-
61. Data: 2008-01-17 16:14:31
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-01-17, the_foe <t...@W...pl> wrote:
>> E tam. Programista nie znający angielskiego (choćby w stopniu pozwalającym
>> czytać/pisać dokumentację) jest nieco niepoważny
>
> a co? nie ma dokumatacji w jezyku polskim. Ja tam w empiku widze cale
> regaly uginajace sie pod takowymi publikacjami
Wybacz ale ROTFL.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
62. Data: 2008-01-17 16:50:37
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: the_foe <t...@W...pl>
Dnia 17 Jan 2008 17:14:31 +0100, Wojciech Bancer napisał(a):
> Wybacz ale ROTFL.
Wybaczam.
Poza tym jesli chodzi o PHP, jak zaczynalem zabawe, jakies 4 lata temu, to
znalazlem w sieci palna dokumatacje PHP w jezyku polskim w liku pdf.
-
63. Data: 2008-01-17 16:55:36
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Any User <u...@a...pl>
>> Przeciętna sekretarka nie ma pojęcia, co to jest PDF i OCR, oraz jak
>> się to otwiera, czy używa. Sprawdzone w praktyce.
>>
> Ciągle spotykam te nieprzeciętne - mam chyba jakiegoś pecha. Połowa z
> nich potrafi obsługiwać (po 3 minutach szkolenia) kombajny za
> kilkanaście tysięcy PLNów, które kserują, drukują i skanują.
Też takie znam - to są te z półki po 2000 netto.
Te za pensję minimalną, albo zatrudnione ze względów politycznych
(czyjeś córki, żony itp.), z reguły tego nie wiedzą.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
64. Data: 2008-01-17 17:29:15
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Piotr C." <k...@g...com>
the_foe wrote:
> co? nie chcialo sie poduczyc Javascriptu? To problem, ze w oo nie ma VB,
> ktory juz prawie umarl i tylko ten excell ratuje to cos. Dziesiatki tysiecy
> arkuszy z makrami w VB robia swoja presje.
W OO Calc nawet autofiltr jest kompletnie bezużyteczny, nie mówiąc o
tym, że w różnych wersjach zachowuje się całkiem inaczej. To pisałem ja,
dawny wielki zwolennik wszystkiego co open- i innych linuxów ;)
--
Sektor windykacyjny jest najszybciej rozwijającą się
branżą całego polskiego rynku finansowego.
-
65. Data: 2008-01-17 17:45:22
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Any User" <u...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fmo1a8$1fa5$1@opal.icpnet.pl...
> Te za pensję minimalną, albo zatrudnione ze względów politycznych
> (czyjeś córki, żony itp.), z reguły tego nie wiedzą.
"Kupiłem tę zabawkę od Rosjan na bazarze, jest mi zupełnie niepotrzebna, ale
była taka tania..."
e.
-
66. Data: 2008-01-17 18:52:31
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>
> Jakim standardem? To format spopularyzowanego przez monopol,
> nielubianego i drogiego edytora tekstów a nie standard.
> A pomijając kwestię worda i standardów to nie wyobrażam sobie wysyłania
> komukolwiek edytowalnych dokumentów. Tylko pdf.
Pomijając kwestję czy pdf jest edytowalny czy nie chętnie oglądałem
apliakcje przysłane w pdf. Nie mam nic przeciwko, chodzi szybciej niż word
szybko się drukuje, łatwe w obsłudze.
Bardziej chodzi mi o pliki utowrzone w formatach, które nie są zbyt
popularne stworzone i zapisane w formacie dziwnych edytorów.
Przecież w większości edytorów można zapisać w formatach obłśugiwanych w
innych programach a nie tylko w danym programie.
PioPio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
67. Data: 2008-01-17 19:07:09
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>
> >>
> >> http://pl.wikipedia.org/wiki/OpenDocument
> >>
> >> jest to standart ISO, pliki worda takowym standartem nie sa.
> >
> > Ale pliki Worda są standardem de facto, czyli odzwierciedleniem
> > rzeczywistości.
>
> Nie są standardem. Tym bardziej w Polsce, gdzie obowiązuje dyrektywa
> unii i odpowiednia uchwała, format worda jest podrzędnym formatem
> wymiany dokumentów i wg tejże uchwały nadaje się co najwyżej do
> przesyłania dokumentów tylko do wglądu (podobnie jak pdf), dokumenty do
> edycji mogą być natomiast przesyłane w formacie open office'a.
Pogrzebałem trochę i znalazłem tę ofertę jest w formacie .wks to jest chyba
z Worksów MIcrosoftu. Nie można tego za Chiny Ludowe otworzyć.
Pozdrawiam
PioPio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
68. Data: 2008-01-17 19:16:31
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "PioPio" <e...@W...gazeta.pl>
> Kandytat z wpisanym 'angielski - dobry' na pytanie 'OK, so how about
> your english?' odparł 'eeeeee... no.... wie Pan, nie jestem
> przygotowany na takie pytania....'
No to dpowiem jeszcze jedną ciekwostkę. Zaprosiliśmy osobę, która przez
ostatni ponad rok była w Irlandii (przynajmniej tak napisała w CV) i na
podobne pytanie odpowiedziała podobnie.
Może w Irlandii można już spokojnie żyć nie znając ich języka? Więcej
polaków niż orginalnych Irlandczyków.
PioPio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
69. Data: 2008-01-17 19:20:44
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "PioPio" <e...@W...gazeta.pl>
> Najczęściej spotykane to umieszczenie w liście motywacyjnym danych innej
> firmy :)
>
Tak, z tym się też spotkałem. Najlepsza była oferta z LM adresowanym do
innej firmy X a w nazwie pliku była jeszcze inna firma Y.
PioPio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
70. Data: 2008-01-17 19:24:35
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "tukan" <t...@...onet.pl>
Z wrote:
> "Piotrek" <...@...ru> wrote in message
> news:fmneue$n96$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Rozumiem Excela do wizualizacji zestawien wyciagnietych z BO czy
> SASa, ale zeby w nim przygotowywac same analizy???
Co w tym dziwnego ? Ciągniesz dane z systemu, np. Dynamics,
obrabiasz w Excelu (tabele przestawne, VBA) i prezentujesz.