-
71. Data: 2007-05-20 18:00:15
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Any User <t...@t...pl>
> A co jak kierownik projektu ma ~30 lat i nie bardzo czułby się dobrze, wydając
> rozkazy osobie starszej od siebie?
Ja tam mam większość podwładnych starszych od siebie i jakoś czuję się z
tym bardzo dobrze...
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
72. Data: 2007-05-20 18:23:53
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
Any User napisał(a):
>> A co jak kierownik projektu ma ~30 lat i nie bardzo czułby się dobrze, wydając
>> rozkazy osobie starszej od siebie?
> Ja tam mam większość podwładnych starszych od siebie i jakoś czuję się z
> tym bardzo dobrze...
Nie wątpię. Ciebie nigdy nie podejrzewałem o szacunek względem jakiejś innej
osoby. Czy to młodszej, czy starszej.
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
73. Data: 2007-05-20 18:47:18
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:slrnf514e0.1a2.proteus@ender.elsat.net.pl Wojciech
Bańcer <p...@p...pl> pisze:
>> Ja tam mam większość podwładnych starszych od siebie i jakoś czuję się z
>> tym bardzo dobrze...
> Nie wątpię. Ciebie nigdy nie podejrzewałem o szacunek względem jakiejś
> innej osoby. Czy to młodszej, czy starszej.
A ja coraz bardziej jestem przekonany, że Bylejaki opisuje (właśc.
projektuje, dokonuje projekcji) własne fantasmagorie, nie mające wiele
wspólnego z rzeczywistością.
Tak mi się jakoś układa obraz chorego na nadambicję gościa wykopanego ze
stanowiska (a może i z roboty) z powodu braku umiejętności kierowania
kierowania zespołem, inwalidztwa w zakresie budowania autorytetu i ogólnej
niezdolności do pracy w zespole.
To tylko moje wrażenie, ale - kurdę - IMO nie do końca bezpodstawne.
--
Jotte
-
74. Data: 2007-05-20 19:33:36
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Jacek5 wrote:
>
> Zgoda. Tylko gdzie taki 50-latek mógłby znaleźć w końcu swoje miejsce?
> Na pewno nie w tzw. 'młodym, dynamicznym zespole'.
> Jeśli przyjmiemy Twoje założenia, to taki 50-latek na rynku pracy, (jeśli
> nie ma znajomości), nie ma czego szukać. Okrutne.
Sa zespoly starsze, i zespoly zroznicowane. 50-latek nie jest przeciez
jedynym 50-latkiem na rynku.
>
>>Oczywiscie zroznicowanie jest modne i dziala bardzo dobrze, ale pod
>
>
> Na świecie tak, ale nie w Polsce.
W Polsce nie ma jak zrobic zroznicowania, bo wszyscy sa tacy sami :D
>>warunkiem, ze caly zespol jest zroznicowany i zlozony z ludzi, z ktorych
>>kazdy jest "mniejszoscia". Jesli mamy zespol jednolity pod wzgledem
>>waznych dla zespolu cech i wlaczymy do niego jedna odmienna jednostke,
>>zespol moze sie poczuc nieswojo, a nowy odizolowany i traca na tym
>>wszyscy, z produktywnoscia wlacznie.
>
>
> Takiemu człowiekowi pozostaje jedynie praca zdalna, próba założenia własnego
> biznesu, nieprzyznawanie się do wieku, płci, kalectwa, rasy, wyznania...bo
> inaczej nie ma szans, mimo kwalifikacji.
> Zostanie 'zadziobany'.
Wciaz uparcie glosisz obraz swiata, w ktorym 98% ludzi to mlodzi biali
sprawni mezczyzni albo cos w tym stylu. Obudz sie, sa firmy w 100%
kobiece, gdzie nie zatrudnia faceta, bo by zepsul "babska" atmosfere
pozwalajaca swobodnie plotkowac o facetach. Sa firmy/zespoly zlozone z
ludzi w wieku starszym niz "mlody dynamiczny.". Wszystko sie sprowadza
do "odnalezienia swoich". Oni gdzies sa.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533
-
75. Data: 2007-05-20 19:38:28
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Wojciech Bańcer wrote:
> Immona napisał(a):
>
> [...]
>
>
>>w zaawansowanym wieku. Dlaczego? Otoz straty niektorych branz
>>spowodowane tym, ze niemozliwe jest zaspokojenie popytu i nadchodzacych
>>zamowien z powodu braku sily roboczej siegaja setek milionow dolarow.
>
>
> Ale to też nie jest zdrowa sytuacja, tylko to jest rynek pracownika.
> I to też jest nierównowaga, i też ma ona swoje minusy.
>
Tak i nie jestem fanem takiej sytuacji ogolnie, ale jesli chodzi o
pozbywanie sie stereotypow, to taki okres bardzo dobrze robi - efekt
pozbycia sie stereotypow jest bowiem trwaly.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533
-
76. Data: 2007-05-20 20:29:50
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "Jacek5" <j...@i...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:f2pucm$tqm$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:f2prmg$3s8$1@inews.gazeta.pl Maciek Sobczyk
> <m...@d...doPLer> pisze:
>
>>>> A tak na marginesie: "Tobie", "Twoje" itp. pisze się z dużej liery.
>>> Nieprawda.
>> Z dlaczego?
> Jest to bowiem niepisany zwyczaj, czysto umowny. Ja się nie umawiałem, a
> ty? ;)
> Bardziej serio - duże litery mają w założeniu być wyrazem szacunku,
> atencji.
> Szacunku nie otrzymuje się za nic ani ot tak sobie, za samo istnienie.
> Na szacunek trzeba sobie zasłużyć, a to trwa i wymaga poznania człowieka,
> aby szacunku do niego nabrać. Aby się przekonać, że jest on szacunku wart.
> Z dużej litery tak bez powodu, do kompletnie nieznanego, anonimowego
> newsusera?
Można sąsiadom, których bliżej nie znamy, nie mówić 'Dzień Dobry'.... ;-)
Wszak nie zasłużyli na szacunek, nie wiadomo kto to właściwie jest...
-
77. Data: 2007-05-20 20:33:37
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f2qbc2$clg$1@nemesis.news.tpi.pl Jacek5
<j...@i...pl> pisze:
> Można sąsiadom, których bliżej nie znamy, nie mówić 'Dzień Dobry'.... ;-)
No i co?
Nie chcesz - nie mów.
--
Jotte
-
78. Data: 2007-05-20 20:50:54
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "Jacek5" <j...@i...pl>
>> Na świecie tak, ale nie w Polsce.
>
> W Polsce nie ma jak zrobic zroznicowania, bo wszyscy sa tacy sami :D
No właśnie...tacy sami szarzy, bez wyrazu...
>> Takiemu człowiekowi pozostaje jedynie praca zdalna, próba założenia
>> własnego biznesu, nieprzyznawanie się do wieku, płci, kalectwa, rasy,
>> wyznania...bo inaczej nie ma szans, mimo kwalifikacji.
>> Zostanie 'zadziobany'.
>
> Wciaz uparcie glosisz obraz swiata, w ktorym 98% ludzi to mlodzi biali
> sprawni mezczyzni albo cos w tym stylu. Obudz sie, sa firmy w 100%
> kobiece, gdzie nie zatrudnia faceta, bo by zepsul "babska" atmosfere
Stąd ogłoszenia typu: "zatrudnimy księgową..."
I co ma począć księgowy?
1. Plotkować o facetach to można sobie po pracy, wieczorem w pubie, albo po
prostu wyjść z facetem.
2. Rodzynek w cieście zawsze może ożywić atmosfere w firmie.
> pozwalajaca swobodnie plotkowac o facetach. Sa firmy/zespoly zlozone z
> ludzi w wieku starszym niz "mlody dynamiczny.". Wszystko sie sprowadza do
> "odnalezienia swoich". Oni gdzies sa.
Może nie doczekać...stary już jest i nie taki dynamiczny....hihi
No chyba, że znajdzie swoich...w Uniwersytecie Trzeciego Wieku :-D
-
79. Data: 2007-05-20 21:35:14
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: camel <g...@f...gotdns.com>
On 2007-05-20 16:29:25 +0200, Wojciech Bańcer <p...@p...pl> said:
> leszek napisał(a):
>
>>> Mhm. To jak na casting na hostessę przyjdzie Ci stary, 80-letni murzyn
>>> z dwoma zębami, to rozumiem, że z radością go byś zatrudnił. Bosz.
>
>> Wymyśl coś mądrzejszego. Jeśli szukasz murarzy, to nie dlatego, że
>> dyskryminujesz stolarzy. Analogicznie jeśli na studia doktoranckie szukają
>> magistrów, to nie dlatego że dyskryminują maturzystów.
>
>> Załapał ?
>
> Ziew. Kryterium ze względu na wiek, jest również kryterium merytorycznym.
> Chyba, że wg Ciebie zdolność do szybkiego uczenia się nie spada wraz z
> wiekiem i brakiem wytrenowania.
U mnie osobiście wraz z wiekiem zdolność do opanowania następnej
technologii znacznie przyspieszyła. Efekt długości treningu, wielości
doświadczeń etc. Młody jest z reguły produktywny jak pół mnie, bo
często widzi na oczy problem po raz pierwszy i wyłamuje dawno otwarte
drzwi, podczas gdy ja rozwiązuję go z biegu. Tak więc: kulą w płot,
Panie Kolego :)
camel[OT]
--
-Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.
-
80. Data: 2007-05-20 21:45:15
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
camel napisał(a):
>> Ziew. Kryterium ze względu na wiek, jest również kryterium merytorycznym.
>> Chyba, że wg Ciebie zdolność do szybkiego uczenia się nie spada wraz z
>> wiekiem i brakiem wytrenowania.
> U mnie osobiście wraz z wiekiem zdolność do opanowania następnej
> technologii znacznie przyspieszyła. Efekt długości treningu, wielości
> doświadczeń etc. Młody jest z reguły produktywny jak pół mnie, bo
> często widzi na oczy problem po raz pierwszy i wyłamuje dawno otwarte
> drzwi, podczas gdy ja rozwiązuję go z biegu. Tak więc: kulą w płot,
> Panie Kolego :)
Ty opisujesz doświadczenie, a ja zdolność do szybkiego uczenia się,
czyli piszesz o czymś zupełnie innym.
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl