eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBrutto 5000 zł, jak to przeliczyć na umowę o dzieło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 1. Data: 2009-09-27 20:15:13
    Temat: Brutto 5000 zł, jak to przeliczyć na umowę o dzieło
    Od: "df" <d...@o...eu>

    Witam

    Mam umowę o pracę, brutto 5000 zł czyli 3500 zł na rękę. Rozglądam się za pracą
    w innej firmie. Ale z tego co się dowiedziałem to nie dają tam umowy o pracę (ze
    względów oszczędnościowych) tylko umowy o dzieło. Gdybym miał taką umowę na
    emeryturę musiałbym sobie sam odprowadzać. Jak to przeliczyć, jaką kwotę
    musiałbym mniej więcej dostawać na rękę patrząc też na koszty firmy. Bo przecież
    oni też mają zysk z tego że nie dają mi umowy o pracę. Ile powinienem powiedzieć
    tak żeby oni czuli się dobrze i tak żebym ja nie wyszedł na tym jak Zabłocki na
    mydle?

    Pozdrawiam
    difek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2009-09-27 20:22:09
    Temat: Re: Brutto 5000 zł, jak to przeliczyć na umowę o dzieło
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:1557.00000107.4abfc7d1@newsgate.onet.pl df
    <d...@o...eu> pisze:

    > Mam umowę o pracę, brutto 5000 zł czyli 3500 zł na rękę. Rozglądam się
    > za pracą w innej firmie. Ale z tego co się dowiedziałem to nie dają tam
    > umowy o pracę (ze względów oszczędnościowych) tylko umowy o dzieło.
    Może to kamuflowanie faktycznie istniejąceg stosunku pracy?
    Wówczas otwierają się pewne możliwości, byle dopilnować okresu 3 lat.

    > Gdybym miał taką umowę na emeryturę musiałbym sobie sam odprowadzać. Jak
    > to przeliczyć, jaką kwotę musiałbym mniej więcej dostawać na rękę
    > patrząc też na koszty firmy. Bo przecież oni też mają zysk z tego że nie
    > dają mi umowy o pracę. Ile powinienem powiedzieć tak żeby oni czuli się
    > dobrze i tak żebym ja nie wyszedł na tym jak Zabłocki na mydle?
    Będzie ci trudno nie wyjść na mydle. Umowa cywilno-prawna pozbawia cię
    szeregu uprawnień i możliwości płynących ze stosunku pracy.
    Dobrze się zastanów.

    --
    Jotte


  • 3. Data: 2009-09-27 21:00:00
    Temat: Re: Brutto 5000 zł, jak to przeliczyć na umowę o dzieło
    Od: "difek" <d...@o...eu>

    > W wiadomości news:1557.00000107.4abfc7d1@newsgate.onet.pl df
    > <d...@o...eu> pisze:
    >
    > > Mam umowę o pracę, brutto 5000 zł czyli 3500 zł na rękę. Rozglądam się
    > > za pracą w innej firmie. Ale z tego co się dowiedziałem to nie dają tam
    > > umowy o pracę (ze względów oszczędnościowych) tylko umowy o dzieło.
    > Może to kamuflowanie faktycznie istniejąceg stosunku pracy?
    > Wówczas otwierają się pewne możliwości, byle dopilnować okresu 3 lat.
    Nie rozumiem :>

    > > Gdybym miał taką umowę na emeryturę musiałbym sobie sam odprowadzać. Jak
    > > to przeliczyć, jaką kwotę musiałbym mniej więcej dostawać na rękę
    > > patrząc też na koszty firmy. Bo przecież oni też mają zysk z tego że nie
    > > dają mi umowy o pracę. Ile powinienem powiedzieć tak żeby oni czuli się
    > > dobrze i tak żebym ja nie wyszedł na tym jak Zabłocki na mydle?
    > Będzie ci trudno nie wyjść na mydle. Umowa cywilno-prawna pozbawia cię
    > szeregu uprawnień i możliwości płynących ze stosunku pracy.
    > Dobrze się zastanów.
    Tzn żeby uściślić, z jednego źródła słyszałem, że dają umowę o pracę na 1000 zł
    a reszta na umowę o dzieło. Na emeryturę musiałbym sobie odkładać osobiście (3
    filar, tfi lub inne). Jakieś dodatkowe ubezpieczenie też chyba musiałbym sobie
    płacić, chociaż tutaj jeszcze nie wiem jak jest.
    Na zmianie pracy mi zależy, bo wiem że tam więcej już nie dostanę o (braku)
    rozwoju już nie wspominając.

    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2009-09-27 21:04:51
    Temat: Re: Brutto 5000 zł, jak to przeliczyć na umowę o dzieło
    Od: Sławomir Szyszło <s...@C...pl>

    Dnia Sun, 27 Sep 2009 23:00:00 +0200, "difek" <d...@o...eu>
    wklepał(-a):

    >Tzn żeby uściślić, z jednego źródła słyszałem, że dają umowę o pracę na 1000 zł
    >a reszta na umowę o dzieło. Na emeryturę musiałbym sobie odkładać osobiście (3
    >filar, tfi lub inne). Jakieś dodatkowe ubezpieczenie też chyba musiałbym sobie
    >płacić, chociaż tutaj jeszcze nie wiem jak jest.

    I w pewnym momencie się okaże, że "w tym miesiącu umowy o dzieło nie będzie" i
    co, wbijesz zęby w ścianę i będziesz żył za 1000 zł? Nie bądź naiwny.

    --
    Sławomir Szyszło
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/


  • 5. Data: 2009-09-27 21:10:40
    Temat: Re: Brutto 5000 zł, jak to przeliczyć na umowę o dzieło
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-09-27, Sławomir Szyszło <s...@C...pl> wrote:

    [...]

    >> Tzn żeby uściślić, z jednego źródła słyszałem, że dają umowę o pracę na 1000 zł
    >> a reszta na umowę o dzieło. Na emeryturę musiałbym sobie odkładać osobiście (3
    >> filar, tfi lub inne). Jakieś dodatkowe ubezpieczenie też chyba musiałbym sobie
    >> płacić, chociaż tutaj jeszcze nie wiem jak jest.
    >
    > I w pewnym momencie się okaże, że "w tym miesiącu umowy o dzieło nie będzie" i
    > co, wbijesz zęby w ścianę i będziesz żył za 1000 zł? Nie bądź naiwny.

    A ja jestem ciekaw co to za twór, bo umowa o dzieło z własnym pracownikiem
    jest oZUSowana. To mi prędzej wyglada na "umowa o prace na 1000 zł" + pod
    stołem reszta.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 6. Data: 2009-09-27 21:16:47
    Temat: Re: Brutto 5000 zł, jak to przeliczyć na umowę o dzieło
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:1557.0000010e.4abfd250@newsgate.onet.pl difek
    <d...@o...eu> pisze:

    >> Może to kamuflowanie faktycznie istniejąceg stosunku pracy?
    >> Wówczas otwierają się pewne możliwości, byle dopilnować okresu 3 lat.
    > Nie rozumiem :>
    Roszczenia z tytułu stosunku pracy przedawniają się po 3 latach.

    >>> Gdybym miał taką umowę na emeryturę musiałbym sobie sam odprowadzać. Jak
    >>> to przeliczyć, jaką kwotę musiałbym mniej więcej dostawać na rękę
    >>> patrząc też na koszty firmy. Bo przecież oni też mają zysk z tego że nie
    >>> dają mi umowy o pracę. Ile powinienem powiedzieć tak żeby oni czuli się
    >>> dobrze i tak żebym ja nie wyszedł na tym jak Zabłocki na mydle?
    >> Będzie ci trudno nie wyjść na mydle. Umowa cywilno-prawna pozbawia cię
    >> szeregu uprawnień i możliwości płynących ze stosunku pracy.
    >> Dobrze się zastanów.
    > Tzn żeby uściślić, z jednego źródła słyszałem, że dają umowę o pracę na
    > 1000 zł a reszta na umowę o dzieło. Na emeryturę musiałbym sobie
    > odkładać osobiście (3 filar, tfi lub inne). Jakieś dodatkowe
    > ubezpieczenie też chyba musiałbym sobie płacić, chociaż tutaj jeszcze
    > nie wiem jak jest. Na zmianie pracy mi zależy, bo wiem że tam więcej już
    > nie dostanę o (braku) rozwoju już nie wspominając.
    Chdzi o to, czy nie jest to po prostu tak naprawdę normalny stosunek pracy
    wypełniający kryteria zawarte w art. 22 KP.

    --
    Jotte


  • 7. Data: 2009-09-27 22:12:14
    Temat: Re: Brutto 5000 zł, jak to przeliczyć na umowę o dzieło
    Od: "jacem" <j...@1...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w
    wiadomości news:h9okoe$t5$1@news.dialog.net.pl...
    > W wiadomości news:1557.0000010e.4abfd250@newsgate.onet.pl difek
    > <d...@o...eu> pisze:
    >>> Może to kamuflowanie faktycznie istniejąceg stosunku pracy?
    >>> Wówczas otwierają się pewne możliwości, byle dopilnować okresu 3
    >>> lat.
    >> Nie rozumiem :>
    > Roszczenia z tytułu stosunku pracy przedawniają się po 3 latach.
    >>>> Gdybym miał taką umowę na emeryturę musiałbym sobie sam
    >>>> odprowadzać. Jak to przeliczyć, jaką kwotę musiałbym mniej więcej
    >>>> dostawać na rękę patrząc też na koszty firmy. Bo przecież oni też
    >>>> mają zysk z tego że nie dają mi umowy o pracę. Ile powinienem
    >>>> powiedzieć tak żeby oni czuli się dobrze i tak żebym ja nie
    >>>> wyszedł na tym jak Zabłocki na mydle?
    >>> Będzie ci trudno nie wyjść na mydle. Umowa cywilno-prawna pozbawia
    >>> cię
    >>> szeregu uprawnień i możliwości płynących ze stosunku pracy.
    >>> Dobrze się zastanów.
    >> Tzn żeby uściślić, z jednego źródła słyszałem, że dają umowę o pracę
    >> na
    >> 1000 zł a reszta na umowę o dzieło. Na emeryturę musiałbym sobie
    >> odkładać osobiście (3 filar, tfi lub inne). Jakieś dodatkowe
    >> ubezpieczenie też chyba musiałbym sobie płacić, chociaż tutaj jeszcze
    >> nie wiem jak jest. Na zmianie pracy mi zależy, bo wiem że tam więcej
    >> już
    >> nie dostanę o (braku) rozwoju już nie wspominając.
    > Chdzi o to, czy nie jest to po prostu tak naprawdę normalny stosunek
    > pracy wypełniający kryteria zawarte w art. 22 KP.

    Stosunek (analny) owszem.
    Pracy (umowy) niet.


  • 8. Data: 2009-09-28 15:16:02
    Temat: Re: Brutto 5000 zł, jak to przeliczyć na umowę o dzieło
    Od: "difek" <d...@o...eu>

    > Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w
    > wiadomości news:h9okoe$t5$1@news.dialog.net.pl...
    > > W wiadomości news:1557.0000010e.4abfd250@newsgate.onet.pl difek
    > > <d...@o...eu> pisze:
    > >>> Może to kamuflowanie faktycznie istniejąceg stosunku pracy?
    > >>> Wówczas otwierają się pewne możliwości, byle dopilnować okresu 3
    > >>> lat.
    > >> Nie rozumiem :>
    > > Roszczenia z tytułu stosunku pracy przedawniają się po 3 latach.
    > >>>> Gdybym miał taką umowę na emeryturę musiałbym sobie sam
    > >>>> odprowadzać. Jak to przeliczyć, jaką kwotę musiałbym mniej więcej
    > >>>> dostawać na rękę patrząc też na koszty firmy. Bo przecież oni też
    > >>>> mają zysk z tego że nie dają mi umowy o pracę. Ile powinienem
    > >>>> powiedzieć tak żeby oni czuli się dobrze i tak żebym ja nie
    > >>>> wyszedł na tym jak Zabłocki na mydle?
    > >>> Będzie ci trudno nie wyjść na mydle. Umowa cywilno-prawna pozbawia
    > >>> cię
    > >>> szeregu uprawnień i możliwości płynących ze stosunku pracy.
    > >>> Dobrze się zastanów.
    > >> Tzn żeby uściślić, z jednego źródła słyszałem, że dają umowę o pracę
    > >> na
    > >> 1000 zł a reszta na umowę o dzieło. Na emeryturę musiałbym sobie
    > >> odkładać osobiście (3 filar, tfi lub inne). Jakieś dodatkowe
    > >> ubezpieczenie też chyba musiałbym sobie płacić, chociaż tutaj jeszcze
    > >> nie wiem jak jest. Na zmianie pracy mi zależy, bo wiem że tam więcej
    > >> już
    > >> nie dostanę o (braku) rozwoju już nie wspominając.
    > > Chdzi o to, czy nie jest to po prostu tak naprawdę normalny stosunek
    > > pracy  wypełniający kryteria zawarte w art. 22 KP.
    >
    > Stosunek (analny) owszem.
    > Pracy (umowy) niet.

    Jednym słowem wszyscy odradzają. A tak ludzie na ZUS narzekają :>

    Pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2009-09-28 16:06:24
    Temat: Re: Brutto 5000 zł, jak to przeliczyć na umowę o dzieło
    Od: aa <a...@a...pl>

    df wrote:
    > Witam
    >
    > Mam umowę o pracę, brutto 5000 zł czyli 3500 zł na rękę. Rozglądam się za pracą
    > w innej firmie. Ale z tego co się dowiedziałem to nie dają tam umowy o pracę (ze
    > względów oszczędnościowych) tylko umowy o dzieło. Gdybym miał taką umowę na
    > emeryturę musiałbym sobie sam odprowadzać. Jak to przeliczyć, jaką kwotę
    > musiałbym mniej więcej dostawać na rękę patrząc też na koszty firmy. Bo przecież
    > oni też mają zysk z tego że nie dają mi umowy o pracę. Ile powinienem powiedzieć
    > tak żeby oni czuli się dobrze i tak żebym ja nie wyszedł na tym jak Zabłocki na
    > mydle?

    To daje jakieś 8000-8500 na miesiąc.
    3500 pensji
    1000 zł zus + księgowa
    1000 na emeryturę
    1200 podatek
    razem 7700 miesięcznie.
    Do tego dodaj chorobowe i urlop, według własnego uznania, za które nie
    dostaniesz kasy i wyjdzie tyle co wyżej.

    To tyle żebyś nie wyszedł jak Zabłocki.
    A oni będą czuli się dobrze jeśli zażyczysz sobie 1000PLN.


  • 10. Data: 2009-09-28 17:11:29
    Temat: Re: Brutto 5000 zł, jak to przeliczyć na umowę o dzieło
    Od: "jacem" <j...@1...pl>

    Użytkownik "difek" <d...@o...eu> napisał w wiadomości

    >>> Chdzi o to, czy nie jest to po prostu tak naprawdę normalny stosunek
    >>> pracy wypełniający kryteria zawarte w art. 22 KP.
    >> Stosunek (analny) owszem.
    >> Pracy (umowy) niet.
    > Jednym słowem wszyscy odradzają. A tak ludzie na ZUS narzekają :>
    > Pozdrawiam


    Jak wyżej.
    Wydupcą "bez mydła".
    Koszta działalności przerzucą na Ciebie, a będą wymagali zakresu
    obowiązków co najmniej takiego jak w na etacie, przy utracie przywilejów
    związanych ze stosunkiem pracy.
    Ma coś takiego sens przy świadczeniu usług kilku zleceniodawcom i
    przychodzie grruuubo ponad 5000zł.

    J.



strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1