-
11. Data: 2010-04-02 16:59:50
Temat: Re: Anonimowe ogłoszenie typu: Nasz klient... problem?
Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>
Użytkownik "Papa5merf" <P...@w...pl>
>> I owszem, wcale nie chodzi o zatrudnienie osoby obiektywnie NAJLEPSZEJ
>> wśród kandydatów, nawet niekoniecznie najtańszej,
>> ale po prostu najbardziej PRZYDATNEJ pracodawcy.
>> Jeśli firma poszukuje osoby umiejącej posługiwać się młotkiem do wbijania
>> gwoździ, to raczej nie zatrudnią człowieka po doktoracie. :)))
>
> ale najlepszego dla kogo? bo napewno nie dla pracodawcy:O)
> dlaczego uważasz ze doktor nie potrafi posługiwać się młotkiem?
> jest bardziej prawdopodobne że ten bez podstawufki tego nie będzie
> potrafił:O)
Z młotkiem może tak jest, ale już w łopatą czy kielnią raczej nie.
> tylko chodzi o to żeby zatrudnić kogoś jak najtaniej po to żeby ktoś tą
> róznicę w cenie sobie mógł schować do kieszeni i tym kimś nie jest
> faktyczny pracodawca:O)
Widać to jednak jest faktyczny pracodawca :-)
> doktor posługuje się młotkiem conajmniej tak samo dobrze jak niedoktor, na
> dodatek jest szansa że wymyśli jakiś automat do wbijania gwoździ ktury
> usprawni pracę o 300% normy:O)
...a praca będzie leżała :-)
-
12. Data: 2010-04-02 19:47:18
Temat: Re: Anonimowe ogłoszenie typu: Nasz klient... problem?
Od: "tuMEk" <t...@g...pl>
> I owszem, wcale nie chodzi o zatrudnienie osoby obiektywnie NAJLEPSZEJ
> wśród
> kandydatów, nawet niekoniecznie najtańszej, ale po prostu najbardziej
> PRZYDATNEJ pracodawcy.
cos w tym jest z prawdy.
-
13. Data: 2010-04-02 20:56:47
Temat: Re: Anonimowe ogłoszenie typu: Nasz klient... problem?
Od: Jackare <j...@g...com>
On 31 Mar, 10:10, "MaciekSz" <m...@1...pl> wrote:
>
> Zamieszczono ogłoszenie:
> Stanowisko poważne, firma niby poważna, ale... co to za firma?
(..)
> Proszą o dostarczanie ofert na adres Biura Ogłoszeń GW lub wysyłanie pod
> anonimowy adres email.
>
(..)
> Czy warto odpowiadać na takie ogłoszenia, jak powyższe?
>
> Jakie są Wasze doświadczenia i opinie?
>
Kiedyś odpowiedziałem na tego typu ogłoszenie i zostałem dyrektorem
najpierw finansowym a potem operacyjnym niemałej spółki. Rozmowy
odbywały się bezpośrednio u przyszłego pracodawcy z zarzadem - bez
żadnych pośredników.
Firma z róznych powodów nie chciała aby było publicznie wiadomo że
szuka kogoś na takie stanowisko. Przyczyny były zarówno wewnętrzne i
zewnętrzne.
Czy warto ? Zdecyduj sam - jest ryzyko-jest zabawa - zależy czy
szukasz pracy czy sympatycznie napisanych ogłoszeń. W moim przypadku
było warto.
--
Jackare
-
14. Data: 2010-04-02 21:52:38
Temat: Re: Anonimowe ogłoszenie typu: Nasz klient... problem?
Od: "Papa5merf" <P...@w...pl>
Órzytkownik "niusy.pl" napisał:
>> ale najlepszego dla kogo? bo napewno nie dla pracodawcy:O)
>> dlaczego uważasz ze doktor nie potrafi posługiwać się młotkiem?
>> jest bardziej prawdopodobne że ten bez podstawufki tego nie będzie
>> potrafił:O)
>
> Z młotkiem może tak jest, ale już w łopatą czy kielnią raczej nie.
to samo jest z młotkiem, kielnią, czy czym kolwiek, dlaczegoż to wywyższasz
kielnie nad młotek?:O)
to nie tylko słowa i teoria, to czysta praktyka z wysp i stanuf!:O)
> Widać to jednak jest faktyczny pracodawca :-)
widać jednak nim nie jest bo niby skąd u nas mieli by się wziąć
pracodawcy?:O)
pracodawca to kapitalista, a skąd u nas niby miał by się wziąć kapitał jak
wszystko nam rozkradli niemcy, ruskie i żydy?:O)
pracodawca u nas to głównie zagraniczny kapitalista ktury nas wcześniej
okradł i on nie pracuje, pracą się nie zajmuje, tylko wynajmuje w tym celu
pajacuf, aalbo pracodawcą jest cfaniak złodziej co się na robicie nie zna,
więc zyskuf z pracy on nie widzi a zarabia na okradaniu pracownikuf (inni
pracuja na niego jak to się u nas ładnie mufi:O)
> ...a praca będzie leżała :-)
jak jest 300% normy to dlaczego praca ma leżeć?:O)
-
15. Data: 2010-04-03 14:36:38
Temat: Re: Anonimowe ogłoszenie typu: Nasz klient... problem?
Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>
Użytkownik "Papa5merf" <P...@w...pl>
>>> ale najlepszego dla kogo? bo napewno nie dla pracodawcy:O)
>>> dlaczego uważasz ze doktor nie potrafi posługiwać się młotkiem?
>>> jest bardziej prawdopodobne że ten bez podstawufki tego nie będzie
>>> potrafił:O)
>>
>> Z młotkiem może tak jest, ale już w łopatą czy kielnią raczej nie.
>
> to samo jest z młotkiem, kielnią, czy czym kolwiek, dlaczegoż to
> wywyższasz kielnie nad młotek?:O)
Proste. Ponieważ kielni nie używa się tak powszechnie jak młotka, więc
statystycznie mniej ludzików miało do czynienia.
> to nie tylko słowa i teoria, to czysta praktyka z wysp i stanuf!:O)
Nie wątpię, że wśród urodzonych zmywaczy każdy umie zmywać.
>
>> Widać to jednak jest faktyczny pracodawca :-)
>
> widać jednak nim nie jest bo niby skąd u nas mieli by się wziąć
> pracodawcy?:O)
To jakim cudem zatrudnia ?
> pracodawca to kapitalista,
Nie, pracodawca to ten, co daje pracę. Kapitalista to ten, co ma kapitał.
> a skąd u nas niby miał by się wziąć kapitał jak wszystko nam rozkradli
> niemcy, ruskie i żydy?:O)
Z pazerności.
> pracodawca u nas to głównie zagraniczny kapitalista ktury nas wcześniej
> okradł i on nie pracuje, pracą się nie zajmuje, tylko wynajmuje w tym celu
> pajacuf,
To mówię, że nie on jest pracodawcą.
> aalbo pracodawcą jest cfaniak złodziej co się na robicie nie zna, więc
> zyskuf z pracy on nie widzi a zarabia na okradaniu pracownikuf (inni
> pracuja na niego jak to się u nas ładnie mufi:O)
To faktycznie pracodawca.
>
>> ...a praca będzie leżała :-)
>
> jak jest 300% normy to dlaczego praca ma leżeć?:O)
>
Jak ktoś ma za dużo oleju w głowie to spędza czas na przelewaniu go zamiast
pracy fizycznej.
-
16. Data: 2010-04-03 15:34:57
Temat: Re: Anonimowe ogłoszenie typu: Nasz klient... problem?
Od: "Papa5merf" <debilu@hój.ci.w.dupe.cioto>
Órzytkownik "niusy.pl" napisał:
> Proste. Ponieważ kielni nie używa się tak powszechnie jak młotka, więc
> statystycznie mniej ludzików miało do czynienia.
takie tłumaczenie to jest dobre, ale dla typowego debila bez szkoły, bo jemu
i używanie młotka sprawia problemy, a skoro z nim jest bardziej obeznany to
kielnia jest skomplikowanym ustrojstfem, ale przeciętny doktor miał tak samo
mało doczynienia zarówno z młotkiem jak i z kielnią, mimo to jakoś to nie
przeszkadza żeby popylaki kielnią w stanach lepiej od zawodowych muraży:O)
> To jakim cudem zatrudnia ?
nie zatrudnia, on tylko wykonuje polecenie zatrudnienia, kture wydaje
pracodafca:O)
> Nie, pracodawca to ten, co daje pracę. Kapitalista to ten, co ma kapitał.
prace to daje ten co ją wykonuje, czyli pracownik daje prace a pracodawca
daje pieniądze:O)
-
17. Data: 2010-04-03 16:34:04
Temat: Re: Anonimowe ogłoszenie typu: Nasz klient... problem?
Od: "jcm" <j...@1...pl>
Użytkownik "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid> napisał w wiadomości news:hp7jrl$mk7
>>> Z młotkiem może tak jest, ale już w łopatą czy kielnią raczej nie.
>> to samo jest z młotkiem, kielnią, czy czym kolwiek, dlaczegoż to wywyższasz
>> kielnie nad młotek?:O)
> Proste. Ponieważ kielni nie używa się tak powszechnie jak młotka, więc
> statystycznie mniej ludzików miało do czynienia.
Budowa kielni, jako narzędzia jest bardzo prosta, być może nawet prostsza niż
młotka.
Natomiast, jeśli jest wykorzystana zgodnie z przeznaczeniem, to czynność
nakładania i rozprowadzania zaprawy nie jest już taka prosta. Wymaga wprawy i
doświadczenia.
Niejeden inżynier architekt z zamiłowania jest budowniczym.
Jest w stanie sam sobie zaprojektować i wykończyć domek, nie wspominając o
perfekcyjnej umiejętności posługiwania się kielnią.
A niech taki pan architekt aplikuje na stanowisko murarz-tynkarz.
Niech w CV wyjawi swoje wykształcenie.
Nie trudno się domyślić jakie zdziwienie wywoła u pracodawcy.
>> to nie tylko słowa i teoria, to czysta praktyka z wysp i stanuf!:O)
> Nie wątpię, że wśród urodzonych zmywaczy każdy umie zmywać.
Wbrew pozorom mycie i sprzątanie też wymaga odrobiny oleju w głowie.
>>> Widać to jednak jest faktyczny pracodawca :-)
>> widać jednak nim nie jest bo niby skąd u nas mieli by się wziąć
>> pracodawcy?:O)
> To jakim cudem zatrudnia ?
>> pracodawca to kapitalista,
> Nie, pracodawca to ten, co daje pracę. Kapitalista to ten, co ma kapitał.
>> a skąd u nas niby miał by się wziąć kapitał jak wszystko nam rozkradli
>> niemcy, ruskie i żydy?:O)
> Z pazerności.
Tzn. każda korporacja osiąga taki punkt krytyczny, gdy zaczyna dominować
pazerność.
Z przyjaznej klientom i innowacyjnej niewielkiej firmy zamienia się w
bezwzględnego i agresywnego potwora. ;-)
Patrz np...historia Google.
>> pracodawca u nas to głównie zagraniczny kapitalista ktury nas wcześniej
>> okradł i on nie pracuje, pracą się nie zajmuje, tylko wynajmuje w tym
>> celu pajacuf,
> To mówię, że nie on jest pracodawcą.
Korporacja widzi tutaj po prostu tanią siłę roboczą i tyle.
Niestety, już nie tak tanią, i często decyduje się na lokalizację swoich
zakładów na dalekim wschodzie (w wiadomym kraju).
Jedynie ze względów logistycznych i kulturowych (w końcu należymy do jewropy)
chcą tutaj jeszcze inwestować.
>> aalbo pracodawcą jest cfaniak złodziej co się na robicie nie zna, więc zyskuf
>> z pracy on nie widzi a zarabia na okradaniu pracownikuf (inni pracuja na
>> niego jak to się u nas ładnie mufi:O)
> To faktycznie pracodawca.
O to chodzi, żeby pracownik wypracowywał zysk dla firmy.
Inaczej, jaki miałoby to sens?
>>> ...a praca będzie leżała :-)
>> jak jest 300% normy to dlaczego praca ma leżeć?:O)
> Jak ktoś ma za dużo oleju w głowie to spędza czas na przelewaniu go
> zamiast pracy fizycznej.
No właśnie. :-)
j.
-
18. Data: 2010-04-05 17:58:20
Temat: Re: Anonimowe ogłoszenie typu: Nasz klient... problem?
Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>
Użytkownik "Papa5merf" j...@d...i.ciotą
>> Proste. Ponieważ kielni nie używa się tak powszechnie jak młotka, więc
>> statystycznie mniej ludzików miało do czynienia.
>
> takie tłumaczenie to jest dobre, ale dla typowego debila bez szkoły, bo
> jemu i używanie młotka sprawia problemy, a skoro z nim jest bardziej
> obeznany to kielnia jest skomplikowanym ustrojstfem, ale przeciętny doktor
> miał tak samo mało doczynienia zarówno z młotkiem jak i z kielnią, mimo to
> jakoś to nie przeszkadza żeby popylaki kielnią w stanach lepiej od
> zawodowych muraży:O)
Chłopie, weź się puknij. To, że jakiś profesor się trafił albo trafiło się
ich 100 w hameryce na jakiejś budowie co umie/ją obracać kielnią nie
dowodzi, że przeciętny profesor umie. Jakbyś szukał na całym rynku to
stwierdziłbyś, że jednak przeciętny zmywacz umie tylko zmywać a przeciętny
profesor tylko profesorować.
>
>
>> Nie, pracodawca to ten, co daje pracę. Kapitalista to ten, co ma kapitał.
>
> prace to daje ten co ją wykonuje, czyli pracownik daje prace a pracodawca
> daje pieniądze:O)
Tak tak, pracownik daje pracę, pracodawca daje możliwość wykonywania pracy
-
19. Data: 2010-04-06 13:54:48
Temat: Re: Anonimowe ogłoszenie typu: Nasz klient... problem?
Od: "Papa5merf" <P...@o...eu>
Órzytkownik "niusy.pl" napisał:
> Chłopie, weź się puknij. To, że jakiś profesor się trafił albo trafiło się
> ich 100 w hameryce na jakiejś budowie co umie/ją obracać kielnią nie
> dowodzi, że przeciętny profesor umie. Jakbyś szukał na całym rynku to
> stwierdziłbyś, że jednak przeciętny zmywacz umie tylko zmywać a przeciętny
> profesor tylko profesorować.
nie bede siem wypowiadał o profesorach, bo to zwykle komusze głąby
awansowane za dnosicielstfo i inne zasługi dla cccp, ja piszę o faktach, a
fakty są takei ze ktoś kto jest w stanie zrobić doktorat (oczywiście nie
pupić, bo i tak bywa) to bez trudu poradzi sibie z obsługą takich prostych
narzędzi jak młotek, kielnia, czy zmywarka, natomiast w drógą stropnę to się
nie sprawdza:O)
>> prace to daje ten co ją wykonuje, czyli pracownik daje prace a pracodawca
>> daje pieniądze:O)
>
> Tak tak, pracownik daje pracę, pracodawca daje możliwość wykonywania pracy
możliwość wykonywania pracy masz i bez pracodawcy, procodawca tylko od
ciebie tą pracę kupuje, czyli za nią płaci, a w zasadzie powinien płacić, bo
jak płaci to każdy wie:O)