-
1. Data: 2008-07-18 09:36:01
Temat: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "Jackare" <1...@p...pl>
Taki news
http://finanse.wp.pl/POD,17,wid,10167238,prasa.html?
ticaid=16443
Sam nigdy ni pracowałem w firmie gdzie byłyby związki i osobiście uważam że
nie są potrzebne i że robią zamieszanie. Kojarzą mi się tylko z zadymami,
wiecznym malkontenctwem i z towarzystwem nietykalnych kolesi, którzy dbają
przede wszystkim o siebie (tak jest w spółce miejskiej gdzie pracuje moja
żona, tak jest na poczcie gdzie pracuje mój dobry kolega).
Uważam że związki nie są potrzebne. Człowiek jest dorosły, wie co podpisuje,
są sądy pracy, PIP itd.
Będąc na kilku konferencjach z udziałem działaczy związkowych zobaczyłem
beton dokłądnie taki sam jak skrajnie liberalni pracodawcy.
Być może osłabienie pozycji ZZ udzrowi niektóre chore firmy jak poczta,
kopalnie, huty itp.
--
Jackare
-
2. Data: 2008-07-18 13:12:59
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "Jackare" <1...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g5pp0i$b8q$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> beton dokłądnie taki sam jak skrajnie liberalni pracodawcy.
Po czym takich poznać?
--
andreas
-
3. Data: 2008-07-18 13:37:48
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "DarkoZZZ" <d...@o...eu>
Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w wiadomości
news:g5q4sv$cql$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Jackare" <1...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:g5pp0i$b8q$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> beton dokłądnie taki sam jak skrajnie liberalni pracodawcy.
>
> Po czym takich poznać?
>
>
W dziszejszych czasach, po tym, że ich ogłoszenia ciagle wiszą w dziale
praca.
-
4. Data: 2008-07-18 14:59:19
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g5pp0i$b8q$1@nemesis.news.neostrada.pl Jackare
<1...@p...pl> pisze:
> Sam nigdy ni pracowałem w firmie gdzie byłyby związki i osobiście uważam
> że nie są potrzebne i że robią zamieszanie. Kojarzą mi się tylko z
> zadymami, wiecznym malkontenctwem i z towarzystwem nietykalnych kolesi,
> którzy dbają przede wszystkim o siebie (tak jest w spółce miejskiej
> gdzie pracuje moja żona, tak jest na poczcie gdzie pracuje mój dobry
> kolega).
Czyli w sumie piszesz o czymś, o czym nie masz pojecia, jedynie coś tam ktoś
ci - może niezbyt mądry - naopowiadał.
Trochę niepoważne.
> Uważam że związki nie są potrzebne.
To nieistotne.
Przynależność nie jest przymusowa.
Jednym z podstawowych praw w społeczeństwie demokratycznym jest prawo do
zrzeszania się.
> Człowiek jest dorosły, wie
> co podpisuje, są sądy pracy, PIP itd.
To nie ma nic do rzeczy. Te instytucje przeznaczone są zasadniczo do
rozwiązywania kwestii indywidualnych.
> Będąc na kilku konferencjach z udziałem działaczy związkowych zobaczyłem
> beton dokłądnie taki sam jak skrajnie liberalni pracodawcy.
To samo można powiedzieć o przeciwnikach istnienia instytucji, która
narodziła się w kraju skrajnego liberalizmu ponad wiek temu, przetrwała,
wywalczyła sobie prawa w większości państw.
Beton, z klapami konia doroszkarskiego na oczach.
> Być może osłabienie pozycji ZZ udzrowi niektóre chore firmy jak poczta,
> kopalnie, huty itp.
Zobaczymy, czy coś z tych planów w ogóle przejdzie.
--
Jotte
-
5. Data: 2008-07-18 15:07:39
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: Patryk Włos <a...@o...pl>
>> Uważam że związki nie są potrzebne.
> To nieistotne.
> Przynależność nie jest przymusowa.
> Jednym z podstawowych praw w społeczeństwie demokratycznym jest prawo do
> zrzeszania się.
Ale przecież nikt nikomu nie zabrania się zrzeszać. Dowolna grupa ludzi
może sobie wręcz założyć stowarzyszenie o dowolnym, zgodnym jedynie z
prawem statucie.
Tylko z jakiej kurwa racji z tego zrzeszania się mają wynikać jakieś
większe przywileje dla wybranej grupy? Do tego za m.in. moje pieniądze,
bo przecież wszyscy za te przywileje płacimy!
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
6. Data: 2008-07-18 15:17:53
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g5qbjr$1g9r$1@opal.icpnet.pl Patryk Włos
<a...@o...pl> pisze:
>>> Uważam że związki nie są potrzebne.
>> To nieistotne.
>> Przynależność nie jest przymusowa.
>> Jednym z podstawowych praw w społeczeństwie demokratycznym jest prawo do
>> zrzeszania się.
> Ale przecież nikt nikomu nie zabrania się zrzeszać. Dowolna grupa ludzi
> może sobie wręcz założyć stowarzyszenie o dowolnym, zgodnym jedynie z
> prawem statucie.
Mój przedpiśca twierdzi, że związki nie są potrzebne (notabene nie
zastanawiając się - jak mniemam - czy sam jest potrzebny). Skoro ZZ są wg
niego niepotrzebne, to mniemam, że ustawa o ZZ także. A bez tej ustawy nie
ma związków zawodowych.
> Tylko z jakiej kurwa racji z tego zrzeszania się mają wynikać jakieś
> większe przywileje dla wybranej grupy?
Nie przywileje, lecz uprawnienia raczej.
To bardzo proste, powinieneś zrozumieć. Otóż grupa taka jeśli trafia w
społeczne zapotrzebowanie i umie je wykorzystać uzyskuje poparcie
pozwalające jej mieć wpływ na kształt prawa w danym kraju. Co więcej może
wykorzystywać wsparcie w kontaktach międzynarodowych. To normalne w
demokracji.
> Do tego za m.in. moje pieniądze, bo przecież wszyscy za te przywileje
> płacimy!
Jesteś dziecinny i zaślepiony.
Zostań bezrobotnym, wyjedź to nie będziesz płacił.
Mnie np. nie jest potrzebny Urząd Skarbowy, a płacę.
A tobie jest on potrzebny?
--
Jotte
-
7. Data: 2008-07-18 15:26:05
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: Patryk Włos <a...@o...pl>
>> Do tego za m.in. moje pieniądze, bo przecież wszyscy za te przywileje
>> płacimy!
> Jesteś dziecinny i zaślepiony.
> Zostań bezrobotnym, wyjedź to nie będziesz płacił.
> Mnie np. nie jest potrzebny Urząd Skarbowy, a płacę.
> A tobie jest on potrzebny?
Tak, jest mi potrzebny. Bo z podatków opłacana jest policja i wojsko,
budowane są drogi.
Z drugiej jednak strony, wolałbym, aby te podatki były minimalne - tylko
na naprawdę potrzebne rzeczy, *żadnej* pomocy społecznej.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
8. Data: 2008-07-18 16:04:22
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g5qcmd$1i4c$1@opal.icpnet.pl Patryk Włos
<a...@o...pl> pisze:
>> Mnie np. nie jest potrzebny Urząd Skarbowy, a płacę.
>> A tobie jest on potrzebny?
> Tak, jest mi potrzebny. Bo z podatków opłacana jest policja i wojsko,
> budowane są drogi.
No widzisz, każdemu co innego potrzebne. Mnie wojsko jest zbędne i nie chcę
tracić na nie kasy. Jak drogi są budowane to się nawet nie ośmieszaj, bo te
"twoje" pieniądze są w tej materii marnowane bez porównania bardziej niż na
zasiłki dla bezrobotnych (zasiłki przynajmniej są, a dróg nie ma). A jak
działa policja, to już nawet dziecku nie ma sensu tłumaczyć.
Naprawdę jesteś strasznie niedojrzały.
> Z drugiej jednak strony, wolałbym, aby te podatki były minimalne - tylko
> na naprawdę potrzebne rzeczy, *żadnej* pomocy społecznej.
A kto będzie decydował na co te pieniądze pójdą, w jakiej ilości i co w
ogóle jest "naprawdę potrzebne".
No bo przecież nie ty, oczywiście...
--
Jotte
-
9. Data: 2008-07-18 16:59:28
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:g5qc6r$8bq$1@news.dialog.net.pl...
> > Tylko z jakiej kurwa racji z tego zrzeszania się mają wynikać jakieś
> > większe przywileje dla wybranej grupy?
> Nie przywileje, lecz uprawnienia raczej.
> To bardzo proste, powinieneś zrozumieć. Otóż grupa taka jeśli trafia w
> społeczne zapotrzebowanie i umie je wykorzystać uzyskuje poparcie
> pozwalające jej mieć wpływ na kształt prawa w danym kraju.
A teraz powiedz, do czego ta grupa _w_praktyce_ wykorzystuje swoje
uprawnienia. Bo wykorzystywanie ich do:
- pasożytowania na firmie i kolegach
- bezpiecznego grzania stołka (z obowiązkowym palcem w d..)
- obrony swoich członków popełniających przestępstwa
chyba nie za bardzo trafia w społeczne zapotrzebowanie ?
Żeby była jasność - idea jest słuszna. Ale socjalizm w idei też wyglądał
jakby inaczej niż w życiu, a z istnienia związków dla szarego, ale uczciwego
pracownika wynika przeważnie wielki ch.. I nie dziwię się, że się doigrali.
e.
-
10. Data: 2008-07-18 17:11:24
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g5qikl$mki$1@nemesis.news.neostrada.pl entroper
<e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> pisze:
>>> Tylko z jakiej kurwa racji z tego zrzeszania się mają wynikać jakieś
>>> większe przywileje dla wybranej grupy?
>> Nie przywileje, lecz uprawnienia raczej.
>> To bardzo proste, powinieneś zrozumieć. Otóż grupa taka jeśli trafia w
>> społeczne zapotrzebowanie i umie je wykorzystać uzyskuje poparcie
>> pozwalające jej mieć wpływ na kształt prawa w danym kraju.
> A teraz powiedz, do czego ta grupa _w_praktyce_ wykorzystuje swoje
> uprawnienia.
Nie chce mi się, leniu. Takie informacje są powszechnie dostępne.
Google i znajdziesz w 5 sekund.
> Bo wykorzystywanie ich do:
> - pasożytowania na firmie i kolegach
> - bezpiecznego grzania stołka (z obowiązkowym palcem w d..)
> - obrony swoich członków popełniających przestępstwa
> chyba nie za bardzo trafia w społeczne zapotrzebowanie ?
Nie ma z tym bełkotem sensu dyskutować.
Niech się społeczeństwo wypowie - dokonując wyboru swojej reprezentacji.
Takie są reguły demokracji, koniec, kropka.
> Żeby była jasność - idea jest słuszna. Ale socjalizm w idei też wyglądał
> jakby inaczej niż w życiu, a z istnienia związków dla szarego, ale
> uczciwego pracownika wynika przeważnie wielki ch..
Jedni mają taką opinię, inni inną.
Ciekawe czy jest szansa, żeby maniacy zrozumieli, że przynależność (i
płacenie składek na działalność) nie są obowiązkowe.
> I nie dziwię się, że się doigrali.
Kto i czego się wg ciebie doigrał?
--
Jotte