-
1. Data: 2003-09-30 12:47:26
Temat: Re: Prawo pracy ..? PILNE
Od: "dklog" <d...@w...pl>
Użytkownik "Rychu Z" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:blbtmd$p5k$1@news.polbox.pl...
> U kolegi zaistniała następująca sytuacja, a właściwie ich parę :
> 1. ... 4.
Ja to widzę tak: można po ukończeniu finansowanej przez zakład pracy
nauki zachować się jak świnia, i w chwili słabości zakładu wykorzystać
okazję jaka się nadarza przy okazji restrukturyzacji wynagrodzeń, nie
przedłużając swojej z firmą współpracy. Takie jest życie, nikt tego
nikomu nie zabroni. Nie będę tutaj truł o jakimś tam rachunku sumienia,
to kwestia każdego z osobna.
--
D a r e K
gg: 5361978
tlen: dklog
-
2. Data: 2003-09-30 12:52:18
Temat: Re: Prawo pracy ..? PILNE
Od: "asereje" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Rychu Z" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:blbtmd$p5k$1@news.polbox.pl...
> Witam Wszystkich.
> U kolegi zaistniała następująca sytuacja, a właściwie ich parę :
>
> 1. W czasie pracy pare lat temu firma dofinansowala mu nauke w szkole za
co
> ma przepracowac "x" lat lub splacic pewna kwote
> 2. Firma w ktorej pracuje jest ostatnio w bardzo zlej kondycji finansowej
> 3. Firma zdecydowala sie na obnizenie uposazenia pracownikow przez
obciecie
> regulaminowej premii - poprzez nowe angaze.
> 4. Niepodpisanie ww. angazu spowoduje zwolnienie pracownika.
>
> Pytanie nastepujace - czy zwolnienie pracownika, ktory nie podpisal nowego
> angazu, (poniewaz uwaza, ze proponowana kwota jest za mala na przezycie)
> nastepuje z winy pradodawcy czy pracownika ??
> Ma to znaczenie w przypadku pkt. 1 :
> - jesli z winy pracownika ten musi splacic kwote dofinansowania szkoly
> - jesli z winy pracodawcy - nie trzeba nic splacac.
>
> Jesli ktos moze cos konkretnego napisac, bo juz slyszalem 2 przeciwne
wersje
> od prawnikow ...
>
IMO w takiej sytuacji traktowane jest to jako wypowiedzenie
umowy przez pracodawce - bo to pracodawca zmienia
warunki zatrudnienia, a wiec _wypowiada_ poprzednia
umowe ( zawierajaca lepsze warunki od teraz proponowanych ).
pzdr.
-
3. Data: 2003-09-30 13:10:19
Temat: Re: Prawo pracy ..? PILNE
Od: "asereje" <j...@p...onet.pl>
> > IMO w takiej sytuacji traktowane jest to jako wypowiedzenie
> > umowy przez pracodawce - bo to pracodawca zmienia
> > warunki zatrudnienia, a wiec _wypowiada_ poprzednia
> > umowe ( zawierajaca lepsze warunki od teraz proponowanych ).
> >
> > pzdr.
> Na logike TAK - ale .... czy nie ma jakiegos paragrafu, ze w przypadku
zlej
> kondycji finansowej firmy ... itd.
> Choc jeden kolega dostal wypowiedzenie "z przyczyn reorganizacji firmy"
> ..........
Z KP
"Umowa o pracę powinna być zawarta na piśmie
i określać co najmniej rodzaj pracy,
miejsce jej wykonywania, termin rozpoczęcia zatrudnienia
i wysokość wynagrodzenia."
Jak widać, umowa o pracę zawiera ( powinna ! )
element: _wynagrodzenie_.
Zmiana jednego z tych elementów,
to zmiana umowy o pracę.
Nie jestem prawnikiem z wykształcenia
( chociaż kodeks pracy staram się znać,
dla własnego dobra ;-) ).
Może zadzwonicie dla pewności
do najbliższej PIP ?
pozdr.
-
4. Data: 2003-09-30 13:14:07
Temat: Re: Prawo pracy ..? PILNE
Od: "KCH" <k...@w...pl>
Użytkownik "Rychu Z" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:blbugl$qdr$1@news.polbox.pl...
> > IMO w takiej sytuacji traktowane jest to jako wypowiedzenie
> > umowy przez pracodawce - bo to pracodawca zmienia
> > warunki zatrudnienia, a wiec _wypowiada_ poprzednia
> > umowe ( zawierajaca lepsze warunki od teraz proponowanych ).
> Na logike TAK - ale .... czy nie ma jakiegos paragrafu, ze w przypadku
zlej
> kondycji finansowej firmy ... itd.
> Choc jeden kolega dostal wypowiedzenie "z przyczyn reorganizacji firmy"
Moim zdaniem będzie jak mówi asereje.
Paragrafy...powiedzmy to w ten sposób:
Jeżeli kolega ma umowę o pracę (a z tego co mówisz to powinien mieć) wówczas
zmiana tej umowy może odbyć się tylko za porozumieniem stron. Czyli nie musi
podpisać tego co mu podstawią. Co zrobi z tym pracodawca to jego problem.
Może go zwolić na ogólnych warunkach (wtedy wina jest po stronie pracodawcy)
albo zostawić pracownika na dotychczasowych warunkach.
Nie widzę tu żadnego punktu logiki dla którego kolega miałby zwrócić kasę.
Proponuję dokładnie przeczytać wszystkie papiery które podpisał. Jeżeli
nigdzie nie będzie sprzeczności z tym co opisałem to wydaje mi się że tak
powinno to być.
Pozdrawiam
-
5. Data: 2003-09-30 13:40:40
Temat: Prawo pracy ..? PILNE
Od: "Rychu Z" <r...@w...pl>
Witam Wszystkich.
U kolegi zaistniała następująca sytuacja, a właściwie ich parę :
1. W czasie pracy pare lat temu firma dofinansowala mu nauke w szkole za co
ma przepracowac "x" lat lub splacic pewna kwote
2. Firma w ktorej pracuje jest ostatnio w bardzo zlej kondycji finansowej
3. Firma zdecydowala sie na obnizenie uposazenia pracownikow przez obciecie
regulaminowej premii - poprzez nowe angaze.
4. Niepodpisanie ww. angazu spowoduje zwolnienie pracownika.
Pytanie nastepujace - czy zwolnienie pracownika, ktory nie podpisal nowego
angazu, (poniewaz uwaza, ze proponowana kwota jest za mala na przezycie)
nastepuje z winy pradodawcy czy pracownika ??
Ma to znaczenie w przypadku pkt. 1 :
- jesli z winy pracownika ten musi splacic kwote dofinansowania szkoly
- jesli z winy pracodawcy - nie trzeba nic splacac.
Jesli ktos moze cos konkretnego napisac, bo juz slyszalem 2 przeciwne wersje
od prawnikow ...
Pozdrawiam
Rysiek
r...@w...pl
-
6. Data: 2003-09-30 13:54:35
Temat: Re: Prawo pracy ..? PILNE
Od: "Rychu Z" <r...@w...pl>
asereje wrote:
> Użytkownik "Rychu Z" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:blbtmd$p5k$1@news.polbox.pl...
>> Witam Wszystkich.
>> U kolegi zaistniała następująca sytuacja, a właściwie ich parę :
>>
>> 1. W czasie pracy pare lat temu firma dofinansowala mu nauke w
>> szkole za co ma przepracowac "x" lat lub splacic pewna kwote
>> 2. Firma w ktorej pracuje jest ostatnio w bardzo zlej kondycji
>> finansowej
>> 3. Firma zdecydowala sie na obnizenie uposazenia pracownikow przez
>> obciecie regulaminowej premii - poprzez nowe angaze.
>> ......................
> IMO w takiej sytuacji traktowane jest to jako wypowiedzenie
> umowy przez pracodawce - bo to pracodawca zmienia
> warunki zatrudnienia, a wiec _wypowiada_ poprzednia
> umowe ( zawierajaca lepsze warunki od teraz proponowanych ).
>
> pzdr.
Na logike TAK - ale .... czy nie ma jakiegos paragrafu, ze w przypadku zlej
kondycji finansowej firmy ... itd.
Choc jeden kolega dostal wypowiedzenie "z przyczyn reorganizacji firmy"
..........
Pozdrawiam i dzieki
Rysiek
-
7. Data: 2003-09-30 14:23:12
Temat: Re: Prawo pracy ..? PILNE
Od: "Grey Pilgrim" <g...@W...pl>
> Witam Wszystkich.
> U kolegi zaistniała następująca sytuacja, a właściwie ich parę :
>
> 1. W czasie pracy pare lat temu firma dofinansowala mu nauke w szkole za co
> ma przepracowac "x" lat lub splacic pewna kwote
> 2. Firma w ktorej pracuje jest ostatnio w bardzo zlej kondycji finansowej
> 3. Firma zdecydowala sie na obnizenie uposazenia pracownikow przez obciecie
> regulaminowej premii - poprzez nowe angaze.
> 4. Niepodpisanie ww. angazu spowoduje zwolnienie pracownika.
>
> Pytanie nastepujace - czy zwolnienie pracownika, ktory nie podpisal nowego
> angazu, (poniewaz uwaza, ze proponowana kwota jest za mala na przezycie)
> nastepuje z winy pradodawcy czy pracownika ??
> Ma to znaczenie w przypadku pkt. 1 :
> - jesli z winy pracownika ten musi splacic kwote dofinansowania szkoly
> - jesli z winy pracodawcy - nie trzeba nic splacac.
>
> Jesli ktos moze cos konkretnego napisac, bo juz slyszalem 2 przeciwne wersje
> od prawnikow ...
>
> Pozdrawiam
> Rysiek
> r...@w...pl
>
>
Witam,
kolega miał podobną sytuację, sfinansowali MBA, podpisał lojalkę na 2 lata, a
po trzech miesiącach firma miała kłopoty. Oczywiste się wydaje, że nie musi się
zgodzić na nowe warunki i nic nie będzie musiał oddawać. Firma to w koszty
wrzuciła, a że szefostwo sie przeliczyło to cięzko kumpla winić. Zauważcie do
jakich paradoksów by mogło prowadzić, gdyby było inaczej: zatrudniasz gościa,
płacisz 5k netto, wysyłasz na MBA, podpisuje lojalke na 5 lat, a tu sytuacja
sie pogarsza i każesz mu podpisać umowę na 1k netto. To co bym radził, to
dokładnie przeczytać lojalkę, bo jesli nic tam nie o możliwych zmianach umowy,
to niech nic nie podpisuje i albo pracuje na tych samych warunkach, albo niech
go zwolnią.
pozdrawiam
i powodzenia
Grey Pilgrim
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2003-09-30 15:51:07
Temat: Re: Prawo pracy ..? PILNE
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Tue, 30 Sep 2003 14:40:40 +0100, "Rychu Z"
<r...@w...pl> zakodował:
>1. W czasie pracy pare lat temu firma dofinansowala mu nauke w szkole za co
>ma przepracowac "x" lat lub splacic pewna kwote
Podpisał deklarcję niewolniczą, że "ma przepracować", czy może, że nie
wypowie umowy?
Bo w tej sytuacji jeżeli nie przyjmie nowych warunków, to działa to
jak wypowiedzenie przez pracodawcę.
Do tego lojalka jest do spłacenia proporcjonalnie - więc nawet jakby
miał spłacić, to po paru latach niewiele zostało (max lojalka może być
na 3 lata).
Tak czy inaczej nie będzie płacił, nie wypowie, lub nie złamie
podstawowych obowiązków.
Rozporzadzenie w sprawie zasad i warunkow podnoszenia kwalifikacji
zawodowych i wyksztalcenia ogolnego doroslych:
§ 4. 1. Pracownikowi, który podejmuje naukę w szkole na podstawie
skierowania zakładu pracy, przysługuj? urlop szkoleniowy i zwolnienia
z czę?ci dnia pracy w wymiarach okre?lonych w § 7, płatne według zasad
obowi?zuj?cych przy obliczaniu wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy.
[...]
§ 6. 1. Zakład pracy zawiera z pracownikiem, o którym mowa w § 4 ust.
1, umowę okre?laj?c? wzajemne prawa i obowi?zki stron.
2. Pracownik, który otrzymał od zakładu pracy ?wiadczenia, o których
mowa w § 4, i w trakcie nauki lub po jej ukończeniu w terminie
okre?lonym w umowie, nie dłuższym niż 3 lata:
1) rozwi?że stosunek pracy za wypowiedzeniem,
2) z którym zakład rozwi?że stosunek pracy bez wypowiedzenia z jego
winy,
3) którego stosunek pracy wyga?nie wskutek porzucenia pracy
jest obowi?zany do zwrotu kosztów poniesionych przez zakład pracy na
jego naukę w wysoko?ci proporcjonalnej do czasu pracy po ukończeniu
nauki lub czasu pracy w czasie nauki, chyba że zakład pracy odst?pi od
ż?dania zwrotu kosztów w czę?ci lub w cało?ci.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
9. Data: 2003-09-30 16:12:45
Temat: Re: Prawo pracy ..? PILNE
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
Rychu Z <r...@w...pl> napisał(a):
> Witam Wszystkich.
> U kolegi zaistniała następująca sytuacja, a właściwie ich parę :
>
> 1. W czasie pracy pare lat temu firma dofinansowala mu nauke w szkole za co
> ma przepracowac "x" lat lub splacic pewna kwote
> 2. Firma w ktorej pracuje jest ostatnio w bardzo zlej kondycji finansowej
> 3. Firma zdecydowala sie na obnizenie uposazenia pracownikow przez obciecie
> regulaminowej premii - poprzez nowe angaze.
> 4. Niepodpisanie ww. angazu spowoduje zwolnienie pracownika.
>
> Pytanie nastepujace - czy zwolnienie pracownika, ktory nie podpisal nowego
> angazu, (poniewaz uwaza, ze proponowana kwota jest za mala na przezycie)
> nastepuje z winy pradodawcy czy pracownika ??
> Ma to znaczenie w przypadku pkt. 1 :
> - jesli z winy pracownika ten musi splacic kwote dofinansowania szkoly
> - jesli z winy pracodawcy - nie trzeba nic splacac.
>
> Jesli ktos moze cos konkretnego napisac, bo juz slyszalem 2 przeciwne
wersje
> od prawnikow ...
Według mojej wiedzy, to zmiana warunków pracy lub płacy jest wypowiedzeniem
umowy o pracę przez pracodawcę.
// ------------------
Art. 42.
§ 1. Przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się odpowiednio do
wypowiedzenia wynikających z umowy warunków pracy i płacy.
§ 2. Wypowiedzenie warunków pracy lub płacy uważa się za dokonane, jeżeli
pracownikowi zaproponowano na piśmie nowe warunki.
§ 3. W razie odmowy przyjęcia przez pracownika zaproponowanych warunków
pracy lub płacy, umowa o pracę rozwiązuje się z upływem okresu dokonanego
wypowiedzenia
§ 2. Wypowiedzenie warunków pracy lub płacy uważa się za dokonane, jeżeli
pracownikowi zaproponowano na piśmie nowe warunki.
// -----------
Więc skoro pracodawca wymówił pracę, to twój kolega nie musi już niczego
spłacać.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2003-10-01 07:11:23
Temat: Re: Prawo pracy ..? PILNE
Od: "Rychu Z" <r...@w...pl>
Witam.
Dzieki wszystkim za odpowiedzi.
Kolega rowniez sie dowiadywal - jest tak jak piszecie.
Ewentualne zwolnienie nie bedzie z jego winy.
Jeszcze raz dzieki.
Rysiek