mhl999 napisał(a):


>> Nie chodzi o umawianie sie na rozmowy,
>> moze z mojego pierwszego postu tak wynika ale naprawde nie oto chodzi.
> no to ja moze poloze sie spac, bo od 2 dni prawie nie spie i przeczytam
> to na spokojnie :)

Od dwóch dni? To Ty jesteś tym palaczem, co zaszachował ciszę wyborczą? ;)

Pozdr,

--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl

do góry

Uzytkownik "Jarod" <b...@N...gazeta.pl> napisal w wiadomosci
news:djlmf5$ppg$1@news.onet.pl...
> Witam
> Wiadomo jak jest, wysyla sie CV do kilku pracodawcow na raz, najczesciej w
> odstepie jedno 2 , 3 dniowym, jak pozniej umawiacie sie na rozmowy ? Bo ja
> to w sumie pozniej mialem po 2 jednego dnia, a niektorzy ktorzy zglaszali
> sie pozniej to juz nie wiedzialem co mowic, bo ten chce , zeby zaczynac
> tamten pyta co i jak, a tu dzwoni jeszcze dwoch i pytaja o rozmowe ( fakt,
> ze po 3 tygodniach to narka ) .
> Jarod
>
Mam podobne doswiadcznia jak Ty, wiec chyba Cie rozumiem.
Tez mam sporo ofert i nie wiem jaka podjac decyzje.
Pare z nich jest naprawde dobrych, ale w kazdej jest jakis drobny mankament.
Jak dobre stanowisko, firma i placa to trzeba sie przeniesc do Warszawki.
Jak znowu praca na miejscu to pozostale sprawy juz tak dobrze nie wygladaja.
Oznacza to tyle, ze zadna oferta nie jest idealna.
Ale o taka trudno.
Moze sie okazac ze znajdzie sie ja za np. rok.
Lepiej wiec wybrac cos posredniego i ewentualnie potem dalej szukac juz tej
naprawde jedynej i najlepszej.
Ja w zasadzie podjelam decyzje ze zaczynam nowa prace od 1-ego grudnia choc
wciaz chodze na spotkania jak trafia sie cos ciekawego.

Asia

do góry

Jarod <b...@N...gazeta.pl> wrote:
> Moze moje pytanie, powinno wygladac tak, jaki sredni przedzial
> czasowy od wyslania CV jest potrzebny , zeby pracodawca sie odezwal.
> O ile mozna odsunac rozpoczecie pracy ( zakladam 1 miesiac max ). Nie
> chodiz oto, ze mam problem ,zeby ich wszystkich poumawiac badzmy
> szczerzy chyba nikt nie ma takich problemow ;) Chodzi oto, zeby
> zawczesnie nie podjac pracy , kiedy moze sie okazac, ze bedzie lepsza
> oferta lub po prostu bardziej interesujaca.

zatrudnij sobie agenta.


B.

do góry

> Ja w zasadzie podjelam decyzje ze zaczynam nowa prace od 1-ego grudnia
> choc
> wciaz chodze na spotkania jak trafia sie cos ciekawego.
>

Dobra decyzja :) Ja poprzednim razem zaczalem od "zaraz" i dostalem po 3
tygodniach znacznie lepsza oferte. Pogadalem z szefem , zreszta on tez nie
byl do konca fair bo umowy nie mialem podpisanej.
Jarod

do góry

Użytkownik <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:djnb7m$qok$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Uzytkownik "Jarod" <b...@N...gazeta.pl> napisal w wiadomosci
> news:djlmf5$ppg$1@news.onet.pl...
>> Witam
> Lepiej wiec wybrac cos posredniego i ewentualnie potem dalej szukac juz
> tej
> naprawde jedynej i najlepszej.
> Ja w zasadzie podjelam decyzje ze zaczynam nowa prace od 1-ego grudnia
> choc
> wciaz chodze na spotkania jak trafia sie cos ciekawego.

hehe to najlepiej moze wogóle nie podejmować zadnych działań bo przecież ta
jedyna i najlepsza sam cie znajdzie :DDD

do góry

Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl> napisał(a):

>
> Od dwóch dni? To Ty jesteś tym palaczem, co zaszachował ciszę wyborczą? ;)
>
ja wogole niepalacy jestem :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry