-
141. Data: 2008-01-21 14:48:14
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Piotrek" <...@...ru>
>> jesli przyszly pracodawca ma problem z elementarnymi rzeczami to warto
>> sie
>> zastanowic czy warto u niego pracowac:)
>
> ON ma PROBLEM, czy TY ewentualnie NIE MASZ pracy?
>
ale to wszystko zalezy od konkretnej sytuacji.
jesli masz dobra prace, ale chcesz ja zmienic bo moze trafi sie cos lepszego
to moze nie masz ochoty pracowac u kogos kto ma np problem z pdf. bo pozniej
wyjdzie ze w firmie jest problem z innymi elementarnymi rzeczami i zamiast
sie skupiac na pracy to bawisz sie w zbedne przewalanie papierow czy plikow.
mialem taki przyklad gdzie osoba po 3 mies okresu probnego zrezygnowala bo
stwierdzila ze musi wykonywac mnostwo zbednej pracy ktora powinien za nia
wykonywac program. poprostu za duzo czasu zamiast poswiecac na prace,
poswiecala na obrobke pewnych dokumentow.
w poprzedniej pracy mieli to o wiele lepiej zautomatyzowane i mogli sie
skupiac na pracy "wlasciwej"
to jest przyklad oczywiscie, ale rozni ludzie zmieniaja z roznych powodow
prace.
niektorzy szukaja czegokolwiek byle sie zaczepic i wtedy nie beda zwracac
uwagi na takie detale, a inni juz sa na tym etapie ze bardziej wybrednie
podchodza do swojej kariery i nie pojda byle gdzie.
--
pzdr
piotrek
-
142. Data: 2008-01-21 14:54:59
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-01-21, Lukasz 'LCF' Jagiello <L...@...LOVE.SPAM> wrote:
>>> jesli przyszly pracodawca ma problem z elementarnymi rzeczami to warto sie
>>> zastanowic czy warto u niego pracowac:)
>> ON ma PROBLEM, czy TY ewentualnie NIE MASZ pracy?
> Na szczęście jest tyle pracy na rynku że można wybrać oferte pasującą
> każdemu.
Tak więc pisałem: nie wszyscy są informatykami (dodam: i specjalistami)
i nie wszyscy mogą sobie przebierać i kaprysić.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
143. Data: 2008-01-21 14:56:48
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-01-21, Piotrek <...@...ru> wrote:
[...]
> ale to wszystko zalezy od konkretnej sytuacji.
> jesli masz dobra prace, ale chcesz ja zmienic bo moze trafi sie cos lepszego
> to moze nie masz ochoty pracowac u kogos kto ma np problem z pdf. bo pozniej
> wyjdzie ze w firmie jest problem z innymi elementarnymi rzeczami i zamiast
> sie skupiac na pracy to bawisz sie w zbedne przewalanie papierow czy plikow.
A to jest jakaś bardziej prawidłowa korelacja między 'przyjmujemy PDF',
a 'nie mamy pierdolnika w dokumentacji firmowej'? Nie wiedziałem. :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
144. Data: 2008-01-21 16:47:04
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: the_foe <t...@W...pl>
Dnia Mon, 21 Jan 2008 13:38:08 +0100, Any User napisał(a):
> A co za tym idzie, w przypadku podesłania jej dokumentu Worda, jest go w
> stanie przerobić i skomentować, po prostu dopisując tekst pomiędzy
> linijki tego, co napisał autor, natomiast w przypadku PDF, może go co
> najwyżej wydrukować i dopisać sobie coś długopisem.
od wersji 7. AR umozliwia dodawanie komentarzy do dokumentu.
-
145. Data: 2008-01-21 16:48:31
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> A to jest jakaś bardziej prawidłowa korelacja między 'przyjmujemy PDF',
> a 'nie mamy pierdolnika w dokumentacji firmowej'? Nie wiedziałem. :)
sadzac po tonie twoich wypowiedzi wielu rzeczy jeszcze nie wiesz.
albo dyskutujesz na powaznie i konkretnie albo bawisz sie w blazenade jak
dotychczas.
szkoda mojego czasu na takie gadki bez ladu skladu.
--
pzdr
piotrek
-
146. Data: 2008-01-21 17:00:20
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Any User <u...@a...pl>
>> A co za tym idzie, w przypadku podesłania jej dokumentu Worda, jest go w
>> stanie przerobić i skomentować, po prostu dopisując tekst pomiędzy
>> linijki tego, co napisał autor, natomiast w przypadku PDF, może go co
>> najwyżej wydrukować i dopisać sobie coś długopisem.
>
> od wersji 7. AR umozliwia dodawanie komentarzy do dokumentu.
O, to się zdziwiłem. Naprawdę.
Ale faktem jest, że ja, będąc z zawodu informatykiem-kierownikiem, tego
nie wiedziałem. Więc przypuszczam, że tym bardziej nie będzie wiedziała
o tym przykładowa sekretarka.
Word umożliwia natomiast edycję przysłanego CV od wielu, wielu lat - i o
tym przeciętna sekretarka doskonale wie, to obsługę Worda miała na
kursie dla sekretarek, w szkole średniej i/lub wyższej itd. Taka jest
właśnie przewaga produktu Microsoftu (nawet płatnego - klienci przecież
zapłacą!) nad dowolnym produktem konkurencji. Worda po prostu każdy zna
- nawet jeśli osobiście nie używa, to na 100% się kiedyś zetknął i wie,
o co w nim chodzi.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
147. Data: 2008-01-21 17:45:19
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
Dnia 2008-01-21 13:59 [Any User] napisał(a):
> Ale być może to też kwestia profilu samej firmy. Firmy handlowe z reguły
> jadą na Microsoft Office. Po prostu.
Skostniałe firmy handlowe, zapomniałeś dodać :-)
Mój klient przeprowadza właśnie rekrutację na stanowisko "asystentka
zarządu" (taka sekretarka z większym zakresem obowiązków). Aplikacji w
.doc przyszło sztuk 0. Wszystkie, co do jednej były w pedeefach. Ostatni
raz office wykorzystywane globalnie jako podstawowy pakiet biurowy w
firmie handlowej widziałem pod koniec dobrych lat temu parę. Biorąc pod
uwagę fakt, że jako wdrożeniowiec miałem okazję co roku poznawać
kilkadziesiąt nowych podmiotów gospodarczych to jakby przeczy Twojej
tezie wielkiej popularności office-a w firmach. Office stał się zbędny
przy darmowej alternatywie dorównującej mu funkcjonalnością. Dokumenty
można pisać w darmowym edytorze i wysyłać w pdf. Każdy to przeczyta. Do
robienia analiz i wykresów Excela nie używa się od lat. Są
specjalizowane moduły analityczne i systemy raportowania wpinane
bezpośrednio w bazę danych tak że operator podaje tylko wymagane
parametry (np zakres dat) i dostaje on-line bieżącą informację bez
potrzeby przenoszenia i obrabiania czegokolwiek. Nie sądź, że skoro
Twoja firma stanęła w rozwoju informatycznym to inne też tak mają.
--
: Pozdrawiam, _ _ ::
::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:
-
148. Data: 2008-01-21 18:02:21
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Miros/law L. Baran" <b...@h...pl>
PT Piotrek pisze:
> > A to jest jakaś bardziej prawidłowa korelacja między 'przyjmujemy PDF',
> > a 'nie mamy pierdolnika w dokumentacji firmowej'? Nie wiedziałem. :)
> sadzac po tonie twoich wypowiedzi wielu rzeczy jeszcze nie wiesz.
> albo dyskutujesz na powaznie i konkretnie albo bawisz sie w blazenade jak
> dotychczas.
> szkoda mojego czasu na takie gadki bez ladu skladu.
No to bądźmy poważni: jeśli zadzwoni do ciebie rekruter pracujący dla
firmy X, notowanej na giełdzie, etc., przedstawi Ci dobrą ofertę itp.,
a na koniec poprosi o to, żebyś przesłał mu CV w formacie Worda, to co
zrobisz?
Jubal
--
[ Miroslaw L Baran | jabber id: baran-at-hell-pl | key-id: FC494FC4 | 0101010 ]
Don't crush that dwarf, hand me the pliers.
-
149. Data: 2008-01-21 18:09:27
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Mich@l" <k...@t...cy>
W dniu 2008-01-21 13:31, Any User pisze:
> A jeśli nawet w firmie jest pełny Acrobat, to na ilu stanowiskach? A na
> ilu Office?
Świetny argument. Nie chciałbym pracować w przedsiębiorstwie które nie
zapewnia odpowiednich narzędzi do pracy. Pewnie później chcieliby żebym
z domu przynosił albo "z neta sobie ściągnął". Żenada.
--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl
-
150. Data: 2008-01-21 18:26:00
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Lukasz 'LCF' Jagiello <L...@...LOVE.SPAM>
Dnia Mon, 21 Jan 2008 18:02:21 +0000 (UTC), Miros/law L. Baran napisal(a):
>> > A to jest jakaś bardziej prawidłowa korelacja między 'przyjmujemy PDF',
>> > a 'nie mamy pierdolnika w dokumentacji firmowej'? Nie wiedziałem. :)
>
>> sadzac po tonie twoich wypowiedzi wielu rzeczy jeszcze nie wiesz.
>> albo dyskutujesz na powaznie i konkretnie albo bawisz sie w blazenade jak
>> dotychczas.
>
>> szkoda mojego czasu na takie gadki bez ladu skladu.
>
> No to bądźmy poważni: jeśli zadzwoni do ciebie rekruter pracujący dla
> firmy X, notowanej na giełdzie, etc., przedstawi Ci dobrą ofertę itp.,
> a na koniec poprosi o to, żebyś przesłał mu CV w formacie Worda, to co
> zrobisz?
Powiem że przyśle w pdf-ie, skoro już się fatyguje dzwonić do mnie po CV
to tym bardziej znajdzie sobie Acrobata.
--
*| __ _ ___ __ |*
*| / / / ___/ __/ Łukasz Jagiełło - lukasz<at>jagiello<dot>org |*
*| / /_ / /__/ _/ I'm raving till the sweat drops has |*
*| /____/\___/_/ fallen down off me...I'm raving, I'm raving |*