eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBrak pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 31. Data: 2006-04-28 06:00:36
    Temat: Re: Brak pracy
    Od: Izza <i...@c...poczta.onet.pl>

    On 28 Apr 2006 01:01:07 +0200, Wojciech Bańcer <p...@p...pl> napisał(a):
    >>
    >> W firmach prywatnych, nastawionych na zysk? Bardzo rzadko. A Ty byś
    >> znajomemu fundował wypłatę, wiedząc że przyniesie Ci straty? Hm?
    >>

    heh, ja znam prywatna firme, w ktorej jestes w stanie poznac osobe z
    rodziny po stazu pracy w tej firmie:) przy czym byl wyjatek, ze jedna
    kobita wyleciala, ale dlatego, ze byla tylko rodzina prezesa, a nie "szarej
    eminencji" :)



    --
    Izza


  • 32. Data: 2006-04-28 06:22:27
    Temat: Re: Brak pracy
    Od: "kriss" <k...@p...onet.pl>

    > Już może bajek nie opowiadaj. Jak 30 lat temu w Polsce było dla ciebie
    > lepiej to raczej " go East"
    > Każdy mamrocze coś o wyjazdach, wierząc w mityczne przepowiednie o szybkim
    > zysku. Za darmo nic nie ma , a ilu wrócił z długami tych się policzyć
    > chyba
    > już nie da.

    Ale Polska i Polacy nie są "skazani" na sukces. Dogonić Europę będzie nam
    ciężko. Bo przecież oni też nie stoją w miejscu. A oglądając co dziennie TV
    to jakoś nie widać wielkich szans. No może Ziobro - coś usiłuje zmienić ;-)

    Pozdr
    Kriss


  • 33. Data: 2006-04-28 06:29:32
    Temat: Re: Brak pracy
    Od: "mydebugger50" <d...@h...com>

    Moim skromnym zdaniem powodow jest conajmniej kilkadziesiat ale
    najwazniejsze ( powody ) to:

    1. Brak praktyk podczas studiow ( absolwenci nie maja pojecia, jak
    poruszac sie w aktualnej rzeczywistosci ).
    5, 6 lat studiow ( czesto pewnego rodzaju przedluzenie dziecinstwa )
    powoduje, ze "zderzenie" z realiami jest wyjatkowo brutalne.

    2. Brak specjalnego rzadowego programu ( ulg podatkowych )
    wspierajacego zatrudnienie absolwentow. W nowej pracy ( pierwszej) ,
    okres adaptacji zawodowej to minimum rok. Prosze obejrzec dowolny
    portal solidnej firmy - prace dla absolwentow to zwykle odrebny dzial.

    3. Pewnego rodzaju " wygodnictwo " pracodawcow ( wniosek z wlasnych
    doswiadczen ),
    Jaki jest sens zatrudniania kogos calkiem nowego, ktoremu trzeba
    poswiecac sporo czasu i energii o ile jest mozliwosc zatrudnienia
    doswiadczonego pracownika ?

    4. Bariery administracyjne - na pewnego rodzaju stanowiska wymagana
    jest praktyka
    zawodowa n.p. min. 2, 5, 10 lat.

    W sumie o ile firma ( typu " kogucik " - niestety takich jest bardzo
    duzo ) nie prowadzi polityki " dlugoletniej " a zawiazuje sie tylko do
    wykonania pojedynczego projektu ( i musi jeszcze na tym zarobic )
    absolwenci nie maja szans.

    Pozdrowienia


  • 34. Data: 2006-04-28 11:29:56
    Temat: Re: Brak pracy
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Fri, 28 Apr 2006 08:22:27 +0200, użyszkodnik "kriss"
    <k...@p...onet.pl> napisał:

    > Ale Polska i Polacy nie są "skazani" na sukces. Dogonić Europę będzie nam
    > ciężko. Bo przecież oni też nie stoją w miejscu. A oglądając co dziennie TV
    > to jakoś nie widać wielkich szans. No może Ziobro - coś usiłuje zmienić ;-)

    ta, ostatnio ziobro wymyśliło więcej etatów dla komorników :>



    ---
    futszaK
    Biorąc pod uwage obecny stan polskiego spoleczeństwa to bycie
    wrzodem na jego dupie to najmądrzejsza rzecz jaką można zrobić.
    (c)dushowap


  • 35. Data: 2006-04-28 13:26:58
    Temat: Re: Brak pracy
    Od: "kriss" <k...@p...onet.pl>


    >> Ale Polska i Polacy nie są "skazani" na sukces. Dogonić Europę będzie nam
    >> ciężko. Bo przecież oni też nie stoją w miejscu. A oglądając co dziennie
    >> TV
    >> to jakoś nie widać wielkich szans. No może Ziobro - coś usiłuje zmienić
    >> ;-)
    >
    > ta, ostatnio ziobro wymyśliło więcej etatów dla komorników :>

    No to co ? policjant, strażak,... adwokat - prawnik jeśli potrzeba więcej to
    co w tym dziwnego ?

    Kriss


  • 36. Data: 2006-04-28 17:43:56
    Temat: Re: Brak pracy
    Od: Michał <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
    news:e2s7h4$1jvr$1@news.mm.pl...
    > W wiadomości <news:e2s5o1$u4h$1@news.onet.pl>
    > Michał <s...@p...onet.pl> pisze:
    >
    > > Każdy wie że mowa tu o firmach państwowych albo spółkach.
    >
    > 1.) co masz na myśli pisząc - firma państwowa?
    > 2.) czym jest spółka jeśli nie firmą prywatną kilku osób?

    Państwowa - taka w większości z kapitałem państwowym.
    spólka- są spółki pańswowe i spólki prywatne i mieszane też mogą być. Mój
    ojciec pracuje np. w zakładzie który nazywa się spółką bo skarb państwa
    "spółkuje" z urzędem miasta ...
    W większości zatrudnianie "swoich" wysępuje w każdych molochach którzy
    "spólkują" z państwem - przykład Telekomuna. Choć znam z własnych
    doświadczeń poszukiwania pracy że nawet w więksdzych prywatnych firmach w
    których zarządza dyrektor czy prezes a nie właściciel często na rekrutacji
    są dwie listy: ta oficjalna i ta nie oficjalna z tymi którzy mają być
    przyjęci. Jak dasz głowe że jesteś pewien że to nier możliwe żeby było w
    Polsce to uznam że jesteś z kosmosu ...


  • 37. Data: 2006-04-28 17:46:00
    Temat: Re: Brak pracy
    Od: Michał <s...@p...onet.pl>

    Każdy wie że mowa tu o firmach państwowych albo spółkach.
    >
    > Masz racje. Przecież każdy wie, że w Polsce prywatnych firm jest jak na
    > lekarstwo i dlatego przez brak znajomości prawdziwi fachowcy nie mogą
    dostać
    > pracy :)
    >
    > A pisząc poważnie to jak ci takie narzekanie pomaga w samoocenie to
    narzekaj
    > dalej, ale nie oczekuj, że ci to w "dostaniu roboty" pomoże.

    Ty nie narzekaj tylko idź poszukaj. Sam szukałem i wiem jak jest, powiem
    więcej sam miałem mieć prace załatwioną i wszystko by grało gdyby nie
    odgórne zarządzenie żeby nie przyjmować studentów.


  • 38. Data: 2006-04-28 18:20:30
    Temat: Re: Brak pracy
    Od: CZYŚCIWO <czysciwo@@op.pl>

    Użytkownik "Michał" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:e2tked$vfu$1@news.onet.pl...

    > Sam szukałem i wiem jak jest, powiem więcej sam miałem mieć prace załatwioną i
    wszystko by grało gdyby nie odgórne zarządzenie żeby nie przyjmować studentów.

    Nie wstydzisz sie przyznawać do tego, że nic przydatnego dobrze nie umiesz i
    musisz tylko na znajomości liczyć?



    --
    CZYŚCIWO
    W Niemczech taka bieda, że już polskie szmaty piorą www.mewa.prv.pl


  • 39. Data: 2006-04-28 20:37:04
    Temat: Re: Brak pracy
    Od: Michał <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "CZYŚCIWO" <czysciwo@@op.pl> napisał w wiadomości
    news:e2tm82$5ga$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Michał" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:e2tked$vfu$1@news.onet.pl...
    >
    > > Sam szukałem i wiem jak jest, powiem więcej sam miałem mieć prace
    załatwioną i
    > wszystko by grało gdyby nie odgórne zarządzenie żeby nie przyjmować
    studentów.
    >
    > Nie wstydzisz sie przyznawać do tego, że nic przydatnego dobrze nie umiesz
    i
    > musisz tylko na znajomości liczyć?

    Nie wstydze się powiedzieć że normalnie zapieprzam za 700 zł, po znajomości
    za jazde na wózku miabym 1100 ...


  • 40. Data: 2006-04-29 10:32:47
    Temat: Re: Brak pracy
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Michał napisał(a):

    >> Nie wstydzisz sie przyznawać do tego, że nic przydatnego dobrze nie umiesz
    >> i musisz tylko na znajomości liczyć?

    > Nie wstydze się powiedzieć że normalnie zapieprzam za 700 zł, po znajomości
    > za jazde na wózku miabym 1100 ...

    On napisał dokładnie to samo, tylko innymi słowami. :)
    Wybacz, ale jak pracownik coś przydatnego umie i jest coś wart, to mu się
    nie płaci 700 zł za 'zapieprzanie'.

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1