-
21. Data: 2002-03-20 16:36:53
Temat: Re: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Użytkownik "Zdzisław" napisal:
>
>
> >Ja tez nie, ale moj ojciec tak i wiem z jakimi problemami
> >przyszlo mu sie borykac. Nie dosyc, ze panstwo niczego
> >mu nie ulatwialo to jeszcze pracownicy mysleli wciaz
> >wg starego systemu (czy sie lezy czy sie stoi...).
> Pozwolę sobie na małe podsumowanie.
A ja na male sprostowanie bo sie do konca nie zrozumielismy najwyrazniej
:)
> Pracodawca, który minimalizuje koszty poprzez
> minimalizowanie płac pracowniczych, dziwi się potem
> ze i oni "minimalizują" swój wkład pracy w takiej firmie.
> Jeżeli pracownika traktuje się jak śmiecia, żeby nie
> powiedzieć psa, albo jeszcze gorsze urządzenie do
> producji zysku, to nic dziwnego, że taki pracownik pracuje
> zgodnie z zasadą "bez rozkazu nic nie wiem i nie umiem"
Przepraszam, ze nie tne, ale odnosze sie do calosci.
Sytuacja wygladala tak, ze w domu nieraz z powodu firmy ojca bylo pieklo.
Moja mama czesto zarzucala ojcu, ze ta firma to same koszty i wydatki.
Czasem bylo tak, ze nie bylo za co swiat zrobic. Dlaczego? Dlatego, ze
ojciec wyplacal zaliczki, normalne pensje itp. nawet gdy pracownicy tego
nie wypracowali. Ale przeciez nie mogl caly czas do tego interesu doplacac
(tym bardziej, ze ludzie mieli zwyczaj okradac wlasna firme wynoszac np.
materialy budowlane). Pracodawca to nie instytucja charytatywna! Natomiast
tak byl traktowany moj ojciec. Ludzie do pracy przychodzili - owszem.
Jednak wszystko co robili robili na odpieprz dziwiac sie pozniej, ze
ojciec ma do nich pretensje. Zawsze powtarzam, ze on nie nadawal sie na
pracodawce - byl za miekki! Nie chodzi o to, aby zgnoic kazdego
pracownika. Jesli jednak pracownik dziala na szkode firmy to nie ma dla
niego zmiluj.
No ale z drugiej strony punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...
> mam kontakty z różnymi firmami i widzę jak generują "obroty"
> pracownikami. Firma licząca 25 - 30 osób - potrafi "przerobić"
> i SETKE pracowników rocznie.
Nie mozna generalizowac - sa zli pracodawcy, sa tez dobrzy. Podbnie z
pracownikami. Zycze wszystkim dobrym pracownikom aby trafiali tylko na
dobrych pracodawcow, a dobrym pracodawcom zycze dobrych pracownikow. Zli
pracownicy i zli pracodawcy niech kisza sie we wlasnym sosie.
pozdrawiam
--
o...@f...sos.com.pl /^^\ _ __ __
http://republika.pl/szedhar/ / ___ \/ \ /__) / \
ICQ UIN: 50765541 \___/ / \__ \__/
_______________________________________________/
-
22. Data: 2002-03-20 18:45:22
Temat: Re[2]: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
Od: h...@p...onet.pl (darek)
Witaj Adam,
Wednesday, March 20, 2002, 4:01:22 PM, napisałeś:
AF> Zacznijmy od tego, że nie wszyscy tak robią. Są tacy, którzy w celach
AF> oszczędnościowych w ogóle nie kupują samochodu i jeżdżą autobusami [np. ja
AF> :-)]. Z kolei uczciwi pracodawcy bardzo często faktycznie cienko przędą,
AF> ponieważ taki jest rynek - nie dasz w łapę, nie dostaniesz zlecenia - mnie
AF> osobiście WIELE razy sugerowano wprost wręczenie "gratyfikacji" (a raczej
AF> "prowizji od zlecenia"), również w tak "poważnych" firmach jak pewien
AF> potentat z branży FMCG (a że nie dałem nigdy ani grosza, wiele zleceń
AF> przeszło mi koło nosa).
Dokładnie o tym pisałem w innym poscie,ale w taki właśnie sposób
powstaje opinia:(
w BRD do tej pory większość ludzi twierdzi że Polacy to złodzieje i
pijacy,dopiero po dłuższym obcowaniu są skłonni zmienić zdanie.Wystarczy
jeden pijany baran i już wszyscy są podciągani pod jedną linię:(
>> A ile jesteś skłonny zapłacić gościowi który nie pije i chodzi trzeźwy??
AF> Ja takiemu, który przychodzi do pracy pijany nie zapłaciłbym ani grosza.
AF> Jeżeli pracownicy wymagają od pracodawcy przestrzegania kodeksu pracy, to
AF> niech sami również nie naruszają podstawowych jego postanowień.
I to jest zdrowe podejście,ale tylko połowa bo nie odpowiadasz ile byś
dał temu uczciwemu?
AF> A co powiesz na grafika, który w ciągu prawie 5 miesięcy nie potrafi zrobić
AF> niezbyt skomplikowanego projektu ?
Na to już sam sobie odpowiedziałeś wyżej,nie ważne czy przychodzi pijany
czy trzeźwy jeżeli się podjął wykonania a nie wykonał to w każdym
normalnym kraju zapłaciłby taką karę że na drugi raz by nie próbował
zagrań w stylu przedszkolaka.
AF> Czy 5 tys. brutto na umowę o dzieło (przy 50% kosztach uzyskania) za część
AF> _graficzną_ projektu, za który firma bierze niecałe 9 tys. netto to mało ?
Hmmmm może ja to wykonam?
AF> Jeśli o mnie chodzi - traktuję ludzi zawsze jak uczciwych. Niestety w
AF> większości przypadków ŹLE na tym wychodzę (czasem nawet bardzo źle).
Ja mam podobne doświadczenia tylko jakby z drugiej strony
barykady.Dlatego mówię o większości pracodawców.
Swoją drogą gratuluję że widzisz się w tej drugiej(5 osobowej)
nielicznej grupie:)
AF> To tak na marginesie.
No cóż jak mawiają starzy górale Life ist brutal und fool zasadzkas:)
AF> Pozdrawiam
AF> Adam
--
Best regards,
darek mailto:h...@p...onet.pl
--
Określ Swoje potrzeby - my znajdziemy ofertę za Ciebie!
[ http://oferty.onet.pl ]
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje
-
23. Data: 2002-03-20 19:18:23
Temat: Re: Re[2]: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
Od: "Adam F." <p...@s...com>
"darek" <h...@p...onet.pl> wrote in message
news:1697512262.20020320191251@poczta.onet.pl...
> (......)
>
> I to jest zdrowe podejście,ale tylko połowa bo nie odpowiadasz ile byś
> dał temu uczciwemu?
Bo to zależy od wielu czynników :-)
Przede wszystkim należałoby sprecyzować stanowisko.
Posadzkarza nie zatrudnię w ogóle, bo to nie moja branża ;-)
Aktualnie zlecam różne projekty głównie na zasadzie umowy o dzieło (mam
kilku stałych współpracowników) - etat to jednak bardzo duże obciążenie
finansowe dla małej firmy (i nie chodzi tu o wysokość pensji, lecz o kolejną
pozycję do rubryki "koszty stałe"). Odpowiadając jednak na pytanie - dobremu
grafikowi na etacie byłbym skłonny zapłacić 4-6 tys.
> AF> A co powiesz na grafika, który w ciągu prawie 5 miesięcy nie potrafi
zrobić
> AF> niezbyt skomplikowanego projektu ?
> Na to już sam sobie odpowiedziałeś wyżej,nie ważne czy przychodzi pijany
> czy trzeźwy jeżeli się podjął wykonania a nie wykonał to w każdym
> normalnym kraju zapłaciłby taką karę że na drugi raz by nie próbował
> zagrań w stylu przedszkolaka.
> AF> Czy 5 tys. brutto na umowę o dzieło (przy 50% kosztach uzyskania) za
część
> AF> _graficzną_ projektu, za który firma bierze niecałe 9 tys. netto to
mało ?
> Hmmmm może ja to wykonam?
W tym konkretnym przypadku już za późno niestety.
Ale zawsze możemy nawiązać jakąś współpracę, w końcu nie zamykam jeszcze
firmy :-)
Zaznaczam jednak, że szukam naprawdę dobrego grafika (przeciętny projekt
mogę zrobić sam), jednocześnie dobrze wiem, że tacy się cenią (co mnie
oczywiście nie dziwi).
> AF> Jeśli o mnie chodzi - traktuję ludzi zawsze jak uczciwych. Niestety w
> AF> większości przypadków ŹLE na tym wychodzę (czasem nawet bardzo źle).
> Ja mam podobne doświadczenia tylko jakby z drugiej strony
> barykady.Dlatego mówię o większości pracodawców.
> Swoją drogą gratuluję że widzisz się w tej drugiej(5 osobowej)
> nielicznej grupie:)
Szkoda, że tak często dobrzy pracownicy trafiają na złych pracodawców, a
dobrzy pracodawcy na złych pracowników. No ale ten problem istnieje od
zawsze (tzn. trafianie na niewłaściwych ludzi) i dotyczy nie tylko rynku
pracy :-)
Pozdrawiam
Adam
-
24. Data: 2002-04-06 20:23:05
Temat: Re: Re[2]: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
Od: "alda" <a...@c...wp.pl>
100% poparcia!!!
mam to na codzień u siebie......
pozdro
alda
Efro napisał(a) w wiadomości: ...
>Co do pracodawcow, w dzisiejszych czasach wiekszasc ledwo laczy "koniec z
>koncem". Pamietajmy ze prowadzenie biznesu to nie jest pomoc harytatywa dla
>obibokow i sabotazystow. Tutaj liczy sie KASA i to przez duze K. Jezeli
jako
>wlasciciel firmy nie jestem w stanie w dluzszym okresie wypracowac
sredniego
>zysku rocznego wiekszego niz 10% zainwestowanych srodkow to znaczy ze
>schylam sie ku bankructwu i jezeli tego szybko nie naprawie to szybko moi
>pracownicy poszerza rzesze bezrobotnych.
>
>A co do wspanialcyh pracownikow, to zapewniam cie ze wprost nie moge sie
>nadziwic ilu ludzi robi na zlosc pracodawcy za to ze ten ich
>zatrudnil(kradzieze, pracowanie tylko wtedy gdy pracodawca patrzy, telefony
>itp., a nawet umyslne niszczenie mienia firmy), a potem inni pracownicy(ci
>uczciwi) dziwia sie ze pracodawca po kilu takich delikwentach jest do nich
>uprzedzony i sledzi ich kazdy ruch. Znalezienie dobrego pracownika naprawde
>jest ciezkie. Probowaliscie znalezc kiedys posadzkaza ktory nie pije i nie
>przychodzi pijany don pracy???
>
>Radze sprobujcie, takiego to ze swieca szukac.
>
>Pozdr
>
>
-
25. Data: 2002-05-17 06:45:31
Temat: Re: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
Od: "Boci" <b...@p...onet.pl>
I to jest dobre podejście - mądre i optymistyczne.
Pozdrawiam
Boci
-
26. Data: 2002-05-17 08:03:25
Temat: Re: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
Od: No Name <v...@w...pl>
Użytkownik Boci napisał:
> I to jest dobre podejście - mądre i optymistyczne.
> Pozdrawiam
> Boci
>
>
Chcesz, to dam Ci dane firmy, która przeprowadziła się z Wa-wy do
Wrocławia pozbywając się balastu: pracowników. O zwolnieniach
dowiedzieli się z dnia na dzień. Życzę Tobie, żebyś się znalazł kiedyś w
takiej sytuacji:-(
Dogbert
-
27. Data: 2002-05-17 09:28:12
Temat: Re: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
Od: "qwert" <p...@p...fm>
> Chcesz, to dam Ci dane firmy, która przeprowadziła się z Wa-wy do
> Wrocławia pozbywając się balastu: pracowników. O zwolnieniach
> dowiedzieli się z dnia na dzień. Życzę Tobie, żebyś się znalazł kiedyś w
> takiej sytuacji:-(
ja nawet najwiekszemu wrogowi tego nie życzę :(
>
> Dogbert
>
-
28. Data: 2002-05-17 09:54:52
Temat: Re: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
Od: No Name <v...@w...pl>
Użytkownik qwert napisał:
>>Chcesz, to dam Ci dane firmy, która przeprowadziła się z Wa-wy do
>>Wrocławia pozbywając się balastu: pracowników. O zwolnieniach
>>dowiedzieli się z dnia na dzień. Życzę Tobie, żebyś się znalazł kiedyś w
>>takiej sytuacji:-(
>
>
> ja nawet najwiekszemu wrogowi tego nie życzę :(
Ci pracownicy, którzy zostali zwolnieni nie wierzyli mi, kiedy
informowałem ich o takiej możliwości - nadal wierzyli pracodawcy,
kochali go i nie zrobili nic, by temu zapobiec. Początki były niewinne:
zwolniono kilka osób bez powodu, po prostu szef ich nie lubił; nikt nie
wyciągnął z tego wniosków.
Czasem jedyną nauką jest samemu dostać po nosie. Kto widzi świństwa i je
akceptuje, sam może kiedyś paść ich ofiarą:-(
Dogbert
-
29. Data: 2002-05-19 22:24:50
Temat: Re: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
Od: "Dagon" <s...@t...pl>
> >>Chcesz, to dam Ci dane firmy, która przeprowadziła się z Wa-wy do
> >>Wrocławia pozbywając się balastu: pracowników. O zwolnieniach
> >>dowiedzieli się z dnia na dzień. Życzę Tobie, żebyś się znalazł kiedyś w
> >>takiej sytuacji:-(
> >
> > Mysle ze jezeli sie komus cos nie podoba to moze w kazdej chwili zalozyc
wlasna firme i zobaczyc jak to jest !!!!!!!
Kazdy moze byc szefem !!!!!
>
>
-
30. Data: 2002-05-21 21:50:04
Temat: Re: WSZYSCY PRACODAWCY TO NIEUKI I HIENY !!!
Od: jerzu <n...@j...one.pl>
On Fri, 17 May 2002 10:03:25 +0200, No Name <v...@w...pl>
wrote:
>Chcesz, to dam Ci dane firmy, która przeprowadziła się z Wa-wy do
>Wrocławia pozbywając się balastu: pracowników. O zwolnieniach
>dowiedzieli się z dnia na dzień. Życzę Tobie, żebyś się znalazł kiedyś w
>takiej sytuacji:-(
Hehe... znam taką firmę. Nawet miasta się zgadzają.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
ICQ UIN 3867037 GG 129280