kender wrote:
> Jak zwykle...
> "Niedojrzała" demokracja to taka, ktora Ci nie odpowiada

dojrzała demokracja to dla mnie przede wszystkim Wielka Brytania,
jest chyba najstarsza demokracją, to tam w czasach Cromwell'a jeszcze
wykrystalizował się model 'monarchii konstytucyjnej' istniejący do dzisiaj

następne w kolejce są USA, Kanada, kraje skandynawskie, itd.

> "Zła" moda to taka, co Ci nie pasuje...

złe mody i demokracje zazwyczaj małej ilości ludzi odpowiadają
zadowolona zeń jest tylko wąska 'elita' wybrańców
na ogół żyjąca KOSZTEM reszty społeczeństwa, z WYZYSKU!

--
Sheer

do góry

Any User wrote:
> Zaraz, czyli jeśli np. ktoś kiepsko pracuje, bo po prostu jest z natury
> mało wydajny, to pracodawca ma taką osobę trzymać? I imię czego?

no na przykład w imię tego, że będzie "pasował do młodego dynamicznego
zespołu"

--
Sheer

do góry

Maciek Sobczyk wrote:
>> "twoja wolność jest ograniczona wolnością innych ludzi"
>>
>> nie pamiętają tego tylko ci co mają 'kompleks Boga'
> No tak. A jakieś konkrety?

konkret to wtedy zobaczysz jak ci przy ubieganiu sie o pracę ktoś da do
zrozumienia, że "nie nadajesz się" tylko dlatego, że jesteś "za stary"

a potem się zorientujesz, że w 99% firm w tym kraju JUŻ nie nadajesz się

a do emerytury jeszcze niespełna ĆWIERĆ wieku!

pozostaje IŚĆ MIESZKAĆ NA DWORZEC CENTRALNY

--
Sheer

do góry

Maciek Sobczyk wrote:
>> niechże pojmuje ten biznes tak jak jak go pojmuje się w tych wiodących
>> (cywilizacyjnie) krajach
> Dziekuję Wielki Niezależny Arbitrze Sądu Kapturowego, żeś wyjawił nam,
> jak powinno pojmować się biznes. Jak to dobrze, że choć Ty masz prawo
> stanowić co dobre a co złe.

no nie tylko ja
przecież napisałem, że w tamtych krajach np. G7 już to ustanowiono

a my jesteśmy w Unii Europejskim i teoretycznie też nas to prawo obowiązuje

pora teraz tak zrobić by było EGZEKWOWANE

--
Sheer

do góry

Wojciech Bańcer wrote:
> Ty opisujesz doświadczenie, a ja zdolność do szybkiego uczenia się,
> czyli piszesz o czymś zupełnie innym.

ty nie opisujesz ani doświadczenia ani zdolności do uczenia się

owo 'szybkie uczenie się' oznacza, że wiedza nie jest najważniejsza
lecz 'szybkie' robienie ogromu czarnej roboty

'szybko nauczyć się' stoi w opozycji do 'dobrze nauczyć się'


przy uczciwym podejściu do projektu doświadczenie jest cenne
każdy to wie, ale jeśli już w ogłoszeniach eliminuje ludzi doświadczonych w
pracy na dany temat
to znaczy, że chodzi o coś nieuczciwego, o *WYZYSK* !!!

--
Sheer

do góry

Wojciech Bańcer wrote:
> A co jak kierownik projektu ma ~30 lat i nie bardzo czułby się dobrze,
> wydając rozkazy osobie starszej od siebie?

niby dlaczego?
dlatego, że będzie się bał że jednak, zwłaszcza z tego kierowniczego
stanowiska, ta osoba starsza wcześniej czy później go wygryzie gdyż okaże
się bardziej predystynowana do pełnienia funkcji?

doświadczenie życiowe tutaj daje przewagę, czyż nie?

--
Sheer

do góry

MarcinF wrote:
> jezeli przez to prawo rozumiesz obowiazek zatrudnienia, to juz mielismy
> cos takiego w tym kraju i nie sprawdzilo sie, teram mamy tu gospodarke
> "wolnorynkowa"

taką jak był Apartheid w Republice Południowej Afryki?

> w dodatku kazdy moze sobie prowadzic dzialnosc na wlasny
> rachunek

ale może to robić tylko w ramach prawa
(choć wiem, że wolałby inaczej)

> w takim razie albo wiek moze byc istotnym kryterium wartosci pracownika
> na danym stanowisku, albo firma kierujaca sie wiekiem kandydatow
> jest nieprofesjonalna i niekompetentna
>
> w tym pierwszym przypadku wszystko jest w porzadku, tym drugim chyba
> nie warto sie zajmowac bo profesjonalny i kompetentny czlowiek
> nie chcialby pracowac w nieprofesjonalnej i niekompetentej firmie
> ktora najprawdopodobniej zniknie w skutek naturalnej selekcji
> rynkowej

jeśli się to będzie działo samo to pewnie za 15 lat tak będzie

ale chodzi tu o to aby to 'trochę' przyspieszyc!

np. prowokując ludzi do myślenia...

--
Sheer

do góry

TMK wrote:
> Tu Cię nie rozumiem- nikogo nie zmusisz do zatrudniania wg jakiś
> przepisów- zobacz ze tam gdzie liczy się naprawdę  doświadczenie i wiedza
> nie piszą, ze praca w młodym zespole i nie ma kryterium wieku

a więc może chodzi o system panujący w Szwecji gdzie jest zasada "ta sama
płaca za tą samą pracę" i konkurencja między firmami musi odbywać się w
innej dziedzinie niż jeżdżąc po pracownikach?

ja wiem, że Szwecji nie dogonimy cywilizacyjnie, lecz chociaż troszkę
należałoby eliminować tych co utrzymują się na rynku JEDYNIE DZIĘKI
WYZYSKOWI

niech zrobią miejsce DLA POWAŻNYCH GRACZY!

> zgadzam się z Tobą, za to denerwujące, ze jeśli człowiek przed 35 rokiem
> życia nie zostanie dobrym fachowcem w jakiejś dziedzinie to nie ma co
> marzyć o lepszej pracy, może się załapać w sklepie jako sprzedawca za
> najniższą pensję.

no widzisz, a w takiej Anglii tak nie jest!

tam idea "life long learning" nie jest tylko pustym hasłem

--
Sheer

do góry

> wówczas starsi od ciebie o 20 lat będą przedstawiać lepszą WARTOŚĆ BIZNESOWĄ

Zaraz, czyli jeśli np. ktoś kiepsko pracuje, bo po prostu jest z natury
mało wydajny, to pracodawca ma taką osobę trzymać? I imię czego?

> pracodawca na ogół wie o co chodzi, tylko niech będzie UCZCIWY

Ale to pracownik wymusza na pracodawcy nieuczciwość. Uczciwie to można
powiedzieć, że pracodawca chce zarobić jak najwięcej za wszelką cenę,
tylko że cele pracownika są z natury inne, niż cele pracodawcy, w
związku z czym uczciwe postawienie sprawy pracownikowi (powyżej) nie
odniesie oczekiwanego skutku w postaci maksymalnego zaangażowania tego
pracownika i minimalnych oczekiwań "własnych".


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Sheer napisał(a):
> Kira wrote:
>> Ty naprawdę masz jakiś kompleks...
>> Drzwi pracodawców mnie nie interesują, więc mogą sobie zamknąć
>> nawet od ręki. Etat to w tej chwili za duże ryzyko.
>
> i to w/g ciebie normalne, że "etat to za duże ryzyko"?
>
> czy spoleczenstwo w/g ciebie to takie gdzie pracowac bedzie 20% ludzi?
>
> a co jeśli ci się noga powinie?
>
> nie musisz czekać wielu lat, możesz doznać np. udaru mózgowego, lub przejść
> zapalenie mózgu z powodu ukąszenia kleszcza
>
> wówczas starsi od ciebie o 20 lat będą przedstawiać lepszą WARTOŚĆ BIZNESOWĄ
>
> sorry, naprawdę nie chcę takich rzeczy pisać,
> lecz swą debilną AROGANCJĄ prowokujesz...
>
>> Tylko to trzeba
>> dupę ruszyć, a nie narzekać i kląć na wszystkich że tacy źli
>> są i nie chcą zatrudniać.
>
> tylko oczekuję UCZCIWEGO respektowania prawa
> a prawo WYMAGA by pracodawcy NIE DYSKRYMINOWALI według tych cech które na
> danym stanowisku są 'nie na temat'
> np. według swego 'widzimisie', w/g swych osobistych fobii, neurastenii,
> zaburzeń hormonalnych, miesiączki, kaca, lęków egzestencjalnych, problemów
> rodzinnych, etapów dojrzewania (np. coś popsuło rekruterowi wyobrażenie, że
> jednak nie jest Bogiem), problemy psychiczne pudelka, itp. itd.
ROTFL. Na tej podstawie każdy dokonuje wyborów - to się nazywa
wychowanie, doświadczenie. Również sposób, w jaki postrzegasz rekruterów
i pracodawcow jest wyrazem Twego, jak je zwiesz i definiujesz 'widzimisie'.
M.

--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

do góry