eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCiąża a przyjęcie do pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2007-02-19 12:55:01
    Temat: Ciąża a przyjęcie do pracy
    Od: "Marcin P." <l...@o...pl>


    Pracodawca przyjmuje kobietę w połowie ciąży do pracy.
    Kobieta pracuje, dopóki może, ale po dwóch miesiącach
    nie daje rady i idzie na L4.

    Czy pracodawcy grozi coś ze strony ZUS?

    Serdeczne pozdrowienia
    --
    Mp


  • 2. Data: 2007-02-19 13:10:28
    Temat: Re: Ciąża a przyjęcie do pracy
    Od: j...@v...pl


    > Pracodawca przyjmuje kobietę w połowie ciąży do pracy.
    > Kobieta pracuje, dopóki może, ale po dwóch miesiącach
    > nie daje rady i idzie na L4.
    >
    > Czy pracodawcy grozi coś ze strony ZUS?

    Tak. Cholernie upierdliwa seria kontroli z ZUS - przy czym kontrolowana jest
    zarówno firma jak i sama kobieta. Jeśli kontrola nic nie wykaże to sprawa po
    kilku tygodniach wygasa. A jak wykaże? Tego nie wiem - w znanym mi przypadku na
    szczęście nie mieli się do czego przyczepić choć kontroler bił rekordy chamstwa.

    Jantoni


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2007-02-19 13:40:05
    Temat: Re: Ciąża a przyjęcie do pracy
    Od: "Marcin P." <l...@o...pl>


    Użytkownik <j...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:431e.000000c3.45d9a1c3@newsgate.onet.pl...
    >
    >> Pracodawca przyjmuje kobietę w połowie ciąży do pracy.
    >> Kobieta pracuje, dopóki może, ale po dwóch miesiącach
    >> nie daje rady i idzie na L4.
    >>
    >> Czy pracodawcy grozi coś ze strony ZUS?
    >
    > Tak. Cholernie upierdliwa seria kontroli z ZUS - przy czym kontrolowana jest
    > zarówno firma jak i sama kobieta. Jeśli kontrola nic nie wykaże to sprawa po
    > kilku tygodniach wygasa. A jak wykaże? Tego nie wiem - w znanym mi przypadku na
    > szczęście nie mieli się do czego przyczepić choć kontroler bił rekordy chamstwa.
    >

    No właśnie...
    Kobieta pracowała wcześniej 2 lata, w innej firmie, na podobnym stanowisku.
    Pracodawca zwolnił ją niedługo po ślubie. Jeszcze nie wiedziała, że jest w ciąży.
    Po 3 miesiącach znalazła nową pracę, liczy na macierzyński.
    Wykonuje swoje obowiązki bardzo sumiennie, częściowo w domu.
    Czy takiej kobiecie nie należą się świadczenia?

    Czy są jakieś przepisy, któe regulują, ile kobieta musi przepracować,
    by ZUS nie czepiał się jej ciąży?

    Serdeczne pozdrowienia
    Mp


  • 4. Data: 2007-02-19 13:50:25
    Temat: Re: Ciąża a przyjęcie do pracy
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 19 lut o godzinie 14:40, na pl.praca.dyskusje, Marcin P. napisał(a):

    > Użytkownik <j...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:431e.000000c3.45d9a1c3@newsgate.onet.pl...
    >>
    >>> Pracodawca przyjmuje kobietę w połowie ciąży do pracy.
    >>> Kobieta pracuje, dopóki może, ale po dwóch miesiącach
    >>> nie daje rady i idzie na L4.
    >>>
    >>> Czy pracodawcy grozi coś ze strony ZUS?
    >>
    >> Tak. Cholernie upierdliwa seria kontroli z ZUS - przy czym kontrolowana jest
    >> zarówno firma jak i sama kobieta. Jeśli kontrola nic nie wykaże to sprawa po
    >> kilku tygodniach wygasa. A jak wykaże? Tego nie wiem - w znanym mi przypadku na
    >> szczęście nie mieli się do czego przyczepić choć kontroler bił rekordy chamstwa.
    >>
    >
    > No właśnie...
    > Kobieta pracowała wcześniej 2 lata, w innej firmie, na podobnym stanowisku.
    > Pracodawca zwolnił ją niedługo po ślubie. Jeszcze nie wiedziała, że jest w ciąży.

    Jeżeli była w ciąży w chwili wypowiedzenia jej UoP - może dochodzić swoich
    praw poprzez przywrócenie stosunku pracy i w nawiązaniu do tego -
    macierzyński "niejako ze starej firmy".
    W poruszanym przypadku - może być dosyć "ostro" ze strony ZUS - próba
    "wyłudzenia macierzyńskiego".
    Będą sprawdzać wszystko, umowe o pracę, listy obecności,wywiad z
    pracownikami czy ta pani.. pracowała, jej zakres obowiązków, np. podpisy na
    korespondencji przychodzącej (jeżeli była np. kadrowcem" .... or more
    czynności które będą mieć na celu wykazanie że zatridnienie jest/było
    lipne.


    --
    Herbi
    19-02-2007 14:50:21


  • 5. Data: 2007-02-19 16:51:01
    Temat: Re: Ciąża a przyjęcie do pracy
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Mon, 19 Feb 2007 14:40:05 +0100, Marcin P. wrote:

    > No właśnie...
    > Kobieta pracowała wcześniej 2 lata, w innej firmie, na podobnym stanowisku.
    > Pracodawca zwolnił ją niedługo po ślubie. Jeszcze nie wiedziała, że jest w ciąży.

    on już wiedział, statystycznie większość kobiet po ślubie zachodzi w ciąże,
    potem L4 i miganie się od roboty ile się da na koszt pracodawcy/ZUSu

    rozwiązanie ?
    Zlikwidować szczególne prawa kobiet w ciąży to się skończy zarówno miganie
    się od roboty jak i dyskryminacja kobiet przed ciążą/w ciąży




    --
    futszaK
    0601061867
    Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
    chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>


  • 6. Data: 2007-02-19 20:04:29
    Temat: Re: Ci??a a przyj?cie do pracy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:erckhl$o3s$2@nemesis.news.tpi.pl futszaK
    <f...@g...com> pisze:

    > Zlikwidować szczególne prawa kobiet w ciąży to się skończy zarówno miganie
    > się od roboty jak i dyskryminacja kobiet przed ciążą/w ciąży
    Większość (wszystkie?) cywilizowanych krajów stosuje jakąś formę ochrony
    macierzyństwa, nawet USA, w których nie ma czegoś takiego jak nasz, czy np.
    niemiecki (lepszy niż nasz) kodeks pracy.
    Niemniej tak rozbuchanej, absurdalnie rozdętej formie tej ochrony, jaka
    funkcjonuje u nas ja również jestem od lat przeciwny.

    --
    Jotte


  • 7. Data: 2007-02-19 21:24:02
    Temat: Re: Ciąża a przyjęcie do pracy
    Od: Michał <B...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Marcin P." <l...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:erc6mr$a2m$1@pippin.nask.net.pl...

    Pracodawca przyjmuje kobietę w połowie ciąży do pracy.
    Kobieta pracuje, dopóki może, ale po dwóch miesiącach
    nie daje rady i idzie na L4.

    Czy pracodawcy grozi coś ze strony ZUS?

    Mój kolega zrobił coś z tego tylko że ze znajomą (-:, wpadła kontrola i
    rozwiązała umowę o pracę ...


  • 8. Data: 2007-02-19 22:15:20
    Temat: Re: Ciąża a przyjęcie do pracy
    Od: "wektor" <w...@i...pl>


    Użytkownik "Michał" <B...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:erd4kg$tpp$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Marcin P." <l...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:erc6mr$a2m$1@pippin.nask.net.pl...
    >
    > Pracodawca przyjmuje kobietę w połowie ciąży do pracy.
    > Kobieta pracuje, dopóki może, ale po dwóch miesiącach
    > nie daje rady i idzie na L4.
    >
    > Czy pracodawcy grozi coś ze strony ZUS?
    >
    > Mój kolega zrobił coś z tego tylko że ze znajomą (-:, wpadła
    kontrola i
    > rozwiązała umowę o pracę ...

    Nie ma zakazu zatrudniania kobiet w ciąży. Kobietę można zatrudnić
    nawet w dziewiątym miesiącu ciąży. Jednak zatrudnienie musi być
    faktyczne, a nie fikcyjne w celu otrzymania zasiłku chorobowego i
    zasiłku macierzyńskiego, jeszcze z wygórowanym wynagrodzeniem (w
    porównaniu do innych pracowników firmy).
    Jeżeli będą dowody na faktyczną pracę kobiety, to żadna kontrola z ZUS
    nie podważy jej umowy o pracę.
    Ale jeżeli zostanie zatrudniona kuzynka lub znajoma do
    niesprecyzowanych zadań, której w firmie wcale się nie widuje, pensja
    wyższa niż pozostałych pracowników, i zaraz po 30 dniach od
    zatrudnienia uda się na zwolnienie lekarskie, to trudno wymagać od
    inspektora ZUS, żeby nie uznał takiego zatrudnienia za fikcyjne.

    Pozdrawiam

    --
    wa


  • 9. Data: 2007-02-20 07:37:00
    Temat: Re: Ciąża a przyjęcie do pracy
    Od: " Nixe" <n...@f...pl>

    X-No-Archive:yes
    W wiadomości <news:erd4kg$tpp$1@news.onet.pl>
    Michał <B...@p...onet.pl> pisze:

    > Mój kolega zrobił coś z tego tylko że ze znajomą (-:, wpadła kontrola
    > i rozwiązała umowę o pracę ...

    Z jakiego konkretnie powodu?
    Podali go, czy tylko tak sobie "domniemywali"?

    Gdzie jest u licha napisane, że:
    - nie wolno zatrudniać znajomych
    - nie wolno zatrudniać ciężarnych
    - nie wolno ciężarnym iść na zwolnienie nawet po miesiącu pracy?

    Przecież to jest jakaś paranoja.

    --
    Nixe

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1