-
121. Data: 2008-01-21 12:38:08
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Any User <u...@a...pl>
>> W ilu firmach jest pełny Acrobat? A w ilu jest pełny Office?
>>
>> A jeśli nawet w firmie jest pełny Acrobat, to na ilu stanowiskach? A na
>> ilu Office?
>
> No i co to zmienia ?
To, że przeciętna sekretarka/rekruterka w przeciętnej firmie ma
zainstalowany Microsoft Office, oraz Acrobat *Reader*.
A co za tym idzie, w przypadku podesłania jej dokumentu Worda, jest go w
stanie przerobić i skomentować, po prostu dopisując tekst pomiędzy
linijki tego, co napisał autor, natomiast w przypadku PDF, może go co
najwyżej wydrukować i dopisać sobie coś długopisem.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
122. Data: 2008-01-21 12:40:14
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Lukasz 'LCF' Jagiello <L...@...LOVE.SPAM>
Dnia Mon, 21 Jan 2008 13:38:08 +0100, Any User napisal(a):
> linijki tego, co napisał autor, natomiast w przypadku PDF, może go co
> najwyżej wydrukować i dopisać sobie coś długopisem.
No i tyle powinna z tym robić.
--
*| __ _ ___ __ |*
*| / / / ___/ __/ Łukasz Jagiełło - lukasz<at>jagiello<dot>org |*
*| / /_ / /__/ _/ I'm raving till the sweat drops has |*
*| /____/\___/_/ fallen down off me...I'm raving, I'm raving |*
-
123. Data: 2008-01-21 12:43:30
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Any User <u...@a...pl>
>> linijki tego, co napisał autor, natomiast w przypadku PDF, może go co
>> najwyżej wydrukować i dopisać sobie coś długopisem.
>
> No i tyle powinna z tym robić.
No więc powtórzę to, co mówiłem jakiś czas temu:
Jakby mi ktoś podesłał same PDF i nie chciał podesłać wersji DOC, to bym
go po prostu olał.
ps. Wyjaśnij mi, skąd bierze się u Ciebie taka motywacja do utrudniania
życia rekruterowi? W końcu w Twoim interesie jest maksymalne
*ułatwienie* mu przetworzenia Twojej aplikacji, w taki sposób, w jaki
*on* chce...
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
124. Data: 2008-01-21 12:51:08
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Lukasz 'LCF' Jagiello <L...@...LOVE.SPAM>
Dnia Mon, 21 Jan 2008 13:43:30 +0100, Any User napisal(a):
>>> linijki tego, co napisał autor, natomiast w przypadku PDF, może go co
>>> najwyżej wydrukować i dopisać sobie coś długopisem.
>>
>> No i tyle powinna z tym robić.
>
> No więc powtórzę to, co mówiłem jakiś czas temu:
>
> Jakby mi ktoś podesłał same PDF i nie chciał podesłać wersji DOC, to bym
> go po prostu olał.
>
> ps. Wyjaśnij mi, skąd bierze się u Ciebie taka motywacja do utrudniania
> życia rekruterowi? W końcu w Twoim interesie jest maksymalne
> *ułatwienie* mu przetworzenia Twojej aplikacji, w taki sposób, w jaki
> *on* chce...
Wiele już firm przerabiałem i żadna firma nigdy nie chciała ode mnie
doc-a. Jak już pisałem jak by ktoś ode mnie nie chciał pdf-a tylko doc-a
uznałbym, że firma ma na tyle ułomnych pracowników, że nie warto się tam
pchać.
--
*| __ _ ___ __ |*
*| / / / ___/ __/ Łukasz Jagiełło - lukasz<at>jagiello<dot>org |*
*| / /_ / /__/ _/ I'm raving till the sweat drops has |*
*| /____/\___/_/ fallen down off me...I'm raving, I'm raving |*
-
125. Data: 2008-01-21 12:59:21
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Any User <u...@a...pl>
>>>> linijki tego, co napisał autor, natomiast w przypadku PDF, może go co
>>>> najwyżej wydrukować i dopisać sobie coś długopisem.
>>> No i tyle powinna z tym robić.
>> No więc powtórzę to, co mówiłem jakiś czas temu:
>>
>> Jakby mi ktoś podesłał same PDF i nie chciał podesłać wersji DOC, to bym
>> go po prostu olał.
>>
>> ps. Wyjaśnij mi, skąd bierze się u Ciebie taka motywacja do utrudniania
>> życia rekruterowi? W końcu w Twoim interesie jest maksymalne
>> *ułatwienie* mu przetworzenia Twojej aplikacji, w taki sposób, w jaki
>> *on* chce...
>
> Wiele już firm przerabiałem i żadna firma nigdy nie chciała ode mnie
> doc-a. Jak już pisałem jak by ktoś ode mnie nie chciał pdf-a tylko doc-a
> uznałbym, że firma ma na tyle ułomnych pracowników, że nie warto się tam
> pchać.
No popatrz, a u mnie zawsze DOC akceptowali i nigdy nie prosili o żaden
inny format.
Ale być może to też kwestia profilu samej firmy. Firmy handlowe z reguły
jadą na Microsoft Office. Po prostu.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
126. Data: 2008-01-21 13:06:04
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "kriss" <k...@p...onet.pl>
> A jak się to robi Acrobat Readerem?
>
> Czy jest to łatwiejsze od edycji dokumentu w Wordzie?
>
> Czy można sobie dowolnie przestawiać elementy dokumentu?
Po co przestawiać? Notatki, infa, pieczątki. Wszystko co potrzeba do
zarządzania elektronicznymi dokumentami. Ale to w PL jeszcze kosmos.
Pozdrawiam
=============================
Krzysztof Wysocki
www.artsdesign.pl
www.PressMedia.pl
-
127. Data: 2008-01-21 13:09:36
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: "Z" <a...@o...pl>
"Any User" <u...@a...pl> wrote in message
news:fn24v9$u5a$1@opal.icpnet.pl...
>>>>> linijki tego, co napisał autor, natomiast w przypadku PDF, może go co
>>>>> najwyżej wydrukować i dopisać sobie coś długopisem.
>>>> No i tyle powinna z tym robić.
>>> No więc powtórzę to, co mówiłem jakiś czas temu:
>>>
>>> Jakby mi ktoś podesłał same PDF i nie chciał podesłać wersji DOC, to bym
>>> go po prostu olał.
>>>
>>> ps. Wyjaśnij mi, skąd bierze się u Ciebie taka motywacja do utrudniania
>>> życia rekruterowi? W końcu w Twoim interesie jest maksymalne
>>> *ułatwienie* mu przetworzenia Twojej aplikacji, w taki sposób, w jaki
>>> *on* chce...
>>
>> Wiele już firm przerabiałem i żadna firma nigdy nie chciała ode mnie
>> doc-a. Jak już pisałem jak by ktoś ode mnie nie chciał pdf-a tylko doc-a
>> uznałbym, że firma ma na tyle ułomnych pracowników, że nie warto się tam
>> pchać.
>
> No popatrz, a u mnie zawsze DOC akceptowali i nigdy nie prosili o żaden
> inny format.
>
> Ale być może to też kwestia profilu samej firmy. Firmy handlowe z reguły
> jadą na Microsoft Office. Po prostu.
>
>
Lukasz pewnie w temacie maili rekrutacyjnych pisze "CV w pdf, a jesli wolisz
doc to nie jestes godzien abym u ciebie pracowal..." ;)
pozdr
-
128. Data: 2008-01-21 14:09:15
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Any User pisze:
>>> W ilu firmach jest pełny Acrobat? A w ilu jest pełny Office?
>>>
>>> A jeśli nawet w firmie jest pełny Acrobat, to na ilu stanowiskach? A
>>> na ilu Office?
>>
>> No i co to zmienia ?
>
> To, że przeciętna sekretarka/rekruterka w przeciętnej firmie ma
> zainstalowany Microsoft Office, oraz Acrobat *Reader*.
Sekretarka nie zajmuje się rekrutacją. Przesyła papiery do właściwego
działu jedynie, tudzież drukuje i zanosi kierownikowi odpowiedniego działu.
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
129. Data: 2008-01-21 14:12:08
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Any User pisze:
>>> linijki tego, co napisał autor, natomiast w przypadku PDF, może go co
>>> najwyżej wydrukować i dopisać sobie coś długopisem.
>>
>> No i tyle powinna z tym robić.
>
> No więc powtórzę to, co mówiłem jakiś czas temu:
>
> Jakby mi ktoś podesłał same PDF i nie chciał podesłać wersji DOC, to bym
> go po prostu olał.
Jakby jakaś firma nieszanując mojego czasu kazała mi przesłać dokument w
docu to bym ją olał.
> ps. Wyjaśnij mi, skąd bierze się u Ciebie taka motywacja do utrudniania
> życia rekruterowi?
A u mnie jest motywacja do ułatwiania życia sobie. A ponieważ nie używam
narzędzi typu word w zasadzie wogóle to zakup i trzymanie takiego
programu, bo jakiś rekruter ma takie widzimisię jest śmieszne.
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
130. Data: 2008-01-21 14:12:18
Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
Od: Any User <u...@a...pl>
>>>> W ilu firmach jest pełny Acrobat? A w ilu jest pełny Office?
>>>>
>>>> A jeśli nawet w firmie jest pełny Acrobat, to na ilu stanowiskach? A
>>>> na ilu Office?
>>>
>>> No i co to zmienia ?
>>
>> To, że przeciętna sekretarka/rekruterka w przeciętnej firmie ma
>> zainstalowany Microsoft Office, oraz Acrobat *Reader*.
>
> Sekretarka nie zajmuje się rekrutacją. Przesyła papiery do właściwego
> działu jedynie, tudzież drukuje i zanosi kierownikowi odpowiedniego działu.
Napisałem "sekretarka/rekruterka".
Ale skoro już tak wychwycasz słówka, to znam jedną firmę, w której
rekrutacją przedstawicieli handlowych zajmuje się sekretarka, która w
dodatku nie ma nawet pojęcia, co to jest PDF.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com