eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCV - język obcy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2006-09-14 08:28:05
    Temat: Re: CV - język obcy
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Nixe wrote:

    >> Ale jeśli faktycznie
    >> nic nie potrafi, to żaden tekst mu nie pomoże.
    >
    > Ależ pomoże - wszystko zależy od tego, do czego miałby tę znajomość
    > języka wykorzystywać.
    > Dlatego nadal upieram się, by w pisaniu CV być do bólu precyzyjnym i
    > podawać jak najwięcej_istotnych_szczegółów. Oszczędzi to czasu obu
    > stronom.

    I tu dochodzimy do sedna sprawy.
    Jak ktoś napisze, że język zna słabo
    (załóżmy, że jest skromny w swojej ocenie, albo boi się napisać coś
    na wyrost, nawet jeśli są ku temu podstawy)
    to do rozmowy nie dojdzie, a rekrutujący będzie konwersował z
    analfabetami i matołami, którzy uważali, że znają perfect.

    W praktyce jest tak, że Ci co znają język
    w stopniu umożliwiającym w miarę swobodną komunikację
    uważają, że jeszcze wiele im do dobrej znajomości brakuje.
    Natomiast wysokie mniemanie, a często i certyfikaty
    mają niestety Ci mało komunikatywni i dukający.


  • 12. Data: 2006-09-14 08:30:10
    Temat: Re: CV - język obcy
    Od: kondi <k...@g...pl>

    cef napisał(a):

    > Bądźmy zatem realistami. Jak ktoś
    > potrafi to co profit napisał, że potrafi,
    > (naprawdę potrafi) to jest rzeczą niemożliwą, żeby nie potrafił wydukać
    > nic z sensem na rozmowie, a już na pewno potrafi
    > w tym języku skromnie podać czy nawet wydukać
    > dlaczego tak jest.

    widzisz niekoniecznie, moja znajomosc wloskiego na przykladjest calkiem
    niezla w tym biernym znaczeniu. swietnie rozumiem teksty pisane w
    czasopismach, jestem w stanie ogladac programy po wlosku, wiem o czym
    mowia siedzacy kolo mnie wlosi, ale z mowieniem tego samego jest gorzej.
    brak mi obycia z zywym jezykiem

    Profit może jeszcze o tym nie wie,
    > ale pewność przychodzi czasem po jednej rozmowie.
    > Ale jeśli faktycznie
    > nic nie potrafi, to żaden tekst mu nie pomoże.

    uwazam, ze znam jezyk w stopniu dobrym jesli chodzi wlansie o
    rozuemienie jak ktos mowi do mnie i na pewno sytuuje mnie to wyzej od
    kogos kto biegle mowi po wlosku w zakresie zamawiania posilku w
    restauracji, mimo ze na pozor wyglada na to, ze tamta osoba zna jezyk
    lepiej. gorzej, bo nie potrafilbym pewnie do tego faktu przekonac
    rekrutujacej mnie osoby.


  • 13. Data: 2006-09-14 08:38:02
    Temat: Re: CV - język obcy
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    kondi wrote:

    > uwazam, ze znam jezyk w stopniu dobrym

    > nie potrafilbym pewnie do tego faktu przekonac
    > rekrutujacej mnie osoby.


    Zaraz, zaraz... jak ktoś zna dobrze i chce tak napisać,
    to powinien umieć choćby wydukać coś, co by przekonało rekrutującego
    (zdanie poprawnie złożone - choćby wydukane, składnia, użyte słownictwo itp)
    Nieprawdaż?


  • 14. Data: 2006-09-14 08:52:25
    Temat: Re: CV - język obcy
    Od: "Nixe" <n...@f...peel>

    "cef" <c...@i...pl> napisał

    > I tu dochodzimy do sedna sprawy.
    > Jak ktoś napisze, że język zna słabo
    > (załóżmy, że jest skromny w swojej ocenie, albo boi się napisać coś
    > na wyrost, nawet jeśli są ku temu podstawy)
    > to do rozmowy nie dojdzie, a rekrutujący będzie konwersował z
    > analfabetami i matołami, którzy uważali, że znają perfect.
    >
    > W praktyce jest tak, że Ci co znają język
    > w stopniu umożliwiającym w miarę swobodną komunikację
    > uważają, że jeszcze wiele im do dobrej znajomości brakuje.
    > Natomiast wysokie mniemanie, a często i certyfikaty
    > mają niestety Ci mało komunikatywni i dukający.

    Dlatego z uporem maniaka powtórzę, że należy precyzować wypowiedzi :)
    I na miejscu autora wątku napisałabym dokładnie to, co on zaproponował.
    Znajomość języka - dobra w piśmie, czytaniu i rozumieniu, słaba w
    komunikacji.

    N.


  • 15. Data: 2006-09-14 09:29:19
    Temat: Re: CV - język obcy
    Od: "ZENEK" <s...@p...fm>

    Witam

    Mam podobny problem. O ile jestem w stanie wybronić się z zadeklarowanej
    dobrej znajomości angielskiego. O tyle mam problem opisem znajomości
    niemieckiego w CV. Otóż po krótce opiszę moją sytuację:
    W szkole średniej soiągałem z tego przedmiotu oceny bdb i na zakończeni
    szkóły średniej jego znajomość u mnie była na poziomie powiedzmy
    pre-intermediate. Potem brak kontaktu z językiem do czsów 3-go roku studiów
    , wtedy dalej zacząłem uczęszczać na zajęcia z języka (oczywiście sporo
    zapomniałem do tego czasu, ale i przypomnienie mi sobie tego nie sprawiło mi
    znacznej trudności) gdzie również szło mi dobrze. W chwili obecnej mogę
    powiedzieć że znajomość owego języka w danym momencie jest podstawowa, gdyż
    od 4 lat nie miałem okazji go używać.
    Wracając do sedna sprawy - czy stosowne będzie umieszczenie obok
    podstawowej deklaracji języka wzmianki o osiąganych bdb ocenach w trakcie
    nauki szkolnej i na studiach ??., gdyż uważam że przypomnienie sobie jego
    gdyby istniała konieczność i przede wszystkim możliwość używania go w pracy
    zawodowej nie sprawiła by mi problemu, jednocześnie nie chciałbym zostać
    wpędzony w kozi róg w trakcie interview, z powodu zadeklarowania za wysokiej
    znajomości języka.

    Zenuś



  • 16. Data: 2006-09-14 09:48:58
    Temat: Re: CV - język obcy
    Od: kondi <k...@g...pl>

    cef napisał(a):
    > kondi wrote:
    >
    >> uwazam, ze znam jezyk w stopniu dobrym
    >
    >> nie potrafilbym pewnie do tego faktu przekonac
    >> rekrutujacej mnie osoby.
    >
    >
    > Zaraz, zaraz... jak ktoś zna dobrze i chce tak napisać,
    > to powinien umieć choćby wydukać coś, co by przekonało rekrutującego
    > (zdanie poprawnie złożone - choćby wydukane, składnia, użyte słownictwo
    > itp)
    > Nieprawdaż?

    a kojarzysz cos takiego jak blokada przed uzyciem jezyka obcego,
    dodatkowo masz stres bo ograniczony czas, przyjecie do pracy itp, moge
    sie obronic z tego co napisalem, ale nie zajmie mi to kwadrans
    poswiecony na rozmowe, a duzo dluzej


  • 17. Data: 2006-09-14 10:03:31
    Temat: Re: CV - język obcy
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    kondi wrote:
    > a kojarzysz cos takiego jak blokada przed uzyciem jezyka obcego,
    > dodatkowo masz stres bo ograniczony czas, przyjecie do pracy itp, moge
    > sie obronic z tego co napisalem, ale nie zajmie mi to kwadrans
    > poswiecony na rozmowe, a duzo dluzej

    Nieważne ile zajmie,
    ważne, że obronisz.
    Niektórzy potrafią to docenić.


  • 18. Data: 2006-09-14 10:27:29
    Temat: Re: CV - język obcy
    Od: kondi <k...@g...pl>

    cef napisał(a):

    > Nieważne ile zajmie,
    > ważne, że obronisz.
    > Niektórzy potrafią to docenić.

    niektórzy moga nie dac mi tego czasu, bo na biurku jest caly stos CV


  • 19. Data: 2006-09-14 15:13:06
    Temat: Re: CV - język obcy
    Od: profit <p...@o...eu>

    Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.
    Pozostanę przy mojej wersji. Zobaczymy co czas pokaże

    A teraz idę cwiczyć mówienie (chocbym miał sam do siebie mówic)
    aby w przyszłości nie mieć takich dylematów.

    Pozdrowienia dla wszystkich.


  • 20. Data: 2006-09-14 15:25:19
    Temat: Re: CV - język obcy
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:eebric$v0$1@news.onet.pl>
    profit <p...@o...eu> pisze:

    > Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.
    > Pozostanę przy mojej wersji. Zobaczymy co czas pokaże
    >
    > A teraz idę cwiczyć mówienie (chocbym miał sam do siebie mówic)
    > aby w przyszłości nie mieć takich dylematów.

    Jeśli masz możliwość zapisz się na kurs języka metodą Callana.
    Zajęcia pozornie są bezsensowne, ale bardzo łatwo przełamać strach przed
    mówieniem i szybko podszkolić się w komunikacji.

    --
    Nixe

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1