Kira wrote:
> Ale tak ogólnie to wiesz czym się różni firma od organizacji
> charytatywnej...?

tym, że najczęściej organizacje charytatywne są pralnią brudnych pieniędzy?

> Owszem, interes społeczeństwa - o ile nie koliduje z interesem firmy.

zawsze koliduje bo w "najlepszym" interesie firmy byłoby przywrócenie
niewolnictwa

> Bez przesady, firma jest po to żeby zarabiać, nie tracić.

a PAŃSTWO jest po to aby wytyczyć REGUŁY

im bardziej cywilizowane państwo tym bardziej HUMANITARNE prawo

--
Sheer

do góry

Maciek Sobczyk wrote:
> Na przełomie XIX i XX
> w. w Europie w MODZIE (powtarzam: w modzie) były poglądy pedagogiczne, w
> myśl których dzieci nie powinno się przytulać gdy płaczą, nie pocieszać.
> Słowem - nie cackać się z nimi. W tym upatruje się entuzjazmu, z jakim
> przyjęty został twardy, bezkompromisy przywódca - "fuhrer". Entuzjazmu,
> okazanego przez owe dzieci, które zdążyły do lat XXX dorosnąć.
> Jak widzisz, zjawiska społeczne są nieco bardziej złożone i doszukiwać
> się jednej generalnej praprzyczyny (np. czołgu egzystencjalizmu) jest
> głupie.

toteż cały czas o tym mówię, że
społeczeństwo w którym będą utrwalane NIELUDZKIE zwyczaje
atmosfera będzie tak OBRZYDLIWA, że wychowane w
POGARDZIE dla słabszych, "mniej WYDAJNYCH" itp. itd.
pokolenie doprawadzi do KATASTROFY!

--
Sheer

do góry

Sheer napisał(a):
> Maciek Sobczyk wrote:
>> A tak na marginesie: "Tobie", "Twoje" itp. pisze się z dużej liery.
>
> tylko wówczas jeśli tego kogoś się szanuje
>
>> A akceptacja Hitlera w Europie wynika wyobraź sobie nie tylko z czołgu
>> egzystencjalizmu.
>
> jeśli chodzi o np. "solidarność" Aliantów
> to ze skrajengo EGOIZMU i braku wyobraźni
> z myślenia typu: "JEGO PROBLEM TO NIE MÓJ PROBLEM"
>
> historia pokazała, że trzeba było w powyższym dodać "CHWILOWO"
Akceptacja a nie tolerowanie lub przymykanie oka. Na przełomie XIX i XX
w. w Europie w MODZIE (powtarzam: w modzie) były poglądy pedagogiczne, w
myśl których dzieci nie powinno się przytulać gdy płaczą, nie pocieszać.
Słowem - nie cackać się z nimi. W tym upatruje się entuzjazmu, z jakim
przyjęty został twardy, bezkompromisy przywódca - "fuhrer". Entuzjazmu,
okazanego przez owe dzieci, które zdążyły do lat XXX dorosnąć.
Jak widzisz, zjawiska społeczne są nieco bardziej złożone i doszukiwać
się jednej generalnej praprzyczyny (np. czołgu egzystencjalizmu) jest
głupie.

M.


--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

do góry

Sheer napisał(a):
> Maciek Sobczyk wrote:
>>> natomiast różnice pomiędzy osobami np. w wieku 28 lat a 38 lat być może
>> Są i to istotne.
> jedne cechy są in plus inne in minus
Normalne.
>
> poza tym RÓŻNICE INDYWIDUALNE są bardziej znaczące!
Może choć tym razem poprzesz swoje twierdzenia dowodami. A więc: co
powoduje, że tak sądzisz?

> np. znam 45 letniego karatekę o formie fizycznej bez porównania wyższej niż
> 90% 18-latków
> i co ty na to?
Nic na to. Jak już wspomniałem przytaczanie jednostkowych przykładow w
odniesieniu do całej grupy społecznej jest dla mnie głupie. Pisałeś też
coś o ekstremalnych przykładach, czy jakoś tak. Zdaje się też, że
pisałeś o nich negatywnie. Co więc znaczy ten przykład?

> a sytuacja gdzie stanowisko pracy jest obliczone aby WYCISKAĆ z pracownika
> 300% normy, więc potrzeba NAJWYTRZYMALSZYCH lub o NADLUDZKICH
> predyspozycjach to SURREALIZM!!!
Czytasz samego siebie? Ileś wypowiedzi wcześniej piszesz o pracy
koncepcyjnej. Teraz o pracy wg normy. Praca koncepcyjna wg normy? 300%
normy pracy koncepcyjnej? Bez sensu.

> cywilizowana firma to NIE CYRK gdzie rację bytu mają jedynie ci co stają
> na głowie!
Ziemia jest okrągła (zrewanżowałem się - oczywisty banał za oczywisty
banał).

>>> a już na pewno nie na tyle krytyczne aby miało to duże znaczenie dla
>>> jakości większości typów wykonywanych obowiązków
>> Dla konkretnych stanowisk ma. Mówienie, że ma znaczenie dla wszsytkich
>> albo - nie ma znaczenia dla żadnego jest głupią generalizacją, więc
>> udowadnianie sobie odpuszczę.
> prawo to specyfikuje, są zawody w których znosi owe zakazy dyskryminacyjne
> to jednak margines, w 90% zawodów preferencja wieku jest WIDZIMISIE !!!
Słuchaj. Piszesz, że nie chcesz z nikim wszczynać wojny personalnej, ale
bez problemów oceniasz innych negatywnie, nie zadając sobie trudu
zrozumienia motywów.

Vide: cudze kryteria oceny to widzimisie. Ktoś, kto ma inny punkt
widzenia (inaczej pojmuje biznes jest cyniczny). Ktoś inny jest pusty i
dba tylko o nową dupę (cytat), samochód etc. bo się z Tobą nie zgadza.

Może pora sobie odpuścić?
M.


--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

do góry

Sheer napisał(a):
> Maciek Sobczyk wrote:
>> Na przełomie XIX i XX
>> w. w Europie w MODZIE (powtarzam: w modzie) były poglądy pedagogiczne, w
>> myśl których dzieci nie powinno się przytulać gdy płaczą, nie pocieszać.
>> Słowem - nie cackać się z nimi. W tym upatruje się entuzjazmu, z jakim
>> przyjęty został twardy, bezkompromisy przywódca - "fuhrer". Entuzjazmu,
>> okazanego przez owe dzieci, które zdążyły do lat XXX dorosnąć.
>> Jak widzisz, zjawiska społeczne są nieco bardziej złożone i doszukiwać
>> się jednej generalnej praprzyczyny (np. czołgu egzystencjalizmu) jest
>> głupie.
>
> toteż cały czas o tym mówię, że
> społeczeństwo w którym będą utrwalane NIELUDZKIE zwyczaje
> atmosfera będzie tak OBRZYDLIWA, że wychowane w
> POGARDZIE dla słabszych, "mniej WYDAJNYCH" itp. itd.
> pokolenie doprawadzi do KATASTROFY!
Czy nieludzkim, sprzeczym z demokracją zwyczajem jest możliwość
samostaniowienia? Np. samostanowienia o otaczających człowieka innych
ludziach - np. w pracy?

Czy ludzkim, świadczącym o dojrzałości demokracji zwyczajem jest
zwalnianie obywateli z myślenia i odbieranie im wyboru? Np. poprzez
wprowadzanie zakazów i nakazów?
M.


--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

do góry

Kira wrote:
> Ty naprawdę masz jakiś kompleks...
> Drzwi pracodawców mnie nie interesują, więc mogą sobie zamknąć
> nawet od ręki. Etat to w tej chwili za duże ryzyko.

i to w/g ciebie normalne, że "etat to za duże ryzyko"?

czy spoleczenstwo w/g ciebie to takie gdzie pracowac bedzie 20% ludzi?

a co jeśli ci się noga powinie?

nie musisz czekać wielu lat, możesz doznać np. udaru mózgowego, lub przejść
zapalenie mózgu z powodu ukąszenia kleszcza

wówczas starsi od ciebie o 20 lat będą przedstawiać lepszą WARTOŚĆ BIZNESOWĄ

sorry, naprawdę nie chcę takich rzeczy pisać,
lecz swą debilną AROGANCJĄ prowokujesz...

> Tylko to trzeba
> dupę ruszyć, a nie narzekać i kląć na wszystkich że tacy źli
> są i nie chcą zatrudniać.

tylko oczekuję UCZCIWEGO respektowania prawa
a prawo WYMAGA by pracodawcy NIE DYSKRYMINOWALI według tych cech które na
danym stanowisku są 'nie na temat'
np. według swego 'widzimisie', w/g swych osobistych fobii, neurastenii,
zaburzeń hormonalnych, miesiączki, kaca, lęków egzestencjalnych, problemów
rodzinnych, etapów dojrzewania (np. coś popsuło rekruterowi wyobrażenie, że
jednak nie jest Bogiem), problemy psychiczne pudelka, itp. itd.

pracodawca na ogół wie o co chodzi, tylko niech będzie UCZCIWY

> Takie powiedzenie jest - "jak gówno
> nie potrafi pływać to twierdzi że woda za rzadka".

to w twoim elitarnym profesjonalnym środowisku krąży to powiedzenie?

> Jakoś znam
> ludzi niepełnosprawnych którzy pracują, znam matki z małymi
> dziećmi które pracują, znam ludzi po 60 którzy pracują.

ale więcej jest tych którym się NIE UDAŁO
a udało by się im gdyby były CYWILIZOWANE REGUŁY NA RYNKU PRACY!
gdyby uczciwie było spełnione prawo!
nie tylko dla WYCZYNOWCÓW jest tu miejsce

> Jeśli
> kogoś nikt nie chce zartudnić w wieku lat 30-paru, to widać
> ten ktoś się po prostu do pracy nie nadaje.

no, nie nadaje się bo "nie pasuje" do 25-letniego "młodego dynamicznego
zespołu"

>> właściwie to sam już nie wiem czy dla takich jak ty warto walczyć
>> o zmniejszenie "za parę lat" tej bryndzy tutaj...
>
> Dla mnie? Nie warto, zapewniam. Ja sobie poradzę.

bo ty jesteś nadludź

>> spoko, ja personalnie dla siebie to mam zupełnie inny pomysł!
>
> To realizuj i nie marudź...

a dlaczego kneblujesz mnie?
moje sumienie mi każe krzyczeć, że PORA ZROBIĆ TU PORZĄDEK !!!!!!
widocznie moja wrażliwość mi nie pozwala przejść nad tym do prządku
dziennego, że OFICJALNIE depcze się godność ludzką!

> No nie rozumiem. Załóż firmę, zatrudniaj wszystkich jak leci,
> będziesz się fajnie samorealizował - a że potem komornik cię
> w samych gaciach zostawi no to trudno. Satysfakcja bezcenna.

i co wtedy masz do zaproponowania w/g twego "poukładanego" swiatopoglądu?

>> ile ty masz tych latek? bo myślisz jak piętnastolatka...
>
> Możliwe, ale jako że to myślenie 15-latki jak narazie się całkiem
> fajnie sprawdza, to nie marudzę. W przeciwieństwie do niektórych.

"wejdziesz między wrony to musisz krakać jak i one"

> A mam - 27, skoro to takie istotne...

sorry lecz mam koleżanki w tym wieku z którymi się świetnie rozumiemy i
zapewniam, że są od ciebie o wiele dojrzalsze
i nie mają za dużo w talii :P

> Skoro podpisują umowy to widać im odpowiada, nie? Czy ich też
> chcesz uczyć jak mają swoje pieniądze wydawać?...

podpisują z powodu urody asystentki? ROTFL!

>> tylko to właśnie *profesjonalizmem* się *zarabia* pieniążki!
> Mhm. Patrz Bill Gates.

to już zagadnienie wyjątkowo AGRESYWNEGO MARKETINGU
w tym sięgającego do korumpowania świata polityki
to już osobna kwestia...

>> za dużo spędzasz czasu przed kompem pisząc te głupoty, ktoś ci
>> za to płaci?
>
> Owszem, i to całkiem nieźle. A co?

TO NAPISZ W STOPCE KOGO REPREZENTUJESZ !!!!!!!!!!!

NIE OSZUKUJ ZMUSZAJĄC LUDZI ANY SĄDZILI, ŻE PISZESZ TU PRYWATNIE!


>> tak jak np. wobec Żydów w Hitlerowskich Niemczech
>
> To nie była dyskryminacja tylko eksterminacja.

na początku była jednak "tylko" dyskryminacja
jak widać jeśli się z nią nie walczy to sprawy mogą się wymknąć spod
kontroli i zajść baaardzo daleko

cały czas próbuję to tutaj uświadomić!

> Dwie różne
> sprawy. Weź też pod uwagę, że kwalifikacje nie zawsze są
> merytoryczne - wspomniany 50-letni facecik z brzuszkiem

a dajże wreszcie spokój 50-latkom z brzuszkami!
np. mój 63 letni ojciec jest w świetnej formie fizycznej, jest wysportowany
prawdopodbnie lepiej od ciebie!

> może mieć dzikie doświadczenie w charakterze modela, a i tak
> do reklamy damskiej bielizny nikt go nie weźmie. Tak samo
> na instruktora fitness dla znudzonych młodych żonek czy jako
> kuriera rowerowego. I w parę innych miejsc, nawet jak posiada
> doświadczenie. Bo nie wszystko jest kwestią papierka.

wymieniłaś WYJĄTKOWO KRETYŃSKIE przykłady - czy sama tego nie widzisz?

> Zależy od zawodu. Jest też całkiem spora gama możliwości
> przekwalifikowania się.

i co z tego jak swego wieku nie 'przekwalifikuje'?

> A jeśli pani doradca na tym kończy
> wypowiedź i krzyczy "następny!" to znaczy że nie ma
> odpowiednich kwalifikacji

może za to była w "odpowiednim" wieku?

> - i to można zgłosić, wiesz?

tak jak i bezprawne sugestie co do wieku w ogłoszeniach
jak i na innych etapach rekrutacji

> Ponieważ tam gospodarka nie leży na łopatkach,

i nie ma monopoli jak u nas?

> a z firm nie
> wysysa się ostatnich groszy dla napompowania ZUSu,

nie, "wcaaaale"! zwłaszcza we Francji, Danii, Szwecji, Kanadzie, etc.

> który już
> od jakiegoś czasu otwarcie mówi, że młodsi mogą zapomnieć
> o emeryturach w przyszłości bo nie będzie na to szmalu.

ale ty przecież sobie poradzisz!
wogóle to na co komukolwiek emerytury!

a jeśli już to powinny być w wieku 35 lat bo potem już się nie pasuje
do "młodych dynamicznych zespołów"

> Nikt nie będzie "robił dobrze" obcym ludziom kosztem swoim
> i własnych dzieci. Musiałby na łeb upaść żeby ryzykować pad
> firmy i przejście na zasiłek w imię solidarności społecznej.

bo jest tak głupi, że nie pojmuje, że to przyjdzie i do niego samego i do
jego dzieci
ma złudzenie, że odgrodzi się wyyysokim murtem od "złej biedoty" i będzie
żył 'szczęśliwie' jak w Sao Paulo

do czasu jak te 'nędzne śmiecie' nie sprzedadzą wychuchanemu dziecku
narkotyczków lub porwą i przyślą odcięty paluszek aby przypomnieć o okupie

> Hint: czemu młodzież to wszystko pierdzieli i jedzie na wyspy?

bo tam nie będzie ich nikt poniżać z powodu wieku za 15 lat?

> Urządź to państwo tak jak USA, to i warunki zatrudnienia się
> zmienią. Ale poprzez zmianę gospodarki, nie przez rygorystyczne
> nakazy i zakazy - bo te drugie nie działają i działać nie będą.

w Szwecji obecne reguły wprowadzono przed II Wojną Światową, jak jeszcze to
państwo nie było bogate...

>> czyli tam efektywnie człowiek DŁUŻEJ zachowuje młodość i żyje dłużej!
>> bo to właśnie zależy przecież od STYLU ŻYCIA!
>
> Do swojego stylu życia nic nie mam akurat. Pasuje mi :)

do czasu kiedy ci się noga powinie
wtedy nie licz na nikogo
wszakże sama walczyłaś o prawa dżungli

>> i ciebie też to dotyczy! jak każdego! (no chyba, że ktoś jest
>> taki beton, że mu wszystko jedno i zupełnie już nic doń nie
>> dociera...)
>
> I co, lepiej się czujesz jak komuś dopierniczysz? ;) EGO rośnie
> czy o co w sumie chodzi?

"każdy sądzi według siebie"
"każdy widzi tylko tyle ile potrafi zrozumieć"

już napisałem parokrotnie, nie chcę aby w moim społeczeństwie nie panowały
zwyczaje honorujące ludzką godność

gdzie docelowo ma pracować 20% ludzi, reszta ma być skazana na wegetację
gdzie 'atmosfera' jest BRZYDKA, gdzie królują nowobogacka TĘPOTA, i
bełkotliwy marketing, gdzie nie chroni się wartości humanistycznych

gdzie jest syf i bryndza
w tórych pływać potrafią tylko podłe gady i szczury

a ptakom się podcina skrzydła i uczy pełzania

--
Sheer

do góry

Maciek Sobczyk wrote:
> Czy nieludzkim, sprzeczym z demokracją zwyczajem jest możliwość
> samostaniowienia?

"twoja wolność jest ograniczona wolnością innych ludzi"

nie pamiętają tego tylko ci co mają 'kompleks Boga'

--
Sheer

do góry

Sheer wrote:

> a kandydat będzie sobie mógł darować szukanie pracy na jakiś czas
> bo będzie mógł żyć z wypłaconych karnie przez
> daną buracką firmę (pieniężnych) ODSZKODOWAŃ MORALNYCH!
>

go on ;)
dlaczego tego nie zrobisz?

Kender

do góry

Sheer wrote:
>> Tak na marginesie, Ty wiesz, ze Hitler do wladzy doszedl w
>> demokratycznych wyborach? ;)
>
> ja mówiłem o DOJRZAŁYCH demokracjach!
>
Jak zwykle...
"Niedojrzała" demokracja to taka, ktora Ci nie odpowiada
"Zła" moda to taka, co Ci nie pasuje...
jak dla mnie eot

Kender

do góry

Maciek Sobczyk wrote:
> Słuchaj. Piszesz, że nie chcesz z nikim wszczynać wojny personalnej, ale
> bez problemów oceniasz innych negatywnie, nie zadając sobie trudu
> zrozumienia motywów.

tak, bo pewnie są niezwykle szczytne i altruistyczne!

to przecież w każdym zdaniu widać, że ze szczerym sercem walczycie o to aby
świat uczynić lepszym dla wszystkich ludzi!

zwłaszcza, że piszecie tu ZA PIENIĄDZE - do czego 'Kira' się sama przyznała


> Vide: cudze kryteria oceny to widzimisie. Ktoś, kto ma inny punkt
> widzenia (inaczej pojmuje biznes jest cyniczny).

niechże pojmuje ten biznes tak jak jak go pojmuje się w tych wiodących
(cywilizacyjnie) krajach

a nie jak w Lesotho na Miłość Boską!!!!!!!!!!!!!!

> Ktoś inny jest pusty i
> dba tylko o nową dupę (cytat), samochód etc. bo się z Tobą nie zgadza.

no jak rzeczywiście tylko o to dba to najpewiej się ze mną NIE zgadza!
nie dziwi nic!

> Może pora sobie odpuścić?

chciałbyś!
a może pora to wnieść na wokandę polityki wewnętrznej naszego państwa?

--
Sheer

do góry