> 1 pare spodni????

albo 4 pary spodni bez trzech paskow.
pozdrawiam
Domin

do góry

Użytkownik Domin <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:atnnou$2vp$...@n...tpi.pl...
> albo 4 pary spodni bez trzech paskow.
nie mialem na mysli spodni sportowych bo to dresy a nie spodnie

pozdro
Dante

do góry

> i co z tego
> nie popieram, ze lekarze tyle zarabiaja bo w normalnym niezapoznionym
kraju
> zarabiaja przynajmniej 10 razy tyle
> ale to nie znaczy , ze ludzie maja pracowac za "miske ryzu" dziennie
> nie tedy droga

I co z tego ze nie popierasz. Zmienia to cos ???



> > 500 PLN dla zula to naprawde duzo i to na reke...
>
> 500 zl to zawsze 500zl a wybor na co kto wydaje pieniadze to sprawa tego
co
> je posiada

500 zl to nie zawsze 500zl

>ze pracowal bez jakichkolwiek ubezpieczen co oczywiscie
> dziala na jego szkode

jakie to straszne. W naszym kraju ktos pracowal na czarno. Ja tez Ciebie
marlet za to potepiam ;-))))))))))))


> niektorych rzeczy nie da sie samemu zrobic a w budownictwie to prawie
> niemozliwe

przy stawianiu scianki w piwnicy, przy odrobinie checi poradzi sobie sam.


>> > Dajmy na to kupisz 10 kg kielbasy, to zostaje Ci jeszcze na 40
bochenkow
> > chleba.
> > I zyjesz jak krol.
>
> dzieki ale ja w takim razie nie chce byc krolem:)
> mam troche wieksze ambicje w zyciu niz kg Tatrzanskiej i kromka chleba
> dziennie

Niestety niektorzy nie maja wyjscia.

Pozdrawiam
Domin

do góry

Mysle ze wazny jest fakt czy sobie stawiales czy komus. Bo jesli Ty za to
dostales np. 2000 zl to rodzinka mogla sie zburzyc. Jednak sadze ze to byla
Twoja piwnica i Ty masz 100 % racji
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik Domin <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:atno6n$726$...@n...tpi.pl...
>
> > i co z tego
> > nie popieram, ze lekarze tyle zarabiaja bo w normalnym niezapoznionym
> kraju
> > zarabiaja przynajmniej 10 razy tyle
> > ale to nie znaczy , ze ludzie maja pracowac za "miske ryzu" dziennie
> > nie tedy droga
>
> I co z tego ze nie popierasz. Zmienia to cos ???

tak samo zmienia jak to , ze ty popierasz
zastanawiales sie kiedys jaki sens mialoby wyrazenie swojego zdania skoro i
tak wszyscy by powiedzieli , ze i tak to nic nie zmienia


> 500 zl to nie zawsze 500zl

hehe z matematyki mialem mocna 3 wiec wybacz jak sie myle:)


> jakie to straszne. W naszym kraju ktos pracowal na czarno. Ja tez Ciebie
> marlet za to potepiam ;-))))))))))))

wlasnie dlatego , ze sytuacje ktore w normalnym kraju uchodza za
patologiczne a u nas za normalnie obowiazujace, jest jak jest w tym kraju


> przy stawianiu scianki w piwnicy, przy odrobinie checi poradzi sobie sam.

jak by tak rzeczywiscie bylo to nie sadze zeby praca ta zajmowala az 2 tyg

> Niestety niektorzy nie maja wyjscia.


tak mowia

pozdr
Dante

do góry

> > 1 pare spodni????
>
> albo 4 pary spodni bez trzech paskow.
> pozdrawiam
> Domin
>
>


ROTFL :)

Pzdr
Tomek

do góry

Użytkownik "Dante" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:atno1f$5kg$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Domin <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:atnnou$2vp$...@n...tpi.pl...
> > albo 4 pary spodni bez trzech paskow.
> nie mialem na mysli spodni sportowych bo to dresy a nie spodnie

Sorki ja sie tez polilem. Sportowych kupisz 12 par. A nie sportowych 4
Pozdrawiam
Domin

do góry

> > Niestety niektorzy nie maja wyjscia.
>
>
> tak mowia
To nie jest ich wybor, chociaz mosze przyznac ze mnie krew zalewa jak slysze
" Panie tu nie ma zadnej pracy, a z 500 zl przeciez nie bedziemy robic
Pozdrawiam

do góry

"No Name" w news:atn4gk$ld4$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> Jeżeli miś odmówi, to przy następnej lodówce czy
> pralce powiedz, że np. nie masz możliwości.

Dlaczego zaraz, ze nie ma mozliwosci? Niech po prostu tez sie rozliczy i
rzuci odpowiednia cena. Skoro rodzinka chce postepowac w mysl zasady
kochajmy sie jak bracia, a liczmy sie jak zydzi... ;)


pozdrawiam
Greg

do góry

Kochajmy się jak bracia a liczmy się jak Żydzi :-) A z rodziną to się tylko
dobrze na zdjęciu wychodzi :-))

Użytkownik "marlet" <m...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:atmrjh$ab2$1@news.tpi.pl...
> Proszę o waszą opinię w niżej opisanej sytuacji, bo już się gubię w tym co
> wypada a co nie!!
> W największym skrócie sytuacja przedstawia się tak:
> Stawiałem w pomieszczeniu piwnicznym ścianę (murowanie, tynkowanie,
noszenie
> piachu, malowanie, wylewka - praca jak na budowie)
> Poprosiłem o pomoc bezrobotnego kuzynka, którego rodzinka torchę mi
> zawdzięcza (np załatwiłem im lodówkę 250 zł taniej, kuchnię gazową 100zł
> taniej, dostają ode mnie codziennie do bólu filtrowaną wodę do picia,
> gotowania, pomogłem załatwić pracę matce kuzynka .....). Acha - kuzynek
> nigdy nie pracował dłużej niż 1 m-c bo jest alkoholikiem (od 2 m-cy ma
> wszyty esperal więc narazie nie pije), więc bardzo trudno mu znaleść
pracę
> jakąkolwiek. A ja go często wspierałem np w tym aby rodzice wpuścili go do
> domu gdy wracał lpo libacjach alkoholowych.
> NO I TERAZ SEDNO SPRAWY:
> Praca trwała 2 tygodnie, no i rodzice kuzynka wyliczyli sobie za pomoc 5
zł
> za godzinę, w sumie zażądali prawie 500zł. Ja planowałem k 250zł
> CZY TO JA JESTEM DZIWNY TWIERDZĄC, ZĘ POMAGAJĄC RODZINIE NIE LICZY SIĘ
TEGO
> JAK PRACĘ U OBCYCH???
> CZY ONI MAJĄ RACJĘ???
> CZY WY TEŻ BYŚCIE TAK SAMO POSTĄPILI???
> dzięki za opinie
> marek z gdyni
>
>



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry