eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Cala prawda o Polsce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 247

  • 121. Data: 2003-08-17 10:18:30
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>

    t...@p...onet.pl news:bhlub6$du4$1@atlantis.news.tpi.pl

    > Kania, ja sie nie myle nigdy.

    Mistrzu, prowadz. Dieter na prezydenta!

    --
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
    ~~~
    GG-1175498 ____| ]____,
    Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
    Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"


  • 122. Data: 2003-08-17 11:24:25
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "KCH" <k...@a...waw.pl>


    Użytkownik "KCH" <k...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:bhm5d1$123q$1@foka1.acn.pl...
    > > Nie mozna robic produktow z produktow jak piszesz.
    >
    > A wiesz co to jest know-how?
    > To może być warte duuużo więcej niż zagraniczny produkt.

    No to może jeszcze przykładzik jak to można robić produkty z produktów i
    duuużo zarobić:

    Kupujesz sobie układzik TFDS 4500 (lub trochę gorszy), parę rezystorów i
    kondensatorów, płytkę drukowaną i kawałek plastiku. Wydajesz na to około
    20zł.
    Można wydać mniej kupując prosty układzik reprogramowalny i samemu
    zaimplementować funkcje wspomnianego układu.

    Łączysz wszystko w odpowiedni sposób. Dokupujesz końcówkę USB za 2,5zł oraz
    kabelek tak żeby można było to podłączyć do niemal każdego komputera.

    I co dostajesz?
    Port Irda warty w takiej konfiguracji (USB) 180zł. Pierwsza lepsza cena jaką
    znalazłem na stronie...
    Dodam że Irda pod płytę główną kosztuje tam 60zł. Na 98% można by zmienić
    końcówkę na USB i powinno chodzić tak samo.
    Za to że kupiłeś końcówkę USB za 2,5zł wartość urządzenia wzrosła o 120zł
    (pi*drzwi), a kabelek został ten sam...

    Tak oto można robić produkty z produktów!!! Części wcale nie muszą być
    polskie, ale urządzenie można sprzedać do kraju skąd pochodzą cześci...



  • 123. Data: 2003-08-17 11:29:33
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "KCH" <k...@a...waw.pl>


    Użytkownik "Dieter" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bhndk1$mge$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > 1. Wkladanie fotela do samochodu to chyba ciagle nie jest produkcja tylko
    po
    > prostu skladanie czegos zrobionego za granica

    Po pierwsze: wkładanie tego fotela czy produkcja tego fotela? Fotel to se
    możesz sam włożyć do samochodu gdy go sobie kupisz w sklepie.

    Po drugie: co czasem wymaga taśmy produkcyjnej i zakładu, zatrudnionych
    ludzi itp. Wieć takie składanie również jest produkcją. Przeczytaj przykład
    jaki podałem w poscie niżej.



  • 124. Data: 2003-08-17 11:49:07
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "KCH" <k...@a...waw.pl>


    Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
    wiadomości news:bhni8p$7ih$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > "Dieter" <t...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:bhndk1$mge$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > a do tego raczej nie
    > > wykorzystuje sie naszych inzynierow lub profesorow czy ekonomistow. Po
    > > prostu wyrobasow za 200 eurosow.
    >
    > Kazdy wyrob sklada sie jakis komponentow, polproduktwow lub
    prefabrykatow -
    > jesli sadzisz, ze gedizkolwiek na swiecie FABRYKI samochodow robia je z
    > niczego to raczej niewiele kumasz. Kazda fabryka ma dostawcow.

    Dokładnie tak, pójdźmy dalej. Kolejny przykład:

    Czy te fabryki samochodów produkują paliwo do nich? No nie, a przecież nie
    ma żadnego problemu aby to robiły. O co więc tu chodzi?
    Ano ci ekonomiści wykazali, że firma aby była konkurencyjna i rentowna musi
    skupić się na jednej konkretnej gałęzi przemysłu i nie opłaca się po prostu
    produkowanie także paliwa. Można to zrobić ale tym już zajmuje się inny
    konern, a jeden bez drugiego nie będzie istniał; tak samo jak to jest z
    dostawcami części, innych półproduktów, a także foteli robionych przez
    polaków...
    Natomiast żeby zacząć jakąś działalność potrzebny jest kapitał. Są różne
    sposoby np. można go było wypracować wcześniej. Tylko jeżeli chodzi o duże
    firmy to już nie jest tak prosta sprawa jak pożyczenie 100 000zł...
    Państwo nie ma pieniędzy więc "męczy" podatników pogorszając warunki
    panujące na rynku przedsiębiorczości.

    Tak mi się jeszcze przypomniało odnośnie polityki państwa:

    Kraj Izrael (na 100% pewien nie jestem, ale chodzi o sam mechanizm...).
    Państwo zaczęło wspierać sektor IT, ale nie na zasadzie że daje pieniądze
    które są "trawione". Odbyło się to na zasadzie inkubatorów. Osoba która
    chciała założyć działalność musiała wnieść chyba 10% nakładów, a resztę
    dawało państwo. Ale co ciekawe: państwo nie przeprowadzało analizy
    opłacalności tej inwestycji (jakież to uproszczenie całej procedury i
    biurokracji...). To było zadanie nowego przedsiębiorcy który sam to robił,
    ponieważ również on ryzykował pieniędzmi.
    Co z tego wynikło. Abo znacząca część spółek z Izraela stanowi indeks
    NASDAQ...



  • 125. Data: 2003-08-17 12:35:41
    Temat: Re:
    Od: Darek Adamkiewicz <d...@i...com.pl>

    Mariusz Jankowicz wrote:
    > "Darek Adamkiewicz" <d...@i...com.pl> wrote in message
    > news:bhmbu7$9m8$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >>Mariusz Jankowicz wrote:
    >>
    >>
    >>>"Darek Adamkiewicz" <d...@i...com.pl> wrote in message
    >>>news:bhl1c0$foa$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>>
    >>>
    >>>>Mariusz Jankowicz wrote:
    >>>>
    >>>>
    >>>>>Przyklady Szwecji, Finlandii (nota bene prawie 10% bezrobocia czyli
    >>
    >>Szwecja 4%, Finlandia 8.5% w 2002
    >
    >
    > Tyle, ze ja cytowalem dane z dzisiaj - TVN24 - Finlandia prawie 10% i jest
    > to wiecej niz srednia w strefie Euro.
    To ciekawostka bo 29 czerwca finskie ministerstwo finansow opublikowalo raport
    w ktorym przewiduje ze stopa bezrobocia w 2003 wyniesie 9.3% (korekta do danych z
    wiosny kiedy przewidywali 9.4%) - natomiast juz w 2004 spadnie do 9.1%
    >
    >
    >>>wiecej
    >>>
    >>>
    >>>>>niz srednio w strefie Euro)
    >>
    >>chyba nie bardzo
    >
    >
    > Bardzo i nie chyba tylko na pewno.
    >
    >
    >>>>Napisales po prostu ze w Polsce powinna byc jeszcze wieksza bieda niz
    >
    > jest
    >
    >>>>i dzieki temu sie polepszy - komu? i kiedy?.
    >>>
    >>>
    >>>Ja czegos takiego nie napisalem.
    >>
    >>Postulowane przez Ciebie ciecia wydatkow socjalnych -> brak srodkow do
    >
    > zycia dla
    >
    >>pobierajacych te swiadczenia -> bieda.
    >>
    >
    >
    > Mniejsze obciazenia -> wiecej pracy dla pracowitych i mniejsze socjale ->
    > mniej kasy dla obibokow
    >
    >
    >>>>>Duzo
    >>>>>panstwa w gorpodarce w oczywisty sposob ja hamuje.
    >>>>
    >>>>Nie. Pytanie komu to panstwo sluzy? Obywatelom? Czy roznego rodzaju
    >>>
    >>>kolesiom,
    >>>
    >>>
    >>>>klientom z pieniedzmi, samym urzednikom? Jest cala masa panstw
    >>>>rozwinietych gdzie tego panstwa jest co najmniej tyle samo co u nas -
    >
    > ale
    >
    >>>w
    >>>
    >>>
    >>>>o wiele lepszej jakosci - tam to panstwo rzeczywiscie sluzy obywatelom i
    >>>
    >>>widac
    >>>
    >>>
    >>>>tego efekty.
    >>>
    >>>
    >>>To jest demagogia - zero argumentow.
    >>
    >>Ze co??? Pierwszy przyklad z brzegu - Niemcy.
    >
    >
    > Co Niemcy? Niemcy sa rownie biedni jak Polska? To jest wlasnie demagogia.
    Pisalem o panstwie szerokich regulacji prawnych i sprawnej adminstracji i jako
    przyklad podalem Niemcy - rozumiem Polska jest biedniejsza i dlatego
    mamy gorsza adminstracje tak? Bo urzednicy musza sobie wiecej dorobic tak?
    A to ze prawo nie jest przestrzega ne to tez wina tego ze jestesmy biedniejsi tak?
    Gdyby nie to wszystko byloby ok...
    >
    > Czy twierdzisz, ze przy dzisiejszych obciazeniach pomoc dla najubozszych
    > jest wystarczajaca?
    Zawsze to lepiej niz nic. Nie trafia w czesci tam gdzie powinna - i to tez jest
    duzy problem. Wiem ze wedka byla by o wiele lepsza niz ryba - ale jak stawy
    osuszyli to nie wiele po niej...

    > Jesli nie to czy podatki nalezy podniesc by tak sie
    > stalo? A moze trzeba stworzyc nowa partie o "czystych rekach"? Kazdy
    > sensoweni myslacy czlowiek wie, ze obnizenie kosztow pracy zminiejszy
    > bezrobocie, no moze poza tymi ktorzy stosuja wykladnie marsjanska.
    Tylko ze w gospodarce procesy zachodza z opoznieniem. Tylko ze ubogie
    regiony staja sie ubozsze a bogate bogatsze.

    > Kazdy
    > twardo stapajacy po ziemi wie, ze politycy zabiera kase nie po to by sie nia
    > dzielic z biednymi.
    I dlatego mamy przechlapane bo kase zawlaszczaja (czytaj kradna) wszyscy
    - z lewa, z prawa, z centrum






  • 126. Data: 2003-08-17 12:43:58
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>


    "J & M" <t...@p...onet.pl> wrote in message
    news:bhlq5o$pmk$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Kania, od kiedy jestes w Mlodej Lewicy?

    A co o jest??

    Kania



  • 127. Data: 2003-08-17 12:45:22
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>


    "Dieter" <t...@p...onet.pl> wrote in message
    news:bhlub6$du4$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Kania, ja sie nie myle nigdy.
    >
    > Nie mozna robic produktow z produktow jak piszesz. Produkowac oplaca sie
    za
    > granica bo nie maja przez to bezrobocia i o tym ta cala rozmowa w tym
    watku.

    Popatrz na etykiety:
    - artykulow spozywczych
    - chemii gospodarczej
    - kosmetykow
    ( to wszystko akurat mam pod reka)
    i powiedz co z tych rzeczy NIE jest wyprodukowane w Polsce.

    Kania



  • 128. Data: 2003-08-17 13:00:14
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: Darek Adamkiewicz <d...@i...com.pl>

    KCH wrote:

    > Użytkownik "KCH" <k...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
    > news:bhm5d1$123q$1@foka1.acn.pl...
    >
    >> > Nie mozna robic produktow z produktow jak piszesz.
    >>
    >>A wiesz co to jest know-how?
    >>To może być warte duuużo więcej niż zagraniczny produkt.
    >
    >
    > No to może jeszcze przykładzik jak to można robić produkty z produktów i
    > duuużo zarobić:
    >
    > Kupujesz sobie układzik TFDS 4500 (lub trochę gorszy), parę rezystorów i
    > kondensatorów, płytkę drukowaną i kawałek plastiku. Wydajesz na to około
    > 20zł.
    > Można wydać mniej kupując prosty układzik reprogramowalny i samemu
    > zaimplementować funkcje wspomnianego układu.
    >
    > Łączysz wszystko w odpowiedni sposób. Dokupujesz końcówkę USB za 2,5zł oraz
    > kabelek tak żeby można było to podłączyć do niemal każdego komputera.
    >
    > I co dostajesz?
    > Port Irda warty w takiej konfiguracji (USB) 180zł. Pierwsza lepsza cena jaką
    > znalazłem na stronie...
    > Dodam że Irda pod płytę główną kosztuje tam 60zł. Na 98% można by zmienić
    > końcówkę na USB i powinno chodzić tak samo.
    > Za to że kupiłeś końcówkę USB za 2,5zł wartość urządzenia wzrosła o 120zł
    > (pi*drzwi), a kabelek został ten sam...
    >
    > Tak oto można robić produkty z produktów!!! Części wcale nie muszą być
    > polskie, ale urządzenie można sprzedać do kraju skąd pochodzą cześci...
    >

    Niezly przyklad :) Tylko ze to nie ta skala.
    Ale w Polsce wyglada to tak - koncern matka (zagranica)
    sprzedaje firmie corce (Polska) - gotowe komponenty - po podejrzanie wysokich
    cenach (a co nie moze;) - tu na miejscu jest to skladane i sprzedawane po cenach
    rynkowych - tzn. wychodzi ze ponizej kosztow produkcji (bo koszt komponentow) albo
    z minimalna marza. W efekcie firma corka wykazuje brak zysku, albo straty!!! I oto
    dlaczego tak wiele zagranicznych podmiotow nie placi w Polsce podatkow!!! Udzial
    polskiego "wsadu" jest minimalny - a korzysci dla polskiej gospodarki wrecz
    niezauwazalne :((
    Oto sa efekty inwestycji :(( napedzanych przez naszych kochanych politykow - a
    naszym obywatelom przez lata wmawiano ze sa tylko inwestycje korzystne...
    Wiem wiem jest sa tez przyklady na za - tylko ze to kropla, przeciwko
    morzu przykladow odwrotnych.

    pozdr.
    D.


  • 129. Data: 2003-08-17 15:03:57
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>


    Użytkownik "KCH" <k...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:bhnq0d$1fnd$1@foka1.acn.pl...
    >> Tak mi się jeszcze przypomniało odnośnie polityki państwa:
    >
    > Kraj Izrael (na 100% pewien nie jestem, ale chodzi o sam mechanizm...).
    > Państwo zaczęło wspierać sektor IT, ale nie na zasadzie że daje pieniądze
    > które są "trawione". Odbyło się to na zasadzie inkubatorów. Osoba która
    > chciała założyć działalność musiała wnieść chyba 10% nakładów, a resztę
    > dawało państwo. Ale co ciekawe: państwo nie przeprowadzało analizy
    > opłacalności tej inwestycji (jakież to uproszczenie całej procedury i
    > biurokracji...). To było zadanie nowego przedsiębiorcy który sam to robił,
    > ponieważ również on ryzykował pieniędzmi.
    > Co z tego wynikło. Abo znacząca część spółek z Izraela stanowi indeks
    > NASDAQ...

    Piekny przyklad, tylko ze
    - inwestycje w IT to byl efekt inwestycji w zbrojenia ...
    - panstwo Izrael dostawalo na zbrojenia okolo 1000$/na glowe mieszkanca
    rocznie od swego sojusznika zzza wielkiej kaluzy ....

    Wniosek ? PRzykladami typu Izrael, czy Irlandia nalezy operowac ostroznie bo
    zwykle slabo przystaja do naszych realiow .....
    Jak bedziemy dostawac od dobrego wujka te 38 miliardow $ rocznie, albo
    raptem wszyscy zaczniemy mowic po angielsku ( jak w Irlandii ) to
    mzoemy sie zaczac przejmowac ich przykladami.


    --
    Jacek






  • 130. Data: 2003-08-17 15:43:18
    Temat: Re: Re:
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "Darek Adamkiewicz" <d...@i...com.pl> wrote in message
    news:bhnt1m$9i5$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Mariusz Jankowicz wrote:
    > > "Darek Adamkiewicz" <d...@i...com.pl> wrote in message
    > > news:bhmbu7$9m8$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > >>>>>Przyklady Szwecji, Finlandii (nota bene prawie 10% bezrobocia czyli
    > >>
    > >>Szwecja 4%, Finlandia 8.5% w 2002
    > >
    > >
    > > Tyle, ze ja cytowalem dane z dzisiaj - TVN24 - Finlandia prawie 10% i
    jest
    > > to wiecej niz srednia w strefie Euro.
    > To ciekawostka bo 29 czerwca finskie ministerstwo finansow opublikowalo
    raport
    > w ktorym przewiduje ze stopa bezrobocia w 2003 wyniesie 9.3% (korekta do
    danych z
    > wiosny kiedy przewidywali 9.4%) - natomiast juz w 2004 spadnie do 9.1%

    No i co? Uwazasz, ze to co napisales przeczy temu co ja napisalem? Po
    pierwsze w czercu _przewidywali_ srednia caloroczna (TVN24 podawal dane na
    dzien dzisiejszy) po drugie ta stopa i tak jest wyzsza od sredniej w strefie
    euro po trzecie, dlaczego manipulujesz danymi i zatajasz informacje, ze
    wiesz iz przewiduja 9,3% a podajesz celowo informacje za 2002 8.5%?

    > >>>To jest demagogia - zero argumentow.
    > >>
    > >>Ze co??? Pierwszy przyklad z brzegu - Niemcy.
    > >
    > >
    > > Co Niemcy? Niemcy sa rownie biedni jak Polska? To jest wlasnie
    demagogia.
    > Pisalem o panstwie szerokich regulacji prawnych i sprawnej adminstracji i
    jako
    > przyklad podalem Niemcy - rozumiem Polska jest biedniejsza i dlatego
    > mamy gorsza adminstracje tak? Bo urzednicy musza sobie wiecej dorobic tak?
    > A to ze prawo nie jest przestrzega ne to tez wina tego ze jestesmy
    biedniejsi tak?
    > Gdyby nie to wszystko byloby ok...

    Czlowieku moze zaczniesz czytac to co pisza wspoldyskutanci? Polska jako
    biedniejszy kraj nie moze sobie pozwolic na taka ilosc panstawa gospodarce
    co niemcy - bogatsi. Wszelkie socjale i regulacje doluja gospodarke. W
    przypadku silnych panstw (niemcy) to jest do wytrzymania, w przypadku
    biednych (polska) konczy sie katastrofa.

    > >
    > > Czy twierdzisz, ze przy dzisiejszych obciazeniach pomoc dla najubozszych
    > > jest wystarczajaca?
    > Zawsze to lepiej niz nic. Nie trafia w czesci tam gdzie powinna - i to tez
    jest
    > duzy problem. Wiem ze wedka byla by o wiele lepsza niz ryba - ale jak
    stawy
    > osuszyli to nie wiele po niej...

    M.in. podatkami osuszyli stawy.

    > > Jesli nie to czy podatki nalezy podniesc by tak sie
    > > stalo? A moze trzeba stworzyc nowa partie o "czystych rekach"? Kazdy
    > > sensoweni myslacy czlowiek wie, ze obnizenie kosztow pracy zminiejszy
    > > bezrobocie, no moze poza tymi ktorzy stosuja wykladnie marsjanska.
    > Tylko ze w gospodarce procesy zachodza z opoznieniem. Tylko ze ubogie
    > regiony staja sie ubozsze a bogate bogatsze.

    I jakie jest wyjscie - utrzymac ten status quo? Znaczy sie poglebiac nedze?
    Przerabiaja to na Bialorusi, Kubie, Korei itp. To co piszesz o powolnosci
    procesow gospodarczych to zwykla demagogia, sporo ludzi majac wybor
    praca-zasileki wybieze zasilek. Nie bedzie zasilku (albo bedzie zbyt maly)
    musza isc do pracy. A kasa w gospodarce dziala natychmiast - chyba, ze
    sadzisz iz przedsiebiorcy chowaja pieniadze do skarpety. Byc moze dla ciebie
    gospodarka to glownie stocznie, huty i kopalnie ktorych wzniesienie trwa
    wieki. Zapewniam Cie, ze tak nie jest w dzisiejszych czasach przdsiebiorstwa
    sa bardzo szybkie (tych powolnych, spiacych coraz szybciej zreszta ubywa -
    to sie nazywa dobor naturalny).

    > rdo stapajacy po ziemi wie, ze politycy zabiera kase nie po to by sie nia
    > > dzielic z biednymi.
    > I dlatego mamy przechlapane bo kase zawlaszczaja (czytaj kradna) wszyscy
    > - z lewa, z prawa, z centrum

    Jakie zatem roziwazanie? Skoro kasa z podatkow i tak nie idzie na biednych
    to trzeba te podatki obciac a wowczas ta kasa na pewno wspomoze mniej
    rozgarnietych bo da im prace. Regula jest prosta - pieniadze powinny trafic
    do ludzi, przez podatki na pewno nie trafiaja (przechwytuja ja urzednicy i
    politycy - a w kazdym razie znaczna jej czesc), ale przez miejsca pracy (po
    obnizeniu obciazen) na pewno trafia jako zwykle pensje za wykonanaprace.

    Mysle, ze w swietle Twoich manipulacji dla mnie EOT.



strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1