-
11. Data: 2004-03-17 14:21:07
Temat: Re: "BEZROBOCIE to przywilej"
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "Reksio" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3977c$e75$1@news.onet.pl...
>
> Zastanów sie raz jeszcze......
> 1. PUP wysłał polecony w PONIEDZIAŁEK.
> 1. bezrobotny wyjechał w ŚRODĘ rano, a poczta doręczyła polecony (awizo)
w
> południe
> 2. W poleconym był termin na PIĄTEK
> 3. Bezrobotny odebrał polecony na poczcie list w poniedziałek,(bo go nie
> było 3 dni - do piątku wieczorem) i w tym samym dniu zgłosił się do PUPu.
>
> I co? Jest O.K.?
Nie jest - dzien wrzucenia awiza do skrzynki nie jest terminem z punktu
widzenia postepowania administracyjnego.
No chyba, ze przepisy dot. bezrobotnych nakladaja na nich obowiazek
odbierania przesylek w dniu awizacji. Ale w to nie wierze. Bo nawet US'sy
przewiduja mozliwosc przelezenia sie poleconego 7 dni na poczcie.
Stad wniosek, ze opisywana sytuacja swiadczy nienajlepiej o dziennikarzu. Bo
albo zweryfikowal informacji, albo olal nosny medialnie temat pt. Urzednicy
wykorzystujacy luke w prawie gnebia najbiedniejszych.
Wiec nie jest OK.
szomiz
--
Kto pyuta nie bladzi?
Kto pyta ten bladzi z innymi!
-
12. Data: 2004-03-17 22:49:33
Temat: Re: "BEZROBOCIE to przywilej"
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Witiia; <c37sdk$7pk$1@news.onet.pl> :
> A swoją drogą, to dlaczego jak się opuści powiat i zgłosi ten fakt, to
> za ilość spędzonych dni na "obczyźnie" pomniejszany jest zasiłek? Czy
> bezrobotny tam nie musi jeść?
> Czy bezrobotny to niewolnik?
Od zapewniania jedzenia jest opieka społeczna i zasiłek socjalny.
Zasiłek dla bezrobotnych jest z tytułu pozostawania bez pracy, a nie z
tytułu pustej lodówki. ;)
A po ludzku - skoro bezrobotny zarejestrował się w UP, to jednocześnie
przyjął na siebie określone obowiązki. Nikt nikomu w UP nie każe się
rejestrować.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
-
13. Data: 2004-03-18 01:05:10
Temat: Re: "BEZROBOCIE to przywilej"
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Bam; <c39dkh$9er$1@news.onet.pl> :
> Dla mnie to też polska paranoja.
Nie, to jest twarda rzeczywistość. ;)
> Mam zameldowanie na Śląsku, mieszkam praktycznie we Wrocławiu, gdzie
> zameldowania mieć nie mogę, szukam pracy i we Wrocławiu i na Śląsku. Przy
> okazji zarejestrować się we wrocławskim UP nie mogę bo nie mam zameldowania
> tutaj.
Ale Twoim problemem jest meldunek. Ustawa o UP dopuszcza rejestrację
także w przypadku meldunku czasowego, a z drugiej strony muszą istnieć
jakieś ramy prawne rejestracji, bo wskaźnik bezrobocia jest
wykorzystywany w polityce gospodarczej, przepisach o zasiłkach dla
bezrobotnych itd.
> Nie mogę tego prawa zrozumieć, bo w dobie mobilnych pracowników taki przepis
> to absurd.
Zgodnie z polskim prawem masz OBOWIĄZEK uzyskania meldunku w momencie
przebywania w jednym miejscu zamieszkania [chyba] dłużej niż 2 doby -
mobilność nie zwalnia z obowiązku meldunkowego. ;)
> Pracowałam osiem lat, niemałe składki płaciłam, a teraz ja potrzebuję
> pomocy.
> Tylko dlaczego mam się ograniczać do rejonu w którym pracy mogę nie dostać?
Ale zasiłek i termin jego trwania dostajesz taki, jaki wynika z ustawy
dla Twojego powiatu, a nie wrocławski? Zakładam, że tam gdzie jesteś
zarejestrowany jest wysokie bezrobocie, wyższe niż we Wrocławiu, gdzie
zasiłku dawno byś nie miał - już wiesz po co m.in. są wymogi meldunkowe?
;)
> Pracownik mobilny ma być!
> Ha....
I jesteś mobilny, ale tego nie obejmuje UP. Zresztą przepis mówi o tym,
że przy uprzednim uprzedzeniu UP, nie traci się statusu bezrobotnego.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
-
14. Data: 2004-03-18 01:05:27
Temat: Re: "BEZROBOCIE to przywilej"
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
szomiz; <c39mus$3c1$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> Nie jest - dzien wrzucenia awiza do skrzynki nie jest terminem z punktu
> widzenia postepowania administracyjnego.
>
> No chyba, ze przepisy dot. bezrobotnych nakladaja na nich obowiazek
> odbierania przesylek w dniu awizacji. Ale w to nie wierze. Bo nawet US'sy
> przewiduja mozliwosc przelezenia sie poleconego 7 dni na poczcie.
>
> Stad wniosek, ze opisywana sytuacja swiadczy nienajlepiej o dziennikarzu. Bo
> albo zweryfikowal informacji, albo olal nosny medialnie temat pt. Urzednicy
> wykorzystujacy luke w prawie gnebia najbiedniejszych.
>
> Wiec nie jest OK.
A nie mogło być tak, że petent nieświadom przepisów, poleciał z mordą do
UP, że go przecież nie było i tym samym ukręcił sobie stryczek? Samo
awizo leży chyba w skrzynce [pierwsze i drugie] 14 dni [nie wiem czy
roboczych, czy kalendarzowych], więc UP nie wiedział nawet, że gościu go
nie odebrał - jedyne wyjaśnienie, że sam się "pochwalił". ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
-
15. Data: 2004-03-18 08:19:40
Temat: Re: "BEZROBOCIE to przywilej"
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c3aslg$o3a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A nie mogło być tak, że petent nieświadom przepisów, poleciał z mordą do
> UP, że go przecież nie było i tym samym ukręcił sobie stryczek? Samo
> awizo leży chyba w skrzynce [pierwsze i drugie] 14 dni [nie wiem czy
> roboczych, czy kalendarzowych], więc UP nie wiedział nawet, że gościu go
> nie odebrał - jedyne wyjaśnienie, że sam się "pochwalił". ;)
i to jest najbardziej prawdopodobne.............
czasem warto trzymać język za zębami......
-
16. Data: 2004-03-18 17:44:28
Temat: Re: "BEZROBOCIE to przywilej"
Od: "Magda" <s...@o...pl>
> hej, niech Cię jakiś znajomy z Wrocławia zamelduje u siebie na czasowy okres-
a przeciez nie musisz z nim mieszkać, to wtedy będziesz mógł się wyrejestrowć z
PUP na Śląsku i zarejestrować we Wrocławiu. Wówczas mając 2 zameldowanie i
czasowy i stały wybierasz w którym PUP chcesz być zarejestrowany.O szczegóły
wyrejestrowania z powodu zmiany miejsca zamieszkania pytaj w swoim PUP (uwaga!
na zasadzie przeniesienia masz czas na rejestracj e w nowym PUP w ciągu 7 dni
od daty nowego meldunku, po uprzednim wyrej.się ze starego PUP)
A swoją drogą art. jest mocno przesadzony, to są skrajne przypadki z tym
odbieraniem zasiłku. Nie wszyscy bezrobotni są głupi, ludzie czytać umią, pytać
też na szczęście, ustawa jest jedna, a totalnych olewusów i pieniaczy
niestety "kilku".
pozdrawiam
Magda
magda
> Użytkownik "Rafał" <k...@t...w.pl.chyba.pl> napisał w wiadomości
> news:c37imq$acp$1@news.onet.pl...
> >
> > "Metro" - Wtorek, 16 marca 2004.
> >
> > Tytułem wstępu:
> > Artykuł (strona 3) - czytamy:
> > "Ja. M z Warszawy, 27 latek od pół roku pobierał zasiłek dla
> > bezrobotnych. Niespodziewanie stracił i pieniądze i ubezpieczenie, bo...
> > na trzy dni pojechał do Konstancina odwiedzić znajomych. Jak do tego
> > doszło? Po powrocie z konstancina M. znalazł w skrzynce awizo na list
> > polecony z pośredniaka. Urząd nakazał mu stawić się, bo jest dla niego
> > praca. M. poszedł do urzędu dwa dni po terminie. Powiedziano mu, że nie
> > jest już zarejestrowany. Dowiedział się, że opuszczając powiat, powinien
> > zgłosić wyjazd urzędnikom!"
> >
> >
> Dla mnie to też polska paranoja.
> Mam zameldowanie na Śląsku, mieszkam praktycznie we Wrocławiu, gdzie
> zameldowania mieć nie mogę, szukam pracy i we Wrocławiu i na Śląsku. Przy
> okazji zarejestrować się we wrocławskim UP nie mogę bo nie mam zameldowania
> tutaj.
> Nie mogę tego prawa zrozumieć, bo w dobie mobilnych pracowników taki przepis
> to absurd.
> Pieniądze mi są potrzebne na życie i szukanie pracy.
> Wbrew pozorom jest to duży wydatek, chociażby przejazdy kilkakrotne do
> Warszawy na rozmowy.
> A wysłanie kilkuset aplikacji na różne stanowiska też za darmo nie jest.
> I w takim kontekście powinnam za każdym razem informować UP na Śląsku, że
> wyjeżdzam na rozmowę, cofają mi na ten czas zasiłek, i nie dość że muszę się
> wybulić na wyjazd to zasiłku też wtedy nie mam.
> Pracowałam osiem lat, niemałe składki płaciłam, a teraz ja potrzebuję
> pomocy.
> Tylko dlaczego mam się ograniczać do rejonu w którym pracy mogę nie dostać?
> Pracownik mobilny ma być!
> Ha....
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2004-03-18 19:54:38
Temat: Re: "BEZROBOCIE to przywilej"
Od: Rafał <k...@t...w.pl.chyba.pl>
Użytkownik vanpur napisał:
>>Czy bezrobotny to niewolnik?
> Jak ktoś pracuje na etacie, to też nie może tak sobie pojechać gdzieś.
Jak nie?
> Niektóre osoby żyjące z zasiłku najwyraźniej by chciały z jednej strony
> otrzymywać za nic pieniądze, ale z drugiej - żeby mogły robić co im się
> podoba.
Bzdurzysz generalnie. Poczytaj Konstytucję dobrze...
R.
-
18. Data: 2004-03-22 15:20:20
Temat: Re: "BEZROBOCIE to przywilej"
Od: <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Witiia" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c37sdk$7pk$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Rafał napisał:
>
[...]
> A swoją drogą, to dlaczego jak się opuści powiat i zgłosi ten fakt, to
> za ilość spędzonych dni na "obczyźnie" pomniejszany jest zasiłek? Czy
> bezrobotny tam nie musi jeść?
> Czy bezrobotny to niewolnik?
W kapitaliźmie tak.
Klus
> --
> Witiia
-
19. Data: 2004-03-22 15:20:45
Temat: Re: "BEZROBOCIE to przywilej"
Od: <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kuba" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:004d01c40b4d$5df76c20$052e4cd4@home.aster.pl...
> User Bam <N...@o...pl>
> w news:c39dkh$9er$1@news.onet.pl napisał(a):
>
> > Dla mnie to też polska paranoja.
> > Mam zameldowanie na Śląsku, mieszkam praktycznie we Wrocławiu, gdzie...
> <ciach>
>
> Wątek przytoczony powyżej jest IMO kolejnym dowodem paranoi panującej w
tym
> 'pięknym' kraju, jak również dowodem że Polska jest popieprzonym krajem, w
> którym wszystkiego się można spodziewać. Echhh.... Szkoda gadać....
Ty masz obiekcje nie do Polski, tylko do ustroju gospodarczego jaki jest w
tym kraju.
Klus
> -= Kuba =-
>
-
20. Data: 2004-03-22 17:07:59
Temat: Re: "BEZROBOCIE to przywilej"
Od: j...@g...pl (Kuba)
Dnia 22 Marca 2004 o 4:20 PM
nadejszła do mnie wiadomość następująca:
> Ty masz obiekcje nie do Polski, tylko do ustroju gospodarczego jaki jest w
> tym kraju.
>
> Klus
Być może faktycznie źle się wyraziłem ;)
Rzeczywiście nie chodzi mi o Polskę jako taką, tylko to, co się w niej
dzieje, a co Mój Szanowny Przedmówca tak uczenie nazwał ustrojem
gospodarczym.
Przepraszam za nieścisłość. Jednakże nie zmienia to faktu, iż zdanie na
temat tego, co się wyczynia w Polsce na rynku pracy (i nie tylko) mam takie
samo, jak przedstawione wcześniej.
-= Kuba =-
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje