Użytkownik "WOJSAL" <w...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a7466t$6lg$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jacuo" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a72emf$pm3$1@news.tpi.pl...
> >
> >
> > "Modnej ostatnio" ? Serwery SQL istnieja juz dosc dluugo. I chodza na
nich
> > baaardzo duze i bardzo wazne bazy danych ( w Polsce np. Plus GSM )
>
> Ostatnio, tzn. ostatnie 6-7 lat. Technologia klient-serwer
> ma mniej wiecej tyle lat w Polsce.
> Czesto jest stsosowana tylko dlatego, ze ... projektanci, programisci
> nie znaja innej. I dlatego jest sostosowana ta zawodna
> technologia rowniez z lokalna baza danych, co jest
> oczywiscie chore.
> Nie neguje sensu tej technologii - sa takie zastosowania,
> ze tylko technologia klient-serwer ma sens. Ale stosowanie
> tego wszedzie jest oczywistym nonsensem.

Podchodzac do tego zgodnie z definicja to kazde rozwiazanie oparte na
SQL-serwerze bedzie w aplikacja klient-server, nawet jezeli tym klientem sa
Formsy siedzac ena tej samej maszynie.
Nazywanie tej technologii "zawodna" to hm, pomowienie.
JEzeli mowisz o technologii klient-server w kontekscie klienta jako PC-ta,
to to wynika nie z zachcianek/niewiedzy tworcow systemu, tylko zwykle z
wymagan klientow, ktorzy chca miec swojego PC-ta i chca miec interfejs
okienkowy. I wtedy mamy albo klientow na PC, albo jakis interfejs webowy,
ktory jednak zwykle jest ciezszy do uzywania.


--
Jacek

do góry

Użytkownik "Jacuo" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a74dp1$ec3$1@news.tpi.pl...
> Podchodzac do tego zgodnie z definicja to kazde rozwiazanie oparte na
> SQL-serwerze bedzie w aplikacja klient-server, nawet jezeli tym klientem
sa
> Formsy siedzac ena tej samej maszynie.
> Nazywanie tej technologii "zawodna" to hm, pomowienie.

To nie jest pomowienie. Mozna by sie zastnaowic, czy jest
technologia 100% niezawodna, ale na pewno nie jest to pomowienie.
Natomiast bazy ISAM (oczywiscie poprawnie zaimplementowane)
sa pewniejsze od baz opartych na serwerach SQL (o szybkosci nie
wspominam przez grzecznosc :)

> JEzeli mowisz o technologii klient-server w kontekscie klienta jako PC-ta,
> to to wynika nie z zachcianek/niewiedzy tworcow systemu, tylko zwykle z
> wymagan klientow, ktorzy chca miec swojego PC-ta i chca miec interfejs
> okienkowy. I wtedy mamy albo klientow na PC, albo jakis interfejs webowy,
> ktory jednak zwykle jest ciezszy do uzywania.
>

Klient z reguly chce miec stabilna aplikacje, graficzna lub nie, i
tyle. Natomiast o serwerach SQL, bazach ISAM decyduja juz
informatycy.



--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
Gadu-Gadu: 311984
ICQ: 20466914

do góry

powinny przetworzyc ( zwalidowac, przetransformowac, uzupelnic relacje)
kilku, kilkunastu milionow rekordow. Zrób to w Sybasie (czy to w wydaniu
MS czy w oryginale, Oraclu czy jakiejkolwiek innej RDB.
>
>Zalezy na jakiej maszynie chodzi, jak jest ustawiony i obciazony. Update
>kilku milionow rekordow to kilka minut ....
>
>
>
>--
>Jacek
>
>

Czesc

Nie masz racji, obawiam się. Update to pestka. Przeczytaj uwaznie to, co
napisalem. Obsluga jednego rekordu to moze byc update kilku innych, insert
jeszcze kilku innych (relacje, wersje ....), zlozone procedury walidujace.
Zreszta malo jest tak naprawde skalowalnych RDBMS.

pzdr
wkg

do góry

Użytkownik "wkg" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a75lin$am7$1@news.tpi.pl...
>> Czesc
>
> Nie masz racji, obawiam się. Update to pestka. Przeczytaj uwaznie to, co
> napisalem. Obsluga jednego rekordu to moze byc update kilku innych, insert
> jeszcze kilku innych (relacje, wersje ....), zlozone procedury walidujace.
> Zreszta malo jest tak naprawde skalowalnych RDBMS.

Ale chyba mowiles o godzinie prawda ? Update po polach indeksowanych to
raczej operacja malo kosztowna , insert jeszcze mniej itd....


--
Jacek

do góry

> Czesc,
>
> interesuje mnie,
> czy COBOL w Polsce jeszcze istnieje:
> 1. czy sa ksztalceni programisci w COBOL
> 2. ile/jakie firmy(oprocz tepsy :-)) maja aplikacje w COBOL
>
> Dzieki
> i pozdrowienia z Hamburga
> dla wszyskich grupowiczow (tez tych co nie w COBOLU :-)))
>
> Thomas
>
>
>
>

Czesc
Cobol w Polsce, a na pewno w Lodzi istnieje, bo sam pisze programy w Cobol'u
juz od ponad 20 lat.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Suuuuuper,
serdeczne pozdrowienia z Hamburga :-))

dwa pytanka:
1. w jakiej branzy (rynkowej) sie wyzywacie
2. jaka jest srednia wieku programistow Cobol'a ??

3majcie sie
Thomas, Hamburg

<s...@p...onet.pl> schrieb in im Newsbeitrag:
6...@n...onet.pl...
> > Czesc,
> >
> > interesuje mnie,
> > czy COBOL w Polsce jeszcze istnieje:
> > 1. czy sa ksztalceni programisci w COBOL
> > 2. ile/jakie firmy(oprocz tepsy :-)) maja aplikacje w COBOL
> >
> > Dzieki
> > i pozdrowienia z Hamburga
> > dla wszyskich grupowiczow (tez tych co nie w COBOLU :-)))
> >
> > Thomas
> >
> >
> >
> >
>
> Czesc
> Cobol w Polsce, a na pewno w Lodzi istnieje, bo sam pisze programy w
Cobol'u
> juz od ponad 20 lat.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Suuuuuper,
> serdeczne pozdrowienia z Hamburga :-))
>
> dwa pytanka:
> 1. w jakiej branzy (rynkowej) sie wyzywacie
> 2. jaka jest srednia wieku programistow Cobol'a ??
>
> 3majcie sie
> Thomas, Hamburg
>
> <s...@p...onet.pl> schrieb in im Newsbeitrag:
> 6...@n...onet.pl...
> > > Czesc,
> > >
> > > interesuje mnie,
> > > czy COBOL w Polsce jeszcze istnieje:
> > > 1. czy sa ksztalceni programisci w COBOL
> > > 2. ile/jakie firmy(oprocz tepsy :-)) maja aplikacje w COBOL
> > >
> > > Dzieki
> > > i pozdrowienia z Hamburga
> > > dla wszyskich grupowiczow (tez tych co nie w COBOLU :-)))
> > >
> > > Thomas
> > >
> > >
> > >
> > >
> >
> > Czesc
> > Cobol w Polsce, a na pewno w Lodzi istnieje, bo sam pisze programy w
> Cobol'u
> > juz od ponad 20 lat.
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>
Pozdrowienia z Lodzi,
Odpowiadam na pytania:
ad 1
Sprzedaz energii cieplnej
ad 2
Srednia wieku powyzej 45 lat.
SieMa


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> >     COBOL jako taki istnieje, ostatnio gdzies mi mignela oferta pracy w
> > Niemczech dla programisty COBOLOWEGO :).
> > Jesli bedziesz mial okazje pracowac na platformach IBM AS/400 lub
> iSeries400
> > (nowa nazwa) to znajdziesz tam
> > m. in. kompilator COBOLA i pewnie w kilku firmach oprogramowanie wlasnie w
> > nim napisane, podobno jakis program "Bankowy".  Pozdrawiam.
> >
> >     Grzegorz Goryszewski
> >
> > p.s.
> > Jesli lubisz cos "egotycznego" zainteresuj sie RPG IV
>
> Ja jako pracodawca w niemczech szukam wlasnie osob
> ktore cokolwiek w COBOlu potrafia
> oraz kontaktow z uczelniami ktore jeszcze COBOL
> maja w swoim programie :-))
>
> Czesc,
> Thomas
> Hamburg
> www.akra.de
>
>

POzdrawiam
Znalazles osobe, ktora sporo potrafi w COBOL'u.
Programuje w tym jezyku (i w kilku innych) juz 24 lata.
Chetnie nawiaze wspolprace.
Zbyszek Stanecki


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>I chodza na nich baaardzo duze i bardzo wazne bazy danych ( w Polsce np. Plus
GSM )

No nie chwalac sie mam juz spory udzial w tych programach cobolowych:-)
Co prawda pisze w tym zaledwie od roku ale specjalnie trudny nie jest:-)
moga odstraszac deklaracje zmiennych ktore srednio u nas zajmuja polowe kodu:-))
Ale nie narzekam:-)
No w sumie nie znam jeszcze pelnych mozliwosci ostatnio spodobaly mi sie pliki
indeksowe. A co do wyzszosci Cobola nad innymi jezykami, przy testach
wydajnosciowych to co mamy napisane w Cobolu bylo sprawdzane w Javie niestety 8-
krotne wydluzenie czasu trwania procesow to nie jest to co tygrysy lubia
najbardziej:-)
Pozdrawiam Speedy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> A co do wyzszosci Cobola nad innymi jezykami, przy testach
> wydajnosciowych to co mamy napisane w Cobolu bylo sprawdzane w Javie niestety
8-
> krotne wydluzenie czasu trwania procesow to nie jest to co tygrysy lubia
> najbardziej:-)

Aha zapomnialem dodac ze z jakiegos powodu (nie wiem bo mnie przy tym nie
bylo:-) Byl Wybor tylko spomiedzy tych dwoch jezykow:-)
Speedy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry