-
11. Data: 2006-10-06 15:43:11
Temat: Re: 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eg50bs$itj$1@news.interia.pl...
> . podobnie z chorobowym, wtedy bedziesz
>> dostawać tylko 80% podstawy. Przy urlopie liczy się od średniej z
>> ostatnich 3 lub 6 miesięcy (nie pamiętam)
> głupoty waść piszesz. Zasiłek chorobowy jest wypłacany jako 80%
> WSZYSTKICH OZUSOWANYCH składników płacy na podstawie średniej z 6
> miesięc sprzed pierwszego L4 w danym roku kalendarzowym lub sprzed
> ostatniego L4 w roku bieżącym.
Na to stwierdzę, że głupoty to waść piszesz ;)
Po pierwsze podstawa. Od 8 lutego 2005 roku tylko i wyłącznie z 12
miesięcy /no chyba, że ktoś tyle nie przepracował/. Dalej, nie wszystkie
ozusowane składniki -> wszystko zależy od regulaminu pracy. Jeżeli w
regulaminie pracy jest zapis, że premia jest zmniejszana, albo nie
przysługuje wcale jeżeli pracownik przebywa na zwolnieniu
lekarskim ->wtedy do wyliczenia podstawy chorobowego wchodzi i ta
premia. Jeżeli nie ma takiego zapisu to premia nie wchodzi /nawet jezeli
jest zmniejszana/. Inne składniki typu: za godziny nocne, nadliczbowe ->
wchodzą. Ekwiwalent za urlop -> nie wchodzi.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
12. Data: 2006-10-06 15:45:19
Temat: Re: 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eg50bs$itj$1@news.interia.pl...
> miesięc sprzed pierwszego L4 w danym roku kalendarzowym lub sprzed
> ostatniego L4 w roku bieżącym.
A i jeszcze, sprzed ostatnich 12 miesięcy poprzedających miesiąc w
którym pracownik zachorował. Z tym, że jeżeli między zwolnieniami,
zasiłkami jest przerwa mniejsza niż 3 miesiące kalendarzowe, to bierze
się poprzednią podstawę.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
13. Data: 2006-10-06 17:14:22
Temat: Re: 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Fri, 06 Oct 2006 08:12:08 +0200, zch28 <z...@u...pl>
zakodował:
>1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej.
>Co to w ogóle za dziwoląg jest?
>Czy taki zapis w umowie o pracę jest dopuszczalny?
Normalny. Przedstawiciele handlowi miewają nawet minimalną + premia
(często kilkadziesiąt razy więcej).
>Pracodawca twierdzi, że wszystkie składki odprowadza od pełnej kwoty
>(razem z premią).
I tak być powinno.
>Pewnie jakieś mniejsze obciążenie fiskalne ale czy pracownik nic nie
>traci na takim zapisie?
Nie mniejsze - wszystko tak samo. Tylko jak masz premię uznaniową, to
pracodawca może powiedzieć "w tym miesiącu nie ma i przez następne pół
roku też" - bez wypowiadania warunków umowy.
>RMUA jest takie zagmatwane, że głowa boli.
W którym miejscu?
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
14. Data: 2006-10-06 18:00:17
Temat: Re: 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Fri, 6 Oct 2006 17:16:11 +0200, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
w <eg5s17$tce$1@news.dialog.net.pl> napisał:
> W wiadomości news:slrneicitn.8mc.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
> <j...@S...kofeina.net> pisze:
>
>> Idea prawa pracy jako podstawy do zawierania umów jest ok, ale kształt
>> który przybiera kodeks robi się coraz bardziej popieprzony.
> Jaki jest ten kształt i co konkretnie uważasz w nim za popieprzone?
Jest coraz grubszy, jest w nim coraz więcej przypadków szczególnych, i
coraz głupsze kawałki, typu sposób rozwiązania, bądź nie, umowy na czas
określony.
Ale, Jotte, daruj sobie odpowiadanie. Po co masz zniżać siędo dyskusji z
osobą niższą umysłowo, oraz poprzednim razem doskonale udało ci się
udowodnić, że nie jesteś partnerem do dyskusji.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
15. Data: 2006-10-06 18:32:05
Temat: Re: 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Any User [Fri, 6 Oct 2006 08:27:19 +0200]:
> Jak jest grzeczny i wierny
Nadal jest o pracowniku, czy już o psie...?
KiraŽ
--
/(o\ : http://kira.wwt.pl :: http://cyber-girl.net :
\o)/ GG: 1565217 :: I am what I am, I do what I want
-
16. Data: 2006-10-06 19:08:14
Temat: Re: 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:slrneid6dh.aeh.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
<j...@S...kofeina.net> pisze:
>>> Idea prawa pracy jako podstawy do zawierania umów jest ok, ale kształt
>>> który przybiera kodeks robi się coraz bardziej popieprzony.
>> Jaki jest ten kształt i co konkretnie uważasz w nim za popieprzone?
> Jest coraz grubszy,
Porównaj z KC
> jest w nim coraz więcej przypadków szczególnych, i
> coraz głupsze kawałki, typu sposób rozwiązania, bądź nie, umowy na czas
> określony.
Pozostawiając na boku ogólniki, to co właściwie widzisz złego w umowach na
czas określony zwłaszcza wobec istniejących regulacji wobec tej formy
zatrudnienia?
> Ale, Jotte, daruj sobie odpowiadanie.
Daruj sobie doradzanie mi co mam robić, i tak nie skorzystam. Jak chcesz, to
skonfiguruj sobie odpowiednio czytnik i tyle.
> Po co masz zniżać siędo dyskusji z osobą niższą umysłowo,
???
> oraz poprzednim razem doskonale udało ci się
> udowodnić, że nie jesteś partnerem do dyskusji.
Do dyskusji nie tylko trzeba być partnerem, ale i trzeba mieć partnera.
Dyskusja może być ostra, a nawet gwałtowna.
Spróbuj się nie zacietrzewiać.
--
Pozdrawiam(?)
Jotte
-
17. Data: 2006-10-06 20:12:10
Temat: Re: 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Fri, 6 Oct 2006 21:08:14 +0200, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
w <eg69iq$a7o$1@news.dialog.net.pl> napisał:
> W wiadomości news:slrneid6dh.aeh.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
> <j...@S...kofeina.net> pisze:
>
>> Ale, Jotte, daruj sobie odpowiadanie.
> Daruj sobie doradzanie mi co mam robić, i tak nie skorzystam. Jak chcesz, to
> skonfiguruj sobie odpowiednio czytnik i tyle.
Mam skonfigurowany, tylko jak odpowiadasz na moje posty, to masz
dodatnio i nie jesteś automatycznie killowany.
>
>> Po co masz zniżać siędo dyskusji z osobą niższą umysłowo,
> ???
<ef1jbt$l3j$1@news.dialog.net.pl>
>> oraz poprzednim razem doskonale udało ci się
>> udowodnić, że nie jesteś partnerem do dyskusji.
> Do dyskusji nie tylko trzeba być partnerem, ale i trzeba mieć partnera.
So: /dev/drzewo, bo dla mnie nie jesteś partnerem do dyskusji.
Trzeci raz odwracanie kota w odpowiednią stronę i przypominanie o
starannie wyciętych pytaniach i niezauważonych postach mnie bawiło raz,
teraz szkoda mi na ciebie czasu.
> Dyskusja może być ostra, a nawet gwałtowna.
> Spróbuj się nie zacietrzewiać.
Spróbuj mieć jakieś argumenty.
Tak za pół roku.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
18. Data: 2006-10-06 21:09:07
Temat: Re: 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:slrneide4q.h6e.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
<j...@S...kofeina.net> pisze:
>> Daruj sobie doradzanie mi co mam robić, i tak nie skorzystam. Jak
>> chcesz, to skonfiguruj sobie odpowiednio czytnik i tyle.
> Mam skonfigurowany, tylko jak odpowiadasz na moje posty, to masz
> dodatnio i nie jesteś automatycznie killowany.
Skoro musisz, to naucz się zrobić to porządnie a nie lamersko, na pewno
zadziała.
>>> Po co masz zniżać siędo dyskusji z osobą niższą umysłowo,
>> ???
> <ef1jbt$l3j$1@news.dialog.net.pl>
Oj chłopcze, chłopcze, jak ty mało kapujesz, a się zaraz obrażasz boś parę
mocniejszych słów przeczytał...
I mógłbyś chociaż siga posta tak zapodać, żeby się łatwo użyc dało.
>> Do dyskusji nie tylko trzeba być partnerem, ale i trzeba mieć partnera.
> So: /dev/drzewo, bo dla mnie nie jesteś partnerem do dyskusji.
To ja wiem i to jest oczywiste (choć z zupełnie innych przyczyn niż ci się
wydaje). Mount mozg ci nie wyszło, bo i nie mogło.
> Trzeci raz odwracanie kota w odpowiednią stronę i przypominanie o
> starannie wyciętych pytaniach i niezauważonych postach mnie bawiło raz,
> teraz szkoda mi na ciebie czasu.
To po co piszesz? Nie możesz się powstrzymać?
Notabene nie wiem o jakich niezauważonych postach wspominasz. Mogłem coś
zignorować jeśli przekroczyło granice akceptowalnego absurdu, ale nigdy
niczego nie pomijam tendencyjnie.
>> Dyskusja może być ostra, a nawet gwałtowna.
>> Spróbuj się nie zacietrzewiać.
> Spróbuj mieć jakieś argumenty.
> Tak za pół roku.
Pół roku tylko sobie dajesz? Eeee, myślę, że więcej ci na osiągnięcie
dojrzałości i zdobycie jakiej-takiej wiedzy potrzeba, jeśli w ogóle to się
uda.
--
Jotte
-
19. Data: 2006-10-07 06:51:11
Temat: Re: 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Jotte wrote:
> W wiadomości news:slrneid6dh.aeh.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
> <j...@S...kofeina.net> pisze:
>
>>>> Idea prawa pracy jako podstawy do zawierania umów jest ok, ale kształt
>>>> który przybiera kodeks robi się coraz bardziej popieprzony.
>>>
>>> Jaki jest ten kształt i co konkretnie uważasz w nim za popieprzone?
>>
>> Jest coraz grubszy,
>
> Porównaj z KC
KC dotyczy jednak znacznie szerszej dziedziny zycia i zawierania
licznych rodzajow umow "na rozny temat", a KP dotyczy tylko jednego
rodzaju umowy.
Zreszta rzecz tak naprawde nie w grubosci, a w ilosci przepisow,
wyjatkow od nich, przypadkow szczegolnych itd. - we wszystkim, co czyni
te galaz prawa skomplikowana. Jest to szkodliwe m.in. dlatego, ze
przecietny pracownik nie jest w stanie tego objac i nie wie, co
dokladnie mu przysluguje, a co nie, w jakiej sytuacji itp.
Jesli czytasz po angielsku, mozesz porownac poziom zlozonosci polskiego
prawa pracy z http://www.ers.dol.govt.nz/
>
> Pozostawiając na boku ogólniki, to co właściwie widzisz złego w umowach
> na czas określony zwłaszcza wobec istniejących regulacji wobec tej formy
> zatrudnienia?
Ja widze jedna podstawowa wade - zroznicowanie zwiazanych z nimi
praw/obowiazkow powoduje, ze wybor umowy jest o wiele czesciej
podyktowany poszukiwaniem korzysci w tych dziedzinach, a nie
rzeczywistym dopasowaniem rodzaju umowy do rodzaju pracy.
W normalnych warunkach umowe na czas okreslony podpisuje sie wtedy, jak
sie dokladnie wie, ze pracownika bedzie sie potrzebowalo na tyle a tyle
czasu - np. sprzedawca akcesoriow swiatecznych wie, ze przez dwa
miesiace przed Bozym Narodzeniem potrzebuje jednej osoby wiecej, a potem
juz nie bedzie jej potrzebowal albo budowa nowego obiektu jest
zaplanowana na czas dwoch lat i wszelkiego rodzaju specjalisci do niej
potrzebni beda potrzebni wlasnie przez tyle. Jest zrozumiale samo przez
sie, ze te osoby beda musialy szukac nowej pracy po zakonczeniu
kontraktu niezaleznie od tego, jak swietnie sie sprawdzaly. Jesli
natomiast potrzebuje sie kogos teraz, ale nie wie sie, przez ile czasu
sie go bedzie potrzebowac (bo trudno przewidziec rynek, losy firmy itd),
to sie zatrudnia na czas nieokreslony, a jesli przestaje byc potrzebny -
zwalnia. W warunkach polskich jest oczywiscie jedna roznica: zwalniajac
zatrudnionego na umowe na czas nieokreslony trzeba podac powod, o ktory
mozna sie potem klocic w sadzie, a w przypadku umowy na czas okreslony
nie trzeba podawac powodu (gdy w umowie jest zastrzezony okres
wypowiedzenia). Zrownanie tych form umow pod tym wzgledem (i to
obojetnie w ktora strone) spowodowaloby duzo wzrost dopasowania formy
umowy do jej rzeczywistego celu, a to uwazam za korzystne dla calego
rynku - jesli mi kazesz tlumaczyc, dlaczego tak sadze, to wytlumacze,
ale sadze, ze rozumiesz, o co mi chodzi.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :)
-
20. Data: 2006-10-07 09:33:36
Temat: Re: 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eg7ip3$llf$1@inews.gazeta.pl Immona
<c...@n...gmailu> pisze:
>>>>> Idea prawa pracy jako podstawy do zawierania umów jest ok, ale kształt
>>>>> który przybiera kodeks robi się coraz bardziej popieprzony.
>>>> Jaki jest ten kształt i co konkretnie uważasz w nim za popieprzone?
>>> Jest coraz grubszy,
>> Porównaj z KC
> KC dotyczy jednak znacznie szerszej dziedziny zycia i zawierania licznych
> rodzajow umow "na rozny temat", a KP dotyczy tylko jednego rodzaju umowy.
Co nie zmienia faktu różnicy w "grubości" i trudności opanowania,
notabene - nie wiem co w KC robi np. prawo spadkowe. Ale KP nie jest wcale
taki nie do opanowania. Jeśli robiłaś kiedyś prawo jazdy, to znasz objętość
i stopień trudności opanowania ustawy prawo o ruchu drogowym, czyli
popularnie zwanego kodeksu drogowego. Też dotyczy tylko jednej dziedziny
życia.
> Zreszta rzecz tak naprawde nie w grubosci, a w ilosci przepisow, wyjatkow
> od nich, przypadkow szczegolnych itd. - we wszystkim, co czyni te galaz
> prawa skomplikowana.
Rzecz tak naprawdę w kilku kwestiach. Po pierwsze prawo pracy to nie tylko
KP, ale dość duża liczba innych aktów o randze ustaw i rozporządzeń, no i
jeszcze orzecznictwo. Przy rozczłonkowaniu (którego raczej nie da się
uniknąć, choć można by ograniczyć) trzeba po pierwsze wiedzieć, że jakiś akt
w ogóle istnieje. Po drugie stosunkowo częste nowelizacje, zmiany zapisane
ale wchodzące w życie kiedyśtam, w różnych terminach itp. Miewa z tym
kłopoty nawet nasz związkowy prawnik (a jest bardzo dobry w te klocki), zaś
zakładowego radcę prawnego przyłapałem na przegapieniu dwóch nowelizacji.
Ale to są jeszcze sprawy do przejścia.
Najgorszy jest - to po trzecie - brak precyzji wielu sformułowań oraz
niespójność, a nawet nielogiczność niektórych przepisów. Czasem sprawiają
wrażenie jakby tworzyli je amatorzy (a może tak jest?).
>> co właściwie widzisz złego w umowach na czas określony zwłaszcza wobec
>> istniejących regulacji wobec tej formy zatrudnienia?
> Ja widze jedna podstawowa wade - zroznicowanie zwiazanych z nimi
> praw/obowiazkow powoduje
(...)
> W warunkach polskich jest oczywiscie jedna roznica: zwalniajac
> zatrudnionego na umowe na czas nieokreslony trzeba podac powod, o ktory
> mozna sie potem klocic w sadzie, a w przypadku umowy na czas okreslony nie
> trzeba podawac powodu (gdy w umowie jest zastrzezony okres wypowiedzenia).
W istocie, jest to jeden z przykładów braku logiki, o którym wspomniałem
wyżej. Tym niemniej zapisy dotyczące umów na czas określony są w miarę jasne
i nie stanowią potencjalnego źródła jakichś poważniejszych kontrowersji.
--
Pozdrawiam
Jotte