-
41. Data: 2008-01-17 10:17:53
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Any User <u...@a...pl>
> A co za problem otworzyc pdfa w programie OCR? Sadze, ze nawet przecietna
> sekretarka sobie poradzi z Twoimi zabezpieczeniami w najbardziej trywialny
> sposob jakim jest wydrukowanie i zeskanowanie do OCR. Ja oczywiscie robie to
Przeciętna sekretarka nie ma pojęcia, co to jest PDF i OCR, oraz jak się
to otwiera, czy używa. Sprawdzone w praktyce.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
42. Data: 2008-01-17 10:50:30
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> A widzisz, w firmiach, które ja znam odchodzi się od worda całkowicie,
> obieg dokumentów to pdf, albo jeśli chodzi o dokumenty edytowalne open
> office. Z prostego względu, kupując różnym pracownikom komputery trzeba by
> raz na jakiś czas w całej firmie wymieniać pakiet office'a, bo dokumenty
> nie do końca są zgodne, a to niepotrzebne koszty, natomiast open office
> wszyscy mogą mieć w tej samej wersji.
jesli chodzi o Worda to jeszcze jestem w stanie to zrozumiec, chociaz OO
lubi rozjechac niektroe tabele.
o tyle Excel jest niezastapiony przy powaznych operacjach w dzialach
finansowych i proba zrobienia tego w OO skonczyla sie katastrofa.
od tego czasu firma stwierdzila ze czas i nerwy stracone na walke z OO to za
duzo i dokupuja Offica w ramach licencji MOLP i problem sie rozwiazal:)
--
pzdr
piotrek
-
43. Data: 2008-01-17 10:55:56
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
Dnia 2008-01-17 11:50 [Piotrek] napisał(a):
> o tyle Excel jest niezastapiony przy powaznych operacjach w dzialach
> finansowych i proba zrobienia tego w OO skonczyla sie katastrofa.
Jak firma prowadzi księgowość w Excelu to tylko pogratulować...
--
: Pozdrawiam, _ _ ::
::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:
-
44. Data: 2008-01-17 11:12:14
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Piotrek pisze:
>> A widzisz, w firmiach, które ja znam odchodzi się od worda całkowicie,
>> obieg dokumentów to pdf, albo jeśli chodzi o dokumenty edytowalne open
>> office. Z prostego względu, kupując różnym pracownikom komputery
>> trzeba by raz na jakiś czas w całej firmie wymieniać pakiet office'a,
>> bo dokumenty nie do końca są zgodne, a to niepotrzebne koszty,
>> natomiast open office wszyscy mogą mieć w tej samej wersji.
>
> jesli chodzi o Worda to jeszcze jestem w stanie to zrozumiec, chociaz OO
> lubi rozjechac niektroe tabele.
> o tyle Excel jest niezastapiony przy powaznych operacjach w dzialach
> finansowych i proba zrobienia tego w OO skonczyla sie katastrofa.
> od tego czasu firma stwierdzila ze czas i nerwy stracone na walke z OO
> to za duzo i dokupuja Offica w ramach licencji MOLP i problem sie
> rozwiazal:)
>
Tylko, że excel używany jest w jednym miejscu - na kilku stanowiskach. A
to jest różnica. To tak jak pakietu developerskiego nie kupuje się całej
firmie. Ale w obiegu dokumentów uczestniczy wiekszość pracowników i tam
musi być juz jeden standard.
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
45. Data: 2008-01-17 11:12:59
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Pe.Ka pisze:
> Dnia 2008-01-17 11:50 [Piotrek] napisał(a):
>
>> o tyle Excel jest niezastapiony przy powaznych operacjach w dzialach
>> finansowych i proba zrobienia tego w OO skonczyla sie katastrofa.
>
> Jak firma prowadzi księgowość w Excelu to tylko pogratulować...
>
Księgowości to chyba nikt rozsądny nie prowadzi w excelu, ale jako
narzędzie pomocnicze na pewno się sprawdza.
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
46. Data: 2008-01-17 11:19:59
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Dnia 17.01.2008, o godzinie 09.57.14, na pl.praca.dyskusje, Wojciech Bancer
napisał(a):
>>> Wdrożeniowiec.
>>> Co w tym takiego szczególnie wymagającego, czy niezwykłego?
>> placa Ci jak za klepanie kodu a robisz dodatkowo za kierowce, tlumacza i
>> asystenta zarzadu (czyt: sekretarke), support i c.. wie jeszcze co.
> E tam. Programista nie znający angielskiego (choćby w stopniu pozwalającym
> czytać/pisać dokumentację) jest nieco niepoważny.
Płynny - to bardziej z mową się kojarzy.
A do czytania to mówić umieć nie trza. Znam wielu programistów, którzy ani
be ani me po angielsku, ale jak czytają manuale to świetnie sobie radzą. Z
pisaniem to już inna sprawa, ale do czytania płynny język potrzebny nie
jest.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
47. Data: 2008-01-17 11:41:08
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Jak firma prowadzi księgowość w Excelu to tylko pogratulować...
>
czytanie ze zrozumieniem zanika w narodzie.
napisalem dzial finansowy a nie ksiegowy.
praca na wielu arkuszach polaczonych razem, tworzenie analiz, bilansow,
zestawien, konsolidacje i wiele wiele innych.
kazdy plik excela po kilkadziesiat MB a do tego jest on polaczony np z 5
innymi z ktorych ciagnie dane.
jakiekolwiek proby z OO konczyly sie porazka totalna:)
--
pzdr
piotrek
-
48. Data: 2008-01-17 11:43:44
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Tylko, że excel używany jest w jednym miejscu - na kilku stanowiskach. A
> to jest różnica. To tak jak pakietu developerskiego nie kupuje się całej
> firmie. Ale w obiegu dokumentów uczestniczy wiekszość pracowników i tam
> musi być juz jeden standard.
no i tak jest.
Micorsoft Office i niema problemu ze ktos dostanie plik z dziwnym
rozszerzeniem i sie dziwi co z tym zrobic.
99% korespondencji z zew tez trafia w formatach MS.
raz na miesiac najwyzej przyjdzie cos w OO i dzwonia do IT zeby pomogli to
otworzyc.
--
pzdr
piotrek
-
49. Data: 2008-01-17 11:58:59
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Z" <a...@o...pl>
"Pe.Ka" <c...@t...cy> wrote in message
news:fmn4gt$6v2$1@news.lublin.pl...
> Dnia 2008-01-17 09:20 [Z] napisał(a):
>
>> A co za problem otworzyc pdfa w programie OCR? Sadze, ze nawet przecietna
>> sekretarka sobie poradzi z Twoimi zabezpieczeniami w najbardziej
>> trywialny sposob jakim jest wydrukowanie i zeskanowanie do OCR. Ja
>> oczywiscie robie to
>
> Oczywiście pod warunkiem, że będzie w stanie go wydrukować ;-) No ale
> dyskusja schodzi na zupełnie inny temat niż wątek.
>
>> IMHO najglupsze co moze ktos zrobic to utrudniaz zycie rekruterowi, u
>> ktorego stara sie o prace. Jesli nie chcesz tej pracy to po prostu nie
>
> Co masz na myśli pisząc "utrudniasz"? Wysyłanie dokumentów w formacie,
> który odczyta każdy praktycznie komputer jest utrudnianiem? Wysyłając
> tekst prosto z edytora 1. zmuszam odbiorcę do posiadania tegoż, 2. zmuszam
> go do posiadania czcionek, jakich sam użyłem. To jest utrudnianie. A nie
> wysyłanie dokumentu, który kliknięty wyświetli się dokładnie w takiej
> postaci w jakiej chcę żeby się wyświetlił.
>
Utrudnianiem jest kombinowanie z roznymi blokadami raz, a dwa wysylanie w
nieedytowalnym formacie. Wysylajac doca nikogo do niczego nei zmuszasz bo po
pierwsze kazdy komputer w przewazajacej wiekszosci firm ma MS Worda, po
drugie dostepny jest darmowy viewer do Worda, po trzecie jesli firma uzywa
innego oprogramowania - to przeciez kazdy pakiet biurowy obsluguje format
Microsoftu. To jest po prostu standard de facto.
Tylko to sa juz sa dywagacje filozoficzne, bo sprawa jest bardziej
trywialna: Jesli jestes cenionym specjalista, jedynym w kraju, etc to mozesz
wyslac im zakodowanego RARa i byc pewnym, ze beda siedziec i lamac ;)
Natomiast jesli jestes jednym z wielu, i jesli rekruter nie bedzie mogl przy
edukacji dopisac notatki "Tez tam studiowalem - znakomity wykladowca uczy
tam marketingu" przed wyslaniem wynikow odsiewu do menedzera dzialu, ktory
szuka pracownika to bedzie to tylko i wylacznie Twoja strata.
Rekruterzy uzywaja Offica, bo tak zostali nauczeni, Lubia - tylko tyle. I to
Twoj wybor - czy chcesz dostac prace, czy tez chcesz pouczac rektruterow co
to sa standardy. Mnie o ulomnosciach Worda nie musisz przekonywac - ja wiem,
ze on sie nadaja tylko do prostych pisemek biznesowych. Ale naprawde
rozjechana tabelka nie zrobi nikomu roznicy. Przeciez nie przygotowujesz
matrycy dla drukarni do zrobienia tysiecy kopii....uff
pozdr
-
50. Data: 2008-01-17 12:00:09
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Z" <a...@o...pl>
"Any User" <u...@a...pl> wrote in message
news:fmna0i$jp9$1@opal.icpnet.pl...
>> A co za problem otworzyc pdfa w programie OCR? Sadze, ze nawet przecietna
>> sekretarka sobie poradzi z Twoimi zabezpieczeniami w najbardziej
>> trywialny sposob jakim jest wydrukowanie i zeskanowanie do OCR. Ja
>> oczywiscie robie to
>
> Przeciętna sekretarka nie ma pojęcia, co to jest PDF i OCR, oraz jak się
> to otwiera, czy używa. Sprawdzone w praktyce.
>
>
Eee czasem "umiom" wcisnac trzeci guzik na skanerze, ktory "wysyla kartke do
Worda" ;)
pozdr