W wiadomości news:duabb9$t0a$1@inews.gazeta.pl camel
<g...@f...gotdns.com> pisze:

>> Wyobrażasz sobie
>> 55-letnią primabalerinę, 59-letnigo komandosa albo 63-letniego
>> ochroniarza?
> Nie jest się primabaleriną do emerytury.
A informatykiem? Albo kasjerką?

> Są jeszcze inne miejsca pracy
> dostępne dla starszych ludzi.
To fakt. Ssanie rynku jest w tym sektorze wręcz nieprawdopodobne. Lwia
większość ludzi w wieku produkcyjnym marzy o starości aby uzyskać
zatrudnienie.

> Linoskoczkowie nie mają emerytur po
> 30-tce i jakoś żyją.
Ilu znasz takich?

> myślę nad wyjazdem. Bez ideologii. Zwyczajnie - trzeba poznawać świat,
> nie?
Pewnie. Powodzenia (szczerze).

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

On 2006-03-04 00:25:54 +0100, "Jotte" <t...@W...pl> said:

> W wiadomości news:duabb9$t0a$1@inews.gazeta.pl camel
> <g...@f...gotdns.com> pisze:
>
>>> Wyobrażasz sobie
>>> 55-letnią primabalerinę, 59-letnigo komandosa albo 63-letniego
>>> ochroniarza?
>> Nie jest się primabaleriną do emerytury.
> A informatykiem? Albo kasjerką?

się jest (to ze Stachury). Się widziało. Się codziennie widzi w samie obok.

>
>> Są jeszcze inne miejsca pracy
>> dostępne dla starszych ludzi.
> To fakt. Ssanie rynku jest w tym sektorze wręcz nieprawdopodobne. Lwia
> większość ludzi w wieku produkcyjnym marzy o starości aby uzyskać
> zatrudnienie.

Spróbuj zostać ochroniarzem na parkingu nie będąc emerytem lub rencistą.

>
>> Linoskoczkowie nie mają emerytur po
>> 30-tce i jakoś żyją.
> Ilu znasz takich?

A muszę? Słyszałeś o masowych samobójstwach ponadtrzydziestoletnich
linoskoczków? A są tacy. Ergo - jakoś żyją.

>
>> myślę nad wyjazdem. Bez ideologii. Zwyczajnie - trzeba poznawać świat,
>> nie?
> Pewnie. Powodzenia (szczerze).

Dzięki. Jadę tam, gdzie jest producent stalówek skośnościętych. Kto wie
co to i po co? Kiedyś opiszę historię z tymi stalówkami.

camel[OT]

do góry

camel napisal:
>On 2006-03-03 18:52:55 +0100, "Jotte" <t...@W...pl> said:
>
>> (...)
>> Lewe renty to sprawa oczywista. Z młodocianymi emerytami już tak nie jest.
>> Nie można określić sztywno jednakowego wieku emerytalnego dla wszystkich
>> grup zawodowych czy okreslonych zawodów. Wyobrażasz sobie 55-letnią
>> primabalerinę, 59-letnigo komandosa albo 63-letniego ochroniarza?
>
>Nie jest się primabaleriną do emerytury. Są jeszcze inne miejsca pracy
>dostępne dla starszych ludzi. Linoskoczkowie nie mają emerytur po
>30-tce i jakoś żyją.

W normalnych krajach problem zawodow opartych na mijajacej z wiekiem
sprawnosci/atrakcyjnosci fizycznej rozwiazuje sie tak, ze sa one po prostu na
tyle wysoko platne, ze pozwalaja odlozyc na wczesniejsza
emeryture/przekwalifikowanie we wlasnym zakresie, a zainteresowany wiedzac, ze
swoj obecny zawod moze wykonywac tylko do pewnego wieku, sam sie najlepiej
troszczy o to, co potem i ma za co.

I.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

On Fri, 3 Mar 2006 19:10:02 +0100, "tukan" <t...@...onet.pl>
wrote:

>> Wyobrażacie sobie żyć za 900 stów? :\ Smutna jest ta Polska czasami.
>
>900 stów brutto, na rączkę znacznie mniej (coś ok. 650 złociszy).
900 stów? 900 x 100 = 90.000. Przezyjemy.

WAM
--
Sprzedam: www.nasprzedaz.pl
Wynajme: www.nawynajem.pl

do góry

Użytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl> napisał w wiadomości
news:1dil025hsbbbccb5q4ric4d6i0scai2ib2@4ax.com...
> On Fri, 3 Mar 2006 19:10:02 +0100, "tukan" <t...@...onet.pl>
> wrote:
>
>>> Wyobrażacie sobie żyć za 900 stów? :\ Smutna jest ta Polska czasami.
>>
>>900 stów brutto, na rączkę znacznie mniej (coś ok. 650 złociszy).
> 900 stów? 900 x 100 = 90.000. Przezyjemy.

:-)

do góry

Nawiazujac do tematu mam podobny problem.
Ile powinienem spodziewac sie jako informatyk (ok. 20 komputerow, jakis
serwer - nie znam dokladnie specyfiki, ale generalnie to raczej taki pan od
wszystkiego ;) w firmie zatrudniajacej ponad 200 osob (w roznych
lokalizacjach). Absolwent, miasto 100 tys. praca na pol etatu, albo umowa
zlecenie. Jesli powiem 1000 brutto to chyba nie skrzywdze nikogo? :)
Pozdrawiam

do góry

alkon wrote:
> Nawiazujac do tematu mam podobny problem.
> Ile powinienem spodziewac sie jako informatyk (ok. 20 komputerow, jakis
> serwer - nie znam dokladnie specyfiki, ale generalnie to raczej taki pan od
> wszystkiego ;) w firmie zatrudniajacej ponad 200 osob (w roznych
> lokalizacjach). Absolwent, miasto 100 tys. praca na pol etatu, albo umowa
> zlecenie. Jesli powiem 1000 brutto to chyba nie skrzywdze nikogo? :)

Co najwyzej siebie ;)
WL

do góry

> Co najwyzej siebie ;)

No tak mysle tez, ale mam wrazenie, ze i to sie okaze za duzo. Ile mniej
wiecej powinno sie oczekiwac za taka prace? :)

do góry

nie wiem czy nie lepiej by było rozbic ceny na dwie czesci - obsługa stała
(np. wizyta raz w tygodniu do głównej siedziby, sprawdzenie systemu,
aktualizacja itp)za np. 700 zł oraz wizyty interwencyjne. w ramach stałej
opłaty uwzględnić np dwie wizyty interwencyjne w miesiącu, a reszta płatna
ekstra np. po 50 zł za każdą wizytę w jednej lokalizacji.
--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_

do góry

> nie wiem czy nie lepiej by było rozbic ceny na dwie czesci - obsługa stała
> (np. wizyta raz w tygodniu do głównej siedziby, sprawdzenie systemu,
> aktualizacja itp)za np. 700 zł oraz wizyty interwencyjne. w ramach stałej
> opłaty uwzględnić np dwie wizyty interwencyjne w miesiącu, a reszta płatna
> ekstra np. po 50 zł za każdą wizytę w jednej lokalizacji.

Pewnie i lepiej, ale zastanawiam sie jaka forma umowy jest najlepsza, bo w
przypadku umowy -zlecenia nie placa ZUSu i w ogole nie mam pojecia co by
bylo najkorzystniejsze...

do góry