eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBezrobocie w polsce - wielka fikcja...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 221

  • 141. Data: 2005-09-23 11:50:31
    Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>

    Dnia 23-09-2005 o 13:41:51 Immona <m...@s...pl> napisał:

    >>> Niech wydaje. Wydajac tworzy miejsca pracy, tyle ze w innych firmach.
    >> No to ja też jestem twórcą miejsc pracy. Praktycznie każdy jest twórcą
    >> miejsc pracy. Dlaczego więc brakuje miejsc pracy? Bo na tych
    >> istniejących
    >> miejscach pracy twórcy miejsc pracy zarabiają za mało, aby więcej
    >> wydawać i
    >> wydajniej tworzyć jeszcze więcej miejsc pracy.
    >> Pracodawco! Podwyższając płace swoim pracownikom zwiększasz ilość miejsc
    >> pracy! ;)
    >>
    > Nie wiem, z czego sie smiejesz, to jest calkowicie prawdziwe :)

    To jest taka sama (gówno)prawda jak to, że powinienem kupować tam, gdzie
    jest drożej, by utrzymać miejsca pracy w źle zarządzanych firmach, w
    których wydajność pracownika (a więc i koszty pracy) są wyższe.

    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl


  • 142. Data: 2005-09-23 15:40:01
    Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:dh0pml$363$1@nemesis.news.tpi.pl Immona
    <m...@s...pl> pisze:

    > Chodzi jeszcze o to, jaka mniejszosc.
    O widzisz, teraz jesteś blisko. Z tym, że w ogóle nie w tym rzecz, czy to
    mniejszość czy
    większość, chodzi o jakość.

    > Bo ta mniejszosc przynajmniej wie, jak czyms zarzadzac.
    _Czymś_ zarządzać to chyba każdy potrafi. Ale żeby to był zaraz asumpt do
    powierzenia zarządzania państwem? Eeee...
    Pieczę nad strategicznymi kierunkami rozwoju państwa powinni mieć
    reprezentanci wybrani w demokratyczny sposób, uczciwi i na tyle mądrzy, aby
    do zarządzania poszczególnymi dziedzinami nająć odpowiednich ludzi. A
    wszyscy oni pracują u podatników, którzy są ich pracodawcami.
    Podoba mi się ta utopia. ;)

    > Na tyle niektorych, ze nie glosuje na niego. Moze w prezydenckich w I
    > turze, zeby wyrazic swoja opinie o cyrku wyborczym :)
    Dopóki JKM ma tylu i takich zwolenników jakich ma, to faktycznie można sobie
    z niego jaja robić. Popatrzyć czasem w TV na gaskonady gościa zachowującego
    się jak obarczony syndromem ADHD. ;)
    Ale uwaga - z Endrju też się śmiali a teraz on zasiada w parlamencie i to ze
    sporą reprezentacją.

    >> Pracodawco! Podwyższając płace swoim pracownikom zwiększasz ilość miejsc
    >> pracy! ;)
    > Nie wiem, z czego sie smiejesz, to jest calkowicie prawdziwe :)
    Nie śmieję, tylko uśmiecham i żartuję. Gdzieś Ty poczucie humoru zapodziała?
    ;)

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 143. Data: 2005-09-23 16:13:52
    Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>

    On Fri, 23 Sep 2005 17:40:01 +0200, "Jotte" wrote:

    >> Bo ta mniejszosc przynajmniej wie, jak czyms zarzadzac.
    >_Czymś_ zarządzać to chyba każdy potrafi. Ale żeby to był zaraz asumpt do
    >powierzenia zarządzania państwem? Eeee...

    To już chyba lepiej na ministra finansów wziąć kolesia z PO, który
    umie zarządzać dużą firmą niż posłankę Begerową, która umie zarządzać
    budżetem domowym.

    >Pieczę nad strategicznymi kierunkami rozwoju państwa powinni mieć
    >reprezentanci wybrani w demokratyczny sposób, uczciwi i na tyle mądrzy, aby
    >do zarządzania poszczególnymi dziedzinami nająć odpowiednich ludzi. A
    >wszyscy oni pracują u podatników, którzy są ich pracodawcami.
    >Podoba mi się ta utopia. ;)

    Załóżmy że rozpędzamy 2/3 cyrku. Wychodzi ok. 20'000 zł (diety +
    komisje + utrzymanie biur + zus'y itp.) * 100 (no tak ze 200 sztuk
    darmozjadów jest zbyteczne) i wychodzi 2'000'000 zł/msc. Ile
    profesjonalnych projektów ustaw można za kupić w kancelariach
    prawniczych/od firm/pracowników naukowych? I to Ty ustalasz warunki
    przetargu na projekt tzn. wypłata pieniędzy nie następuje gdy np. TK
    odrzuci uchwaloną już ustawę. Darmozjady miałyby tylko przegłosować
    kilka dostarczonych projektów i już. Żadnych kwiatków typu "lub
    czasopisma" lub "inne rośliny". Ale to oczywiście utopia, bo przy
    przetargach byłoby jeszcze więcej przekrętów ;-)

    --
    pozdrawiam
    Bremse


  • 144. Data: 2005-09-23 16:35:00
    Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:2q88j1d93d2vvtb47fvb2h7jo4qehpg5st@4ax.com Bremse
    <bremse{usun.to}@wp.pl> pisze:

    > >_Czymś_ zarządzać to chyba każdy potrafi. Ale żeby to był zaraz asumpt do
    > >powierzenia zarządzania państwem? Eeee...
    > To już chyba lepiej na ministra finansów wziąć kolesia z PO, który
    > umie zarządzać dużą firmą
    Nie, ja to widzę inaczej. Zarządzanie resortem (jakimkolwiek) to zadanie
    niemożliwe do wykonania przez jednego człowieka, bo nikt nie posiada tak
    obszernej wiedzy. Dlatego na ministra powinno się wziąć kogoś, kto będzie
    umiał zmontować zespół kompetentnych, apolitycznych doradców i koordynować
    ich pracę na kierunku strategicznie ustalonym. Może się tam znaleźć ktoś z
    PO, ale lepiej niekoniecznie.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 145. Data: 2005-09-23 18:47:50
    Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Od: "Koziorozec" <k...@T...pl>

    Użytkownik "Immona" napisał w wiadomości

    > Przekrecasz. Chodzi jeszcze o to, jaka mniejszosc. Mniejszosc tych,
    > ktorym sie udalo poprawic swoja sytuacje zyciowa poprzez prace,
    > przedsiebiorczosc i zaradnosc to mniejszosc, w rece ktorej bardziej
    > jest sens oddawac zarzadzanie panstwem niz wiekszosc, ktorej sie
    > nie udalo. Bo ta mniejszosc przynajmniej wie, jak czyms zarzadzac.

    Zarządzanie przedsiębiorstwem, nawet dużym to nie to samo co
    zarządzanie państwem. Metody, jakie stosuje się przy utrzymaniu
    na powierzchni rynku swojej firmy nie przekładają się w prosty
    sposób na funkcjonowanie gospodarki w skali państwa.

    Wspomniane przez Ciebie osoby, które 'biorą' 4-5 tys. zł do ręki,
    niejednokrotnie przyznają się do tego, że część rzeczy robią
    'na lewo, bo inaczej do niczego by nie doszli'.
    Czy chciałabyś, aby w Sejmie i Senacie siedzieli ludzie, którzy
    przysłowiowy 'pierwszy milion' ukradli?
    Prawda jest taka, że wszyscy próbują jakoś zarobić pieniądze
    bez podatku (korepetycje, usługi komputerowe, jakaś praca
    'na lewo'). O ile ogranicza się to do pewnej skali, to jest ok,
    ale apetyt rośnie w miarę jedzenia...

    > Tylko ze pojedynczy pracodawca nie ma w interesie tego, zeby
    > zwiekszala sie ilosc miejsc pracy globalnie, tylko zeby jego
    > firma zarabiala jak najwiecej.

    No właśnie.
    Ale: 'żeby firma zarabiala jak najwięcej' <> 'wyższe płace
    dla pracowników' <> 'więcej miejsc pracy'.
    Każdy woli zarabiać więcej niż mniej i nie wierzę w 'dobrą rączkę'
    pracodawcy, dopóki jest bezrobocie większe niż jakieś 8% w skali
    całego kraju.

    > Jeszcze taka uwaga: z punktu widzenia gospodarki nie ma wielkiego
    > znaczenia, czy te pieniadze wyda pracownik, czy pracodawca.

    Oj, ma! Jak wszyscy pracodawcy zaczną kupować dobra luksusowe,
    to spadnie popyt na mniej luksusowe.

    > Nasza gospodarka potrzebuje w tej chwili inwestowania.

    Ciekawe, czy wszyscy przedsiębiorcy będą tacy zadowoleni, gdy
    inwestować będą u nas zagraniczni inwestorzy.

    --
    Koziorozec


  • 146. Data: 2005-09-23 18:59:43
    Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>

    Dnia 23-09-2005 o 20:47:50 Koziorozec
    <k...@T...pl> napisał:

    > Użytkownik "Immona" napisał w wiadomości
    >
    > Zarządzanie przedsiębiorstwem, nawet dużym to nie to samo co
    > zarządzanie państwem.
    >
    >> Nasza gospodarka potrzebuje w tej chwili inwestowania.
    >
    > Ciekawe, czy wszyscy przedsiębiorcy będą tacy zadowoleni, gdy
    > inwestować będą u nas zagraniczni inwestorzy.

    Otóż to, otóż to. Nasza - i każda - gospodarka potrzebuje swobody
    (fiskalnej i prawnej), a "inwestowanie", "zatrudnienie" itp. to są sprawy
    do rozważenia dla potencjalnych inwestorów, zatrudniających i
    zatrudnianych.

    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl


  • 147. Data: 2005-09-23 19:07:21
    Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Od: "Koziorozec" <k...@T...pl>

    Użytkownik "Immona" napisał w wiadomości

    > Mniejszosc czesto bywa madrzejsza niz calosc.

    Ok. Wróćmy do czasów sprzed Rewolucji Francuskiej.
    Niech rządzą nami bogacze - no przecież są bogaci, to wiedzą lepiej,
    bo mieli się za co wykształcić i dlatego są mądrzy :>

    Co dla Ciebie znaczy 'mądrzejsza'?
    Argumentujesz, że 'skoro prowadza firmy' itd.
    Ile pieniędzy w zarządzaniu tymi firmami idzie na lewo?
    Ilu z nich zatrudnia oficjalnie pracownika na inną kwotę, a resztę,
    bez podatku - wypłaca osobno (albo i nie)?
    Ilu z nich zalega z wypłatami dla pracowników?
    Ilu daje 'w łapę' urzędnikowi, żeby 'przebić' ofertę w przetargu?

    > Tylko ze oni wiedza, ze ich zarobek zalezy od nich i od otoczenia
    > prawno-gospodarczego i chca miec lepsze mozliwosci zarabiac wiecej.

    No i gdzie tu mowa o odpowiedzialności za państwo???
    'Chcą zarabiać więcej' <> 'chcą dbać o wszystkich'.

    > Dzieciak wychowujacy sie przy swietnie prosperujacej firmie rodzica
    > nabierze zaradnosci i zdrowego rozsadku majac kurs biznesu na zywo.
    > Nawet jesli nie bedzie chcial pracowac w firmie, to sobie poradzi
    > w zyciu, zwlaszcza ze rodzicow bedzie stac na wyksztalcenie.

    Masz rację ;> Mam kilka przykładów dzieciaków, których rodzice
    mają _bardzo_dobrze_ prosperujące firmy. Jakoś tylko wciąż nie mogą
    skończyć chociaż jednej uczelni - no bo przecież tatuś zapłaci za następną
    - w razie czego.

    > No wiec te posady przy okienku za 1000 zl sa naprawde
    > dla tej grupy ludzi nieatrakcyjne.
    [...]
    > a wiec dziecko nie dostaje kilku tysiecy miesiecznie kieszonkowego,
    > tylko jest wysylane, zeby sobie zarobilo, tak jak inni studenci dorabiaja
    > - nie korzystajac ze znajomosci rodzicow.

    I od razu załapują pracę za taką kasę, która byłaby dla nich 'atrakcyjna'?

    > > A Kaczor Donald z takim zatroskaniem na twarzy mówi:
    > > "zlikwidujemy przywileje władzy" (a oczki na reklamówce
    > > ma takie niebieskie jak chaberki ;) ).
    >
    > Jak dobrze, ze nie ogladam TV. Bo to mizdrzenie sie do masowej
    > publicznosci mogloby mnie jeszcze zniechecic. Do wszystkich partii

    A listów ze skrzynek też nie wyciągasz?
    To była reklamówka papierowa.


    Jedno jest pewne. Za kilka dni obudzimy się w nowej rzeczywistości
    - niezależnie od tego, _kto_ wygra.


    --
    Koziorozec


  • 148. Data: 2005-09-23 19:15:31
    Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>

    Dnia 23-09-2005 o 21:07:21 Koziorozec
    <k...@T...pl> napisał:


    > Jedno jest pewne. Za kilka dni obudzimy się w nowej rzeczywistości
    > - niezależnie od tego, _kto_ wygra.

    Pewne jest akurat coś dokładnie przeciwnego.

    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl


  • 149. Data: 2005-09-23 19:15:56
    Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: Koziorozec [Fri, 23 Sep 2005 21:07:21 +0200]:


    > 'Chcą zarabiać więcej' <> 'chcą dbać o wszystkich'.

    Ale:
    chca zarabiac wiecej == chca stworzyc lepsze mozliwosci firmom

    > A listów ze skrzynek też nie wyciągasz?
    > To była reklamówka papierowa.

    W tej samej. Radykalnych zmian nikt sie nie podejmie.


    Kira


  • 150. Data: 2005-09-23 19:18:16
    Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>

    Dnia 23-09-2005 o 21:15:56 Kira <c...@-...pl> napisał:

    >
    > Re to: Koziorozec [Fri, 23 Sep 2005 21:07:21 +0200]:
    >
    >
    >> 'Chcą zarabiać więcej' <> 'chcą dbać o wszystkich'.
    >
    > Ale:
    > chca zarabiac wiecej == chca stworzyc lepsze mozliwosci firmom

    Własnej firmie.


    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1