Stanislaw Chmielarz wrote:

> Sa pewne branze uznawane za strategiczne dla gospodarki i te powinny
> pozostac pod kontrola panstwowa tylko z kompetentnym zarzadem.

Kompetentny zarzad i panstwowa firma? Smiem watpic. Po co kompetentny
zarzad skoro byt firmy jest i tak zagwarantowany ("bo panstwowa") a jej
dzialanosc nie podlega regulom rynku. Szanujacy sie menedzer zastanowi
sie 10 razy zanim pojdzie do firmy, w ktorej wie ze nikt go z wynikow
rozliczac nie bedzie. Idealne miejsce dla nieudacznikow z koneksjami.
Co wiecej, niezaleznie od owych wynikow, po zmianie ekipy rzadowej
wiadomo ze, szef firmy poleci ze stolka, bo trzeba bedzie zrobic miejsce
dla "swoich", bo "Rysiek chce sprobowac swoich sil w biznesie".
Kto i na podstawie jakich kryteriow ma oceniac czy branza jest
strategiczna dla gospodarki czy nie? Czy hutnictwo to branza
strategiczna? A czemu juz produkcja oprogramowania nie? A co z
piekarniami? A przemysl chemiczny? Farmaceutyczny?
Wlasnosc panstwowa moglaby sie sprawdzic tylko w warunkach idealnych,
gdzie politycy sa uczciwi a o wyborze na stanowiska decyduja tylko
kompetencje. Jaka jest rzeczywistosc to widac.

P. Kreglicki

do góry

xx <x...@g...pl> napisał(a):

nalezalo jak Kwasniewski byc aparatczykiem.
> A poza tym co to znaczy nikim?
> e
>
Spoko :) Miałem na myśli nikim znanym. Bez władzy, dużych pieniędzy,
sponsorów, pewnej liczby fanów, itp.
Poza tym prawdą jest to, że za PRL-u Mazowieckiego znała tylko rodzina
i koledzy z partyzantki.

Marek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cjtqm9$rtm$1@inews.gazeta.pl...
> Wygląda na to, że jesteś zwolennikiem przepuszczania przez komin tych,
> którzy nie umieją sprzedawać, a zwłaszcza "sprzedawać".

Nigdy tak nie pisałem.
Ja jestem tylko zwolennikiem dbania o siebie samemu a nie wyciągania łapy
po czyjeś pieniądze i argumentowania tego: "bo teraz to samych handlowców
potrzebują, a ja sie nie nadaje do sprzedawania i juz, wiec dajcie mi na
chleb".

vertret

do góry

Użytkownik Stanislaw Chmielarz napisał:

> Sa pewne branze uznawane za strategiczne dla gospodarki i te powinny
> pozostac pod kontrola panstwowa tylko z kompetentnym zarzadem.
>
Tyle że jeśli przedsiębiorstwo państwowe miałoby mieć _kompetentny_
zarząd to praca w nim niczym nie rózniłaby się od pracy w koncernie czy
firmie prywatnej. I podejrzewam że wtedy też sympatykom lewicy by się
nie podobało ;-)

pozdrawiam
Piotr

do góry

Użytkownik Cam napisał:

> I takie oto "rozumki" wykręcają nam
> cywilizację w kierunku wielkiego "stadionu X-lecia".
>
Nie jest to idealna cywilizacja - ale czy znasz lepsze rozwiązania?

pozdrawiam
Piotr

do góry