Witam,

czy można prośbę o podwyżke złożyć na piśmie czy lepiej osobiście stawić się
u przełożonego? Jak myślicie?

pozdrawiam,
marcin

do góry

Dnia 2005-02-21 12:59, marcin napisał(a) :
> Witam,
>
> czy można prośbę o podwyżke złożyć na piśmie czy lepiej osobiście stawić się
> u przełożonego? Jak myślicie?
>
> pozdrawiam,
> marcin
>
>

Jeśli masz zdolności hipnotyzerskie, to najlepiej osobiście. Spójrz mu
głęboko w oczy i powiedz mrocznym głosem "Jesteś dzikiem... jesteś
dzikiem... daj podwyżkę..." (dla niezorientowanych:
http://www.republika.pl/piowojc/film/3.htm - praca piąta)

--
Pozdrawiam @ Mariusz Trojanowski @@@ slotyzmok @ narod!ru (s <-> z)
"Ja nawet śpiąc potrafię odróżnić różowego sprzedawczyka Czang Kaj-Szeka
od bezspornego rzeźnika Czang Tso-Lina (...)" [Burzliwe życie Lejzorka
Rojtszwańca]

do góry

Witam
Nigdy nie słyszałem o formie pisemnej prośby o podwyżkę. Takie sprawy
raczej trzeba załatwiać w cztery oczy.

Pozdrawiam
Jacek


Użytkownik "marcin" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cvcinb$5d3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> czy można prośbę o podwyżke złożyć na piśmie czy lepiej osobiście stawić
> się
> u przełożonego? Jak myślicie?
>
> pozdrawiam,
> marcin
>
>

do góry

JKW news:cvemko$ms2$1@atlantis.news.tpi.pl napisał (-a):

> Witam
> Nigdy nie słyszałem o formie pisemnej prośby o podwyżkę. Takie sprawy
> raczej trzeba załatwiać w cztery oczy.
> Pozdrawiam
> Jacek

A dlaczego nie?
Ja ciagle zbywana przez szefa, napisalam jednostronicowe
podanie, gdzie podalam zakres swoich obowiazkow, nowo
zdobyte doswiadczenia (porownanie), podsumowanie
i proponowana wysokosc podwyzki.
Wyslalam szefowi maila - rekcja byla bardzo szybka -
najpierw nerwowy wyklad ze strony szefa a potem podwyzka ;)

--
Pozdrowienia,
AKS

do góry