-
41. Data: 2002-12-17 00:29:36
Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
"SławekM" <m...@p...usun.onet.pl> wrote:
> Hehe, pod drzwiami mieszkania na Ludwiki w Warszawie ustawiała się
> codziennie kolejka pracodawców i zabijali się o Adasia ;-)
Tak dobrze nie było, jednak faktycznie, zainteresowani sami do mnei
dzwonili.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
42. Data: 2002-12-17 00:30:07
Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
Od: "..:: MaGuArD ::.." <m...@o...pl>
Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:48hjvus7psl75mubf6lg3dj2dbopjgl6bm@4ax.com...
> >Panorama Firm :)
> Przecież tam nie ma informacji o wakatach. A wysyłanie na ślepo w
> dzisiejszych czasach, to marnowanie (pieniędzy, czasu itd).
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej pomyśl wiele firm ma bazy danych
potencjalnych pracowników i mimo, iż w tej chwili nie szukają takowego dane
takie gromadzą. Dobrym przykładem jest zaproszenie mnie na rozmowę
kwalifikacyjną przez jedną z takich firm które oficjalnie nie szukały
pracowników. Jak to wytłumaczysz?
> >> Niby czemu tracisz na wartości?
> >Jako informatyk?? Hmmm góra rok i wypadasz z branży.
> Znam informatyka, który od ponad roku szuka pracy (no, od września
> "awaryjnie" jest nauczycielem w szkole).
Bo na nic innego sie już nie nadawał??
> W tym czasie zrobił kurs księgowości i podszkolił
> się co nieco z innych dziedzin. IMO jego wartość wyraźnie wzrosła.
Jak coś jest do wszystkiego.... sam dokończ. Ja mam już wystarczającą liczbę
zawodów (przeszło 6). Mówię o tych które mogę poprzeć dokumentacją. Według
mnie jestem już wartościowym pracownikiem, ponieważ oprócz wiedzy
specjalistycznej (w kilku dziedzinach) posiadam także dość dużą wiedzę
ogólną. Według mnie "rozdrabnianie się" na coraz to więcej zawodów z
pewnością nie wyjdzie mi na dobre, bo pojemność mózgu ludzkiego tak jak i
pojemność dysków twardych jest niestety ograniczona. W dzisiejszych czasach
liczy się specjalizacja a nie mr. złota rączka tak jak Pan A. chwalipięta
(żeby nie napisać bajkopisarz, bo na marginesie dzwoniłem do firmy opisanej
w pewnym wymienionym przez Pana A. czasopisma i tam nic o nim nie wiedzą,
ale to już jest inna historia.
Pozdrawiam
--
-=/\V\\aGu/\\rD=- ^ ^
______oOOo____00___oOOo___ Wszystko co powiesz
http://maguard.fotka.pl gg:384683 może zostać i zostanie użyte
tel./sms: +48(0)604-617-310 przeciwko Tobie!!!
-
43. Data: 2002-12-17 00:30:50
Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
Od: "..:: MaGuArD ::.." <m...@o...pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:atd7o9$ids$2@news.onet.pl...
> Obawiam się, że nei wiesz kim jest informatyk.
Proszę oświeć mnie mistrzu...
-
44. Data: 2002-12-17 00:32:39
Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
Od: "..:: MaGuArD ::.." <m...@o...pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:atd7lo$ids$1@news.onet.pl...
> A pomy śłeć, że bilet sieciowy PKP to 700 zł. I można jeździć po nocach
> (tak, tak, wiem, zabiją Cię na pewno..)
No nie zabiją ale pewnie mam jeszcze kupić bilety sieciowe na komunikacje
miejska we wszystkich miastach których szukam pracy??
> Ciebie to tyle kosztuje. Innych mniej.
Inni są mniej aktywni z woli lub "przymusu".
Pozdrawiam
--
-=/\V\\aGu/\\rD=- ^ ^
______oOOo____00___oOOo___ Wszystko co powiesz
http://maguard.fotka.pl gg:384683 może zostać i zostanie użyte
tel./sms: +48(0)604-617-310 przeciwko Tobie!!!
-
45. Data: 2002-12-17 00:34:53
Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
Od: "..:: MaGuArD ::.." <m...@o...pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:atd6sk$h6k$2@news.onet.pl...
> Ciekawe, bo jak szukałem pracy, to ani nie jeździłem, ani nie dzwoniłem
> z komórki.
Pan A. to w ogóle jest inny. Ale ta to z pewnością szpecjalista i flachowiec
:P
A tak na poważniej to znaczy, iż kontaktował się Pan z pracodawcą
telepatycznie?
Pozdrawiam
--
-=/\V\\aGu/\\rD=- ^ ^
______oOOo____00___oOOo___ Wszystko co powiesz
http://maguard.fotka.pl gg:384683 może zostać i zostanie użyte
tel./sms: +48(0)604-617-310 przeciwko Tobie!!!
-
46. Data: 2002-12-17 00:35:47
Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
Od: "..:: MaGuArD ::.." <m...@o...pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:atlr5g$gv7$3@news.onet.pl...
> Tak dobrze nie było, jednak faktycznie, zainteresowani sami do mnei
> dzwonili.
Tak tak a świstak siedzi i już nie zawija bo sreberka były z przemytu.
-
47. Data: 2002-12-17 00:36:44
Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
Od: "..:: MaGuArD ::.." <m...@o...pl>
Użytkownik "McMac" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3df9f877.20807244@news.tpi.pl...
> Moze tu tkwi blad? Moze trzeba wyslac 10 aplikacji ale z sensem?
Czy coś sugerujesz?
-
48. Data: 2002-12-17 01:25:22
Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Tue, 17 Dec 2002 01:30:07 +0100, "..:: MaGuArD ::.."
<m...@o...pl> zakodował:
>Z jednej strony masz rację, ale z drugiej pomyśl wiele firm ma bazy danych
>potencjalnych pracowników i mimo, iż w tej chwili nie szukają takowego dane
>takie gromadzą. Dobrym przykładem jest zaproszenie mnie na rozmowę
>kwalifikacyjną przez jedną z takich firm które oficjalnie nie szukały
>pracowników. Jak to wytłumaczysz?
Wypadek przy pracy. Sam pomyśl. Postaw się na miejscu pracodawcy.
Jeżeli dostał Twoje CV powiedzmy rok temu, to czy jest sens odzywać
się do Ciebie? Jeżeli nie znalazłeś jeszcze pracy, to pracodawcy
będzie się wydawało, że coś z Tobą nie tak. Jeżeli masz pracę, to też
nie warto zawracać sobie Tobą głowy, bo 1) się nie zgodzisz 2)
zgodzisz się (a to znaczy, że za łatwo zmieniasz pracę).
Owszem, można znaleźć pracę wysyłając aplikacje "w ciemno", można też
trafić przeciwnika w ringu z zamkniętymi oczami - ale jakie są na to
szanse?
>Bo na nic innego sie już nie nadawał??
Bo nie znalazł lepiej płatnej pracy. Z tą szkołą AFAIK współpracował
wcześniej (jakieś zajęcia pozalekcyjne prowadził pracując gdzie
indziej).
>> W tym czasie zrobił kurs księgowości i podszkolił
>> się co nieco z innych dziedzin. IMO jego wartość wyraźnie wzrosła.
>Jak coś jest do wszystkiego.... sam dokończ.
[...]
>pojemność dysków twardych jest niestety ograniczona. W dzisiejszych czasach
>liczy się specjalizacja a nie mr. złota rączka tak jak Pan A. chwalipięta
Nie precyzyjnie się wyraziłem. Pogłębił wiedzę z własnej specjalności
i zgłębiał tajniki dziedzin pokrewnych. IMO programista od systemu do
wspomagania zarządzania nie może być dobry w tym co robi, jeżeli nie
ma pojęcia o księgowości, zarządzaniu, logistyce itd. i te zagadnienia
warto poznać, gdy nadaża się okazja (a taką okazją IMO bezapelacyjnie
jest czas bez pracy).
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
49. Data: 2002-12-17 07:04:17
Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
Od: "mer" <b...@n...pl>
Użytkownik "..:: MaGuArD ::.." <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:atlrh4$nj5$1@news.telbank.pl...
> Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:atlr5g$gv7$3@news.onet.pl...
> > Tak dobrze nie było, jednak faktycznie, zainteresowani sami do mnei
> > dzwonili.
> Tak tak a świstak siedzi i już nie zawija bo sreberka były z przemytu.
Ja szczerze współczuję niektorym osobom, że mają sytuacje jaką mają, ale aż taka
sytuacja powinna
być leczona u psychologa.
Taka postawa uniemożliwia wam sprzedawanie się na rynku pracy.
Przy każdej transakcji są dwie zainteresowane strony i każda z tych stron może być
raz więcej raz
mniej zainteresowana doprowadzeniem do transakcji.
Każda ze stron musi tylko mieć do sprzedania to co potrzebuje ta druga strona.
Tak samo może więc dzwonić pracownik do pracodawcy jak i pracodawca do pracownika.
To jest naprawde możliwe.
"- Takie ciężkie czasy są, że chodze po osiedlu, pukam od drzwi do drzwi i żadnej
bułki nie mogę
sprzedać od 3 miesięcy!
- Postaraj się mieć w ofercie codziennie świeże bułki a nie znalezione na smietniku i
wtedy nawet
nie musiałbyć sam chodzic tylko klienci by sami za zapachem do sklepu zajrzeli!
- Tak tak a świstak siedzi i już nie zawija bo sreberka były z przemytu"
-
50. Data: 2002-12-17 08:21:06
Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
Od: m...@p...pl (McMac)
On Tue, 17 Dec 2002 01:36:44 +0100, "..:: MaGuArD ::.." <m...@o...pl> wrote:
>> Moze tu tkwi blad? Moze trzeba wyslac 10 aplikacji ale z sensem?
>Czy coś sugerujesz?
Owszem: ze nie da sie wyslac w ciagu 4 dni 500 sensownych aplikacji.
Chyba ze masz jedna przygotowana i slesz jak leci na adresy z Panoramy Firm.
--
- Maciej Kulawik ----------------
- m...@p...pl --------------