kto
> decyduje o wyborze "nowego" (niektórym szefom wydaje się że jest najlepszy
> we wszystkim)
>
tak to prawda nie wiedza, ze sporo traca - bo ludzie niedoswiadczeni tez
maja sporo do zaoferowania
i niejednokrotnie sa wydajniejsi od takiego z 10 letnim doswiadczeniem
ale to sa stare przyzwyczajenia - nie ida z postepem
tylko tkwia w przestarzalych przekonaniach - niekoniecznie slusznych
szkoda ze tak jest :((((((

> Ale nie załamuj się
> takie życie

dzieki - pozdr.

> pozdrówka
> Lisio
>
>

do góry

Użytkownik "Tito" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a562ja$83i$1@h1.uw.edu.pl...
> Witam!
> Powiedzcie dlaczego pracodawcy upieraja sie przy zatrudnianiu osob z
> doswiadczeniem?
> Przeciez czlowieka mlodego po studiach, nigdzie jeszcze nie pracujacego
> latwiej jest uksztaltowac do swoich potrzeb i nauczyc go po swojemu
> wykonywania obowiazkow.
> Nie pracowal nigdzie do tej pory wiec nie ma zlych nawykow, przyzwyczajen.

Nie mają złych nawyków? Mam kontakt z prawie absolwentami. Gdy umawiam się z
nimi na spotkanie to 90% sie po prostu spóźnia i wydaje im sie że jest ok.
Cześc nie przychodzi w umówionym terminie i dzwoni w NASTĘPNYM dniu że coś
im wypadło i też się spoźnia. I oni według Ciebie nie mają złych nawyków?

Tomek

do góry

Użytkownik "rr" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a56do7$mqb$1@news.lublin.pl...
> > >Czy nie mozna studiowac w czasie zarejestrowania?
> >
> > Nie można. Inaczej, wg usatawy osoba bezrobotna to taka, która m.in.
> > nie uczy się.
> >
> czy dotyczo to tez studiow zaocznych?
> pozdro
> --
> robert r

Absolutnie nie. Mam taka sytuacje - studiuje zaocznie i jestem zarezerwowana
i UP wie o tym, ze studiuje.

ann

do góry

Użytkownik "m" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a56ji6$6n3$1@news.tpi.pl...
> >>Jako absolwent poszukujący pracy na własną rękę zarejestrowanie w UP
> >>daje Ci ubezpieczenie zdrowotne.
>
> W 100% pokrywaja? Na jaka sume ubezpieczaja?
>
Czytaj uważniej, to jest ubezpieczenie zdrowotne, czyli jak zachorujesz, lub
pójdziesz do szpitala, to nie będziesz płacić za to z własnej kieszeni.

Wiesiek

do góry

Zgadzam sie, że ogólnie tzw. absolwenci są ciency.
Wszystkich których spotykałem na swojej drodze to były takie wyrosniete dzieci,
którym wydawało sie,
że praca zawodowa to taki mało przyjemny dodatek do życia. Dadza sobie rade ci,
którzy zrozumieja że
jest odwrotnie.
Z samego rachunku prawdopodobienstwa wychodzi, że jest jakas ilosc mlodych osob na
poziomie, ale
gina w tłumie bylejakości

mat




Użytkownik "misman" <m...@r...pl.niespam> napisał w wiadomości
news:a583sr$27on$1@news2.ipartners.pl...
> misman wrote:
>
>
> > potencjalnego pracodawcy tylko dlatego, iż należy on do tzw. "top list"
> > pracodawców, i w ogóle jest zajebisty, i pszczoły nawet u niego 100x
>
> Errata: oczywiścia miało być _nie_ należy. Troche kontekst się rozjechał,
> ale mam nadzieję iż ogólnie wiadomo, o co mi chodziło :o]
> Tylko ten się nie myli, kto nic nie robi :o]
>
> --
> Pozdrawia m.

do góry

> > Czy ma ktoś podstawy prawne spisu powszechnego ? Bo na
> > http://www.stat.gov.pl/nsp/index.htm jest chyba zły link.
> > Tzn dwa razy do tego samego pliku (nieaktualna ustawa).
> > Chodzi mi konkretnie żeby gdzieś pisało, że mają przyjmować rachmistrzów
> do
> > 29 marca.
>
> http://www.stat.gov.pl/nsp/nabor.htm
>
> "(...)
> Zgłoszenia kandydatów na rachmistrzów spisowych przyjmują do 29 marca 2002
> Gminne Biura Spisowe."

To jest tylko tekst na stronie, a nie żaden dokument na który mógłbym się
powołać.
Wejdę do UM i powiem że na stronie stat.gov.pl tak pisze ???


> Ustawy są np. tutaj: www.abc.com.pl - wchodzisz w Serwis, potem w
> Publikatory, wybierasz rok 2000 i szukasz, czego potrzebujesz.
Dokopałem się do, wg mnie, odpowiednich ustaw i niestety nigdzie nie ma mowy
o terminie 29 marca!!!
A może źle szukam ?

Marcin Lubojanski
odpowiadając usuń nospam z adresu e-mail
------
www.tramping.slask.prv.pl - niusy turystyczne ze Śląska, relacje z wypraw

do góry

Skoro więc wg ustawy bezrobotny to osoba nie pracujaca
i nie uczaca sie, to rowniez zaoczni teoretycznie nie moga byc w UP -
chyba, ze zataja fakt wpisania na liste studentow, a przeciez UP musialby
sprawdzac listy wszystkich uczelni, aby to odkryc.

do góry

> Zastanawiam sie, czy ma sens dzialalnosci gospodarczej zwiazanej z: po
> pierwsze uczeniem angielskiego (np zlecenia w szkolach jezykowych, kursy w
> szkolach i inne) a po drugie z tlumaczeniami tekstow.
jesli masz pewne zlecenia, to na pewno posiadanie DG Ci nie zaszkodzi.
chociaz jesli nie stracisz zadnego zlecenie jesli nie bedziesz miala DG
tylko pracujac na umowe-zlecenie, umowe o dzielo lub na czarno, to po co
Ci te "klopoty"?

zalozenie DG:
- koszt niewielki, biegania po urzedach troche.
co znaczy niewielki? nie wiem dokladnie, ale co najwyzej 2-3 setki.
kolejnosc biegu:
-> Urzad Miasta, wydzial handlu lub tp.
wpis do ewidencji dzialanosci gospodarczej - podobno ostatnio
nie wydaja od reki tylko sie czeka :(
-> z wpisem do Urzedu Statystycznego po numer REGON
tu tez kiedys bylo od reki, a podobno ostatnio nie jest...
-> NIP masz bo juz placiclas jakies podatki?
-> pieczatka -> dane z wpisu, REGON (koniecznie), NIP jesli znasz/masz
-> konto w banku (konto do DG!!! uwaga na koszt miesieczny, w niektorych
bankach potrafi byc DROGO) - powinno byc od reki
-> zgloszenie do ZUSu: ciebie jako platnika skladek oraz Ciebie jako
osoby ubezpieczonej (2 druki)
-> zglozenie w Urzedzie Skarbowym:
-> do podatku dochodowego (KPiR?) (druczek NIP-1)
(jesli nie masz jeszcze NIPu to to jest jednoczesnie zgloszenie
zapotrzebowania na NIP)
-> poinformowanie o zaprowadzeniu KPiR (chyba nie ma druczka, po prostu
piszesz informacje o zaprowadzeniu KPiR i miejscu jej przechowywania)
-> do VATu (VAT-R bodajze)
dzialac mozesz juz w chwili wyslania zgloszen do ZUS/USK
poczatkowe koszty zalozenia DG oczywisice sa kosztami do KPiR

WYDAJE mi sie, ze tlumaczenia, szkolenia itp. wymagaja, zebys prowadzila KPiR
(choc sa wygodniejsze i prostsze metody rozliczania sie z US) oraz ze musisz
byc VATowcem, ale to musisz sprawdzic...

co dalej?
co miesiac:
- do ZUS: deklaracja (ZUSDRA) + przelew(y)
- do USK: deklaracja VAT-7 (zawsze) + podatek VAT (jesli jest co przelewac)
deklaracja PIT-5 (jesli od poczatku roku nastapil przychod)
+ podatek PIT (jesli jest co przelewac)

a co jesli kiepski miesiac?
podatki sie placi od rzeczywistych dochodow, czyli brak dochodu "nie boli"
niestety ZUS placi sie BEZ wzgledu na dochody (lub ich brak)
a to kosztuje.

jesli masz poza DG etat, to do ZUS placisz co miesiac ok 100 PLN na
ubezpieczenie zdrowotne, jesli DG to jedyne zrodlo Twoich dochodow, to
placisz i FUSy i na KCH i w sumie to boli na okolo 600 PLN miesiecznie
czy cos zarobisz czy nie.

jesli nie lubujesz sie w piepirkowej robocie niedochodowej, to mozesz
wspomoc sie dochodzaca ksiegowa na czarno - za jakies 100 PLN w reke ktos
zrobi za Ciebie KPiR i deklaracje co miesiac. W wypadku takiej dzialalnosci
Biuro Rachunkowe moze byc za drogie, bo swoje minimum wziac musi, a Twoja DG
raczej nalezy do bardzo malo obciazajacych praca ksiegowego.
Sama z odrobina wprawy mozesz zalatwic buchalterie w godzine miesiecznie,
ale dochodzaca ksiegowa bedzie pilnowac zmian w przepisach, itd. itp..

Jesli sie zdecydujesz dobrze miec pod reka kogos, kto Twoi indywidualny
przypadek przeprowadzi przez poczatkowy okres - rozne rzeczy z tego co
napisalem moga w Twoim konkretnym wypadku wygladac zupelnie inaczej.
to co napisalem dotyczy jakiegos tam szczegolnego statystycznie bardzo
prawdopodobnego przypadku. (brak grupy inwalidzkiej, etatu brak lub jesli jest
to z pensje >760, ZUS a nie KRUS itd. itp.)

pozdrawiam

romekk

do góry

"aga" <a...@i...pl> wrote in message
news:a4rnu9$410$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Dokładnie jest to dbanie o ekspozycje towaru na półkach, swojej firmy na
> lepszych a konkurencji na gorszych.
> Obecnie tego pojecia czesto uzywa sie jako przedstawiciel handlowy,
ładniej
> brzmi:))
> Aga

z tym porownaniem ph do merchandisera to troche przesada. merchandising jest
jednym z zadan ph a nie jego podstawowa funkcja.

pozdroofka

CoSmOs

do góry