Mam 26 lat, od 5 lat szukam stałego miejsca zatrudnienia (mieszkam w
100-tysięcznej górniczej sypialni gdzieś na Śląsku). Większość zakładów
pracy oferującyh "ciepłe" stanowiska pracy zatrudnia chętnie emerytów i
ręcistów (oraz inwalidów I i II grupy) za których nie płaci składek
ZUS-owskich (ok.40% wynagrodzenia) a w przypadku inwalidów korzysta z
przywileju zakładu pracy chronionej co niewątpliwie jest korzystne dla obu
stron (dziadek inwalida - pieniądze ; zakład - tania choć mało efektywna
siła robocza ale jadnak jakaś tam siła).
Problem mógłby być skutecznie rozwiązany przez wprowadzenie rządowych ustaw
regulujących zatrudnienie emerytów, rencistów i inwalidów. Ustawa taka
powinna nakładać na pracodawców obowiązek płatności ZUS-u (za WSZYSTKICH
zatrudnionych). Zwolnieni z obowiązku płatności ZUS-u powinni być tylko ci
renciści, emeryci i inwalidzi którzy prowadzą działalność gospodarczą w
której zatródnione są przynajmniej 3 osoby nie związane bezpośrednio z osobą
pracodawcy (nie rodzina).
............ale narazie to tylko gdybanie i jeśli rządzący tym krajem nie
rozwiążą tej kwestii dojdzie do tego że bezrobotna młodzież niezadowolona
sytuacją wyjdzie na ulicę i rozpocznie rewolucje .....a ja poprę ją jak
najbardziej (nie żebym był jakimś anarchistą czy co ale tylko wydarzenia
jakie mają miejsce w Argentynie mogą zmienić to co się dzieje w naszym
kraju).
Śmieszą mnie ogłoszenia wywieszane w PUP typu: Agęcja Ochrony Mienia i Osób
przyjmie emerytów ręcistów oraz górników po pakiecie najlepiej z I lub II
grupą inwalidzką - takie firmy powinny poszukać potencjalnych "ochraniarzy"
wśród pacjentów miejskiego hospicjum a nie w urzędzie pracy.
Nowy rząd nie robi nic w celu zmniejszenia bezrobocia slogany wyborcze
odeszły w zapomnienie i okazały się czystą demagogią (kiełbasą) wyborczą.
Z niecierpliwością oczekuje dnia w którym pierwsze bojówki młodzieżowe wyjdą
na ulicę by pokazać swoje niezadowolenie z rządów korupcji i złodziejstwa
(dotyczy to wszystkich rządów po roku 1990 do dnia dzisiejszego włącznie).

Swoje niezadowolenie wyraził: tomas wolf
Wszystkich czytających przepraszam za błędy, literówki itp. (mogące pojawić
się w powyzszym tekście). -napisano pod wpływem emocji panujących po wizycie
u potencjalnych pracodawców.

do góry

Tomasz Wolańczyk wrote:

> Swoje niezadowolenie wyraził: tomas wolf
> Wszystkich czytających przepraszam za błędy, literówki itp. (mogące
> pojawić się w powyzszym tekście). -napisano pod wpływem emocji panujących
> po wizycie u potencjalnych pracodawców.

No to bardzo musiales byc rozemocjonowany po tych wizytach ;o]

--
Pozdrawia m.

do góry

Najwazniejsze wskazniki stanowiace o stanie gospodarki to : stopa
bezrobocia, inflacja i wzrost(spadek) PKB i ile inflacje drastycznie
mniejszono, odbilo sie to na pozostalych wskaznikach ( sa one niejako
zalezne )
Obecny rzad koalicji SLD, UP itp. nie ma zielonego pojecia ogospodarce i
sprawia wrazenie koalicji partii populistycznych . Poprzedni rzad a
zwlaszcza polityka Balcerowicza byla sluszna ale do pewnego momentu (kiedy
to zasiadl w Radzie P.P. ale zaczal dawac plame). Jako ze mam kontakt z
praktykami zycia gospodarczego (wykladowcy na studiach MBA) ktorzy
zarzadzaja duzymi firmami prywatnymi opowiadaja na konkretnych przykladach
jak Panstwo Polskie skutecznie niweczy wszelkie poczynania walczacych o
przezycie firm (mam konkretne przyklady od osob besposrednio uczestniczacych
w kierowaniu (zarzadzaniu) firm Daewoo Lublin, Ursus Lublin - obie juz nie
isnieja). Nie ma (a jak juz to tylko jakies protezy) w Polsce mechanizmy
wspierania rodzimych firm, nie mowie o takich rzeczach jak bezplatny
rzadowy Hotline prawniczy w USA dla firm chcacych eksportowac, ale jakies
podstawowe mechanizmy wspierania przdsiebiorcczosci powinny funkcjonowac. Ta
postawa ekip rzadzacych spowoduje ze w wyniku globalizacji bedzie olbrzymie
bezrobocie w kraju a wszelka inicjatywa gospodarcza(nowe miejsca pracy, a
nawet utrzymanie starych) bedzie duszona w zarodku.

Mam pewnosc, ze znaczenie wagi ministerstwa finansow sa przeceniane,
najwiecej do powiedzenia powinno miec ministerstwo gospodarki (teraz chyba
infrastruktury) bo to ono decyduje o wzroscie potegi gospodarczej panstwa,
ono wdraza odpowiendie przepisy prawne usprawniajace gospodarke (a jakos tak
sie sklada ze prawie nikt nie wie kto jest ministrem gopodarki).

Dzialania rzadu sa za bardzo skierowana w strone panstwa socjalnego, a to
jest blad bo silna gospodarka=wyzszy poziom zycia

pozdrawiam
Arli


Użytkownik "misman" <m...@r...pl.niespam> napisał w wiadomości
news:a2cjmf$h1o$1@news2.ipartners.pl...
> Tomasz Wolańczyk wrote:
>
> > Swoje niezadowolenie wyraził: tomas wolf
> > Wszystkich czytających przepraszam za błędy, literówki itp. (mogące
> > pojawić się w powyzszym tekście). -napisano pod wpływem emocji
panujących
> > po wizycie u potencjalnych pracodawców.
>
> No to bardzo musiales byc rozemocjonowany po tych wizytach ;o]
>
> --
> Pozdrawia m.

do góry

Użytkownik "Arli" <a...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:5235-1011473947@as1-116.leczna.dialup.inetia.pl
...

> Obecny rzad koalicji SLD, UP itp. nie ma zielonego pojecia ogospodarce i
> sprawia wrazenie koalicji partii populistycznych .
[ciach]
> Jako ze mam kontakt z
> praktykami zycia gospodarczego (wykladowcy na studiach MBA) ktorzy
> zarzadzaja duzymi firmami prywatnymi opowiadaja na konkretnych przykladach
> jak Panstwo Polskie skutecznie niweczy wszelkie poczynania walczacych o
> przezycie firm (mam konkretne przyklady od osob besposrednio
uczestniczacych
> w kierowaniu (zarzadzaniu) firm Daewoo Lublin, Ursus Lublin - obie juz
nie
> isnieja).

Co do populizmu, to sie niestety w pewnym sensie zgodze. IMO dla aktualnego
rzadu, "wyciszenie" spoleczenstwa po tak sporej dawce przezyc jaka
zafundowali chlopaki z AWS jest rzecza istotna. A ze LSD bedzie dbac o
linie, totez nie zajmie sie istotnymi dla panstwa problemami w stopniu takim
jak powinno sie do nich podejsc (bo jak zabiora emerytom, to wiadomo komu to
da doskonale argumenty do walki...)

Apropos tych "praktykow": Wybacz, ale firma, zeby istniec musi na siebie
zarabiac... Ursus dostal swoja szanse (i to AFAIR dwie), a ze kasa, ktora
miala isc na restruktryzacje nierentownego przedsiebiorstwa, dzieki zwiazkom
(pod wodza niezpomnianego pana Wrzodaka) zostala przeznaczona na biezaca
konsumpcje to pozostaje sie tylko cieszyc, ze wiecej i moich i Waszych
podatkow nie pojdzie w bloto (i w rece tych praktykow zycia gospodarczego,
ktorzy wykladaja taka demagogie na roznych MBA).

O informatykach mowi sie tak: "Ci, ktorzy umieja, pracuja. Ci, ktorzy nie
umieja, ucza".



>Nie ma (a jak juz to tylko jakies protezy) w Polsce mechanizmy
> wspierania rodzimych firm, nie mowie o takich rzeczach jak bezplatny
> rzadowy Hotline prawniczy w USA dla firm chcacych eksportowac, ale jakies
> podstawowe mechanizmy wspierania przdsiebiorcczosci powinny funkcjonowac.
Ta
> postawa ekip rzadzacych spowoduje ze w wyniku globalizacji bedzie
olbrzymie
> bezrobocie w kraju a wszelka inicjatywa gospodarcza(nowe miejsca pracy, a
> nawet utrzymanie starych) bedzie duszona w zarodku.

Dzisiaj byla jakas nieoficjalna rzadowa popijawa w tej sprawie. Moze na cos
wpadna...



--
nzz

do góry

On Sat, 19 Jan 2002 20:17:58 +0100, "Tomasz Wolańczyk"
<t...@p...fm> wrote:

[....]

Przyznam sie szczerze, ze mnie juz zaczyna meczyc
to co sie dzieje.
Jesze troche i w tym kraju bedzie jedna wielka pustynia
gospodarcza, na ktorej, jak ktos bedzie pracowal,
to 80% dochodu bedzie oddawal panstwu, zeby
utrzymac 50% armie bezrobotnych i rzadzacych,
wykrzykujacych, ze to nie ich wina, tylko odziedziczyli
taka sytuacje po poprzednikach.

Ogolnie rzecz biorac, jak jest firma i zaczyna byc 'cienko'
to lepiej chyba jest wejsc w uklad, ze np. teraz przez czas jakis
placimy mniej, a jak wyjdziemy na prosta, to sie wyrowna
(o ile ma sie do szefostwa zaufanie), niz trzymac fason, a potem
na bruku wyladowac.

Ja ze swojej strony moge placic wszelkie podatki, byle bym
tylko mial gwarancje, ze zostanie z nimi cos pozytecznego zrobione,
a jak sie poprawi, to 'sruba' zostanie poluzowana.
A obawiam sie, ze tak nie bedzie :-( (ani w odniesieniu do
poprawy, ani w odniesieniu do 'sruby').

I tylko sie zastaniawiam, czy po studiach wyjechac za granice.
A wcale mi sie to nie usmiecha.

Marecki

do góry

Jak w Polsce nie zmieni się sposób konstruowania wydatków budżetowych to
NIGDY nic się nie zmieni. Trzeba ograniczyć wydatki skierowane na
nieproduktywne acz liczne w sensie wyborczym grupy społeczne takie jak:
górnicy, emeryci(wysoka indeksacja), rolnicy(ARR, Krus) to normalny
kryminał. A skierować je na inwestycje. Była szansa aby to zmienić jak była
duża dziura budżetowa po Buzku ale Belka i SLD to zaprzepaściło. W końcu czy
podwyższanie podatków może stymulować gospodarke do rozwoju? - wolne żarty:)
Teraz wmawiają ludziom, że wszystkiemu winna jes RPP.

Belce życze powodzenia w budowie socjalizmu,
A Tobie życze powodzenia na bezrobociu.

Grzegorz

do góry

Użytkownik "Arli" <a...@s...com.pl> napisał

: Mam pewnosc, ze znaczenie wagi ministerstwa finansow sa przeceniane,
: najwiecej do powiedzenia powinno miec ministerstwo gospodarki (teraz chyba
: infrastruktury) bo to ono decyduje o wzroscie potegi gospodarczej panstwa,
: ono wdraza odpowiendie przepisy prawne usprawniajace gospodarke (a jakos
tak
: sie sklada ze prawie nikt nie wie kto jest ministrem gopodarki).

W Polsce to ministerstwo dziala w kierunku wykonczenia gospodarki, i
rzeczywiscie odnosci sukcesy.

--
gryjas

do góry

Użytkownik "Marek Mikolajczyk" <m...@s...pl> napisał

: Ja ze swojej strony moge placic wszelkie podatki, byle bym
: tylko mial gwarancje, ze zostanie z nimi cos pozytecznego zrobione,
: a jak sie poprawi, to 'sruba' zostanie poluzowana.

1. Nie poprawi sie, bo sruba jest za mocno dokrecona.
2. Masz racje, podatki sa marnowane, kazdy niezaplacony podatek to sluszna
oszczednosc.

--
gryjas

do góry

"Jarek" <n...@h...pl> ...
>
> O informatykach mowi sie tak: "Ci, ktorzy umieja, pracuja. Ci, ktorzy nie
> umieja, ucza".

A jak mowi sie o takich co pracuja i ucza ???
(np. ja tak robie)

--
T.F.

do góry

> A jak mowi sie o takich co pracuja i ucza ???
> (np. ja tak robie)

moze jeszcze sie uczysz [choc juz troche umiesz] ;)
albo po prostu nie wszystko jeszcze umiesz ;)))

pozdrawiam

romek

do góry