> Jakiekolwiek dokumenty powinno się wysyłać w formacie zrozumiałym dla
> odbiorcy, z uwzględnieniem zasad wykorzystania medium.

A co jeżeli wiele formatów jest zrozumiałych dla odbiorcy i także są one
zgodne z zasadami wykorzystania medium? Ja wybieram wtedy ten, który
najlepiej pasuje do charakteru wiadomości jaką chcę przekazać, w tym
wypadku CV i LM. Tutaj zależy mi na poprawnym układzie prezentowanych
treści i uniemożliwieniem edycji. Spośród podanych przez autora formatów
DOC, RTF, PDF wybieram PDF - jako format służący właśnie do prezentacji
treści!

Z góry odcinam się od dyskusji na temat czy PDF odczyta adresat mojej
wiadomości bo jest to dla mnie oczywiste. Firma, która korzysta z
Internetu z pewnością zetknęła się już z tym formatem. Zwłaszcza, jeśli
jest to firma branży IT, o której pisze autor!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

> Jeżeli jakaś specyfika dokumentu jest właściwa dla danego medium, to
> medium prędzej czy później ustala zasady przesyłu. Np. tradycyjna poczta
> wymaga znormalizowanych kopert, dzieli przysyłki na zwykłe, telegramy
> etc. Podobnie ze specyfiką bagaży podręcznych wnoszonych do samolotu
> albo transportem drogowym - gabarytowym i ponadgabarytowym.
>
LOL

pozdrawiam,

do góry

jerry napisał(a):
>> Jakiekolwiek dokumenty powinno się wysyłać w formacie zrozumiałym dla
>> odbiorcy, z uwzględnieniem zasad wykorzystania medium.
>
>
> A co jeżeli wiele formatów jest zrozumiałych dla odbiorcy i także są one
> zgodne z zasadami wykorzystania medium?
Maly błąd logiczny - nie ma zasad wykorzystania medium, tzn. w tym
konkretnym przypadku zasad przesyłu dokumentów. To moze być nawet plik
exe albo flashowa laurka - jedyne zasady wyznacza wyobraźnia i zdrowy
rozsądek (lub ich brak) wysyłającego aplikację, parametry skrzynki
odbiorczej, możliwości techniczne odbiorcy.

> Ja wybieram wtedy ten, który
> najlepiej pasuje do charakteru wiadomości jaką chcę przekazać, w tym
> wypadku CV i LM. Spośród podanych przez autora formatów
> DOC, RTF, PDF wybieram PDF - jako format służący właśnie do prezentacji
> treści!
No i słusznie. Też bym wybral PDF z mniej lub bardziej podobnych
przyczyn. Ale jak sam piszesz - jest to Twój świadomy wybór a nie
dostosowanie do jakichś zasad.

> Z góry odcinam się od dyskusji na temat czy PDF odczyta adresat mojej
> wiadomości bo jest to dla mnie oczywiste. Firma, która korzysta z
> Internetu z pewnością zetknęła się już z tym formatem. Zwłaszcza, jeśli
> jest to firma branży IT, o której pisze autor!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie rozumiem Twojej ekscytacji, ale co mi tam.
"odcinam się", "jest dla mnie oczywiste" etc. - gdzie tu zasady
wykorzystania medium? Widzę tylko Twoje głębokie, poparte wykrzyknikami
przekonania.

>> Jeżeli jakaś specyfika dokumentu jest właściwa dla danego medium, to
>> medium prędzej czy później ustala zasady przesyłu. Np. tradycyjna
>> poczta wymaga znormalizowanych kopert, dzieli przysyłki na zwykłe,
>> telegramy etc. Podobnie ze specyfiką bagaży podręcznych wnoszonych do
>> samolotu albo transportem drogowym - gabarytowym i ponadgabarytowym.
>>
> LOL
Aha.

pozdr.
m.

do góry

Użytkownik "jerry" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dlcg32$ams$1@news.interia.pl...

> wypadku CV i LM. Tutaj zależy mi na poprawnym układzie prezentowanych
> treści i uniemożliwieniem edycji. Spośród podanych przez autora formatów

Kiedys Cie o to pytalam, ale nie odpowiedziales, wiec moze teraz:

wyjasnij mi prosze wzgledy, dla jakich zalezy Ci zalezy na uniemozliwieniu
edycji przez osobe trzecia.
HRowcy z tej grupy mowili tu juz, ze czesto osoba zbierajaca CV robi z nich
zestawienia dla osoby decyzyjnej, poprzez kopiowanie ich fragmentow do
innego dokumentu. Oczywiscie pdfa da sie ustawic tak, zeby dalo sie z niego
kopiowac, ale wtedy jest to dosc niski poziom "uniemozliwienia edycji".

I.

do góry

> Kiedys Cie o to pytalam, ale nie odpowiedziales, wiec moze teraz:
>

Może mi umknęło, chętnie odpowiem.

> wyjasnij mi prosze wzgledy, dla jakich zalezy Ci zalezy na
> uniemozliwieniu edycji przez osobe trzecia.
> HRowcy z tej grupy mowili tu juz, ze czesto osoba zbierajaca CV robi z
> nich zestawienia dla osoby decyzyjnej, poprzez kopiowanie ich fragmentow
> do innego dokumentu.

Ależ Immona, Ty takie pytania?! - Nie ma żadnego problemu z KOPIOWANIEM
tekstu z pliku pdf - ot klikasz 'select text', zaznaczasz i kopiujesz.

> Oczywiscie pdfa da sie ustawic tak, zeby dalo sie z
> niego kopiowac, ale wtedy jest to dosc niski poziom "uniemozliwienia
> edycji".

Po pierwsze co tu ustawiać? Takiego "ustawionego" pdf'a wypluwa każde
narzędzie do ich konwertowania.
Po drugie - mylisz pojęcia. Fakt, że bardzo łatwo w pdf da się zaznaczać
tekst i kopiować go do schowka nie oznacza umożliwienia edycji tegoż pliku!

Poza tym widzę, że Cię to gryzie i przyczepiłaś się do tej jednej cechy
formatu PDF. Tymczasem używam tego formatu nie tylko z tego jednego
powodu, choć dla mnie jest on ważny. Ale o tym pisałem już na tej
grupie. Nie będę się powtarzał.

Nie rozumiem dlaczego widzisz w wysyłaniu CV i LM w formacie pdf jakieś
zagrożenie, bo argument że może on zostać nieodczytany jest
nieuzasadniony - taki wniosek płynie z obszernego, wcześniejszego wątku
na ten temat, w którym mimo iż wielu takie obawy potwierdzało to jednak
nie znalazł się nikt kto z formatem tym nie miałby do czynienia bądź
słyszał nawet, że takie "problemy" w firmach są.
Pozdrawiam,

do góry

Użytkownik "jerry" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dlcnlg$kft$1@news.interia.pl...
>
>> Kiedys Cie o to pytalam, ale nie odpowiedziales, wiec moze teraz:
>>
>
> Może mi umknęło, chętnie odpowiem.
>
>> wyjasnij mi prosze wzgledy, dla jakich zalezy Ci zalezy na
>> uniemozliwieniu edycji przez osobe trzecia.
>> HRowcy z tej grupy mowili tu juz, ze czesto osoba zbierajaca CV robi z
>> nich zestawienia dla osoby decyzyjnej, poprzez kopiowanie ich fragmentow
>> do innego dokumentu.
>
> Ależ Immona, Ty takie pytania?! - Nie ma żadnego problemu z KOPIOWANIEM
> tekstu z pliku pdf - ot klikasz 'select text', zaznaczasz i kopiujesz.

to wiem. ale mi bardziej chodzilo o to, z jakiego powodu "osoba trzecia"
mialaby chciec zmieniac czyjes cv. Konkurenci do stanowiska pracy hakerskim
metodami przechwytuja po drodze i konkurenta eliminuja? ;D Czy panie w
sekretariacie sie nudza i modyfikuja w smieszny sposob, rozsylajac dalej i
lamiac ustawe o ochronie danych? Trudno mi zrozumiec podstawy tego lęku o
modyfikowanie tresci.

>
>> Oczywiscie pdfa da sie ustawic tak, zeby dalo sie z niego kopiowac, ale
>> wtedy jest to dosc niski poziom "uniemozliwienia edycji".
>
> Po pierwsze co tu ustawiać? Takiego "ustawionego" pdf'a wypluwa każde
> narzędzie do ich konwertowania.

Ja mialam do czynienia z takimi, gdzie mozna sobie to ustawic :)


> Nie rozumiem dlaczego widzisz w wysyłaniu CV i LM w formacie pdf jakieś
> zagrożenie, bo argument że może on zostać nieodczytany jest
> nieuzasadniony - taki wniosek płynie z obszernego, wcześniejszego wątku na
> ten temat, w którym mimo iż wielu takie obawy potwierdzało to jednak nie
> znalazł się nikt kto z formatem tym nie miałby do czynienia bądź słyszał
> nawet, że takie "problemy" w firmach są.

No wiec sluchaj. Siedzialam ponad rok w biurze organizacji pozarzadowej,
ktora nalezala do wielu grupek instytucji/firm, ktore wspolnie planowaly
projekt, prowadzily projekt lub wymienialy informacje. Jak ktos cos
przesylal waznego w pdf, zawsze byly glosy, ze nie mozna odczytac pliku.
Widzialam je, poniewaz duzo ludzi mialo denerwujacy zwyczaj odruchowego
klikania na "odpowiedz wszystkim", a pola "ukryte do wiadomosci" nie
stosowano, bo wazne bylo wiedziec, kto jest w grupie obdzielonej dana
informacja.
Oczywiscie nie byla to branza IT. Ale w wielu mniejszych firemkach wiedza na
temat pdfow jest zerowa, a wewnatrzfirmowego "informatyka", ktory przyjdzie
i wyjasni, nie ma.

Osobiscie bardzo lubie format pdf, ale majac podejrzenie, ze odbiorca
informacji, na ktorej przekazaniu mi bardziej zalezy niz jemu na odebraniu,
go nie zna, nie traktowalabym tego formatu w sposob az tak religijny :)

I.

do góry

> to wiem. ale mi bardziej chodzilo o to, z jakiego powodu "osoba trzecia"
> mialaby chciec zmieniac czyjes cv. Konkurenci do stanowiska pracy
> hakerskim metodami przechwytuja po drodze i konkurenta eliminuja? ;D Czy
> panie w sekretariacie sie nudza i modyfikuja w smieszny sposob,
> rozsylajac dalej i lamiac ustawe o ochronie danych? Trudno mi zrozumiec
> podstawy tego lęku o modyfikowanie tresci.
>

Przyczepiłaś się jednej tylko z wielu właściwości formatu pdf, którą
faktycznie uważam - za istotną ale podkreślam - jako jedną z kilku.
Jeżeli format, który umożliwia mi prezentację treści w układzie w jakim
ją zaprojektowałem jednocześnie uniemożliwia edycję i tym samym zmiany w
tej treści przez osoby trzecie to traktujęto jako dodatkową jego
(formatu) zaletę, nie zaś wiodący powód jego stosowania co próbujesz mi
wmówić, nawiasem posądzając mnie o jakieś lęki ;)

Nie podejrzewam ani sekretarek o celowe zmiany w moim CV, ani też nie
boję się hakerów przechwytujących po drodze moje dokumenty. Tutaj ta
cecha formatu pdf ma mniejsze znaczenie i dlatego odbierasz ją na
wyrost. Ale skoro ten format prócz tego na czym mi naprawdę zależy
jednocześnie pozwala na zabezpieczenie treści to traktuję to jako plus
tej technologii.
Choć zgadzam się, że w przypadku CV i LM to niezbyt potrzebna funkcja to
jednak bazują na niej wszelkie dokumentacje czy instrukcje obsługi
umieszczane w sieci w postaci pdf.


> Oczywiscie nie byla to branza IT. Ale w wielu mniejszych firemkach
> wiedza na temat pdfow jest zerowa, a wewnatrzfirmowego "informatyka",
> ktory przyjdzie i wyjasni, nie ma.
>

Choć trudno mi w to uwierzyć nie mogę temu kategorycznie zaprzeczyć.
Zwróć jednak uwagę, że w poprzednim wątku takie pytanie poszło do ludzi
z HR na targach pracy i oni nie uważali formatu pdf za nieznany, a wręcz
wskazany.
Mogę tylko dodać od siebie sugestię, że jeżeli firma chce dostawać
oferty od kandydatów drogą elektroniczną, czyli korzysta z Internetu a
nie odczyta pliku pdf to....CO TO KUR... JEST ZA FIRMA ? ;)

> Osobiscie bardzo lubie format pdf, ale majac podejrzenie, ze odbiorca
> informacji, na ktorej przekazaniu mi bardziej zalezy niz jemu na
> odebraniu, go nie zna, nie traktowalabym tego formatu w sposob az tak
> religijny :)
>
no to po mnie pojechałaś ;)
pozdrawiam,

do góry

Już pracuję :) zapodał(a):

>A co jak zmienią się Twoje dane np. adresowe .... :)
> Polecam wyłącznie CV on-line (czyli link do Twojej strony www z
[...]

Ty patrz, co za zbieg okoliczności... Twoja wypowiedź brzmi jak slogan
reklamowy, nazwa użytkownika jak slogan reklamowy w wykonaniu Amway,
a Ty ze Szczecina...

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)irc(dot)pl

do góry

> W jakim formacie najlepiej przygotować CV (branża IT) - rtf, doc, pdf... ?
a moze html?... wszedzie zostanie odczytany i na dodatek bedzie odczytany
prawidlowo jesli tylko zostanie poprawnie stworzony....

do góry

Thu, 17 Nov 2005 09:36:43 +0100, na pl.praca.dyskusje, Grzegorz Wydmuch
napisał(a):

>> W jakim formacie najlepiej przygotować CV (branża IT) - rtf, doc, pdf... ?
> a moze html?... wszedzie zostanie odczytany i na dodatek bedzie odczytany
> prawidlowo jesli tylko zostanie poprawnie stworzony....

Tak, tylko do tego trzeba byc webmasterem. Bardzo dobrym webmasterem.

--
Kapsel
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Użytkownik "Pawel Kender Maczewski" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:slrndo43au.ggh.najcik@dziubiak.maczewski.dyndns
.org...
> Dnia 10.11.2005 Michal <w...@o...pl> napisał/a:
> > Moje uszanowanie!
> >
> > W jakim formacie najlepiej przygotować CV (branża IT) - rtf, doc, pdf...
?
>
> A ja tam sie odetnę i powiem - JPG :)
>
Jak czytam takie topici na grupie to mi sie bebechy wywracaja. na rynku jest
przynajmniej 20 vortali zwiazanych z praca. W KAZDYM znajdziesz link wzory
cv, jak pisac cv itepe itede. wiec rzucanie tu takiego pytania jest poprostu
glupie. Do tego wszystkiego piszesz jeszcze branza IT. A ja myslalem ze
osoby zwiazane z IT to osoby ktore radza sobie z tak zaawansowanym
narzedziem jakim jest google i potrafia szybko przeszperac kilkanascie
stronek w celu odnalezienia odp. info.
SZANUJ CZAS INNYCH !!!!

do góry