-
11. Data: 2005-02-13 14:10:36
Temat: Re: Asystentka-ile??
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOtlen.pl>
Dnia 13 lut 2005 w liście [news:cunm2o$gfa$1@nemesis.news.tpi.pl]
t...@t...pl [t...@t...pl] napisał(a):
> badania ??
> a czy jakis pracownik przyzna Ci sie do tego w badaniach ??
> a moze wierzysz z bajki z GUS gdzie mamy wzrost gospodarczy i
> wzrost plac o kilkanascie procent ...
Coś nie odróżniasz badań od statystyk.
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
http://www.redinfo.pl/muck/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
12. Data: 2005-02-13 14:38:15
Temat: Re: Asystentka-ile??
Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>
Użytkownik "t...@t...pl" <t...@t...pl> napisał w
wiadomości news:cunm2o$gfa$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Ale pitolisz koleś... Zastanów się, zanim coś napiszesz. Jeśli takie
>> ryzykowne tezy wygłaszasz, to podaj jakieś badania, które to potwierdzą
>
> to co mowie z obserwacji i od znajomych - dokladnie 5 przypadkow gdy jest
> szefem jest kobieta ...
> wszystkie wygladaja identycznie
> :P
5 przypadkow to za malo, zeby wyciagac uogolnione wnioski. Dlatego ja swoich
obserwacji nie uogolniam, ale moje obserwacje z tylko troche wiekszej proby
sa takie, ze kobiety sa swietnymi szefami w malych firmach - zreszta te male
firmy prowadza czesto kobiety majace tez dzieci, rodzine, starsze. Natomiast
w wielkich zakladach i korporacjach, gdzie szefowanie nie jest byciem
wlascicielem, tylko kierownikiem, ktory nad soba tez ma kierownika,
rzeczywiscie to udowadnianie, ze jest sie lepszym od facetow z wielu kobiet
wychodzi. Odnioslam wrazenie, ze kierowniczki majace kompleks "dobrej
uczennicy" bardziej od mezczyzn przejmuja sie tym, zeby wszystko bylo
perfekcyjnie, zeby kierownictwo wyzszego szczebla nic nie moglo zarzucic i
traktuja ten temat dosc nerwowo, co sie przeklada na wiecej nerwowy przy
tych samych wynikach. Jeszcze raz powtarzam, ze to moje doswiadczenia i nie
sugeruje ich uogolniania - uogolniac bedzie niesmialo mozna, jesli 20 innych
osob napisze tu o swoich zbieznych doswiadczeniach.
Jesli chcecie jakichs badan, to tu kilka linkow dotyczacych postaw i opinii
dotyczacych kobiet i mezczyzn w pracy i na stanowiskach kierowniczych:
http://www.cbos.com.pl/SPISKOM.POL/1998/KOM171/KOM17
1.HTM (stare)
http://www.cbos.com.pl/SPISKOM.POL/2003/K_125_03.PDF (nowsze)
http://free.ngo.pl/temida/wyniki2.htm
I.
-
13. Data: 2005-02-13 14:39:48
Temat: Re: Asystentka-ile??
Od: "mangha" <R...@w...tlen.pl>
"t...@t...pl" <t...@t...pl> wrote in message
news:cunm2o$gfa$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Ale pitolisz koleś... Zastanów się, zanim coś napiszesz. Jeśli takie
> > ryzykowne tezy wygłaszasz, to podaj jakieś badania, które to potwierdzą
>
> badania ??
> a czy jakis pracownik przyzna Ci sie do tego w badaniach ??
> a moze wierzysz z bajki z GUS gdzie mamy wzrost gospodarczy i wzrost plac
o
> kilkanascie procent ...
>
> to co mowie z obserwacji i od znajomych - dokladnie 5 przypadkow gdy jest
> szefem jest kobieta ...
> wszystkie wygladaja identycznie
Jak rozumiem, jak masz szefa-kobiete, to twoja ambicja tak cierpi, ze nie
jestes w stanie nawet pomyslec, ze moglaby byc na tym stanowisku dobra... No
coz, wspolczuje podejscia. W firmach, w ktorych mialam przyjemnosc pracowac,
byly szefami także kobiety i takich szefow zycze wszystkim - pracownikom i
wlascicielom firm...
--
mangha
....................................................
ENOUGH IS ENOUGH, ITS TIME FOR ACTION!
Bite back! http://www.directaction.info/index2.htm
-
14. Data: 2005-02-13 16:06:54
Temat: Re: Asystentka-ile??
Od: Traper <t...@i...pl>
Pewnego pięknego dnia: Sun, 13 Feb 2005 14:53:23 +0100,
osoba <t...@t...pl> napisał(a):
>
>to co mowie z obserwacji i od znajomych - dokladnie 5 przypadkow gdy jest
>szefem jest kobieta ...
>wszystkie wygladaja identycznie
>:P
Potwierdzam, mam szefową ukierunkowana na robienie kariery i jest
dokładnie tak jak piszesz.
Pozdrawiam
Traper.
-
15. Data: 2005-02-14 21:23:14
Temat: Re: Asystentka-ile??
Od: "Orange" <m...@p...onet.pl>
Zależy, czy masz doświadczenie i co umiesz (języki itd). Jeśli jesteś świeżo po
studiach bez doświadczenia, myślę, że możesz dostać 2tys. brutto na początek
(poproś trochę więcej, aby było z czego zjechać). Jeśli masz doświadczenie, to
sama wiesz... ;-) Jako asystentka możesz zarabiać i 4tys. ale wówczas musisz
mieć jakieś kwalifikacje, trochę większe niż obsługa komputera.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
16. Data: 2005-02-14 21:25:17
Temat: Re: Asystentka-ile??
Od: "Orange" <m...@p...onet.pl>
Jeśli to jest asystentka "managera", czyli prawdopodbnie jakiegoś kierownika
niższego szczebla, to nie zdziw się, jesli będzie to kwota 1200-1500.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2005-02-14 22:20:35
Temat: Re: Asystentka-ile??
Od: <tester321(bez_tego)@tlen.pl>
> > a czy jakis pracownik przyzna Ci sie do tego w badaniach ??
> > a moze wierzysz z bajki z GUS gdzie mamy wzrost gospodarczy i
> > wzrost plac o kilkanascie procent ...
>
> Coś nie odróżniasz badań od statystyk.
statystyki robi sie na podstawie badan ...
podanie wynikow obszernych badan jest zawsze statystyka ...
:-P
Pozdrawiam
tester
-
18. Data: 2005-02-14 22:22:27
Temat: Re: Asystentka-ile??
Od: <tester321(bez_tego)@tlen.pl>
> Jak rozumiem, jak masz szefa-kobiete, to twoja ambicja tak cierpi, ze nie
> jestes w stanie nawet pomyslec, ze moglaby byc na tym stanowisku dobra...
No
> coz, wspolczuje podejscia. W firmach, w ktorych mialam przyjemnosc
pracowac,
> byly szefami także kobiety i takich szefow zycze wszystkim - pracownikom i
> wlascicielom firm...
no taak
powiem tylko jedno: glupia babska solidarnosc
a ja szefa mam faceta i ... wcale go nie chwale
Pozdrawiam
tester